Myślę, że to ślepa uliczka... Ogólnie jest to wykonalne (w taki sposób jak piszesz albo w inny), ale turbo nijak ma się do gazu.
No i sory, albo ładujesz kasę w auto i stać cię na jego utrzymanie, albo cię nie stać to oszczędzasz i tylko gaz wkładasz, jedno z dwóch...
Ale to tylko moje zdanie, pewnie za chwilę kilkanaście osób mnie zjedzie, że nieprawda, że można i to i to założyć i bedzie super...

Czy ja wiem... Bo przy smtku mogą być jajca w stylu karnet w ASO na kasowanie błędów z centralki.... Nie jestem za gazem, ale znacznie ułatwiło by to sprawę... i koszty utrzymania byłyby podobne jak teraz... należy liczyć się z tym, że przy T... będzie żłopać z 10-12l w mieście... a ceny benzyny ciągle w górę...
Jak benzyna będzie po 6zl, to zacznę odkładać na gaz czy z T czy bez T....

Czy ja wiem czy aż tyle by w mieście pił? Jakby miał soft T, do tego świnkę z ekonomiczną mapą... myślę, że w 10 by się dało zmieścić. Tym niemniej racja, że jak benzyna jeszcze podrożeje to gaz tak czy siak coraz bardziej będzie mieć sens...

Jak ma być tylko bena to SMT6 + 2 mapki ekonomiczna na 0,3 bara 80-90KM i hard 0,8-1bar 130-150KM

[ Dodano: 10 Lip 2008 11:08 ]

I tak najprawdopodobniej zostanie, bez kombinacji z gazownią

ipIV: 130-150km? Raczej ku 110-120 bym się skłaniał, 130 to ma GT przy większej pojemności...

I przy mniejszym doładowaniu

[ Dodano: 10 Lip 2008 11:22 ]
Sensowna mapka + 0,8 bara da około 130KM.

ipIV: myślałem, że GT ma właśnie coś koło 0,8b

Ale to jest fiatowska mapka. Samym chipem można pewnie wyciagnać więcej z GT. Z resztą zobacz na wyniki w uturbianiu ludzi, którzy to robili.

No wiadomo, że chipem jeszcze więcej zrobisz, ale bez większej liczby modyfikacji oprócz samego T i wałka + chip to 130km nie przekroczysz na 1.2. Zresztą nawet to 130 jakoś odległe mi się wydaje, w końcu to by było podniesienie o ponad 100% mocy wyjściowej.

Siłą rzeczy przy T musi być chip... Jakim będzie optymalnie wystrojony smt6

No tak nie do końca. Zależy to od wielkości turbiny jaką się zastosuje. Jak to mówią: bar barowi nierówny

GT 15-20 będzie OK Myślę

Panowie za duzo zachodu.. juz lepiejsprzedac kropka odlozyc troche kasy i kupic cos mocniejszego a nie bawic sie za wszelka cene na wyzylowanie malego silniczka uzyskujac pare koni wiecej. Na zdrowy rozsadek, punciak nigdy nie bedzie rakieta wiec poco szukac miodu w dupie ryzykujac niepotrzebna awaria?

A ja tak mysle zeby sie nie bawic i silnik nie pszerabiac.Znalezc puntoI z Anglli 1.4 turbo i przelozyc wszystko tak mysle ze bylo szybciej i bez szukania części na szrotach i wogole

Przed kupnem, należy postawić sobie sprawę jasno. Ekonomia czy BUT

albo kupic t.diesla i miec i to i to:D

neiroth, Adas, henias75: skończcie z takim pierdu pierdu...
Turbo się wkłada jak się chce duuużo więcej mocy. A że ktoś jest przywiązany do auta to woli coś zmienić pod maską niż kupowac nowe auto...

Tak? No sorki, ale GT czy HGT to są rakiety, a różnica tylko w silniku i zawieszeniu...

powiedzcie mi czy dobrze mi sie w glowie ulozylo i czy ma sens to co napisze:

Montaz soft-turbo w 1.2 16v

1. Czy da sie mechanicznie ustawic turbine zeby wlaczala sie przy np 3000 obrotow ?

2. Czy skutkowaloby to wtedy tym, ze jezdzac w miescie typu praca-dom mialbym opcje jezdzenia ponizej 3000 obrotow i zachowujac spalanie na poziomie zblizonym do obecnego a mozliwosci turbo wykorzystywac wtedy kiedy beda potrzebne (rzecz jasna przekraczac obroty zeby turbina miala okazje sie wlaczac zeby miala smarowanie)?

Jesli tak to montaz soft T dalby nam poprawe osiagow przy zachowaniu w miare oszczednego auta do miasta czyli pojazd wielofunkcyjny

No ale zdaje sobie sprawe, ze moge sie mylic, wiec prosze o opinie.

Nie. Można wysterować silnik elektronicznie, żeby najwekszy moment obrotowy osiągał przy danych obrotach (mniej więcej), ale jak ktoś już słusznie zauważył, turbo pracuje cały czas (w końcu napędzają je spaliny), tyle, że przy różnych obrotach daje różne ciśnienie.
Wyłączanie to tylko przy kompresorze mechanicznym (podobno w niektórych mercedesach seryjnie mają jakieś elektromagnetyczne sprzęgło, które włącza je tylko w pewnym zakresie obrotów).


Jak wspomniałem, turbo wyłączyć się nie da, ale można postarać się o dodatkowy komputer z dwoma programami (sport i eco na przykład) i możliwością ich zmiany w dowolnym momencie

czyli moja wizja (tak czy inaczej odlegla) legla w gruzach a szkoda

w serii? rakiety? nie
po prostu troszke szybsze autka

HGT może i tak ale GT? Nie wiem, ale ja bym go na pewno po prostu "troszke szybszym" nie nazwał... Jednak nie ma aż tak wielu aut, które seryjnie 0-100 w ok. 7s robią

Spoko jak dla Ciebie GT i HGT to torpedy to nie mam pytan;)
Jak dla mnie skorka za wyprawke

Teraz tak troche z innej beczki. Kojarzycie jakies firmy ktore zajmuja sie tym od A do Z zeby same kombinowaly czasci mapy skladanie. Przyblizony koszt wedlug pierwszego postu to 3.000zł. Jak dla mnei to wydajo sie malo i duzo....

Nigdzie nie pisałem że torpedy
Ale jeśli dla Ciebie to są auta o przeciętnych osiągach to też nie mam pytań...