Witam. Wpadłem na pomysł żeby w moim mk1 zdemontować lewą wycieraczke, a prawą przerobić żeby robiła ok 180 stopni. Uważam że takie coś dodaje sportowego charakteru autku. Ma ktoś pomysły albo ktoś robil coś takiego??

O gustach się niby nie powinno dyskutować, ale moim skromnym zdaniem takie wynalazki to tylko do golfów i 20-letnich bmw... Poza tym w czasie deszczu się przekonasz, że to do niczego.

to dodaje sportowego cośtam?? nie no chlopie nie demoluj swojego pieknego punciaka.. jedną wycieraczke robiaca 180 stopni mialem w uno zanim kupilem mojego czerwonego diabła 1.2 75 SX! Generalnie tą moją jedną wycieraczke musialem znacznie czesciej wymieniac niz kumple robili to w swoich samochodach gdzie mieli dwie wycieraczki, po prostu szybciej sie zuzywala.
Na dodatek w razie wiekszego deszczu nie najlepiej sobie radzila ze scieraniem calej wody, zostawaly niedotarte miejsca, no zwyczajnie nie pracowala tak jak dwie wycieraczki.
Rozumiem ze chcesz zaszpanowac, wielu z nas lubi :] ale generalnie ... wszyscy z tej mojej jednej wycieraczki sie nabijali :] wiec czy to jest faktycznie cos fajnego??
Nie bez powodu mowi sie, ze "co dwie wycieraczki... :]

Wiedziałem że tak będzie no nic ale dzięki może pomożecie tym mi sie zdecydować czy iść w tuning czy doprowadzić do "igła jak z fabryki"

Ja jestem całkowicie czterema kończynami za tym żeby iść w stan "jak igła z fabryki". Tjuning bez odpowiedniego zaplecza finansowego (baaaardzo odpowiedniego ) kończy się w 99% przypadków agrotjuningiem i zrobieniem z autka wozu cyrkowego dla klauna. Ale podobno o gustach się nie dyskutuje.

shellik: ale masz na myśli tuning (podnoszenie mocy silnika) czy styling (spoilery, zderzaki itd)? Bo tuning popieram całym sercem, natomiast styling... no trzeba się bardzo postarać, żeby wsi nie było.

Hmm chodzi mi o jedno i drugie, jeżeli chodzi o styling to jestem bardziej za tym żeby autko było poprostu ładne ale nie przesadzone ładne kółeczka, zadbana karoseria żeby wyglądało wyglądało jak nówka w troche innej wersji bardziej usportowionej PRZYKŁAD: po osiedlu jeździ CIVIC drobne dokładki zderzaków oraz progów naprawde drobne, felgi na cieniutkich ramionkach, czarna perła i nowe lampy z przodu. JEDNYM SŁOWEM zadbane i dopieszczone autko

Hmm, to ja bym polecał ładne alu 14' albo 15' i obniżenie zawieszenia o 30-35mm i to powinno wystarczyć, jeśli masz w miarę dobrze utrzymany lakier.

a co sądzisz o takich felgach do punto??

http://www.allegro.pl/item385771520_4_s ... _8_mm.html


mam okazje nieciepiącą zwłoki

Z tego co widzę, aukcja dotyczy tylko opon, ale fele ładne.

aukcja tak ale to od znajomego i wiem że felgi chce sprzedać okazyjnie, jak widać polerowane alluminium może uda się przymiarke zrobić