U mnie jak zamykałem obwód to były tylko dwa kabelki (ta mała biała kostka) i nic wiecej to je złączyłem, a i tak sprawdzałem czy one wychodzą od zapięcia pasa (wychodzą z niego właśnie dwa kabelki), a Ty masz pewnie poduszki boczne i stąd te dodatkowe kabelki. Musisz zobaczyć jakie kolory kabli wychodzą od zapięcia pasa (są dwa i widać jak się dobrze przyjrzysz), jeśli to się nie uda to napisz, sprawdze w swoim punciaku.

Ja zrobiłem to tylko na miejscu kierowcy, u pasażera działa i nie musze nikogo upominać o zapięcie pasów, a wkurzało mnie pipczenie podczas wprowadzania auta do garażu. Wiadomo, że pasy się zapina bo to bezpieczeństwo, zwłaszcza gdy samochód posiada poduszki powietrzne.

rozumiem wyłączyć powiadomienie jak ktoś na taxi jeździ albo ma ku temu prawo (problemy zdrowotne wymagające jazdy bez pasów) ale tak normalnie? ja jak auto wprowadzam na parkingu to też bez pasów jadę piszczy...robię głośniej muzykę ;P i spokój i fakt jak kolega wyżej pisze..jak chcecie jeździć bez pasów to poduszkę też sobie podarujcie :]

U siebie zrobiłem w sposób odwracalny spinając dwa kable za pomocą specjalnej spinki( nie znam nazwy fachowej), jeśli zdejme wszystko zadziała spowrotem, a kabel ma jedynie lekkie nacięcie do zaizolowania.

ja ten problem rozwiązałem biorąc zapinki pasów na szrocie z innego fiata wszystkie maja takie same. Tak samo brat w hyundaiu zrobił.

Nie rozumiesz faktów , mówiłem o egzaminerze ,a Ty na swoim stawiasz

Jasne, że stawiam. Chciałem sprawdzić czy bangla metoda, która nie wymaga odwiedzin w ASO. Nie działa? TRUDNO. Dalej nie będę mógł wozić plecaka z laptopem na fotelu pasażera.

Właśnie. Oczywiście, to piszczenie może być denerwujące przy wyjeżdżaniu z parkingu czy garażu ale bez przesady, ile to trwa? Mnie z początku to trochę irytowało ale szybko to olałem i jest ok. No chyba, że ktoś jeździ cały czas bez pasów... Z drugiej strony w przypadku druciarni, wolę mieć pewność, że zadziała poduszka, niż komunikat o niezapiętych pasach;)

hahaha to co Ty masz za laptopa? SX-64?
inna sprawa, że takie rzeczy wozi się na podłodze, bo przy pierwszym konkretnym hamowaniu wszystko co na fotelu znajduje się, w zależności od prędkości, w najróżniejszych miejscach. komórkę leżącą na fotelu ostatnio zgubiłem, a że Blue&Me działało więc szukałem w Kropku, znalazłem ją zahaczoną na początku dywanika pasażera, aż za nawiewem

Najnowszą wersją FESa da się wyłączyć komunikat dźwiękowy

Co ciekawe Examinerem (w 3 różnych ASO) nie dali rady

masz tego fesa ?

mi ostatnio 2 puszki piwa spowodowały piszczenie więc jestem w stanie w to uwierzyć. Gdyby mi to tak przeszkadzało na allegro kupiłbym samą wtyczke pasa i po kłopocie

Przecież to się da wyłączyć za pomocą Fiat Ecu Scan

wlasnie, gdzie. Ktora opcja.

Sprawdzę wieczorem to podam dokładnie ale połączyć się trzeba albo z body albo z deską.

ee mi tam nie przeszkadza w sumie jesli cos ciezszego sie wozi to moze byc lypa ale jakos takich opcji duzo nie mialem

Przed chwilą sprawdzałem w FESie:

Kod:

Deska=>Marelli Instrument Panel=>Adaptacje=>Dezktywacja alarmu niezapiętego pasa bezpieczeństwa

No dzieki, działa

Jak by ktoś chciał to ja kompem wyłączam pikanie pasów jak coś PRV

Witam.
Jakim kablem i która wersja FES to zrobiłeś? Ja się swoim kablem nie mogę do tego dostać. Mam wersje programu 3.5 i kabel czarny elm327 oraz niebieski vagkkl z którym jakoś samochód nie chce w ogóle uzyskać połączenia. Mam Grande 1.4 16v z 2006r.
Pozdrawiam

Odświeżam temat jak ktoś chce wyłączyć pikanie wystarczy zrobić zworkę i podpiąć ją pod siedzeniem tam gdzie jest czujnik wpięty. Albo obciąć kabel pod siedzeniem i skręcić ze sobą dwa przewody. Maksymalnie 30 sekund potrzebne zeby przestał nas irytować dźwięk pasów.

Krzycho90, elm327 z przejściem pinów 1i 9.

Siwek11, robienie druciarni. Wyłączyć komputerem i tyle.

Jestem ciekawy co na to ubezpieczyciel jak dojdzie do kolizji?
Co gorsze w najgorszym przypadku gdy wkracza prokurator ( wiecie kiedy) rozbiorą auto na części. Po co komu udowadnianie, że nie jestem wielbłądem. Jak jadę kawałek to zdzierżę piszczenie, jadę asfaltowa drogą zawsze zapinam i proszę wszystkich pasażerów o zapięcie.

A co ma piernik do wiatraka? To tylko czujnik niezapiętych pasów. Czy on jest czy go nie ma - wszyscy powinni mieć zapięte pasy. Przecież równie dobrze może być odpięty ten czujnik czy zrobiona druciarnia i nikt nie ma nic do gadania - to tylko wyposażenie dodatkowe. Co innego gdybyś zrobił jakąś druciarnie która spowodowałaby jakiś wypadek czy zagrożenie, np. odłączenie czujnika zużytych klocków hamulcowych, bo się kończyły "ale jeszcze miesiąc pojeżdżą"

Zresztą u Nas jest jeszcze o tyle dobrze, że w miarę mamy swobodę jeżeli chodzi o modyfikację auta. Na zachodzie już coraz mniejszą

w przypadku wypadku śmiertelnego to oni już dowiodą, że udoskonaliłeś auto. Nie życzę nikomu prokuratora po zdarzeniu śmiertelnym.
Zresztą jak u pasażera masz druciarnię, to w przypadku kolizji wybucha poduszka i udowodnij, że jechałeś sam!! jak wybuchły dwie?

Czy jest na forum ktoś z Krakowa, kto ma możliwość wyłączenia tego dźwięku niezapiętych pasów? Chodzi oczywiście o wyłączenie przez komputer, a nie spinanie kabli