Witam wszystkich.

Założyłem do swojego kropka chińskie radio Android z CANBUS dedykowane do tego modelu. Po kilku dniach postoju auta okazało się, że padł mi akumulator. zmierzyłem pobór prądu na spoczynku i wyszło 0,5 - 0,6 A. Czyli dużo za dużo. Po odpięciu radia od instalacji pobór był 0,01A. Radio było wyposażone w oryginalną przejściówkę do kostki ISO. Po wyłączeniu zapłonu radio się wyłączało i przechodziło w stan czuwania. Nie da się go włączyć bez włączenia zapłonu. Znakiem tego linia CAN działa prawidłowo. Sprzęt jest zasilany stałym "+" z akumulatora tak jak jest oryginalnie w kostce ISO fiata.
Czy koś spotkał się już z takim problemem? Jak można temu zaradzić?

Pozdrawiam./

Ktoś już zdaje się przerabiał podobny temat (chyba, że czytałem o tym na forum innej marki ) i w tych chińskich zamiennikach "all-in-one" zazwyczaj powinno to być do ustawienia w opcjach zasilania (w samym systemie) - w jaki sposób system idzie "spać", co ma być podtrzymywane w pamięci, itd. Szukaj w ustawieniach systemu.
Tutaj zapewne radio się niby wyłącza, ale procesor podtrzymuje dane w RAMie, możliwe też, że stale monitoruje jakieś dodatkowe peryferia i w ten sposób drenuje aku.

Natomiast, jeśli akurat ten egzemplarz takich ustawień nie ma (bo bazuje na jakimś tanim układzie bez trybu uśpienia przy niskim poborze energii), to chyba jedyne co pozostaje, to przepiąć zasilanie z szyny KL30 (stały "+") na KL15 ("+" po zapłonie), ale wtedy za każdym razem wszelkie ustawienia trzymane w pamięci nieulotnej "lecą" i system wstaje o wiele dłużej.