|
Obecny czas: 23 Kwi 2024, 08:46
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
olos47 |
#244824 Wysłany:
23 Kwi 2009, 09:40; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 568
|
daras napisał(a): MiSiOn napisał(a): I teraz pytanie do Ciebie daras: Czy to, że jakieś ASO nie potrafi czegoś naprawić, naciąga na kasę świadczy o tym, że jestem malkontentem? Nie chce mi się już pisać w tym wątku, bez urazy Ale skoro mnie wywołałeś... Jeśli widzisz, że mechanik nie umie czegoś naprawić albo zrobić - zmień mechanika. Przed oddaniem samochodu do ASO, ustal kto tam się, w czym specjalizuje. Jeśli gostkowi, który się szkolił i specjalizuje w Uno (bez urazy) dajesz do przeglądu klimę, radio albo elektrykę Grande (przykłady) to jest olbrzymia szansa, że Ci coś głupiego powie albo zrobi autku kuku. Zasięgnij opinii o mechanikach. Będziesz wiedział kto robi klimę, kto zawias, kto elektrykę, kto trzeszczące plastiki. Będziesz to wiedział, to umawiasz się na konkretny termin z konkretną osobą. Masz zminimalizowaną możliwość popełnienia przez ASO błędu i własne lepsze samopoczucie. Nie ma dobrych serwisantów w "Twoim" ASO, poszukaj innego "Twojego" ASO. Czasem warto pojechać 50 km. dalej, żeby poznać fajnych ludzi i serwis. Piszę o tak oczywistych oczywistościach, że aż się dziwię, że o nich piszę. Większość tu piszących zachowuję się jakby miała pierwszy samochód w życiu i to w dodatku nie pospolite, chociaż bardzo ładne i naprawdę fajne Grande ale od razu Maybacha z przypisanym, prywatnym serwisantem na telefon i wygrawerowaną tabliczką, z nazwiskiem na silniku. Naprawdę bez urazy. Wiem, że forum jest po to żeby sobie pomagać i podpowiadać, nikt nie jest alfą i omegą. Ale niektóre wątki, pytania i "problemy" to mnie po prostu kładą na łopatkach.
no i znowu ciezko sie z toba zgodzic... To jakim cudem dany warsztat ma autoryzacje, skoro nie potrafia naprawic samochodow, ktore sami sprzedaja??
Jak oddaje auto do ASO to dlatego, ze oni powinni o nim wiedziec wszystko. A czy to robi gosc ktory zawsze robil UNO a teraz dostal GP to juz problem kierownika serwisu a nie moj. Jezeli dany warsztat ma autoryzacje danej marki to chyba dlatego ze spelnia jakies tam minimalne wymagania i posiada jakis tam odpowiedni sprzet do obslugi danych samochodow!!!
Dobrze mysle, czy moze sie myle??
To jest troche smieszne zeby zrzucac odpowiedzialnosc na klienta, zeby klient mial sie dowiadywac czy dana osoba w ASO, ktora sie zna, bedzie naprawiala jego samochod. Calkowity bezsens
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
|
|
|
daras |
#244869 Wysłany:
23 Kwi 2009, 11:03; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
olos47 mnie ta sytuacja wkurza tak samo jak Ciebie.
Chciałbym żeby chodniki były pozamiatane po zimie z piasku, trawniki z psich kup, drogi były równe i szerokie, ludzie zarabiali kupę kasy, Bałtyk był Adriatykiem, Tatry - Alpami, ludzie wzajemnie życzliwi i uśmiechnięci, ASO full kompetentne, itd. itd.
Niestety nie żyjemy w Utopii.
I trzeba sobie jakoś radzić.
Słońce świeci, drzewa zakwitają, dziewczyny ganiają w miniówach - warto się uśmiechnąć czasem, wybrać gdzieś na przejażdżkę
|
|
Góra |
|
|
olos47 |
#244872 Wysłany:
23 Kwi 2009, 11:11; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 568
|
daras napisał(a): olos47 mnie ta sytuacja wkurza tak samo jak Ciebie. Chciałbym żeby chodniki były pozamiatane po zimie z piasku, trawniki z psich kup, drogi były równe i szerokie, ludzie zarabiali kupę kasy, Bałtyk był Adriatykiem, Tatry - Alpami, ludzie wzajemnie życzliwi i uśmiechnięci, ASO full kompetentne, itd. itd. Niestety nie żyjemy w Utopii. I trzeba sobie jakoś radzić. Słońce świeci, drzewa zakwitają, dziewczyny ganiają w miniówach - warto się uśmiechnąć czasem, wybrać gdzieś na przejażdżkę
no i znowu sie z toba nie zgodze. Bo jakos w innych krajach w ktorych bylem z samochodem w ASO (Niemcy i UK) podejscie bylo zupelnie inne. Tym bardziej tak jak juz wczesniej mowilismy do poprawienia sa drobnostki, ktore nie powinny stanowic zadnego problemu...
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
|
zoon |
#244875 Wysłany:
23 Kwi 2009, 11:14; Temat postu: |
|
|
Ekstremista |
|
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 10 Maj 2007, Posty: 1583 Pomógł: 2
|
Jutro jadę do ASO. Wyskoczę z pyskiem już od drzwi, że nie jest tak jak w Niemczech. Może załatwię więcej
|
|
Góra |
|
|
olos47 |
#244881 Wysłany:
23 Kwi 2009, 11:24; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 568
|
zoon napisał(a): Jutro jadę do ASO. Wyskoczę z pyskiem już od drzwi, że nie jest tak jak w Niemczech. Może załatwię więcej
od razu nie wyskakuj, ale jak sie po dobroci nie da to niestety trzeba podniesc glos i postraszyc. Inaczej bedziesz sobie tak jezdzil do ASO az moze kiedys trafisz na lepszy dzien i ci zrobia lub nie...
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
|
daras |
#244882 Wysłany:
23 Kwi 2009, 11:27; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
olos47 napisał(a): no i znowu sie z toba nie zgodze Jakoś dam radę... olos47 napisał(a): Tym bardziej tak jak juz wczesniej mowilismy do poprawienia sa drobnostki
Z "drobnostkami" do ASO?
Im mniej ASO tym auto zdrowsze i kierownik-właściciel też
|
|
Góra |
|
|
olos47 |
#244890 Wysłany:
23 Kwi 2009, 11:54; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 568
|
daras napisał(a): Im mniej ASO tym auto zdrowsze i kierownik-właściciel też Wink
nie no... tym to mnie juz rozwaliles, nie mam argumentow
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
|
PiotrT |
#244936 Wysłany:
23 Kwi 2009, 13:55; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Miejscowość: Legionowo Rejestracja: 21 Sie 2007, Posty: 160
|
A dlaczego cię rozwalił? To prawda, z tym że nie chodzi tylko o ASO.
Normą jest że jeśli w aucie zaczyna się grzebanie, to wraz z kolejnymi naprawami coraz więcej rzeczy szwankuje. Wynika to z tego że zawsze czegoś nie dokręcą, nie nasmarują, naleją za mało albo za dużo, albo że część wyprodukowana w 2009 roku różni się od tej z 2007 o ułamek milimetra.
_________________ Clockwork Orange
|
|
Góra |
|
|
daras |
#244944 Wysłany:
23 Kwi 2009, 14:42; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 2006 Pomógł: 1
|
PiotrT
to są kolejne oczywiste - oczywistości, dla Ciebie, dla mnie, dla wielu innych ale jak widać nie dla wszystkich
|
|
Góra |
|
|
olos47 |
#244949 Wysłany:
23 Kwi 2009, 15:07; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 568
|
PiotrT napisał(a): Normą jest że jeśli w aucie zaczyna się grzebanie, to wraz z kolejnymi naprawami coraz więcej rzeczy szwankuje. Wynika to z tego że zawsze czegoś nie dokręcą, nie nasmarują, naleją za mało albo za dużo, albo że część wyprodukowana w 2009 roku różni się od tej z 2007 o ułamek milimetra.
a dla mnie to jest poprostu fuszerka!!!
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
|
mario-sz |
#244963 Wysłany:
23 Kwi 2009, 15:26; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz Rejestracja: 03 Lut 2009, Posty: 748 Pomógł: 5
|
olos47 napisał(a): PiotrT napisał(a): Normą jest że jeśli w aucie zaczyna się grzebanie, to wraz z kolejnymi naprawami coraz więcej rzeczy szwankuje. Wynika to z tego że zawsze czegoś nie dokręcą, nie nasmarują, naleją za mało albo za dużo, albo że część wyprodukowana w 2009 roku różni się od tej z 2007 o ułamek milimetra. a dla mnie to jest poprostu fuszerka!!!
ale takie jest ŻYCIE, możesz się wściekać ale tak po prostu jest
_________________ ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V <----- Tu ją możesz zobaczyć
Fix It Again Tomorrow
|
|
Góra |
|
|
pajaczek |
#245959 Wysłany:
26 Kwi 2009, 08:43; Temat postu: |
|
|
Puntomaniak |
Rejestracja: 06 Wrz 2007, Posty: 68
|
Cytuj: no i znowu ciezko sie z toba zgodzic... To jakim cudem dany warsztat ma autoryzacje, skoro nie potrafia naprawic samochodow, ktore sami sprzedaja?? Jak oddaje auto do ASO to dlatego, ze oni powinni o nim wiedziec wszystko. A czy to robi gosc ktory zawsze robil UNO a teraz dostal GP to juz problem kierownika serwisu a nie moj. Jezeli dany warsztat ma autoryzacje danej marki to chyba dlatego ze spelnia jakies tam minimalne wymagania i posiada jakis tam odpowiedni sprzet do obslugi danych samochodow!!! Dobrze mysle, czy moze sie myle?? To jest troche smieszne zeby zrzucac odpowiedzialnosc na klienta, zeby klient mial sie dowiadywac czy dana osoba w ASO, ktora sie zna, bedzie naprawiala jego samochod. Calkowity bezsens
Autoryzacji nie otrzymuje się za umiejętności naprawiania samochodów, tylko trzeba wydać kupę kasy na wystrój zewnętrzny i tyle.... ASO nie naprawi stukających zamków, bo one już w cinqeczento stukały. Fiat tego nie zmieni bo musiałby wprowadzić wyższe normy jakościowe a to kosztuje. Zachowanie pracowników serwisu jest wynikiem przeprowadzanych szkoleń. Każdy klient jest informowany że pierwszy raz spotykają się z taka usterką mimo iż dziennie przyjmuja kilkanaście zleceń w tej sprawie. Serwisy ASO są tak zorganizowane aby nie robiły sobie wzajemnie konkurencji, więc właściwie mogą mieć w dupie jakieś tam pretensje użytkowników auta. Zlikwidowanie jakiegoś ASO powoduje powstanie luki na jakimś terenie bo nowe ASO już tam nie powstanie, co najwyżej większa firma wykupi mniejsze na danym terenie a to nie wpływa na zwiększenie konkurencji. Ilość serwisów ASO raczej będzie się zmniejszać bo też ilośc klientów ASO systematycznie spada. Na korzyść serwisów ASO Fiata wpływa niska świadomość prawna użytkowników Fiatów którzy nadal uważaja że wszelkie naprawy należy wykonywać w ASO.
|
|
Góra |
|
|
Bahama70 |
#245964 Wysłany:
26 Kwi 2009, 09:05; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Jarocin Rejestracja: 06 Lis 2008, Posty: 586 Pomógł: 1
|
Serwisuje samochody w ASO od 1998 r.
Kilka razy zrobiłem od tej zasady odstępstwo i za każdym razem były jakieś problemy.
Jak mi u "Miecia" rozrząd wymienili to wyło przez 2500 km (okazał się za mocny naciąg), pompa wody w innym aucie padła po 5 tys. i mówili że wina pompy i mają to gdzieś. Alternator tak mi naprawili, że po dwóch miesiącach stanął i pasek się skopcił... Więc jak to jest , jak i tak wracałem do ADO ? Gdzie przepłacam ?
ASO:
Gwarancja za usługę i części realizowana bez problemu, auto zastępcze. Umówienie na konkretną godzinę, dzień. Jako takie pojęcie np. o Grande mają, a jak mój "Miecio" nie wiedział jak wymienić żarówkę z tyłu i chciał coś tam w lampie wyrywać to uciekłem
Jak już jet dobry mechanik niezależny np. w moim mieście to ma tyle ludzi, że nie wyrabia i jakość usług spada na łeb.
Jestem za ASO !
_________________ Grande Punto Energy 1.4 77KM listopad 2006
|
|
Góra |
|
|
olos47 |
#247247 Wysłany:
29 Kwi 2009, 15:48; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 568
|
Bahama70 napisał(a): Serwisuje samochody w ASO od 1998 r. Kilka razy zrobiłem od tej zasady odstępstwo i za każdym razem były jakieś problemy. Jak mi u "Miecia" rozrząd wymienili to wyło przez 2500 km (okazał się za mocny naciąg), pompa wody w innym aucie padła po 5 tys. i mówili że wina pompy i mają to gdzieś. Alternator tak mi naprawili, że po dwóch miesiącach stanął i pasek się skopcił... Więc jak to jest , jak i tak wracałem do ADO ? Gdzie przepłacam ? ASO: Gwarancja za usługę i części realizowana bez problemu, auto zastępcze. Umówienie na konkretną godzinę, dzień. Jako takie pojęcie np. o Grande mają, a jak mój "Miecio" nie wiedział jak wymienić żarówkę z tyłu i chciał coś tam w lampie wyrywać to uciekłem Jak już jet dobry mechanik niezależny np. w moim mieście to ma tyle ludzi, że nie wyrabia i jakość usług spada na łeb. Jestem za ASO !
Nie no, bez przesady. Wszystkich dobrych mechanikow ktorych znam wczesniej pracowali w ASO. Teraz maja swoje warsztaty a w ASO pracuja ludzie ktorzy dopiero sie ucza na naszych autach. Zero doswiadczenia. Dobry mechanik specjalizujacy sie dajmy na to we Fiatach, to gdy do niego podjedziesz z jakas awarja to od razu wie gdzie zajzec i co ewentualnie jest przyczyna. Dla mnie ASO to naciagacze.
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
|
pajaczek |
#248135 Wysłany:
02 Maj 2009, 09:49; Temat postu: |
|
|
Puntomaniak |
Rejestracja: 06 Wrz 2007, Posty: 68
|
Bahama70 napisał(a): Serwisuje samochody w ASO od 1998 r. Kilka razy zrobiłem od tej zasady odstępstwo i za każdym razem były jakieś problemy. Jak mi u "Miecia" rozrząd wymienili to wyło przez 2500 km (okazał się za mocny naciąg), pompa wody w innym aucie padła po 5 tys. i mówili że wina pompy i mają to gdzieś. Alternator tak mi naprawili, że po dwóch miesiącach stanął i pasek się skopcił... Więc jak to jest , jak i tak wracałem do ADO ? Gdzie przepłacam ? ASO: Gwarancja za usługę i części realizowana bez problemu, auto zastępcze. Umówienie na konkretną godzinę, dzień. Jako takie pojęcie np. o Grande mają, a jak mój "Miecio" nie wiedział jak wymienić żarówkę z tyłu i chciał coś tam w lampie wyrywać to uciekłem Jak już jet dobry mechanik niezależny np. w moim mieście to ma tyle ludzi, że nie wyrabia i jakość usług spada na łeb. Jestem za ASO !
To co piszesz właśnie świadczy o braku podstawowej wiedzy prawnej. ASO i warsztat niezależny z punktu widzenia Kodeksu Cywilnego maja takie same obowiązki wobec klienta. Udzielają takiej samej gwarancji na naprawe, podstawą do roszczeń jest faktura za wykonana naprawę. Chyba że ktoś korzysta z usług złodzieji, no to wtedy trudno jest wyegzekfować roszczenie gwarancyjne. Kolejną powielaną bzdurą jest gwarancja na nadwozie. ASO i warsztat niezależny udzielaja takiej samej gwarancji na wymieniane elementy i nie ma różnicy gdzie taką naprawę się wykonuje. Podstawą gwarancji na nadwozie jest wykonywanie corocznych płatnych przeglądów w ASO ale nie napraw. ASO czasami wypada lepiej w porównaniu z działającymi półlegalnie jednoosobowymi warsztatami ale już gorzej w porównaniu z dużymi warsztatami niezależnymi.
|
|
Góra |
|
|
Bahama70 |
#248264 Wysłany:
02 Maj 2009, 17:28; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Jarocin Rejestracja: 06 Lis 2008, Posty: 586 Pomógł: 1
|
pajaczek napisał(a): To co piszesz właśnie świadczy o braku podstawowej wiedzy prawnej. ASO i warsztat niezależny z punktu widzenia Kodeksu Cywilnego maja takie same obowiązki wobec klienta. Udzielają takiej samej gwarancji na naprawe, podstawą do roszczeń jest faktura za wykonana naprawę. Chyba że ktoś korzysta z usług złodzieji, no to wtedy trudno jest wyegzekfować roszczenie gwarancyjne. Kolejną powielaną bzdurą jest gwarancja na nadwozie. ASO i warsztat niezależny udzielaja takiej samej gwarancji na wymieniane elementy i nie ma różnicy gdzie taką naprawę się wykonuje. Podstawą gwarancji na nadwozie jest wykonywanie corocznych płatnych przeglądów w ASO ale nie napraw. ASO czasami wypada lepiej w porównaniu z działającymi półlegalnie jednoosobowymi warsztatami ale już gorzej w porównaniu z dużymi warsztatami niezależnymi.
Podsumuje krótko- "mowa - trawa" - wiadomo jak ma być i wiadomo jak jest.
Nie czytał kolega o bojach klientów niezadowolonych z napraw w sieciach niezależnych. Bla, bla , bla gwarancja, rękojmia swoje, a życie swoje....
Jeszcze nigdy ASO nie odmówiło mi roszczeń z tytułu gwarancji albo rękojmi. Serwisuje tam samochody od 10 lat więc najcześciej wychodze na jedno z niezaleznymi bowiem Fiat partycupuje nawet do 50 % wartości usługi i cześci. Wystarczy zgłosić się do rzecznika klienta ( np. na Wielkopolskę Polcar Poznań i złożyć odpowiedni wniosek, najcześciej załatwiany pozytywnie). Oczywiście warunek - serwisowanie non-stop w ASO. To się naprawde opłaca !
Co do gwarancji na nadwozie, w poprzednim Punto MK II wyszła mi rdza pos uszczelką szyby przedniej, nikt nie pytał czy było naprawiane tam czy tam, propozycja - wycięcie szyby, czyszczenie , malowanie w ramach gwarancji. Nie skorzystałem , bo ASO wolało ode mnie odkupić auto i tak stałem się szczęśliwym posiadaczem Grande
_________________ Grande Punto Energy 1.4 77KM listopad 2006
|
|
Góra |
|
|
pajaczek |
#248878 Wysłany:
03 Maj 2009, 23:49; Temat postu: |
|
|
Puntomaniak |
Rejestracja: 06 Wrz 2007, Posty: 68
|
Cytuj: Podsumuje krótko- "mowa - trawa" - wiadomo jak ma być i wiadomo jak jest. Nie czytał kolega o bojach klientów niezadowolonych z napraw w sieciach niezależnych. Bla, bla , bla gwarancja, rękojmia swoje, a życie swoje.... No czytam... szczególnie na tym forum http://fiatpunto.com.pl/topic15485.htmlTak się jakoś składa że na innych forach też narzekają na ASO i opisują swoje boje o wyegzekwowanie napraw gwarancyjnych. Co prawda dobre warsztaty niezależne są na ogół niedostępne dla zwykłego użytkownika samochodu, bo najczęściej mają podpisane umowy z flotami lub wykonują naprawy dla ASO a więc nie bardzo starają się o klienta indywidualnego. Cytuj: Co do gwarancji na nadwozie, w poprzednim Punto MK II wyszła mi rdza pos uszczelką szyby przedniej, nikt nie pytał czy było naprawiane tam czy tam, propozycja - wycięcie szyby, czyszczenie , malowanie w ramach gwarancji. Nie skorzystałem , bo ASO wolało ode mnie odkupić auto i tak stałem się szczęśliwym posiadaczem Grande
Zgodzili się bo pewnie wcześniej na gwarancji wymieniali ci szybę i stąd ta rdza pod uszczelką, rdza wylazła bo przy wymianie podrapali lakier i nie zabezpieczyli gołej blachy. Dość częsta usterka występująca po paru latach od wymiany szyby.
|
|
Góra |
|
|
Bahama70 |
#248922 Wysłany:
04 Maj 2009, 06:03; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Jarocin Rejestracja: 06 Lis 2008, Posty: 586 Pomógł: 1
|
pajaczek napisał(a): Zgodzili się bo pewnie wcześniej na gwarancji wymieniali ci szybę i stąd ta rdza pod uszczelką, rdza wylazła bo przy wymianie podrapali lakier i nie zabezpieczyli gołej blachy. Dość częsta usterka występująca po paru latach od wymiany szyby.
Szyba nigdy nie wymianiana była.
_________________ Grande Punto Energy 1.4 77KM listopad 2006
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|