Chciałbym podzielić się doświadczeniami z kupna GP (woj. śląskie).

Kupowałem z wyprzedaży rocznika 2006, dlatego też byłem zdany na wersję i wyposażenie jakie zastanę w salonach u dilerów. Upatrzyłem z żonką odpowiedni kolor + 3d + 1,4 8V +dodatki (brałem pod uwagę inny kolor ale z tym samym wyposażeniem). Samochody w pewnym momencie zaczynały bardzo szybko znikać i ilość dostępnych GP szybko malała.
Odwiedziłem osobiście 8 dilerów, do kolejnych 8 dzwoniłem.

1 etap – szukanie do momentu nieformalnego zarezerwowania samochodu bez zaliczki (panika).
2 etap – szukanie lepszej ceny, lepszego wyposażenia (pełny komfort),

Moje odczucia i spostrzeżenia:
- nierzetelna informacja o zarezerwowanych (zaliczka), pracownicy salonu nie wiedzą o rezerwacjach wprowadzonych przez kolegę,
- dziwne uśmiechy i żarty ze strony sprzedawcy, gdy cały czas podtrzymywałem chęć zakupu mojej wersji wyposażenia samochodu,
- cena uzyskana telefonicznie (niższa o ok 1000zł) różniła się od ceny przedstawionej osobiście przez sprzedawcę,
- niechęć do sprawdzenia czy szukana wersja samochodu znajduje się w filii dilera w innej miejscowości,
- jeden z dilerów był skłonny podmienić istotną część wyposażenia aby zaspokoić nasze oczekiwania,
- pomimo jasnych zasad promocji związanych z rocznikiem 2006 i kredytowaniem zakupu samochodu teoretycznie każdy diler oferował inne warunki,
- duży diler nie zawsze jest synonimem dobrej jakości sprzedaży towaru,
- dwóch dilerów zadeklarowało i oddzwoniło po sprawdzeniu możliwości zaoferowania szukanego samochodu,
- jeden z powyższych był skłonny sprowadzić autko (za dopłatą kosztów transportu) od innego dilera z innej części kraju,
- rezerwacja samochodu bez wpłaty, jeżeli byłby chętny na „moj” GP to zostanę wcześniej powiadomiony telefonicznie, aby podjąć decyzję,
- po podjęciu decyzji o zakupie GP, zaproponowano samochód zastępczy abyśmy po sprzedaży starego samochodu nie musieli korzystać ze środków publicznej komunikacji,
- po podpisaniu umowy, a przed odbiorem samochodu (4dni) dostałem instrukcję pojazdu – nie musiałem jej studiować po opuszczeniu salonu,
- u dilera u którego kupowałem GP uzyskałem chyba najniższą cenę za pełny pakiet w Benefii,

Niektóre spostrzeżenia były tematami na forum.
A jakie wy macie wspomnienia z zakupu GP.
Może należałoby na forum utworzyć subiektywny ranking dilerów FIATA (w wielu przypadkach serwis prezentuje taki sam poziom jak salon). Nie zawsze oceny prowadzone przez fachowe czasopisma motoryzacyjne są do końca wiarygodne.

Ja wole o swoim Dealerze nie pisac ...

Obdzwonilem cale mazowieckie, wybralem odpowiadajacy mi model.
Po wplacie zaliczki, zalatwieniu kredytu, okazalo sie, ze :
- nie ma obiecywanego mp3 tylko zwykly cd ;
- nie ma wielu gadzetow o czym pisalem w innym watku ;
- nie ma zadnej instrukcji ;
- nie bylo anteny i nastapilo poszukiwanie - znalazla sie ;
- jak zajechalem po 2 tygodniach od wplaty zaliczki po odbior (w miedzyczasie zalatwiany byl kredyt) okazalo sie, ze alarm jest ale .... na polce w magazynie - w efekcie odbior autka trwal od 9:00 do okolo 17:00

Moze jest cos jeszcze co pominalem ... ogolnie nie polecilbym tego Salonu.

Miło wspominam zakup samochodu bo powiedziałem co chce miec w samochodzie, wybrałem kolorek i po bólu Z tym...ze ja nie kupowałem z wyprzedaży Kupowałem akutalny rocznik. Wszystko było na zicher gotowe z odbiorem. Pania sprzedawczynie poprosiłem nawetg o to aby wydała mi ksiazeczke na dwa dni albo dzień przed odbiorem auta.
Kredyt promocyjny załatwiony było od ręki, polisa wybrana najtansza z mozliwych i w promocji na cały pakiet..trwało to moze z 10 minut
Wszyscy byli mili i sie usmiechali i nic nie by.ło niewłasciwego w zachowaniu sprzedawców.
Miło wspominam zakup. Byłem najszczesliwszym facetem pod słońcem...do momentu pierwszej awarii

Ja również miło wspominam zakup, nawet bardzo... Po wybraniu wersji i kolorku okazało się, iż prawie identyczny egzemplarz jest dostępny od ręki! Miał dodatkowo radyjko CD, no to mały rabacik i już mam sprzęcik gratis. Obsługa salonu bardzo miła, także ogólne wrażenie bardzo dobre!

U mnie zakup itp. tez przebiegal w milej atmosferze. Wszedlem do salonu, powiedzialem co chce miec w autku, pan powiedzial mi cene, uwala od niej kilka groszy, troche jeszcze ponegocjowalem, urwalem kolejne kilka groszy. Zamowilem, zaplacilem i autko po jakims czasie czekalo na mnie. Jedyna wada, to ze nie czekalo na mnie przykryte przescieradlem

Narzekam jedynie na obsluge posprzedazowa...

A u mnie wpszystko w porząsiu. Miła obsługa, rabacik i to prześcieradło

Ach miło wpomnieć ten moment - tzn zakupu auta. Te emocje, ten zapach nowości we wnętrzu autka - to wszystko może człwieka tak ogłupić, że widząc wszystko mozna nic nie widzieć. Trudno zachować resztkę rozsądku. Po doświadczeniach z poprzedniego zakupu, postanowiłem się solidnie przygotować. Kiedy już wiedziałem, że to ma być GP długo śledziłem oferty w całym kraju, dzwoniłm, pisałem maile. W końcu wiedziałem czego mam szukać / silnik 1,4, klimatyzacja, 5 drzwi i z upustami z rocznika 2006/. Kolor miał być sprawą drugorzędną. Znalazłem! Jeden w Warszawie, drugi na Śląsku, a pojechałem do salonu jeszce innego bliżej miejsca zamieszkania. I o dziwo, ledwo podjąłem się rozmowy ze sprzedawcą na temat auta w standardzie wyposażenia mnie odpowiadającego oraz w ciekawej cenie, ten stwierdził,że takie auto jest.Faktycznie. Ledwo usiadłem w jego wnętrzu wiedziałem, że to auto musi być moje. Było to w czwartek ok. 15 -tej, a na drugi dzień ok. 17 -tej wyjeżdżałem już swoim GP z salonu. Obsługa była bardzo miła. Zresztą 4 lata temu też tam kupowałem auto i było podobnie. To zdecydowało, że się do nich i tym razemwybrałem i nie żałuję. Książkę dostałem do ręki zaraz pierwszego dnia, ubezpieczenie /pakiet / dostałem taniej niż w innym salonie o ok. 650 zł. Od zakupu minęło już 3 miesiące, a już 2 razy odwiedziłem ten salon, ..... bo się dobrze w nim czuję. Jedni wolą operę , inni teatr czy kino, ja zaś rozkoszuje się widokiem nowych - aut w otoczeniu usmiechniętych pracownikówsalonu. A już nie musieliby tacy być, bo wkońcu po następne auto przyjadę nieprędko.

Jak miło, że nie jestem sam! Ha!

Bardzo przyjemna obsługa. Kupowałem w ubiegłym roku siostrze Pandę i sobie GP

Ja również zakup GP wspominam pozytywnie, miła rzetelna obsługa, ale to powinno być tak wszędzie

Kupowałem GP w Auto Gryfie w Szczecinie. Od poczatku do końca było pieknie. Salon sprzedazy to zupełnie inny świat niż ASO w tej samej firmie. I nie chodzi tylko o to, że tu kupuje sie auto a tam je naprawia. Jest pewna równica w podejściu do klienta. Przyklad: po kupni eGO okazalo się, że nie świeci przednie przeciwmgielne swiatlo. Wybitny fachowiec z ASO chail auto na podnosnik bo "inaczej sie nie da tego zrobić". Byl przytym człowiek ktory mi auto sprzedawał. Powiedział "co znaczy się nie da". Prawie polozyl sie w garniturze na podłodze pogrzebał cos pod spodem i światło świeci... O tę róznicę chodzi:)

Ja kupowałem w najgorszym okresie, bo w czasie wakacji, kiedy trwa przerwa technologiczna i oczekiwanie na auto może trwać kilka tygodni.
Zależało mi jednak na nowym aucie przed urlopem, więc byłem zdany na to, co w salonach. We Wrocławu nie było, dilerka obiecała poszukać i oddzwonić. Czekam do dziś
W małym salonie poza Wrocławiem "uciekły" mi 2 kropki sprzed nosa (w tym wypasione 1,9) ale diler się uparł, znalazł i sprowadził. O żadnej dodatkowej opłacie mowy nie było, ale nie wykluczam, że odbili to sobie w rabacie

Potem zaczęły się schody, bo przyjechało auto ale papiery nie dotarły, bo kurier miał wypadek, a to nie założyli mi chlapaczy, bo nie wiedzieli czy chciałem, a to alarmu nie zdążyli założyć, potem nie mieli sterowników - domyślam się, że ine chcieli nic z autem robić, dopóki nie podpiszę papierów. Potem już jakoś poszło, taka typowa polska prowizorka

Za to kropek chyba mi się trafił bez trola, bo 10 tys. zrobione bez przebojów (wyjąwszy regulację drzwi pasażera).

Yoka a kupowałes w auto hicie??

wilku aha ...ale więcej już tam nic nie kupie ...... tak jak w innym salonie fiata

Yoka już nigdy nie kupisz więcej jakiekolwiek fiata ?

Każdy mówi dobrze o innych Markach aż sam się nie "przejedzie"

Ale czy później się przyznaje do tego ? Raczej nie - bo przecież wydać dużo kasy na Toyotę czy VW, który się psuje to wstyd

Nie adresuje do Yoki tylko ogółem

A Ty Yoka daj znać co tam w przyszłości kupisz albo kupiłeś jak jeszcze będziesz na forum zaglądał

Ja rowniez jestem zadowolony z obslugi salonu przy sprzedazy:)
Najlepsze jest to ze ja w przeciwienstwie do wielu z was nie planowalem kupna nowego auta wogole,mialem zamiar kupic jakies uzywane autko.Ale w tym czasie zaczely sie intesywne reklamy w tv Grande punto z atrakcyjnym kredytem,a autko zawsze mi sie podobalo wiec postanowilem tak dla ciekawosci sie przejsc do salonu zeby dowiedziec sie szczegolow. Pytalem o auta z wyprzedazy 2006,jedyny warunek to mial byc 3 drzwiowy 1.4 8v. Zaczal mi wciskac wersje 5 dzwiowa, ale ja na to ze tylko 3d i koniec! On na to ze ma jeden taki model ale to wersja z dodatkowym wyposazeniem i ze jest droga bo prawie 50tys zl(bylo to Energy + pakiet comfort:klima,radio z cd z sterowaniem na kierownicy,elektryczna regulacja pod ledzwie itd)kiedy zobaczyl ze nie wcisnie mi 5d to wzial kalkulator i zaczal liczyc ile moze dac upustu i skonczylo sie na tym ze sprzeda go za 42tys zl,zdziwilem sie troche ze cena wyszla taka sama jak za 5d z podstawowym wyposazeniem. Nastepnie udalismy sie na plac zeby go obejzec i jak wsiadlem do niego to sie odrazu zakochalem i tak na 2 dzien odjechalem nim z salonu:) Kto by pomyslal.... wsumie dal mi 4,5tys od salonu + 3.5tys zl za wyprzedaz rocznika. Super okazja!! odjechalem w walentynki 14 lutego:)

Wlasciwie nie byloby zle w przypadku dealera gdzie kupowalem auto gdyby nie to ze zamiast instrukcji od PIIFL dostalem od Grande Punto i do dzis nie moge sie doprosic o wlasciwa. Zaczyna mnie to juz wk... no sie znaczy denerwowac.

Drugi minus ze pani ktora mi sprzedawala auto wlasciwie nie byla w stanie powiedziec jakie wyposazenie jest jeszcze dostepne (to byl schylek dostepnosci PIIFL), mowila ze cos jest, potem dzwonila jak sadze do centrali i nagle okazywalo sie ze nie ma...

Poza tym OK, innych cudow nie bylo.

Zdziwiłbym się gdyby Yoka kupił jeszcze jakiegoś fiata

bbanditoss jest to mój ostatni fiat

Zobaczysz Yoka, jeszcze kiedys Bravo odemnie odkupisz

szkoda to może chociaż jeszcze nim troche pojezdzisz i zaliczysz pare spotów na muchowcu

Jak mu się po drodze nie zepsuje i nie będzie musiał skręcić do AUTO-HITU

A czy jest tu wątek SUBIEKTYWNA OCENA ASO??