Witam serdecznie,

Ostatnimi czasy zauważyłem wyciek z węża klimatyzacji, i pęknięte zakucie przy plastikowej złączce. Chciałbym to rozwiązać, nie wydając 700zł na nowy przewód. Ktoś już to naprawiał z dobrym efektem ?

Też tak mam, ten sam wąż, oba zakucia się rozpruły. Będę polować na używany wąż, ale ostatnio na Allegro/OLX nie ma.
Tymczasowo dałem po dwie opaski metalowe i działa. Klima dobita, chłodzi.
Oczywiście wypada to zrobić przed następnym sezonem, bo szczelności to to nie ma, plus strata oleju (zatrzesz sprężarkę).

Teoretycznie istnieją też firmy co zakuwają węże, typowo do hydrauliki siłowej do przemysłu, tylko dla szaraka z ulicy może nie być tanio (chociaż cenniki można by sprawdzić), równie dobrze można wstawić używany albo dołożyć drugie tyle i podarować sobie odrobinę luksusu (nówkę kupić).

W przemyśle często są dziwne, nietypowe zakucia, końcówki, więc nie można tak po prostu zakuć nowej (bo nie ma w handlu), wtedy czasami jest możliwość zakucia na nowo starego złącza. Tutaj być może też by się dało, nasunąć nową tulejkę (tym razem może stal nie aluminium) i zaprasować w maszynie. Tylko taki eksperyment wymaga demontażu węża i rozszczelnienia układu (jak ma być fachowo, to tego kroku nie unikniemy)...

PS
Na marginesie, na Ziemi nadal żyją tłuki/ćwoki, co myślą, że "aluminium nie koroduje"...

Właśnie najrozsądniejszym rozwiązaniem dla mnie będzie chyba zakucie od nowa tego węża, nie wiem jak on wygląda z drugiej strony, ale pewnie podobnie. Jedyne co może to uniemożliwić to złączka, która jest plastikowa, i podczas zakuwania od nowa może pęknąć, i trzeba kupować nowy wąż...

Dopóki się tego nie rozbierze (firma zakuwająca węże), to nie wiadomo co tam jest (i czy w ogóle można to przekuć).

Ja na razie jeżdżę na takim dziadostwie. Ale trzyma, działa.

A wszelkie szybkozłączki i złącza elektryczne dawno (albo nigdy) nie rozłączane, przed próbą rozpinania należy wyczyścić, jakiś rozpuszczalnik + sprężone powietrze, plus podgrzać jak jest zima (suszarka do włosów wystarczy). Większa szansa na ocalenie plastików, zatrzasków, uszczelek.

Masz może informacje na temat średnicy tego zakucia ? może ja u siebie tak zrobie, i bedzie hulać. Po zdjęciu węża do zakucia klima do nabicia..

Klima nie jest priorytetem, to najmniej ważny układ samochodu (chociaż wygodna rzecz + wpływa na kulturę pracy silnika jak jest niesprawna).
Więc na razie tego nie ruszam (może na wiosnę), zwłaszcza, że działa.

Niestety ze skromnego doświadczenia w hydraulice (przemysł), dopóki nie rozetną starego zakucia, to nie można na 100% decydować co tam jest i czy da się ponownie coś zakuć. Okaże się na miejscu jak już zawieziesz węża (albo ja, w przyszłym roku).

----------------------------- ALLEGRO ! --------------------------------
Właśnie oglądam AlleDrogo i wyskoczyła jedna sztuka (chyba jest taki sam do 8V i 16V).
Jak chcesz to bierz (ja sobie wymienię w przyszłym roku, albo do przekucia trafi po znajomości).
https://allegro.pl/oferta/waz-przewod-rurka-klimatyzacji-51751095-fiat-grande-punto-evo-14563787998
Nowy zamiennik też podobnie kosztuje! https://allegro.pl/oferta/thermotec-przewod-klimatyzacji-ktt160116-14668709141 - wcale nie 700 zł.
Tu nieco drożej: https://intercars.pl/produkty/2136612-przewod-wysokiego-cisnienia-klimatyzacji-thermotec-ktt160116

Pamiątkowy fotomontaż na przyszłość (twoja fotka jest na serwerze zewnętrznym, może niedługo zniknąć).

Wlasnie nie wiem czy ten zamiennik jest to ten sam, jak ten co jest jako uzywany - nie ma tego mocowania - możliwe, że da sie to przełożyć. Jeśli jest to ten sam, to na pewno lepiej kupić zamiennik, bo nie wiadomo w jakim stanie są zakucia, i nie rozlecą sie po miesiącu pod wysokim cisnieniem. Według ePer'u jest to 51751095 PRZEWÓD GIĘTKI Rodzina: EA37 - RURY DLA KLIMATYZATORA dla mojego GP, a ten zamiennik z allegro ma numer katalogowy oryginału FIAT 51751095 - także powinien pasować. Na dniach na pewno złape to opaskami, a po sezonie zimowym zmienię chyba i kupie ten z allegro.

[ Dodano: 23 Lis 2023, 18:56 ]

Dzisiaj zająłem się tym przewodem. Wyczyściłem dokładnie z tego zacieku, i złapałem na dwie opaski, zobacze za jakiś czas czy wyciek nadal sie pojawia.

Wyciek na 99% ustąpi, ale strata czynnika i oleju jakaś jest/była, także po zimie wypada to ogarnąć.