You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 01 Maj 2024, 07:43

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #853421 Wysłany: 13 Lip 2020, 08:26; 
 Temat postu: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec/Olkusz
Rejestracja: 25 Lis 2015,
Posty: 40
Witam forumowiczów.

Otóż stało się tak, że w sobotę rano kropek postanowił się zbuntować i przestał odpalać. Rozrusznik kręci aż miło, ale nic poza tym. Ale od początku...

W kwietniu zaczęły się jazdy z LPG. Przy przechodzeniu na gaz autem szarpało, wypadały zapłony. Jak się silnik nagrzał wszystko "zaskakiwało". Gaziarze nie mogli mi pomóc, bo pandemia i byli zamknięci więc musiałem tak jeździć (dłużej na benzynie, a potem przełączałem na LPG przy prawie temp. roboczej i czasem było płynne przejście, czasem dopiero po drugim lub trzecim włączeniu LPG). Dopiero 2 lipca auto trafiło do gaziarzy. Wyczyścili wtryskiwacze LPG (ponoć były zawalone i sugerowali zmianę stacji paliw). Auto odebrałem 4 lipca i już w chwili odbierania coś dziwnie odpalało tzn. dłużej niż zazwyczaj. Uznałem, że może mi się wydaje i tak jeździłem. 7 lipca zaczęło gorzej odpalać tzn. niby zrobił się rozruch silnika więc puściłem kluczyk po czym auto zgasło. Za drugim razem odpaliło od strzała. Usterka powtarzała się potem co któreś uruchomienie silnika. 10 lipca wróciły wszystkie objawy sprzed czyszczenia wtryskiwaczy LPG tzn.: szarpanie i wypadanie zapłonów przy przejściu na LPG oraz gaśnięcie samochodu przy dojeżdżaniu do świateł (np. dojeżdżam na 3 biegu przy 40-50 km/h hamując biegami, wbite sprzęgło do redukcji na bieg 2 i auto gaśnie, wbicie dwójki i auto zapala szarpiąc). Dojechałem z takimi problemami pod blok. 11 lipca wsiadam rano do auta i klops. Pierwszy rozruch - silnik jakby zapala, puszczam kluczyk i gaśnie. Kolejne próby aż do dziś to tylko kręcenie rozrusznika.

- Świece oraz cewki zapłonowe wymienione na nówki NGK 29 czerwca
- ECU nie pokazuje żadnych błędów poza tymi spowodowanymi szarpaniem przy zmianie na LPG (wypadanie zapłonów)
- Słychać, że pompa paliwowa daje znaki życia

Ma ktoś jakiś pomysł? Nie ma mnie kto holować, laweta droga... Nie mam jak nawet uruchomić silnika żeby dojechać do mechanika... W ostateczności wezwę lawetę, ale no wolałbym tego unikać...

Kazda rada mile widziana :)

_________________
Punciak jest ze mną od 11.2015, LPG od 02.2019 - STAG 4 QBOX PLUS.
Przebieg na dzień 18.07.2022 - 272000 km.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #853426 Wysłany: 13 Lip 2020, 16:41; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Więcej szczegółów. Jaki wiek i przebieg? Od kiedy jest LPG (stara, czy świeża instalacja)?

Na początek trzeba wyeliminować typowe wady modelu/generacji (co w roku 2020 każdy posiadacz Grande powinien już dawno wiedzieć): słaba elektryka, podatna na wodę, wilgoć.

"Punkty masy" korodują (mocowania przewodu ujemnego do budy, pod maską, około 3-4 takie punkty są), skrzynka bezpiecznikowa/przekaźnikowa pod maską (od spodu patyna żre przewody, od góry nie widać - tu np. bywały przypadki odwrotne, że pracującego silnika nie można zgasić kluczykiem!), alternatory oblewane wodą (brak osłonki pod silnik i/lub zły odpływ z podszybia - najstarsze roczniki).
Także do sprawdzenia, obejrzenia, pomacania i co się da profilaktycznie popryskać jakimś WD-40.
Sprawdzić ładowanie (wiem, teraz jak nie odpala to nie ma jak, ale jak się uda, to zmierzyć).
Przed dalszymi próbami kręcenia podładować akumulator, najlepiej poza pojazdem.
Długie i częste próby odpalania mogą lać paliwo w katalizator, więc lepiej z umiarem.

Instalacja LPG ingeruje w fabryczną instalację elektryczną, wtryski benzyny odcina na przykład.
Zależnie jak było auto użytkowane (i od jak dawna jest LPG), mogły się zasyfić wtryski benzyny (ale 4 na raz, to nie bardzo, chyba, że pompa zdycha?). Pomiar ciśnienia benzyny by się przydał.

Mogą być awarie bez związku z LPG (rzadkość, LPG zawsze "coś" musi namieszać w samochodzie). "Banał" typu stacyjka? Jakiś bezpiecznik, przekaźnik, czujnik, np. MAP sensor, albo temperatura (ok, w MAPie jest i temperatura, ale inne czujniki temperatury też są)?

Jeśli posiadasz interfejs diagnostyczny do OBD2 i program FES/MES, to może da się znaleźć, jakiego parametru brakuje (lub które wartości są bzdurne). "Kabelek" każdy powinien mieć.

Ze starszych generacji Punto, zdarzały się usterki czujnika położenia (prędkości) wału korbowego (wtedy rozrusznik kręci, ale komputer silnika o tym nie wie). W Grande to jest dużo rzadsze. Jak się da, to sprawdź, czy w trakcie kręcenia rozrusznikiem są iskry (i paliwo).

Co do szarpania przy przełączaniu na gaz, to oprócz tego co pod maską (wtryskiwacze, reduktor, filtry, elektrozawór), jest jeszcze część przy zbiorniku, też jest elektrozawór, który się może wieszać od syfu.
Z innych problemów zdarza się, że reduktor "zalewa" silnik gazem (wali w kolektor ssący, przez wężyk próżni) i też nie można wystartować.

Hamowanie silnikiem buduje (powinno) mocniejszą próżnię w dolocie. Wciśnięcie sprzęgła powoduje nagłe odcięcie napędu i osłabienie efektu pompy próżniowej, chociaż próżnia jeszcze jest w kolektorze i ciągnie powietrze. Silnik może wtedy zgłupieć i są pewne zmiany prędkości obrotowej - być może po to w Grande jest czujnik pedału sprzęgła, aby sterownik wiedział co kierowca robi i adekwatnie regulował parametry (np. dawkę paliwa), aby silnik nie zmieniał za bardzo prędkości, a na pewno nie zgasł. Może czujnik ("krańcówka") jest niesprawny (co też widać w diagnostyce)?
Na podciśnienie w dolocie wpływ ma też układ hamulcowy (serwo), w skrajnych przypadkach deptanie w hamulec może zgasić silnik.

Na pewno jest tego więcej (np. coś z rozrządem, zaworami), to tylko krótka, przykładowa lista zagadnień.


Góra
  
 
 
 Post #853430 Wysłany: 13 Lip 2020, 19:46; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec/Olkusz
Rejestracja: 25 Lis 2015,
Posty: 40
Rocznik 2006, przebieg 225000 km, LPG od 02.2019, przejechane na LPG 36000 km. Od spodu mam od 4,5 roku (odkąd kupiłem auto) osłonę silnika. Nie miewałem do tej pory problemów z elektryką na przewodach, wilgocią itd.

Paliwo raczej jest podawane, bo po wykręceniu świeć były troszkę mokre (dziś po prawie 48 godzinach od ostatniej próby rozruchu coś załapał, ale finalnie nie odpalił).

_________________
Punciak jest ze mną od 11.2015, LPG od 02.2019 - STAG 4 QBOX PLUS.
Przebieg na dzień 18.07.2022 - 272000 km.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853433 Wysłany: 13 Lip 2020, 20:56; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Puntoświr

Imię: Maciek
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Żyrardów
Rejestracja: 08 Lis 2014,
Posty: 224
Pomógł: 6
rfl_1989, zakręć na butli zawór wypal gaz z instalacji i zobacz czy wszystko wróci do normy.
Jak wyżej Koledzy napisali może być reduktor nieszczelny i przez podciśnienie puszczać gaz do kolektora ssącego.
To samo tyczy się wtryskiwaczy gazowych. Może być któryś nieszczelny i będzie podobny efekt.
Zdjęć wężyk z reduktora założyć drugi i do np butelki z wodą i będzie jasność sprawy.
Miałem przypadek w doblo z takim silnikiem że nie chciał trybić w ogóle tylko po zagrzaniu. Reduktor był ok ale jak rozpiąłem listwę wtryskową lpg i założyłem drugie wężyki i do kubka z woda to bulgotało jakby się woda gotowała. Najpierw wyeliminuj instalację gazową a później się będziemy martwić.

_________________
la nostra passione cars


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853434 Wysłany: 13 Lip 2020, 21:41; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec/Olkusz
Rejestracja: 25 Lis 2015,
Posty: 40
Jak dzwoniłem dziś do gaziarzy to mi powiedziano, że jak wyjmę bezpiecznik instalacji gazowej to auto będzie się zachowywało jakby nie było instalacji. Nie wykryje jej. Tak też zrobiłem i nic to nie zmieniło.

Sprawdziłem czujnik położenia wału i wszystko wskazuje na to, że działa... Nagrzewając go temapatura rośnie, chłodząc maleje. Aczkolwiek powinien mieć 900 ohm przy 20°C a ma 933 ohm. Nie wiem czy to powód do niepokoju czy nie...

Jutro chyba złoże wszystko do kupy i jakoś oddam do mechanika wóz, bo pod blokiem już wiele nie jestem w stanie zrobić :(

_________________
Punciak jest ze mną od 11.2015, LPG od 02.2019 - STAG 4 QBOX PLUS.
Przebieg na dzień 18.07.2022 - 272000 km.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853435 Wysłany: 13 Lip 2020, 22:20; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Puntoświr

Imię: Maciek
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Żyrardów
Rejestracja: 08 Lis 2014,
Posty: 224
Pomógł: 6
Ale gaz zostaje w przewodach itd i bezpiecznikowi nic do tego.

_________________
la nostra passione cars


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853436 Wysłany: 14 Lip 2020, 05:59; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec/Olkusz
Rejestracja: 25 Lis 2015,
Posty: 40
No tak, ale skoro jest odcięte zasilanie to nie ma co "pchać" chyba tego gazu. Kilka kręceń i zalanie świec benzyną nie jest wystarczającym dowodem na to, że przy odcięciu instalacji gazowej auto zachowuje się jakby jej nie było?

_________________
Punciak jest ze mną od 11.2015, LPG od 02.2019 - STAG 4 QBOX PLUS.
Przebieg na dzień 18.07.2022 - 272000 km.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853440 Wysłany: 14 Lip 2020, 15:31; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Nie, nie jest. A gazu nic nie "pcha". On sam się rozpycha (teoretycznie są elektrozawory, ale w reduktorze i wtryskiwaczach siedzi sporo gazu - była porada, aby wyeliminować mechanicznie gaz, wypuścić go z reduktora/listwy oraz zakręcić zawór na butli - spróbowałeś chociaż?).

Instalacja LPG jest na chama dopięta (niektóre przewody oryginalne się rozcina) do fabrycznej.
NIE możliwa jest sytuacja, że "LPG zachowuje się jakby go nie było". Bo ono fizycznie jest i koniec.

Padło kilka pomysłów co należy sprawdzić (a ze względu na rocznik, najstarszy możliwy, to wszystko ma prawo już niedomagać - również nagle, z dnia na dzień).
Podstawy, elektryka: wszystkie wtyczki/gniazdka, bezpieczniki i przekaźniki po kolei wyjmować, walnąć WD-40 i włożyć na miejsce (Fiatowski standard, przynajmniej od czasów Uno/Punto 1 - "kręci, ale nie odpala" - poprawienie kontaktów najczęściej ożywiało auto).
Punkty masy. Było pytanie o akumulator - w jakim jest stanie?
Do cylindrów jest dawkowane paliwo - a iskra jest?

Czujnik od wału raczej będzie dobry, jeśli paliwo i iskry są. Wadliwy czujnik może generować za słaby sygnał, ale rezystancja będzie jeszcze w normie (także "diagnozę" czujników, cewek itp., po rezystancji, traktować jako zgrubną metodę, skrajności - przerwa/zwarcie).

I tak dalej... po kolei trzeba znaleźć co mu nie pasuje (czego brakuje, zasilanie, sygnał, parametry złe, coś mechanicznego, pneumatycznego/próżnia, itp., itd.).

PS
Płynu chłodniczego przypadkiem nie ubywa ostatnio? Pozostałe płyny też w normie (silnik, olej)?


Góra
  
 
 
 Post #853443 Wysłany: 15 Lip 2020, 06:43; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec/Olkusz
Rejestracja: 25 Lis 2015,
Posty: 40
Instalacja LPG to dla mnie trochę czarna magia. Nie wiem w jaki sposób spuścić gaz z reduktora, listwy... Podejrzewam, że samo odpięcie przewodów nie wystarczy?

Nie jestem w stanie sprawdzić każdego styku pod blokiem. Nie ma mnie kto zaholować (i pewnie nikt by na duży dystans się nie podjął) na kanał.

Akumulator ma 16 miesięcy, po wielu próbach kręcenia ma 12,65 V.
Iskry pięknie się pokazują (wczoraj sprawdzone).

Płynu chłodniczego nie ubywa, olej "zjada" w standardowej normie jak przez 4,5 roku.


Laweta zamówiona. Jak ktoś postawi auto na nogi (koła ;) ) to dam znać.

_________________
Punciak jest ze mną od 11.2015, LPG od 02.2019 - STAG 4 QBOX PLUS.
Przebieg na dzień 18.07.2022 - 272000 km.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853444 Wysłany: 15 Lip 2020, 09:31; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Puntoświr

Imię: Rafał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sound
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 13 Cze 2016,
Posty: 733
Pomógł: 36
rfl_1989 napisał(a):
Instalacja LPG to dla mnie trochę czarna magia. Nie wiem w jaki sposób spuścić gaz z reduktora, listwy... Podejrzewam, że samo odpięcie przewodów nie wystarczy?


no przecież ci chłopaki już napisali - zakręć zawór na butli i wypal gaz tak żeby się samo przełączyło na benzynę, to wszystko, nic więcej robić nie musisz, i nie odkręcaj tego zaworu dopóki silnik na benzynie nie zacznie idealnie pracować


Góra
 Profil  
 
 
 Post #853445 Wysłany: 04 Sie 2020, 19:53; 
 Temat postu: Re: Silnik nie odpada - 1.4 16V
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec/Olkusz
Rejestracja: 25 Lis 2015,
Posty: 40
rafisz napisał(a):
rfl_1989 napisał(a):
Instalacja LPG to dla mnie trochę czarna magia. Nie wiem w jaki sposób spuścić gaz z reduktora, listwy... Podejrzewam, że samo odpięcie przewodów nie wystarczy?


no przecież ci chłopaki już napisali - zakręć zawór na butli i wypal gaz tak żeby się samo przełączyło na benzynę, to wszystko, nic więcej robić nie musisz, i nie odkręcaj tego zaworu dopóki silnik na benzynie nie zacznie idealnie pracować


Żeby wypalić gaz auto musiałoby zacząć działać (silnik się nie uruchamia na żadnym paliwie!), a skoro nie odpala w ogóle to chyba nic nie da ta metoda (rada).

[ Dodano: 04 Sie 2020, 18:53 ]

Winowajcą okazała się pompa paliwa. Benzynę co prawda podawała, ale z bardzo słabym ciśnieniem. Dlatego trochę "łapało odpalanie", bo troszkę benzyny podało, coś tam się lekko zapaliło i tyle...

Dzięki wszystkim za chęć pomocy :)

_________________
Punciak jest ze mną od 11.2015, LPG od 02.2019 - STAG 4 QBOX PLUS.
Przebieg na dzień 18.07.2022 - 272000 km.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO