W niektórych wersjach mk2 nie działa lampka sygnalizująca otwarte/nie domknięte drzwi.
Powód jest prosty -> Fiat postanowił zaoszczędzić na 1 diodzie LED z resztą zauważyłem, że brakuje też diody do sygnalizacji nie zapiętych pasów.

Jak temu zaradzić?

Przelutować diodę z czego innego, czego nie mamy.
Pomysły:
Kropka fabrycznego alarmu (Czerwona)
Kontrolka świec żarowych (pomarańczowa) -> Odpada dla właścicieli diesli
Kontrolka świateł przeciwmgłowych przednich (zielona)

Ja wybrałem czerwoną kropkę alarmu.


Co będzie potrzebne?

1) Imbus 3mm i 4mm
2) Śrubokręt
3) płaska/oczkowa 10
4) Lutownica
a) Transformatorowa + grot z kabla sieciowego UTP
b) Lepiej kolbowa (Kto ma ten ma... mi się spaliła)
c) Najlepiej stacja lutownicza ze szczypcami do lutowania modułów SMD
5) Szczypce
6) Trochę kalafonii/pasty lutowniczej
7) kawałek cyny
8 ) Multimetr Jakiś działający np za 5zł na allegro.
9) Trochę chęci



Krok 1:

Odpinamy AKU



Krok 2:

Zapamiętujemy poziom paliwa

Zdejmujemy ramkę zegarów -> Trzyma się na 4 śrubki imbus 3mm.

Zegary bez ramki:



Następnie odkręcamy imbusem 4mm zegary (3 śrubki )

Odchylamy szybką w dół i odpinamy wtyczkę. Naciskamy palcem na zatrzask i odchylamy w prawo ten czerwony cyngiel i wtyczka sama wychodzi.



Zabieramy zegary do domu -> problemem może być wyciągnięcie ich...
kierownica max w dół, włącznik wycieraczek na dół, lewą stronę zegarów wkładamy do dziury na zegary a prawą przekładamy nad włącznikiem wycieraczek i wyciągamy całe zegary.

Krok 3:

Zdejmujemy szybkę (Trzyma się na 6 zatrzasków)

Zdejmujemy okrągłe ozdoby wskazówek



Wyjmujemy wskazówki podważając je śrubokrętem a z drugiej strony trzymając palcem.... trzeba uważać, aby nie powyginać osi.

Krok 4:

Odkręcamy z tyłu zegarów 4 śrubki i zdejmujemy osłonę płytki i silniczków krokowych.



Następnie odpinamy 4 plastikowe zatrzaski trzymające płytkę i 6 metalowych zatrzasków dociskających wyświetlacz do płytki.

i Wyjmujemy płytkę. ....

Krok 5:

Jedną z najtrudniejszych operacji do wykonania to.... wylutowanie diody bez uszkodzenia jej... nie dość, że trzyma się na cynę to jeszcze na jakiegoś gluta....

Łapiemy diodę szczypcami i grzejemy lutownicą 1 lut i odchylamy ją
To samo z drugiej strony ...

Drugą stronę za słabo przygrzałem i .... cała spoina nie stopiła się i jak pociągnąłem diodę do góry to styk został na płytce.... (myślałem, że klej tylko ją trzyma).... no i dioda oficjalnie do wywalenia.... ale... patrze kawałek styku został... więc postanowiłem ją reanimować Zrobiłem styk z cyny i sprawdziłem czy działa miernikiem (pozycja do testowania diod powinna zaświecić ją oraz ohmomierz na zakresie 200 ohm i działa )


Od strony uszkodzonego styku nic nie pozostało jak dać nadmiar cyny, żeby wszystko dobrze się trzymało... będzie wyglądać byle jak, ale powinno działać...


Smarujemy płytkę w miejscach styku pastą lutowniczą, przykładamy diodę -> Ze względu na ułożenie ścieżek należy ją przylutować odwrotnie w perspektywie diody aku... diody ciśnienia oleju, aku i drzwi mają wspólną masę.

Pi*oko lutujemy w ten sposób -> Jakby dioda była cała wyglądało by to dużo ładniej....



Sprawdzamy ohmomierzem czy dioda działa

Krok 6:

Składamy wszystko w odwrotnej kolejności poza wskazówkami i szybką -> idziemy do auta i podpinamy zegary i aku.

Krok 7:

Wymaga cierpliwości...

Przekręcamy kluczyk i testujemy czy lampka działa

Następnie wkładamy wskazówki.... temp, obrotomierza i prędkości na 0 wbrew pozorom nie jest tak prosto wstawić wskazówki idealnie.....

No i poziomu paliwa -> tak jak zapamiętaliśmy....



Zakładamy szybkę, przykręcamy wszystko, i cieszymy się działającą lampką otwartych drzwi

Następnie jazda próbna czy wszystko działa jak powinno, czy niczego nie zepsuliśmy



Oczywiście najlepiej kupić nową diodę, ale mi się nie chciało lecieć po nią...

Tyle

Nie no, gratki Sam do tego doszedłeś czy ktoś Ci dał cynka jak to zrobić?

P.S. Ale aku i komore silnika to masz brudną jak matka ziemia :] To juz nawet ja zrobilem wiosenne porządki

To jest akurat foto sprzed 1,5miesiąca, a teraz jest jeszcze gorzej -> pojade umyć silnik i dam osłoną pod niego Albo jak bedzie jakiś słoneczny ciepły dzień i będzie mi się mega nudzić to wiadreko, szmatka i jazdaaa

[ Dodano: 19 Kwi 2008 16:45 ]

Sam, wiedziałem tylko że diody nie ma -> gdzieś u nas na forum o tym było, ze diody nie ma To sprawdziłem i faktycznie.

hmmm jak na moj gust jak mial bym je wyciagac to juz lepiej czyms na ksztalt widelca aby rownomiernie z dwoch stron ciagnelo lub 2 cienkie srubokrety z dwoch stron....

więcej pierniczenia z tym niż to wszystko warte :] przy prawidłowym ustawianiu wskazówek i tak nie dojdziesz dwoma, natomiast widelcem nie chwycisz.

wiem o tym ale mi chopdzilo o cos na styl widelca

Sprawdzałeś Michale czy jest jakiś sygnał do diody od pasów? Zrobiłbym se

Szczerze to wątpię, że jest jakiś czujnik w kasowniku.... Sprawdź czy idzie jakiś kabelek do kasownika -> Wtedy się pomyśli nad diodą

[ Dodano: 19 Kwi 2008 20:54 ]
bo żeby sprawdzać czy jest tam napięcie przy niezapiętych pasach.... nie chce mi sie.... łatwiej sprawdzić czy w kasowniku jest czujnik czy jakieś kabelki idą do niego...

jak łapałem szelke, to niczego takiego nie zauważyłem!

Trochę d..a z tego wyszła, bo nie świeci mi się teraz wcale lampka uszkodzonych świateł.... postojówka spalona a lampka nic... więc no yyyy proponuję się lepiej przejść do sklepu po dodatkową Widocznie obwód jest przerwany.

--- update ---
Lampka działa ale tylko sygnalizuje przepalone żarówki z tyłu

masz może zdjęcie całej płytki?
Chciałbym zobaczyć ile jest wszystkich diód LED... bo przymierzam się do wymiany.

dużo.... nie mam foto całej.. 4 na wyświetlacz, na wskazówkę po 1, na podświetlenie nie wiem ile....

W takim razie mam prośbę do forumowiczów.
Jeżeli ktoś ma zdjęcie całej płytki to proszę o wrzucenie.

[ Dodano: 02 Sie 2008 21:37 ]



Sam se zrobiłem fote
komuś sie może przyda

Śpieszyło mi się trochę przy wymianie i zrobiłem zdjęcie telefonem.
Jakość nie najlepsza ale czerwonymi kropkami oznaczyłem wszystkie diody LED SMD

Troszkę odświeżę. A jak sprawa wygląda w golasach z takim licznikiem?


Też wystarczy tylko wlutować diodę czy może w tych licznikach w ogóle nie ma tej "lampki"?

I jak sprawa może wyglądać z wyciągnięciem zegarów przy braku regulacji kierownicy? wyjdą?


BTW nie czaje po co zapamiętywać ustawienie wskazówki paliwa, i czemu powinno się wkładac wskazówki na włączonym zapłonie, skoro przecież po wyłączeniu zapłonu wskazówki schodzą do stanu "0" więc po ich wyjęciu bez podłączenia aku nic się nie ruszy

Jak jest miejsce na taką lampkę i styki na płytce są, to patent powinien zadziałać.



Wskazówki po odłączeniu zasilania swobodnie się poruszają... trzeba je wyjąć z osiek silniczków krokowych, żeby zdemontować licznik, a jak wyciągniesz to nie wsadzisz już idealnie tak jak była wcześniej.... - zrobisz tak, to przekręcisz kluczyk i wskazówki powędrują w 99,999% tam gdzie nie powinny.... stoisz a prędkość wskazywana = np 25km/h to samo z paliwem....
Dlaczego przy włączonym zapłonie? dlatego, bo silniczki się ustawią dla prędkości w pozycję 0 i wkładasz wskazówkę tak, żeby wskazywała 0, silniczek poziomu paliwa też się ustawi na stanie paliwa i wkładasz tak, zeby wskazywało poprzedni stan.

Jasne?

mhm jaśniutkie jak słoneczko teraz Nie wziąłem pod uwagę że po wyłączeniu zapłonu "wskazówki" latają luźno, stąd pojawiły się moje pytania

Co do lampki to niestety patrzyłem i chyba niestety nie ma miejsca na tą kontrolkę Tak wynika z instrukcji i moich "badań"

Chyba zaczynają luźno latać po odpięciu aku/ wyciągnięciu wtyczki licznika :] Ale nie ryzykował bym odpinać licznik przy podłączonym aku - grozi wizytą w aso na examinerze

to jasna sprawa, tyle ze myślałem ze gdy do licznika nie dochodzi napięcie (czy to poprzez odpięcie aku, czy wypięcie wtyczki czy wyłączenie zapłonu) to ze wskazówki są sztywne, a nie latają luźno ale jak widać moje przypuszczenia były błędne

ja posiadam jeden licznik który wymieniłem na ten z obrotomierzem i muszę się przyznać ze żadna wskazówka nawet nie drgnie można nim swobodnie potrząsnąć i wskazówki są na swoich miejscach czyli w pozycji zero, chociaż jak kupiłem używany licznik z obrotomierzem to wskazówka prędkości była na pozycji 60 km/h ale myślę że mógł on pochodzić z samochodu po wypadku bo urwane były zaczepy i przy tej prędkości było zderzenie pozdrawiam.

Gennosuke zegary z obrotkiem tak maja że jak je obrócisz to wskazówki się ruszają

no chyba ze tak

ipIV masz jakiś błąd w kompie w związku z brakiem diody?

Nie wiem, nie sprawdzałem.

Nie powinno nic być ponieważ komp. nie zapala podczas startu kontrolki alarmu celem sprawdzenia oporu. Czyli po prostu o niej "nie wie". A ta z alarmu i tak nie była pewnie nigdy używana.

czy ma ktos fotke samego wyswietlacza podlaczonego do plytki?