Witam wszystkich!!!!chciałem sie zapytać co myslicie o takim montazu stozka????taki montaz jest poprawny!!!!oczywiście wiem ze trzeba go oddzielic od silnika!!!!dzieki za odpowiedzi!!pozdrawiam!!!!

druciarnia okrutna .... to już lepiej zamontuj nowy filtr z fiata za 30 zł , da Ci to dużo lepszy efekt ...

rastek a jak terz autko chodzi? Ten problem co był u Ciebie to już go niema ?

[ Dodano: 09 Kwi 2008 21:37 ]

Dolot powietrza za reflektorem jest zapewne kiepski, rura powinna byc jak najmniej powyginana.

Wiesz co Rafi86 swoim ostatnio pociągnołem lekko 140 a nic narazie nie robiłem więc nie wiem co jest!!!!a ten stożek to znajomego ktury miał problemy z zarejstrowaniem na forum!!!!i byłem ciekaw co o tym myslicie!!pozdrawiam

MA-SA-KRA....
Jeszcze może w tej fiatowskiej obudowie drugi filtr jest?
Odległość filtra od przepustnicy powinna być możliwe bliska fabrycznej (przynajmniej w tym silniku) a tu jest on wyekspediowany tak daleko jak tylko się dało... Jedna wielka pomyłka moim skromnym zdaniem.

śmieszna konstrukcja
rura jest tak wygięta, że na bank zmniejsza przepływ powietrza
a brak oryginalnego filtra powoduje zapewne zasysanie brudnego i ciepłego powietrza przez nieszcelności, chyba że wycięty z "oryginału" jest

no moze dwa sa zeby jeszcze lepiej filtrowac powietrze

lepiej sie sprawdzi ten stozek jako lampka na biurko niz filtr powietrza zamontowany w takiej konfiguracji jak na zdjeciu

ale przynajmniej przykład JAK NIE NALEŻY ROBIĆ

Długość rury jest ważna. Zmiana długości zmienia zjawiska falowe zgrane w fazami otwarcia zaworów i wydechem. Pozostawienie części fabrycznych nie oznacza, że jest fatalnie, na pewno ciszej. Power rura najlepiej jak jest strojona na hamowni. Jak nie to trzeba podpatrywać konstrukcje tunerów.

a jakby tak ten wąż troszke przedłużyc i bezposrednio na przepustnice załozyć + brak przegięc na węzu + odgrodzenie np blacha aluminiową od dostepu ciepłego powietrza w silniku i będzie stado rozbieganych kucy pod maską

Jestem załamany tym patentem...
Czegoś takiego dawno nie widziałem...

I co niby ten filtr ma dawać?

O rrrraany... Ale kolega ma duży podpis. 800% posta zajmuje podpis.

Do rzeczy... Wygląda fatalnie i sprawuje się pewnie też fatalnie. Chyba lepiej by było prosto nad silnikiem zamiast oryginalnego filtra zamontować ten stożek. I tak zasysa ciepłe powietrze, ale przynajmniej powietrze nie miało by takich oporów.

ciekawa konstrukcja, ale jak pisano wcześniej - chyba raczej źle działa

Rozejrzyj sie za całym wyczynowym dolotem do 1.1 (np. Magsport)
http://www.magsport.republika.pl/foto/strumien/p1383946.jpg

odetkaj wydech i ciesz sie rasowym dźwiękiem zamiast takie rzeźby robić pod maską...

witam dziwi mnie montowanie na siłe stożków... Czemu to ma niby słuzyc?????? kilka firm tuningowych badało silniki FIRE na róznych dolotach i co sie okazało????... ze najlepszy i najbardziej wydatny jest seryjny dolot!!!!!!!!. jak ktos chce dac wiecej powietrza jednostce 1.1 to moze załozyc obudowe i filter od 1.2 (mój znajomy tak ma). Lepiej zainwestowac w sportowy wkład filtra np K&N niz bawic sie w stozki. w internecie jak sie chce to mozna znalezc informacje na temat przeróbek dolotu a nie bezmyslnie ładować co sie da pseudosportowego bo to nie tedy droga!!!!!
pozdrawiam

pawel_p1: gratuluję, nareszcie rozsądny głos. Problem jest tylko taki, że ja na forum też już wilokrotnie to powtarzałem i niestety, jak grochem o ścianę...

Dobra chciałbym odświeżyć temat dolotu do Punto z sinikiem Fire 1.1 SPI. Mam chęć założyć profesjonalny dolot z filtrem storzkowym firmy K&N. Zakupiłbym go od tego Pana http://www.doloty.republika.pl/ wynik jak widać potwierdzony z hamowni. Tylko ma parę pytań do osób co maja coś takiego u siebie.Czy przez taki dolot nie zużywa sie szybciej silnik? i co z cienkim wężykiem i grubym wężem które są podłączone do fabrycznej puchy gdzie mieści sie filtr. Pytania może głupie ,ale bardzo chciałbym znać na nie odpowiedz. Z góry dzięki.

najwazniejsze że "produkt jest wysoce odpolerowany i prezentuje się okazale pod maską"

ja miałem w SC 900 miałem założony naprawdę duży stożek przy jednocześnie odetkanym wydechu - akurat w tym silniku seryjna puszka filtra powietrza to zapychacz. Mam gdzieś jeszcze foto, jak zjadę w niedzielę do domu wrzucę. Czy wzrósł moment i moc - być może tak... empirycznie, bez hamowni, dało się stwierdzić minimalnie większą prędkość maksymalną. Przy małych silnikach to raczej zabawa i uzyskanie fajnego buczenia niż rzeczywisty wpływ na osiągi. Co do zużycia - silnik na pewno zużyje sie szybciej, jeśli zamiast katalizatora wstawisz pseudostrumiennicę...

Czasami nawet w wyczynowych silnikach stosuje sie jedynie wkładki zamiast stożków (np. w rallycrossie), chociaz rózne juz widziałem patenty (włącznie z jazdą na seryjnym dolocie, za to bez filtra powietrza).
pozdr

ZAKRZA: mnie się bardziej podoba sam fakt, że na tym wykresie z hamowni widać, że seryjne punto a >58km zamiast 54
Co do dolotu... Ja bym tylko sportową wkładkę włożył, inne modyfikacje to tylko strata kasy.

Stax kolego a jest sportowa wkładka do naszych punciaków firmy K&N i czy ona cos daje?

Z tego co widziałem w prasie, to zmiana dolotu nic nie daje (czytaj: najwydajniejszy jest seryjny dolot, trochę dziwi mnie tamten wykres z hamownii...), a wkładka istnieje, widziałem kiedyś za coś ok. 100zł http://allegro.pl/item335052219.html o tu jest na przykład.

no mnie też troszkę to dziwi ,ale poszperałem tu i tam i rzeczywiście chyba szkoda kasy żeby sie w to bawić. Może zainwestuje w ta sportowa wkładkę.

W dolot warto się chyba pobawić dopiero na końcu, jak się już w inny sposób podniesie moc...

A jam Waszmościowie poczynił takowoż:

Zabawka (ku memu nieogarniętemu zaskoczeniu) nie daje absolutnie nic poza fajnym wyglądem (bo pasuje mi pod lakier) i zabawnym dźwiękiem "twooomg!" przy tzw. "przygazówce". Teraz stoję na światłach i "twooomgam" sobie dla urozmaicenia