Mam problem ze wspomaganiem kierownicy w MK2FL. Wymieniony zostal czujnik momentu skretu w kolumnie, skalibrowana kierownica ale dalej sa problemy. Podczas krecenia na CITY w prawo kreci sie lzej kierownica jak w lewo i przy tym sciaga w prawo. Jak wylacze CITY to sciaga w lewo. Im szybciej sie jedzie tym bardziej sciaga. Czym to moze byc spowodowane? Na examinerze nie wyskauja zadne bledy.

witam więc jednak wróciło a już miałem nadzieję że rozwiązałeś problem i będzie dobrze,daj znać jak ten problem rozwiązać bo nie dotyczy tylko Ciebie pozdr

a wymieniałeś może ostatnio amortyzatory lub robiłeś coś z kołami

nic nie robilem. Zauwazylem ze jak cofam to sama kierownica skreca sie w prawo. Cos ze wspomaganiem bedzie, ale czy silnik, komp sterujacy czy czujnik (czujnik mam nowy) czy kalibracja (tez byla robiona)?

[ Dodano: 07 Kwi 2008 18:06 ]
Sprawa sie rozwiazala. Pomogla kalibracja czujnika na serwisie dopiero. Teraz jest ok.

Ile zapłaciłeś za kalibrację?

75zl i auto umyli

skovi i jak poradziłeś sobie z ww. problemem ?

Odswieżam temat , Skovi poradziłeś sobie z tym , bo ja wiem co to jest

co do wspomagania to mam pewien problem.. Gdzy zapale silnik wspomaganie czasem się nie włącza.. wystarczy odpalić auto ponownie i wtedy już okej jest. Nie wiecie co jest tego przyczyną??

hm, chyba Adas o tym pisał już na forum, i na pewno umieścił manuala jek przelutować styki na silniczku od wspomagania. A z ciekawości, Twój Kropek częściej traci wspomaganie jak jest lekki chłód i wilgotno, czy nie ma reguły??

Przecież napisał, że Kalibracja w ASO pomogła. Konieczna jest przy wymianie centralki lub czujnika. Wspomaganie pomaga wyprostować koła, ale musi wiedzieć kiedy są proste, tzn. do jazdy na wprost.

Ale pogoda, pewnie dziś się gdzieś przejadę, kofanym kropem .

pablo_
http://fiatpunto.com.pl/topic2809.html
http://fiatpunto.com.pl/topic9316.html

prosze te tematy ci powiiny pomóc.

witam przejrzalem juz wszystkie mozliwe manuale, tutoriale i inne opisy napraw silniczka i wszystkie luty i przekazniki wystepowaly w silnikach przed 2003r, zabralem sie za moj wymontowalem i tu zdziwienie wyglada dokładnie tak jak ten http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4a5ae225139874181.jpg i nie wiem czy go rozkrecac czy raczej nic tam nie znajde, czy moze te silniczki sa (z braku w/w elementów odporne na te usterki i wina tkwi w czym innym(moze centralka) niestety nie mam jak sprawdzic. jak na razie wspomaganie wylaczylem i silniczek wyciagnalem bo sprawial straszny opór i krecilo sie gorzej niz ciezarówka star, teraz prawie jak ze wspomaganiem tyle ze krecic trzeba dluzej:D. jak macie jakies pomysly dajcie znac ewentualnie jesli jest ktos z okolic katowic sosnowca i bylby w stanie sprawdzic poszczegolne elementy bede wdzieczny za kontakt

Jak prawie każdy kto tu zagląda ja też mam problem z wspomaganiem w swoim Punto2 MK2.
Padło wspomaganie i te frustrująca czerwona kontrolka !!!
Naprawę zacząłem od silnika. W zaciszu domowym wymieniłem styczniki w wyprowadziłem płytkę na zewnątrz silnika aby zapobiec przyszłemu przegrzewaniu układu.
Pełen nadziei zamontowałem wszystko jak trzeba i kontrolka znika podczas pracy silnika tylko, że nie mogę ruszyć kierownicą.
Dziwny objaw.
Wymontowałem silnik aby zaobserwować pracę silnika.
Podczas skrętu silnik wykonuje delikatny ruch zgodny z ruchem kierownicy, potem następuje przeciążenie układu elektrycznego. Bledną światła itp.
Gdy nie ruszam kierownicą, wszystko wygląda ok.
Z opisu wynika że czujniki skrętu są ok.
Silnik pracuje.
Więc co padło tym razem.
Moduł.. nie bardzo. Brak kontrolki wspomagania.
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem.