Witam wszystkiech amatorów Punciaka
jestem przed zakupem samochodu Fiat Punto z roku 2003 z motorkiem 1.2 (60 kucyków). auto wyglada z zewnatrz na zadbane tylko przeraza mnie jego przebieg ktory wynosi 160 tys km
sprzedajacy jest 1 wlascicielem prowadzil dokladnie ksiazke serwisowa i posiada wszystkie faktory z napraw jakie odbyly sie w przeszlosci.
w autku z tego co wiem trzeba wymienic pasek rozrzadu bo wymieniany byl przy ok 80 tys przebiegu. jest jeszcze maly wyciek w silnika. sprzedajacy tweirdzi ze byl on zauwazalny juz przy pierwszej wymianie paska rozrzadu przy przebiegu 80 tys ale mechanik powiedzial mu ze nie ma sie co martwic i zeby zropbil to przy nastepnej wymanie paska bo doscje do tego kapiacego miejsca bedzie wowczas latwiejsze. co sadzicie o takimegzemplazu? czy warto sie pakowac w taki wóz? ile kosztuje wymana paska i "załatenie" tego wycieku?
pozdrwaim i zapraszam do dyskusji

639 co to za przebieg!! Jeszcze pewna ksiazka serwisowa. Spokojnie polata drugie tyle bez niczego poza standardowymi potrzebami

Cześć
Przebieg faktycznie nie jest mały, skoro były robione wszystkie przeglądy w ASO to raczej powinno być wszystko ok.

Koszty wymiany rozrządu .. samemu od 100 do 300 zł , u mechanika w zależności od mechanika.. 50-100 zł za robocizne musisz doliczyć . w ASO nie mam pojęcia
Jak zlikwidować ten wyciek, jak wymienic rozrząd dowiesz się tutaj, jest kilka sposobów.
Generalnie jak ktoś powiedział już tutaj. Punciak to wdzięczne auto zwłaszcza gdy się o niego dba. A jego prostota jest na tyle genialna, że większość rzeczy można zrobić samemu.


Jeżeli masz jakieś obawy proponuję Ci zainwestować 150-200 zł i pojechać na pełen przegląd do ASO, podłączą pod komputer sprawdzą silnik, i obejrzą całą resztę - zawieszenie itp itd.

nie wazny jest przebieg tylko stan techniczny auta.

Ja mam PII z XI.2002r i chwile temu wybilo 173.000km. Wszystkie naprawy wykonuje na biezaco, kupuje porzadne czesci i auto chodzi jak marzenie

Przy zakupie auta, ostatnia rzecza jaka bym sie sugerowal jest stan licznika. Auto moze miec przeszlo 200.000km i byc w swietnym stanie, a moze miec 80.000 i byc smietnikiem.

[ Dodano: 08 Lip 2008 13:19 ]
wymiana paska z napinaczem to wydatek rzedu 300-400zl z robocizna

Jesli chodzi o wyciek to pewnie jest to jakas uszczelka...

180zł z pompą wody

Co do wycieku... pewnie chodzi o simmering wałka rozrządu... to jest koszt 13zł.

ipIV
jak ja sam kupowałem części wyszło mi 145 zł z pompą, ale jak szukałem części trafiłem też do ASO, :E:E:E części wyszły by mnie tam 290 zł dlatego napisałem orientacyjny przekrój

Pompa i napinacz skfu + pasek conti no niecałe 200

W takim razie zmieniam ASO

Dzieki za odpowiedzi troche napawało mnie lekiem kupienie "dziada" a tu sie okazuje ze wszystko moze byc ok:) jutro jestem umowiony na jazde ogladanie autka. a z tym przegladem przed zakupem to swietny pomysł musze go wdrozyc w zycie:)
pozdrawiam

Podjedz na przegląd, do fiata. Jak juz masz zamiar go brać to wiesz 80zł i sprawdzą ci czy nie ma błedów, czy centralka nie sprawia problemów, czy lambdy działają. Jak będzie ok, a stan jest dobry, w srodku zadbany itp, to cuż trzeba brać hehe:). Oczywiście jak to z kupnem używańca, warto mieć pare groszy na 1 miesiąc eksploatacji. Wiadomo, zawsze coś wylezie..

A i niech sprawdzą czy uszczelka pod głowicą jest Ok... Uszczelka i centralka wtrysku, to jedne z droższych awarii.... O centralce wtrysku poczytaj................ Co to za paskudztwo i ilu Tu miało z tym problemy:)