Oszpecania grandy ciąg dalszy

Byłem dzisiaj w ASO ganinex w Gliwicach, zamontować przednie chlapacze do grandy. Szkoda było mi tych progów. Nie wygląda to może pięknie, ale cóż względy praktyczne przeważyły. Fotki oczywiście jakieś dodam, jak coś pstryknę. Byłem w ASO tak nieco "zbiorczo". Poskarżyłem się na czasami świerszczący wentylator, został nasmarowany. Później w razie czego będę wiedział jak zrobić to samemu Kolejna zgłoszona niewielka niedoróbka to źle spasowany panelik pod przyciskiem sterowania szybą w drzwiach przednich. Na to stwierdzili, że trzeba zostawić u nich samochód na cały dzień, zdemontują to i dadzą jakiemuś ichniejszemu specowi od plastików. No ale przynajmniej będzie samochód zastępczy. Zamówili również kołki do wymiany w zaślepce w fotelu kierowcy w miejscu gdzie pas bezpieczeństwa "wchodzi do fotela". Słabo się trzymała, więc poprawią to. Zakupiłem również lakier zaprawkowy, mam na masce niewielki odprysk, chyba od kamienia.

Ogólnie z obsługi w tym ASO (a opinie mają tragiczne) byłem zadowolony. Szybko sprawnie, grzecznie. Można stać przy samochodzie i pogadać z mechanikiem. Ceny też przyzwoite. Chlapacze przód - 77zł, montaż 25 zł. Lakier zaprawkowy (2 sztyfty: kolor i bezbarwny) - 25zł. Reszta czynności oczywiście w ramach gwarancji.

pod moim gp jest osłona pod caaałym silnikiem wiem...bo urwałek kawałek i musiałem go wyciąć aby nie wisiał

A może jest tak, ze jesli producent nie uznal za konieczne montowanie oslony w niektorych wersjach silnikowych, to jest to faktycznie zbedne?

Nie jest zbędne, nie jest niezbędne - jest pożyteczne.

golab, właśnie ująłeś sedno tematu

Pewnie nikt mi nie uwierzy, ale taką osłonę miał mój ojciec w Punto II. Założył ją zaraz po tym jak walnął mu alternator (podobno od zalania wodą).
Wszystko było fajnie aż do zimy. Podczas jazdy na mrozie i w śnieżycy na osłonę dostało się błoto pośniegowe i zamarzło - efekt - zablokowana skrzynia biegów i od cholery różnych usterek.
Więc na własną odpowiedzialność.

Witam.
Hmmm. Dlaczego na własną odpowiedzialność. Ja przepłaciłem, ale zmontowałem oryginalną fiatowską w ASO. Wiesz , że seryjnie montują te osłony na rynek rosyjski i skandynawski, a tam włśnie śniegu nie brakuje.
Może ta zamontowana do P II jakaś felerna była ?

Mi by się osłona przydała... bo regularnie znajduję pod maską (na prawym kielichu) chleb i krakersy... Mam nadzieje że nie dobiorą się do okablowania

Ja zamontowalem oslone w ASO,tym bardziej,ze nie dysponuje kanalem,a trzeba z oslona do MJ pokombinowac,dostalem na to fakture i jak cos sp... to mam na papierze kto spapral .Podpowiedzialem tylko w ASO jak to zamontowac,w czym pomogl mi kolega gp podajac mi cala instrukcje.

Żartujesz...! Przednich czy tylnych?

No właśnie. Też chciałbym wiedziec, bo swego czasu nawet przymierzałem się do zakupu chlapaczy.

Pytam których dlatego, bo wiem że przednie można sobie zamontować bez problemu w pare minut (i takie mam), zaś tylne montował mój znajomy i rzeczywiście jest problem z montażem przez te plastiki w tylnych nadkolach, jednak dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Inna sprawa to to, że jak sie jedzie mocno obciążonym autem, tylne chlapacze ponoć haczą asfalt na dołach.

Odpowiadając na pytanie o chlapacze: tylnych się nie da jak są nadkola. Przednich się nie da bo są progi. Co do osłony - super sprawa. Co prawda droga (osłona 160 zł, lewy "bok" osłony - koło 50 zł. Prawy przerobiliśmy w ASO z oryginalnego . Kiedyś było na forum o tym ale chciałem dodać, że są osobne osłony do benzyniaków więc nie trzeba adaptować tych od diesli.

I przednie i tylne się da, tylko z tylnymi jest niemały problem, bo trzeba sobie poradzić z tymi plastikami w nadkolach. Inna sprawa, że tylnych nie montowałem, bo "troche" psują wygląd auta. Taki tuning rajdowy...

http://secretservice.za.pl/rear_chlapaki.3gp

Bez przeróbek przednich przy progach nie da się na 100%. To nawet pisze w fiatowskich materiałach z akcesoriami (przy przednich jest gwiazdka, że nie można przy progach ani fabrycznych ani z linii akcesoriów). Tylnie też sam oglądałem. Nie ma szans. Przynajmniej tych co miałem w ręce. Trzeba by je uciąć w części wchodzącej pod nadkole. A mnie pocięte oryginalne chlapacze są na nic. Bo chyba po to się bierze oryginał żeby nic nie przerabiać i wszystko do siebie pasowało

Aaa... sorry! Bo Ty masz te dodatkowe progi, tak?

Moja wina. Cały czas piszę progi a chodzi oczywiście o listwy boczne Tak w standardzie miała wersja Dynamic linia 2006 (w tym roku już ich nie ma - są opcją). I przy takich nie da się przednich chlapaczy założyć. Gdyby były standardowo opony 185/65 R15 to by jakoś uszło. Ale przy 16" 195/55 (również w standardzie Dynamic 2006) opony lekko wystają poza obrys progu i drzwi się brudzą. Może nie wali kamieniami ale się brudzi. Z tyłu przy nadkolach też nie jest różowo. Trzeba przerabiać. Trochę to niedopracowane.

Nie no, to ja źle zrozumiałem... Jakby nie było to są progi lub - jak kto woli - dokładki. Rzeczywiście to trochę niedopracowane skoro nie da się zamontować chlapaczy.

to jak to w końcu jest z tymi osłonami ?
Trzeba dokupić boczne osłony zeby dało się zamontowac ?
czy wystarczy taka ? :

http://moto.allegro.pl/item224921064_oslona_silnika_fiat_grande_punto_super_sprzedawca.html

A zaczepy też trzeba dokupic osobno ?

Trzeba wszystko dokupić, dwie boczne osłony po około 35 zł , wszystkie zatrzaski i spinki, zaczepy co by to poskręcać. Wszystko jest w ePERze

Ja przed odbiorem auta z salonu (mądrzejszy o wnioski z Waszej dyskusji) zażyczyłem sobie montaż chlapaczy na przód i osłony pod silnik.
Zamontowali chlapacze ale kierownik serwisu twierdził, że osłona nie pasuje do 1,3 i prawdopodobnie się zapali od wydechu, na co on się nie pisze. Dostałem więc auto bez osłony ale z chlapaczami. Na otarcie łez chlapacze były gratis....

Ale martwi mnie, że piękny, nowiutki silnik z osprzętem zasyfi się błotem.... W poprzednim aucie (Marea) osłona była jakieś 10 cm od podłoża więc ciągle o coś tarła aż urwałem kawał cofając. Założyłem nieoryginalną (bez wytłumienia, goły plastik) i po kilku miesiącach urwałem jeden zaczep. zamocowałem ją na plastikowe opaski zaciskowe ("krawaty") gdzie tylko się dało ale obiecałem sobie, że jak jeszcze raz odpadnie, to już nie założę..

mam taka oslone i od srodka tzn od silnika jest pokryta jakims ekranem ktory odbija cieplo przynajmniej tak mi sie wydaje wiec nic niepowinno sie zapalic

jest prostokątny kawałek "sreberka" jako ekran, pokazywali mi, ale jeśli mieliby z powodu tego robić problemy z serwisowaniem gwarancyjnym....

Założyłem sobie taką osłonę i nie bardzo wiem, w którym miejscu mogłaby się zapalić.
Fakt, że nieco ją zmodyfikowałem przed założeniem.

w serwisie nie wpadli na to, żeby zmodyfikować
chyba sam założę ale czy ma to wpływ na gwarancję?