Witam
Mam Punto I z 99r i jestem z niego bardzo zadowolony. Jednak ostatnio mam kłopoty z jego odpalaniem. Czasami zacina mi się kluczyk w stacyjce i nie mogę go przekręcić, by odpalić auto. Są dni, że stacyjka działa świetnie, ale są też takie dni, że żeby odpalić samochód muszę się nieźle z nią namęczyć (dziś np. siedziałem prawie minutę za kierownicą i nie mogłem go odpalić). Co się zepsuło? Jak to naprawić? Ile to może kosztować?
P.S. (W przyszłym tygodniu planuję dać auto do mechanika, do naprawy, dlatego pytam bo chcę wiedzieć ile mnie to może kosztować.)
Proszę o odpowiedź
Pozdrawiam

Moim zdaniem mam poprostu wytarty kluczyk. Zmien kluczyk na drugi i powinno byc ok.

Obecnie już używam drugiego kluczyka...

A miesa ma duzo czy wytarty jest? Moze chciales wlaczyc stacyjke na zablokowanej kierownicy?

Nie kluczyk jest w dobrym stanie, a i próbowałem odpalić go na 'luźnej' kierownicy.

No to niestety ja nie pomoge.

Czy ktoś może mi pomóc z tą stacyjką??
Czekam na pomoc...

mzoe cos w stacyjce ci sie prztarlo? zapytaj w jakims serwisie najlepiej bo skoro to nie wina kluczyka to moze stacyjki a jej lepiej nie rozkrecac

to raczej stacyjka się już zestażała i pewnie domaga się wymiany

Jeśli masz immobiliser to wymiana stacyjki będzie kosztowna. Poszukaj tematu o korku we wlewie do baku zamykanym na kluczyk... Tam jest opisane ile taka wymiana stacyjki kosztuje w ASO.

Wydaje mi się, iż masz w Swojej kropie takie dobrodziejstwo blokujące centralkę układu wtryskowego, jakim jest FIAT Code (masz trzy kluczyki w zastawie: jeden duży bordowy, dwa mniejsze i coś w rodzaju karty kredytowej), które powoduje, iż trzeba chwilkę (3-5 sekund) poczekać po włożeniu kluczyka i przekręceniu go do pozycji MAR (powinna się na chwilę zaświecić kontrolka na zegarach) można uruchomić silnik. Mogło Ci się coś w tym ustrojstwie zepsuć, tzn. nie odczytuje kodu z kluczyka jak powinno.
Po włożeniu i przekręceniu kluczyka do pozycji MAR, zerknij na zegary i zobacz które kontroli się palą. Jeśli nie gasną lampki z napisem "code" i ta od wtrysku, znaczyć może iż coś Ci padło w tym diabelstwie. Zresztą zajrzyj do instrukcji obsługi, tam może jest coś więcej opisane.

Elementary to nie jest tak... Immobiliser nie blokuje nic w stacyjce. Po prostu jeśli włożysz kluczyk bez wbudowanego czujnika to auta nie odpalisz, bo centralka sterująca silnikiem odetnie zapłon. Stacyjka działa normalnie, tylko auto nie zapali.

Tak jak napisał mrider , w stacyjce napewno nie ma żadnych mechanizmów blokujących. Najprawdopodobniej stacyjka jest już tak zużyta, że jedyny ratunek to wymiana.

W zasadzie, nie bardzo wiem jak być powinno, ale może i ja mam ten problem Bo u mnie też się stacyjka "przycina". Chociaż gdy kontroli zgasną, nie mam najmniejszych problemów z obróceniem kluczyka.
No to jestem w kropce... Poczekam na rozwój tematu, może coś ciekawego jeszcze wypłynie.

Zazwyczaj jest tak, że po włożeniu kluczyka do stacyjki od razu go przekręcamy... Stały nawyk, który nieświadomie niszczy stacyjkę, a auta nie są nowe więc kluczyki i stacyjka już przeszły swoje. Wszelaki brud, opiłki wycierającego się kluczyka powoduje wolniejsze działanie zapadek w zamku stacyjki, szybkie przekręcanie kluczyka zaraz po włożeniu powoduje znacznie większe wycieranie zapadek, gdyż nie nadążają ustawić się do odpowiedniej pozycji przed przekręceniem kluczyka.
Elementary w Twoim przypadku nie jest jeszcze tak źle, być może wystarczy tylko przedmuchanie stacyjki sprężonym powietrzem i przesmarowanie jej np. WD40. Powinno chodzić lepiej, ale jak będziesz już miał takie objawy jak grzechom1 to już raczej trzeba będzie się rozglądać za nową stacyjką.

A masz inne kluczyki w zestawie? Bo ja stawiam niestety na zużyty wytarty kluczyk Mam to samo i tez rocznik 99 . Jak wsadzę wytarty kluczyk za cholerę nie mogę przekręcić.Teraz latam na 2 starym niebieskim kluczyku z naderwanym uchem,ale stacyjka chodzi idealnie. Nadmieniam ze na zużytym kluczyku co nie dźwigał stacyjki ,drzwi i korek wlewu paliwa otwiera się dobrze.Ale w twoim przypadku stacyjki też nie wykluczam,bo oczywiście ona również może mieć winne.

ZAKRZA kolega przecież pisał że używa już drugiego kluczyka... Wybór już mu się skończył.

Mrider, oczyściłem stacyjkę, prysnąłem WD40 i przeszło:) A kluczykiem zawszę kręciłem dość wolno nie "szarpiąc" nim.

Nie doczytałem się

pokrec kierka moze pomoze:d

Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Doczytałem się, że taka naprawa/wymiana stacyjki będzie kosztować około 1400 zł i chwilowo nie będę jej wymieniał. Trudno, będę jeździł z nią tak długo, aż się sama do końca nie rozsypie.
Muszę nadmienić, że u mnie wszystko zaczęło się od dosłownego 'wydarcia' kluczyka ze stacyjki. Pewnego dnia po zgaszeniu auta kluczyk w stacyjce nie został w pozycji 'zero' tylko był w niej troszkę przekręcony i wtedy moja pasażerka na moja zresztą prośbę wyjęła go ze stacyjki. Niestety niedoświadczona nie przekręciła go do pozycji 'zero' tylko wyciągnęła tak jak był włożony. Od tego wszystko się zaczęło...

tez mam podobny problem,czasem nie mogę przekręcić kluczyka,kierownicą nie pokręcę,bo zablokowana:(znajoma mi mówiła,że to od tego,jak zostawiam auto ze zkręconymi kołami,ale nie wiem............

Delikatnie kręć kierownicą lewo prawo (na zablokowanej jest troszkę luzu lewo prawo) i próbuj przekręcić kluczyk. Jeśli stacyjka nie jest zużyta to powinno odskoczyć i kluczyć powinien się przekręcić. Jeśli nadal są problemy to polecam wymienić wkładkę stacyjki z kluczykiem, a immobiliser ze starego kluczyka przełożyć do nowego.

Posty kolegów są tak chaotyczne , że przestałem cokolwiek z tego cokolwiek rozumieć .
I jak w końcu z tą stacyjką ?
Działa czy nie działa ?
A wcześniej , jak nie działała - to rozumiem , że problem był mechaniczny , czy tak ?
Nie można było przekręcic kluczyka , aby zapalić silnik ?

W moim Punto też nieco podobnie było , z tym tylko , że występował zwiększony opór przy przekręcaniu kluczyka ( przy zapalaniu silnika ) . Nieco też przycinał się kluczyk przy jego wyjmowaniu . Posmarowałem kluczyk i wejscie do stacyjki odrobiną oleju do broni - i w zasadzie przeszło , choć idealnie nie jest . Auto ma 120 tys. przebiegu , tak , ze stacyjka już raczej dość wiekowa jest . . . Słyszałem też , że - ( wbrew pozorom ) - wymiana stacyjki w Punto I - to kosztowna i dość skomplikowana zabawa i wcale nie taka prosta . Może nas ktoś , kto już wymieniał stacyjkę w Punto I - oswieci . . .

[ Dodano: 02 Mar 2014, 12:48 ]

Acha - moje Punto 1.1 Sole trzydzwiowe - jest z końca 99 r. i też jestem z niego bardzo zadowolony . To cudowne auto - dużo lepsze niż olbrzymia większość dużo droższych samochodów . . .

Dokładnie, często coś się blokowało i nie dawało się zapalić silnika.
Ja dorobiłem nowy kluczyk i od tamtej pory jest dużo lepiej. Nawet jeśli zdarzy się, że stacyjka się lekko zblokuje, wystarczy przekręcić ponownie na zero, wyjąć kluczyk włożyć ponownie i jest ok, ale to należy już do rzadkości.
Lepiej mniejszym kosztem dorobić nowy kluczyk i spróbować czy to pomoże, niż wydawać sporo na wymianę stacyjki.

Jak masz klucz matkę, spróbuj jednorazowo nim sprawdzić czy stacyjka dalej się blokuje. W moim przypadku na starym kluczyku ząbki były już dość mocno wytarte i to uniemożliwiało normalne zapalanie silnika.