No to już wiem na co zaczynam składać kasiorkę Bella machina!!!

Fajnie się prezentuje ale po dokładniejszych oględzinach widać, że ma bardzo duże koła, może nawet 18ki i to one sprawiają ogólne super wrażenie.
A w serii będzie pewnie 16 cali. Ciekawe jak to się będzie prezentować "live"

A i szyby zdaję się mają być bez ramek. Jak w Imprezie

Wizja wersji cabrio.
Acha i mógłby jakiś moderator zmienić nazwę tematu na Alfa Romeo Mi.To

[/quote]

[ Dodano: Sob Cze 07, 2008 7:54 pm ]
Gdy pierwsze małe alfy trafią do salonów będą oferowane z jednym z dwóch silników benzynowych i dwóch wysokoprężnych.
Klienci będą mieli do wyboru diesla 1.3 Multijet o mocy 90 KM lub 1.6 o mocy 120 KM, a także silniki benzynowe 1.4 o mocy 78 KM (wolnossący) oraz 155 KM (doładowany).
Co ciekawe, Alfie udało się wreszcie ograniczyć masę samochodu. Mi.to z silnikiem 1.4 turbo waży tylko 1145 kg. 230 Nm i 155 KM zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 8.1 s oraz prędkość maksymalną 217 km/h. To wszystko przy średnim zużyciu paliwa - wynoszącym 6.5 l/100 km.
Z kolei bazowa wersja z silnikiem 1.4 o mocy 78 KM i momencie 125 Nm ma ważyć 1080 kg. Osiągi? Na pewno niegodne alfy: przyspieszenie do 100 km/h ma trwać 12.3 s a prędkość maksymalna to ledwo 176 km/h. Najwyraźniej Alfa Romeo jest konsekwentna w odchodzeniu od swojego hasła reklamowego "cuoresportivo". Dla porządku podajmy, że średnie zużycie paliwa tej wersji to 5.8 l/100 km.
Diesle? Mocniejsza alternatywa ma 1.6 l pojemności, 120 KM i 320 Nm. Zapewnia ona przyspieszenie do 100 km/h w 9.8 s oraz prędkość maksymalną 194 km/h. Masa auta z takim silnikiem wynosi 1205 kg, zaś średnie zużycie paliwa to 4.75 l/100 km.

Alfa Romeo nie ujawniła jeszcze osiągów samochodu ze słabszym silnikiem wysokoprężnym.

Mi.to trafi do polskich salonów po wakacjach.









by VW Marcin forum SŚ

przód mi lancia zalatuje

tyłek ok przód tak jak Xyś mówi szczególnie przez te światła ale znowu nie jest najgorzej w 100% wolę to niż wskaźniki na środku w Yarisie

Mi się bardzo podoba! Gdzieś czytałem, że nazywa się Alfa Romeo Mi.to
Naprawdę jest bardzo ładna. Będą silniki z turbodoładowanie od 90 do 155 Km i popularny M-jet 1.3 90 Km, a także jakiś silnik bez turbo benzynowy oczywiście.

http://www.alfaromeo.pl/?q=9&id=87

W Auto Świecie oraz Top Gear - Alfa Mi.to była opisywana i przedstawiana.
Po relacjach sądzę, że samochodzik powinien mieć wzięcie - wszystko zależy od ceny.

Napisałem na poprzedniej stronie że będzie to 1.4 8 V 77 KM

powiem wam, że mi się spodobała.
Na wypad na jakąś ekskluzywną kolację z kobietą - idealna ;-)

z Alfą romeo

kopiec88 Tu się zgadzam. Cena będzie grała największą rolę, by mogła konkurować z tą samą klasą. To samo było z Alfą 147 - gdyby była trochę tańsza sprzedawała by się pewnie lepiej.

Grzyws Jeśli ma być taki silnik 1.4 8v to specjalnie nie sądzę, że będzie on tą Alfę napędzał dobrze. Za pewne będzie to podstawowa wersja. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie w salonach Ale najbardziej interesują mnie ceny...

Obiło mi się o uszy, że Alfa z 1.4 8v ma kosztować poniżej 50 tysięcy - jak To Alfa - ładna, droga i na podzespołach Fiata. Czy to prawda ? Co będzie to się okaże.

kopiec88 Hm, 50 tyś? To dość sporo. Dla alternatywy Grande Punto Estiva ten sam silnik z klimą 38 tyś. Więc pewnie jak zwykle na Alfę będą decydowali się tylko nieliczni...

Tak pisali w Auto Świecie po swoich relacjach. Ile w tym będzie prawdy ? Jak wszyscy wiedzą Alfa się ceni. Za 40 tys. (o ile bym je miał) to bym go wziął.

kopiec88 No to jeszcze zależy co tam alfa do podstawowej wersji włoży. Za 40 tyś może też bym wziął, ale za 50 tyś wybrał bym coś większego typu Bravo.

albo jakies fajnie wypasione GP

MatiGP o to już muszą się martwić Ci co mają pieniążki

Ja ich nie mam więc się nie martwię

Zobaczymy jak cena zejdzie za kilka lat przy używanych egzemplarzach i oczywiście co się będzie sypać. Wtedy można się zastanowić

kopiec88 To też zależy od awaryjności i spadku wartości, ale głownie od tego pierwszego...

Alfa ma bardzo duze spadki na wartości wiec z ceną nie powinni przesadzać bo to będzie sabotaż. Rozumiem że Alfa się ceni ale bez przesady przecież to GP w innym opakowaniu i podstawa nie powinna kosztowac wiecej niż 45 tyś.

Grzyws Tak, a jeśli Alfa zażyczy sobie 50 tyś lub jeszcze więcej bo można się wszystkiego spodziewać po Alfie, to Mi.to nie będzie miała żadnych szans z konkurentami typu Grande Punto, bo jaki jest sens przepłacać 10 tyś za ten sam silnik i podobne wyposażenie tak napisałeś w innym opakowaniu?

Według pierwszych zapewnień producenta podstawowym motorem miał być 1.4 90-konny silniczek Fire znany m.in z modelu bravo. Ale jednak nie, otóż podstawowym motorem ma być 1.4 79KM (to chyba ten z punta 77KM) ale z nowych źródeł moment obrotowy ma zbliżony do starjeta (120Nm/4750obr./min) a nie 115Nm/3000. Zupełnie jak 16v silniczek. Coś tutaj przekombinowali. Druga rzecz, która nie daje mi spać to osiągi Waga samochodu zbliżona do GP silnik mocniejszy zaledwie o 2 KM a według tabelki 100 osiąga w 12,3s a GP w 13,2 przy czym V mas jest identyczna czyli 165km/h trochę dziwne tutaj macie stronkę http://www.roadlook.pl/premiery/alfa-ro ... leria.html

Alfa Romeo Baśń... - piękne zestawienie ;-)

Coraz więcej zdjęć widzę tego samochodu i dopiero teraz widzę jaki ten przód jest ohydny

Pojeździłem chwilę MiTo.
Taka czarna (w słońcu odcień brązowy), na dużych felach 17kach, oponach 205 na coś tam, z silnikiem 1.4 TB 155 KM, z przebiegiem zaledwie 300 km.
Zupełna nówka, dopiero co przyjechała, nawet jeszcze dni otwartych nie robili u nas
Z wyglądu to taki mały bączek, wizualnie mniejszy od grande. Ale to tylko pozory, bo grande jest wyższe od mito ale minimalnie krótsze i węższe.
Bagażnik praktycznie identyczny jak w grande, tylko nieco głębszy.
Wnętrze ciekawe ale jak dla mnie takie trochę jarmarczne. Fajnie to wszystko wygląda ale zegary w czasie jazdy są tak sobie czytelne.
Moim zdaniem jest tu bardzo dużo zapożyczeń (tylko inaczej wystylizowanych) z grande. Nie jest to wcale złe. Wręcz przeciwnie.
Pozycja za kierownicą bardzo dobra (identyczna z grande i bravo) - moim zdaniem lepsza niż w 156/147.
Kierownica chyba nieco za cienka. Plastiki na boczkach twarde.
Fotele robione na wzór kubełków (bardzo podobne jak w grande sport i bravo sport) - na pewno mają gorsze trzymanie niż w 145/147/156.
Za to jeśli będą identycznie wygodne w trasie jak te z grande to będzie sukces.
Z tyłu można nabawić się klaustrofobii. Nie przez małą ilość miejsca, bo tego jest całkiem sporo.
Opadająca linia dachu i małe okienka sprawiają przytłaczające wrażenie.
Seryjnie w wersji Progression praktycznie pełne wyposażenie: komplet poduszek + kolanowa, abs, kontrola trakcji, system dna, radio cd/mp3, klima zwykła itd.
Trzeba jedynie dołożyć alusy fabryczne, lakier i skórę na kierownicę (3,5 tys zł. za komplet).

Co do samej jazdy: silnik to bajka. Po prostu rwie spod tyłka.
Ostatni raz banana na twarzy miałem po jeździe 147 GTA.
Teraz to się powtórzyło w MiTo.
Po prostu rewela. Idzie jak przyklejony, rwie nawet z piątki.
Ale dopiero po przełączeniu w tryb D. Wtedy robi się taki narowisty, gwałtownie reaguje na gaz, zawiecha się chyba utwardza, kierownica staje się mocno czuła.
Dobrym trybem do miasta jest A. Autko robi się jakby bardziej miękkie, łatwiej operować gazem, żeby komuś w tyłek nie wjechać.
N to taki nijaki tryb - ani sportowy ani miękki.
Ciekawa rzecz: bo tak na dobrą sprawę to dostaje się 3 różne silniki w cenie jednego.
Hamulce takie gumowe ale to pewnie ze względu na niski przebieg.
Kierownica ze względu na elektryczne wspomaganie jest zupełnie oderwana od silnika, bardzo fajnie - dokładnie przekazuje to co się dzieje z kołami.
W trybie D chyba nawet nieco nerwowo przekazuje.
W ogóle tryb D jest bardzo nerwowy.
A jeszcze spalanie: tym się nie da spokojnie jeździć, więc średnie oscylowało w okolicach 8-10 l.. Próbowałem chwilę jechać spokojnie to było ok. 5,5-6 l.. Ale tak się nie da. Noga sama opada na gaz, autko wyrywa, na twarzy pojawia się radocha.

Powiem tak: autko jest bardzo udane moim zdaniem. Bazuje zresztą na bardzo dobrze jeżdżącym grande.
Alfa zrobiła kawałek naprawdę bardzo ciekawego autka. Trochę takiego bezkompromisowego.
Z wyglądu mały brzdąc ale wariat.
Zresztą wymiary są bardzo mylące bo są praktycznie identyczne z 145/147 a wcale tego nie widać.
Mito ma też fajny patent z szybami przednimi - po chwyceniu za klamkę lekko się opuszczają, żeby nie uszkodzić uszczelki górnej.
Tu nie ma ramek - szyby są tzw. bezramkowe.

I wszystko jest super tylko tak zacząłem się zastanawiać z tym sprzedawcą do kogo jest adresowane mito?
Do tzw. singli, młodych ludzi z dzieckiem?
Moim zdaniem jest to dość drogi samochód z tym silnikiem 155 KM. Przy cenie 70 tys. zł. można mieć 5 drzwiowe bravo sport z tym samym silnikiem, nie gorzej jeżdżące, większe i chyba jednak wizualnie lepiej wykończone.
Chyba, że ta podstawowa wersja 78 KM. Łatwo byłoby ją podgonić do 100 KM (ten sam silnik co w pandzie 100 HP albo 500).
A cena wyjściowa z fajnymi felami to okolice 52-53 tys. zł..
Tylko jak się jeździło tą wersją 155 KM to ciężko się myśli o wersji 78 KM (na start). A różnica pomiędzy nimi to 18 tys. zł.!!!
Takie tam dywagacje

Ogólnie super furka. Fajnie zrobiona, tylko chyba nieco za droga w tej wersji 155 KM, i nie bardzo wiadomo do kogo adresowana, i gdzie tym u nas jeździć?

To tyle, sorki za przynudzenie

Dobre spostrzeżenia najprawdopodobniej teraz jak bym kupował samochód to silnie brał bym mito pod uwagę, ale musiał bym zobaczyc bo Grande nadal mi sie nie nudzi