...wystarczy, że się cały dzień napatrzę! :]

Ostatnie wyniki spalania: trasa/miasto - 80/20% - 4,4 l. z czego 4,1 l. w trasie z włączoną klimą, silnik już rozgrzany, prędkość max. to 110 km/h, przeważnie ok. 90-100 km/h.

Mi troche spadlo spalanie. Teraz jezdze glownie po miescie i pokazuje mi 5,8l, czyli ne jest tak zle. Mam ponad 14tys przebiegu.

Mój w mieście to tak ok. 6,5 l. spala.

Moj okolo 6-6.2 l/100 km w miescie,jazda raczej lajtowa,ale nie kapelusz.

Widze, ze podobne wyniki mamy. Chciaz ostatnio na A4 z Krakowa do Legnicy srednio wyszlo mi 5,8l przy predkosci 130 km/h. Tutaj uklonil sie brak szostki.

Przy w miarę mocnym deptaniu po autostradzie: dwie osoby, spory bagaż, ciepło i sucho, klima czasem, średnia prędkość na dystansie ok. 110 km/h - spalał mi max. 5,3 literka.

Test ADAC potwierdza zresztą, że mamy chyba dobre spalanie
http://www.adac.de/Tests/Autotest/TETDa ... ynamic.pdf

Niestety Panowie nie jest tak jak myślimy. Skrzynia 6-biegowa daje tylko lepszą elastyczność a nie oszczędności. Jeśli chodzi o spalanie jest wyższe niż w wersji 5-biegowej. Wczoraj przejrzałem instrukcję. Spalanie na trasie identyczne w obu wersjach, ale za to w mieście wyższe o 0,4 litra/100km na niekorzyść 6-biegowego. Jak dotąd przejechałem 1400km i nie udało mi się zejść poniżej 5,8l (wersja 90KM). Czy po dotarciu trochę się zmniejszy, czy raczej na to nie liczyć? Jakie są wasze spostrzeżenia?

Tomo poczekałbym trochę jeszcze. Po większym przebiegu spalanie spadnie.

Też jestem ciekaw jak się sprawuje skrzynia 6 biegowa ten 6 bieg to chyba na trasę ? jak się silnik zachowuje ? odpoczywa jest ciszej ? Co do spalania też powinno być lepiej teoretycznie na 6tce.

I dużo zależy od stylu jazdy i warunków na drodze

U mnie spadlo po dotarciu. Ostatnio zrobilem dluga trase (ponad 1000km) cisnac ile sie dalo i robiac tez jakies 100km po zatloczonym miescie i spalil mi srednio 5,1litra. Wczesniej nie moglem zejsc ponizej 6 z hakiem.

Po tzw. dotarciu nic się zmieni. Będziesz mógł tylko z czystym sumieniem kręcić go wyżej, nawet do przeszło 5 tyś. obr. Katalogowo będzie spalać tylko wtedy, jeśli będziesz bardzo spokojnie i płynnie jeździć.

[ Dodano: Czw Maj 24, 2007 11:49 am ]

Gdzieś już chyba wcześniej pisałem: mam wrażenie, że w naszych warunkach 6kę trudno wykorzystać. Najlepiej zapinać ją powyżej 100 km/h lub 2 tyś. obr.. Poniżej praktycznie nic się nie dzieje - dynamiki brak ale po równym, płaskim terenie można się spokojnie toczyć. Ogólnie zauważyłem, że lepiej nie męczyć m-jet'a zbyt niskimi obrotami. Okolice 2 tyś. i wyżej są najlepsze. Kiedyś zauważyłem na tej samej trasie, że jazda z częstszym wykorzystaniem 5ki niż 6ki spowodowała nieco mniejsze spalanie.

Nie mam porównania bo nie jeździłem wersją ze skrzynką 5-biegową. Ale jeśli chodzi o szósty bieg to spokojnie można go załączyć nawet przy 60km/h. Diesel przecież nie boi się niskich obrotów, a przy tej prędkości jest coś ok. 1000/min.(jeśli się nie mylę). Nic nie buczy, nic nie szarpie. Nie mówię o przyspieszaniu ale po to aby utrzymać stałą prędkość w mieście chociaż to o 10km/h za dużo

Też tak mi się zdaje. Lepiej troszkę wyżej go trzymać Ale z tą 6tką trochę dziwne...rozumiem, że też masz tę skrzynię ? Ja np. jeżdzę trasą również dużo. I myślałem, że jak (miałbym 6tke) to auto mi mniej spali i silnik odpocznie jak pojade te 120/130 km/h bo nie będzie się wyżej kręcił i przy prędkościach wyższych jeszcze będzie luźniej.

Jakbym brał kiedyś 1,9 Emotion 120 KM to tam właśnie jest 6 biegów i ciekaw jestem jak to sie tam sprawuje.

To tak zrób i spróbuj wysprzęglić. Zwróć uwagę jak obroty podskoczą przed zmianą biegów. Silnik się zwyczajnie męczy.

[ Dodano: Czw Maj 24, 2007 11:59 am ]

Tak mam tą skrzynię Do jazdy 120-130 jest jak najbardziej przydatna

A swoją drogą ciekawe, że w Bravo silnik 1.9 120 KM jest spinany ze skrzynią 5ką. Podobnie w alfie 147.

Witam
Jestem pierwszy raz na tym forum...i od razu załamany. Zastanawiam się jak niektórzy magicy osiągnęli takie niskie spalanie. Moja kropka 90KM MJ z 6 skrzynią nigdy nie zeszła poniżej 5.1l. A uwierzcie mi starałem się:). A tak na marginesie na autostradzie przy 180 km/h to nawet 6 bieg nie pomaga bo łyka 8 litrów. No ale jak ktoś chce oszczędne autko to niech zrezygnuje z dynamiki jaką dają właśnie te silniki.

Jak masz nowego kropka to spalanie spadnie (tak mi się zdaje po sobie). Wszystko zależy od warunków na drodze i stylu jazdy. Zmieniania biegów hamowania itd. Moim zdaniem na trasie zejdziesz spokojnie poniżej 5l. A przy 180 się nie dziw, że pali więcej Ten silniczek jest dość dynamiczny to fakt. Więc albo szybko jeździsz albo umiarkowanie albo niedzielny kierowca

Kropek nie nowy bo roczny i 50 tys przejechane ma. Jeżdżę nim od początku i spalanie jakoś nie spadło, ale nie wymagam tego patrząc na mój styl jazdy:) No może troszkę przeszkadza mi dziura przy ruszaniu. Ale ogólnie co "grande" to "grande"

Konkretnie jeździsz ;-) Napisz, czy miałeś jakieś "przygody" ze swoją kropką.

To mi pali 1,3 90KM po przebiegu 2000 km 5,5 w miescie a 5,2 na trasie dodam ze na trasie z klima a w miescie nie uzywam klimy i nie spodziewam sie aby cos z tego spadło w dól, jestem zadowolony z Tego wyniku bo leje sobie za 150 zł do pełna i jezdze 2 tyg oczywiscie w miescie bo 90% przebiegów robie własnie w nim.

Ja na trasie ostatnio miałem 5,0 nie jechałem wolno do tego w zasadzie przez miasta trochę drogi było.

Natomiast kiedyś tylko trasa - spokojna jazda miałem chyba 4,6 jakoś tak.

Ostatnie, średnie spalanie 50% trasa / 50% miasto: 5,5 l./100 km.
Za nic nie potrafię w mieście zejść poniżej 6ki Ale w trasie 4 literki (z groszami) osiągam bez wysiłku. Klima potrafi podnieść zużycie o jakieś 10%.

Brakuje mi 6tego biegu

"Testowałem" bravo 1.9 jtd 120 KM z przebiegiem 7500 km.
Średnie spalanie (od startu na zimno, 50% miasto) na niezbyt długim dystansie wyniosło niecałe 6,5 l., w tym ok. 7,5-8,0 l. w mieście i ok. 5,0 l. w trasie.

Witam wszystkich serdecznie

Trafiłem na forum jako świeżo upieczony (900km przebiegu) posiadacz GPunto z silnikiem MJet 90Km i 6-biegową skrzynią, szukając informacji o spalaniu w tym aucie. Otóż auto, którym jeżdzę pali w mieście 7,5l przy normalnej jeździe, bez pałowania. Wydaje mi się że to trochę za dużo jak na to auto. Jedynym powodem takiego spalania mogą być jak sądzę koła jakie nieopatrznie wybrałem do auta 195/45/17 - jednak czy mogą one aż tak podwyższać zużycie paliwa?

Witamy nowego usera spalanie powinno spaść po około 3000km
btw: z opisu auta pasuje mi na wersje sport, prawda to ? i kolor pomarańczowy ??

[ Dodano: 21 Sie 2007 17:07 ]
aha, no i koła mogą zwiększyć zużycie paliwa jak i troche zanizyc moc auta