Wszystkie tak mają, jeśli już. Podatek mają, ale jest inaczej liczony, liczba wiernych itp.

Bo to "powołanie"? A jesli przyjąć że zawód, to niech płaci podatek jak reszta.


Tu już dosłownie nie wiem co Ci napisać Przyznam jedno- fakt, biznesman z niego niezły.

Ale to się tyczy wszystkich kościołów. Nie wiem czemu się wszyscy tego największego czepiają:). Największego w Polsce:).

1. Kościół katolicki jest na celowniku bo jest największy więc najbardzie widać jego patologię ( nieróbstwo, marnotrawstwo, pedofilia, luksusy, tkwienie w średniowieczu, chciwość )
2. Skoro to zawód to niech jak już mówili tu odprowadza podatek i może mi powiedz dlaczego obywatele płacą za obrzędy skoro już na wstępie przez dotację państwa ( 1.5 MLN ) obywatel zapłacił już podatkami na ww dotację?? Nie dość że biorą dotację co roku to jeszcze ,, co łaska'' za wszystko.
Straż pożarna lub MON dostają na działalnośc z budżetu ale jak przyjadą gasić pożar to ,, co łaska'' nie wołają

[ Dodano: 07 Mar 2009 12:34 ]


a pieniądze ze zbiórki na stocznię gdańsk któe nigdy na stocznię nie trafiły to już oddał? to on zbierał i nie jest to mała kwota.
Za tego faszystę rydzyka nikt się nie weźmie bo minister sprawiedliwości wie ze rydzyk w radyjku powie kto się go czepia i mohery zagłosować na niego nie pójdą.
Swoją drogą kaczor wysyłał gosiewskiego ( jedna z największych ment polityki ) do tele trwam i to co gosiewski tam wygadywał ( banały głupoty idiotyzmy ) w celu przypodobania sie ciemnogrodowi to żenada. Było na maxiorze.

[ Dodano: 07 Mar 2009 12:53 ]


Bzdura ,dotacja na kościółek 1-1.5 miliarda złotych

[ Dodano: 07 Mar 2009 12:56 ]
ty myślisz ze te mercedesy, plebanie, luksusy, prostytutki, wakacje to z coniedzielnej tacy???

[ Dodano: 07 Mar 2009 13:01 ]
Ty człeku płacisz podatki- wszędzie VAT, raz w roku niemały dochodowy, podatek od oszczędności, od nieruchomości PO TO żeby ksiądz miał na swoje zachcianki wyżej wymienione ZA DARMO tego co on robi pracą nigdy nie nazwę w dodatku on za te swoje bzdury dostaje dużo i nie odprowadza podatku za to.
Normalny człowiek ciezko pracuje i płaci podatki na tych #@$#$@$ on nic nie robi bierze dużo i podatku nie płaci
NIECH ŻYJE DEMOKRACJA PARLAMENTARNA

http://www.tvn24.pl/-1,1590027,0,1,koscioly-od-30-lat-nie-byly-tak-puste,wiadomosc.html

No i mają co chcieli Do tego jak widzę że 82% jest u nas wierzących to mi się śmiać chce. Jak jest 18% to dobrze (mówię o prawdziwych wierzących), reszta to ściema na pokaz, zakłamanie i stare dewoty.

Wszystkie kościoły mają takie ulgi, te inne niż katolicki, mają jeszcze większe ulgi, bo są to tzw. mniejszościowe, także może oprócz kościoła katolickiego piszcie o innych, które to wcale gorzej nie mają, lepiej jedynie.

O jakie ulgi chodzi?

I które kościoły mają lepiej? Pokaż mi kościół który bierze taką kasę jak katole, pokaż mi kościół którego ,,księża'' mieszkają w odpicowanych plebaniach i rozbijają drogimi furami.

Stosujesz argument mniej więcej taki ,, co z tego że Zenek kradnie skoro Andrzej też ukradł ''

Wszystkie kościoły powinno sie pozbawić dotacji z budżetu a katoli na pierwszym miejscu.


PS Widziałem dzisiaj w TV że jakiś hrabia księżulków zarządził na jakimś zjeździe że koniec z lustracja księży. Widocznie tylu jest ubeckich księżulków, że się przestraszyli i odcięli od sądów bo jaki inny sens? Dla draki dodam, że poubierani byli w śmieszne czapy i stroje niczym lord vader z gwiezdnych wojen. Cyrk i groteska.

dr gore: zacznij ważyć słowa... Bo znowu zbaczasz z tematu i obrażasz różnych ludzi...

No niestety, nie jestem jakiś złośliwy ale temat koscioła zawsze wywołuje u mnie takie reakcje

Nie wiem co Ci się w Kościele nie podoba ,ale możesz mi wierzyć że porównując ją do innych tego typu instytucji jest na prawdę dobrze.Radze zauważyć że Kościół jako taki się nie broni-wszyscy jada po nim jak im się żywnie podoba i nikt nie krzyczy o nietolerancji itp.Pierwsza z brzegu sytuacja-umieszczenie krzyża z Panem Jezusem w kiblu.Gdyby taki "artysta" umieścił tam Allacha skończyłbym z poderżniętym gardłem.
Co do podatków muszę Cie zasmucić -kościół też je płaci.Jednak kiedy na proboszcza spada utrzymania zabytkowej świątyni w której każda kreska musi być odpowiednio odrestaurowana ,przerasta to możliwości przeciętnej parafii.Wtedy nie ma innej możliwości jak tylko zwrócenie się do odpowiednich instytucji o dofinansowanie.

Biorąc pod uwagę te wszystkie argument łatwo można dojść do wniosku że kasy na wystawne życie księża zbyt wile nie mają.W dużej części jeżdżą starymi samochodami i oszczędzają na czym się da.To co mówisz o odpicowanych plebaniach jest gruba przesadą.Powiedz mi w czym w takim razie maja mieszkać? To jak wygląda kościół i plebania świadczy o proboszczu jaki o mieszkańcach(wierzących) danej miejscowości.

Odpicowane plebanie? Może w niektórych kościołach, ale co powiesz o księżach mieszkających w blaszanych barakach, bo budowa kościoła trawa? (a o plebanii nikt nie myśli póki co) Albo księża, którzy nie mają na plebanii łazienki, bo to jakiś stary budynek, tylko mają ją na zewnątrz? I to nie są przykłady wyssane z palca, tylko takie które znam z autopsji tu w Polsce...
Tak jak divers88 napisał - widzi się i mówi tylko o tym co złe, bo to najlepiej widać i najłatwiej się tego czepić.

Oj wybacz, ja nie raz i nie dwa w "kazaniu" slyszalem narzekania jak to KK jest w Polsce prześladowany.


To mi trochę przypomina scenę z Kiepskich jak do Ferdka który został śpiewakiem przyszły dwie wsciekle parafianki, i pytały czy ksiądz w Polsce ma wielbładem jeździć?

Jako student historii mogę Ci udowodnić że jest to bzdura...

[ Dodano: 11 Mar 2009 23:50 ]


Na kazaniu?
To dobrze
Ktoś musi ludziom przypomnieć że czasem trzeba powiedzieć dość...

Czyli przyznajesz że są przypadki kiedy kościół jednak narzeka na prześladowanie?

adi.degora: narzeka, a kto by nie narzekał? Tyle, że nikt go praktycznie nie broni... Tzn w sensie żadna instytucja czy coś podobnego.

a jakie to są instytucje konkretnie??


To dowodzi jedynie, że katolików to mamy w sondażach a nie naprawdę. Poza tym Allach coś tam znaczy wiec by poderżnęli= są duzo prawdziwsi od polskich katoli

Kościół nie płaci podatków. Je śli chcesz mnie przekonać daj lina do jakiegoś artykułu czy coś

I tym sposobem idą pieniadze na niepotrzebnie wydumane wielkie średniowieczne budowle czyli jawne marnotrawstwo.
Ilu głodnych by sie za to najadło?



jakie argumenty?!






W jakiej bajce to widziałeś???





OK więc czekam na twoją wypowiedz

W to kto by nie narzekał nie wnikam, bo sam na wszystko narzekam przy kazdej okazji, wiec niegodzien jestem Po prostu, wyczytałem coś z czym się nie zgadzam i chcialem ustalic czy udalo mi sie obalic mit o nie-narzekaniu, ale to juz pytanie do divers`a

Krytyka kościoła nie istnieje. Kiedy widziałęś jawną krytykę w mediach lub gdziekolwiek?? gadanie tu na forum albo między kumplami nic nie znaczy wiec przed czym mają się bronić??

A jak ostatnio była afera ze ksiadz wystwaił listę kto nie dał na dach kościoła to się zrobiła afera bo telewizja pojechała , zrobiła reportaż.
Pytali księdza czemu to zrobił i ze ochrona danych. Ksiądz MIAŁ OKAZJĘ uzasadnić wywieszenie listy ale na pytanie ,, może sprzeda ksiądz swoje Ausi S4 i da na dach '' klecha powiedział ,, niech was bóg błogosławi '' i odjechał.

Super reportaż

Zadając takie pytanie zdradzasz, że czytasz bardzo mało prasy... Tyle na temat.

Jeszcze jeden taki tekst i naprawdę, poleci kolejny ost i tym razem ban na stałe. A jak już chcesz wiedzieć, to nie jest bajka, tylko rzeczywistość, dokładniej na podkarpaciu... Jeden i drugi opisany przypadek to Rzeszów (baraki kiedyś, brak łazienek aktualnie). Wiem, bo byłem, widziałem, oglądałem...

taa... tak jak pisałem - afery widzą wszyscy, no bo w końcu o czymś pisać trzeba... A potem jeszcze pytasz, gdzie jest krytyka kościoła w mediach, chociaż sam piszesz, że o niej wiesz. Może się zdecyduj?

Może dla tego, że pełno afer a raczej mało czegoś pożytecznego w kościele? wiec co mają widzieć?
A z tą krytyką chodzi mi o to, ze chciałbym zobaczyć krytykę w stylu ,, marnotrawienie pieniędzy na budowle itp'' lub ogólnie wypowiedz kogoś z mediów na temat bezsensowności istnienia kościoła lub wygłoszoną przez jakiegoś polityka z najwyższego kręgu władzy.
To że przyłapali jakiegoś księżulka na cwaniactwie to inna sprawa.

I nie chcę pisać z tobą w tym temacie skoro grozisz mi ostem za nic albo za to, ze się z tobą nie zgadzam.

[ Dodano: 12 Mar 2009 00:43 ]
PS to, ze widziałeś jakieś spartańskie warunki kilku ksieży nie dowodzi zasadności istnienia ładnych dużych plebanii i mercedesów dla księży ( no moze nie merców ale zaden polonezem nie jeździ, aut ze sredniej półki tam nie brakuje ) .
Zaraz napiszesz, ze skoro jakiś ksiadz nie ma sedesu to cała instytucja jest swięta i zyje w spartańskich warunkach

[ Dodano: 12 Mar 2009 00:47 ]
I mam pytanie dla zwolenników kościółka- co sądzicie o tym, że duży procent dzieci jest niedożywionych w kontekście budowy dużych drogich kościołów?

dr gore: grożę ostem, bo obrażasz ludzi, czasem także mnie. Trochę kultury jest wymagane.

A z tą krytyką, to napisz po prostu, że chciałbyś usłyszeć w mediach to i to, a nie że krytyki nie ma. Bo jest. A że nie taka jakbyś chciał? No to co ja na to poradzę?

Co kościół robi dobrego?
Przede wszystkim kościół NIE MUSI robić nic dobrego. Dlaczego? Bo to tylko instytucja - dobrze robić mają wyznawcy danej wiary i to tak katolicy jak i muzułmanie, żydzi, protestanci itd. Ale jak już tak bardzo chcesz to proszę - zbiórki na dzieci (nie przyjmuję argumentu, że robią co innego z tymi pieniędzmi - ewentualnie dowody proszę) oraz na inne podobne cele, w mojej okolicy w jednej parafii jest np coś takiego jak zbieranie rzeczy spożywczych (przez kościół) i rozdawanie ich tym, którzy się po nie zgłoszą itd, pomoc duchowa w szpitalach, więzieniach (!)... Wymieniać można długo.


Cytował będę wtedy, kiedy uznam za stosowne.

[ Dodano: 12 Mar 2009 00:53 ]

Widziałem takie warunki, widziałem też i dobre. No i co z tego? Widziałem księży, którzy budują sobie domy. I co? Nie wolno im przez te 50-60 lat pracy odkładać pieniędzy?
Samochody... W mojej parafii ksiądz jeździł kolejno - skoda 105, skoda felicja - vw polo (używane wszystkie). Znam też takich (właśnie z Podkarpacia) którzy jeżdżą np skodą octavią (a zaczynał od... poloneza), renault laguną, peugeotem 206 itd itp. I co? Nie wolno? Wolno, skoro zdołali przez paręnaście lat odłożyć trochę grosza, często zapożyczają się też u rodzin... Ale kto by się tam tym przejmował no nie? Przecież lepiej powiedzieć, że wydają kase na auta zamiast na biedne dzieci (typowy populistyczny argument).

że się tak wtrącę troszkę: nie bardzo rozumiem, na jakiej podstawie chcesz porównywać wiarę katolicką do jakiejkolwiek innej, zupełnie odmiennej od katolicyzmu?
Dla nas wiara nie jest jednocześnie normami moralnymi, prawnymi, religijnymi i tradycją (kulturową, rodzinną) dla nich tak. Widzisz różnicę?
Poza tym: od kiedy poderżnięcie komuś gardła świadczy o jego mocnej bądź słabej wierze?
Czyli Twoim zdaniem, jak ktoś obrazi katolicyzm (zakładając, że jestem wierząca), w jakikolwiek sposób, a ja go za to zabiję, to będzie znaczyć, że moja wiara jest silna? Przecież to jakieś bzdury.


Można mieć odmienne zdanie niż druga osoba, w końcu od tego jest forum, by dyskutować i wymieniać się poglądami.
Ale.. jeśli chcesz dyskutować, to przedstaw jakoś logicznie swoje poglądy, a nie jako wielki chaos i ogólne pretensje. Zresztą, to nie pierwszy temat, gdzie widać, że ciężko z Toba dyskutować. Szanujmy się i niech dyskusja będzie na poziomie.

Dopatruje sie pewnej nieścisłości w tym co piszesz. Co chwilę tylko "No i co, nie wolno, nie wolno?", ocieka to wszystko liberalizmem aż do bólu, do tego nie mam pretensji bo też mi najbliżej do tego kierunku do czego będę wracał, ale odpowiadajac na Twoje pytania - pewnie że wolno, jeśli dany ksiądz przez 50 lat pracuje w szkole po 3h tygodniowo "ucząc", a raczej "wykładając" religię, i kupi sobie coś za hajs który ukulał własną pracą. Chcesz wierzyć że zawsze to tak wygląda - bardzo proszę, masz do tego prawo, kiedyś ludzie wierzyli w smoki i czarnoksięstwo, kwestia osobista A może po prostu masz to szczęście że akurat Twoja parafia, czy tam parafie w których zaobserwowałeś brak łazienek czy kwestię księży mieszkających w nieludzkich warunkach jest pod tym względem wzorcowa - czyli wszystko czarno na białym, żadnego "ręka rękę myje" itp - jeśli tak to jestem w stanie uszanować Twoje zdanie z zastrzeżeniem że ja i tak mam prawo sądzić inaczej i tez wymagam od Ciebie żebyś to uszanował Pomijam w tej chwili fakt że są ludzie którzy mimo ciężkiej i uczciwej pracy (ogółowi księży nieznanej, przynajmniej w naszych czasach) też nie mogą zwiazac konca z koncem, może warto by wspomnieć o takich ludziach, zamiast rozwodzić się nad losem księży których "praca" opiera się na odprawieniu jednej czy dwóch mszy dziennie A wracajac do kwestii - tak samo jak w imię liberalizmu każdy ksiądz ma prawo za uczciwie zarobione przez siebie pieniądze kupić sobie telewizor, samochód, wille nad morzem (i niech mu się ogląda/jeździ/ mieszka na zdrowie, naprawdę, bez sarkazmu! ), tak samo ja, na podstawie doświadczeń swoich i moich przyjaciół, moge wysnuć swoją teorię na ten temat, która mówi że w KK dochodzi do machlojek, przekrętów, różnej maści nieprawidłowości i tym podobnych. To tak samo jakbyś słyszał o facecie który potrafi ugryźć się w ucho - dla normalnego człowieka nie do wykonania, ogólnie też raczej mało prawdopodobne, ale mimo wszystko bezpieczniej jest założyć że jest to możliwe, niż nie - bo zawsze większa szansa jest na to że coś jest możliwe, tylko my o tym nie wiemy, niż że coś jest absolutnie niemożliwe, przynajmniej jeśli ktoś zakłada że nie jest wszystkowiedzący, albo nie wierzy w coś po prostu ślepo i fanatycznie - czyli np. zakładanie że wszystkie kwestie finansowe we wszystkich kościołach w Polsce odbywają się zgodnie z prawem i obyczajowością - jeśli ktoś pod tym się podpisze to naprawdę gratuluję wszechstronnej wiedzy graniczącej z wszystkowiedzeniem Powiem więcej - widząc pewne nieprawidłowości- wciąż w imię egoistycznego liberalizmu który mnie jako ewidentnemu egoiście najbardziej służy - mam prawo podjąć kroki mające na celu ukrócenie tych nieprawidłowości - poczynając od nie dawania na tacę, kolędę itp, poprzez bojkot nabożeństw, nie wpuszczanie kolędnika do domu, po - nawiązując do H.D. Thoreau który żył co prawda 200 lat po Locke`u, ale w mojej opinii czerpał z niego garściami i można go uznać za kontynuatora przynajmniej w kilku kwestiach - bojkot obowiązujących praw w postaci przyjętej jako państwowa religii katolickiej i odrzucenie wszystkiego co z nią związane, czego jednak osobiście nie robię z tych czy innych względów, i uważam to za przesadę
Drażni mnie juz ten temat (nie mam tu na mysli tego topicu na forum, tylko ogólnie), obie strony barykady za bardzo sie zagalopowały i zamiast dyskusji mamy już ewidentny konflikt nie służacy tak naprawde niczemu. Osobiscie martwi mnie to że w takim kraju jak Polska nie spodziewam się żeby sytuacja miała się w najblizszym czasie zmienić, chyba że wyjdzie na jaw kolejny przykład jak abp Peatz`a, albo jakiś inny sabat czarownic który może otworzy opinii publicznej oczy, chociaz tak naprawdę nie wiem co musiałoby się stać żeby strona pro-kościelna przyznała się do nieprawidłowości, skoro nawet przykłady ksiedza przyłapanego na orgietkach z kobietami lekkich obyczajów (była taka sprawa pare lat temu chyba w mazowieckim, ale głowy nie dam) parafianie z rozbrajającą szczerością potrafili kwitować słowami "ksiądz to też człowiek, popełnia błędy" Na szczęście jest tendencja pozytywna - coraz więcej młodych ludzi dostrzega problemy kościoła, szkoda tylko że niewielu jest gotowych na rzeczową dyskusje na ten temat, i tyczy się to obu stron barykady, z zastrzeżeniem że sceptycy jako strona "atakująca" próbują jakoś dowodzić swoich racji, a strona pro-kościelna skupia się głównie na odpieraniu ataków. Właśnie dlatego sądzę że nie ma już mowy o rzeczowej dyskusji, czego najlepszym przykładem jest ten topic - no chyba że ktoś po jego lekturze podrapał się po głowie i stwierdził że coś przez to zmądzał - w tą czy w tą stronę, to OK, kontynuujmy "dyskusję"

Moim zdaniem nikogo nie obraziłem tu nigdy, może poza textem za który dostałem 1 osta.



właśnie dla tego moim zdaniem cała wieeelka coroczna dotacja z budżetu państwa to pieniądze wyrzucone w błoto



zbierać to każdy może, ja się pytam dlaczego nie dadzą nic na szczytne cele ze swojej dotacji od baństwa. Wolą sobie zostawić albo budować pierdoły. Idz do księdza i powiedz mu żeby ci dał pieniadze bo nie masz na opał ciekawe co ci powie!



Ale niech zarobią pracą a nie jak mówi adi odprawieniem piiiiiiii ( cenzura ) które nikomu do niczego nie służą.










Po pierwsze to Stax wyskoczył z tym Allahem po drugie dlaczego mam nie porównywać? przecież to jest to samo- jedno i drugie, ta i tamta religia to sekta ( z definicji ) tylko katolicy mają boga a tamci Allaha.
Gdybyś mieszkała np a Afryce to byś dzisiaj broniła jakiegoś Buddy a nie kościoła katolickiego


nie jest?


tak, zrobienie czegoś takiego swiadczy o silnej wierze

nie dam Ci linka bo takowego nie mam...
Jednym z wielu podatków jaki musi płacić parafia to podatek od duszy(nie wiem na czym to konkretnie polega ),ale jeżeli masz taką potrzeba przejdź się do proboszcza swojej parafii i zapytaj...
Odnośnie początku kościoła w Polsce polecam "Historie Polski do 1505" Jerzego Wyrozumskiego...
Nie jest to porywające dzieło,które przemilcza pewne rzeczy ,ale na początek wystarcz...