http://www.youtube.com/watch?v=5HpGR37EoWs
zeby link dzialal trzeba go przekopiowac do przegladarki...

To wyżej, to jest TEORIA, zaprogramowane uderzenia, manekin za kierownicą, ściśle określona prędkość i przeszkoda...
Jak skuteczność bocznych jaśków ma się w PRAKTYCE pytam?
O ile mnie pamięć nie myli, jeszcze kilka lat temu saab nie stosował w ogóle bocznych lub kurtynowych poduszek, twierdząc, że najważniejsza jest trakcja pojazdu i wytrzymałość ogólna nadwozia ;-)

Tak, bo mial w ofercie stare modele nie przystosowane do montazu bocznych poduszek. Z ESP bylo to samo, tylko, ze twierdzil wtedy, ze dla niego najwazniejsze jest bierne bezpieczenstwo i nie montuje nie sprawdzonych wynalazkow... Skutecznos tak bocznych jak i przednich poduszek jest bezdyskusyjna.

Dla mnie to trochę marketing i próba wyciągania kasy... nawet jeśli masz to w serii.
Mam na myśli boczne oczywiście. Do przednich dostajesz gratis strefę zgniotu ;-)

Marketingiem jest tez posiadanie telefonu komorkowego, internetu, elektrycznych szyb w samochodzie, telewizora LCD, PS3, iPoda, koszulki Nike, butow Adidasa czy czapki O´neilla, jazda na snowboardzie czy nartach carvingowych, uzywanie szamponu przeeciwlupiezowego czy proszku do prania z nowym systemem bieli. Tak mozna wymieniac caly dzien a jednak zabiegi marketingowe, ktore w roznym stopniu wplywaja na nasze wyboru rzadko kiedy moga uatowac nam zdrowie lub zycie. Wiec dlaczego opierac sie akuret temu, ktory moze to zrobic?

Akurat w większości wymieniłeś sprzęty agd tzw. codziennego użytku.
Nijak się ma to do poduszek bocznych Nie zaszkodzi je mieć. Podejrzewam jednak, że w przypadku dobrego dzwona bocznego raczej trudno zauważyć ich obecność i skuteczność. I oby się o tym nigdy nie przekonywać ;-)

U mnie też tylko dwie.. Punto kupione przypadkiem (znajomi się ze mnie śmieją, że auto kupiłem jak bułki), stał taki jaki stał i miał klimę to wziąłem zamiast Fabii (i nie żałuję hehe)..

Bo to najprostszy przyklad, ze na codzien poddajemy sie roznym zabiega marketingowym i nie sensu rozwodzic sie nad tym, w jakim stopniu poduszki ratuja zycie a w jakim sa tylko chwytem.

Nie no, zaraz - jak to nie ma sensu zastanawiać się nad skutecznością poduszek? Przecież to nie ja wywołałem temat Poza tym po to są i PŁACI się za nie, żeby skutecznie chronić własne zdrowie. A mam poważne obawy, że akurat boczne to czysty marketing. Tam nie masz praktycznie żadnej strefy zgniotu, pasy z napinaczami też chronią głównie przy kolizjach wzdłużnych.

I wlasnie od tego sa poduszki. Masz wzmocnienia boczne o poduszki sa po to, aby amortyzowac uderzenie ciala o drzwi lub slupek boczny...

Wiara czyni cuda ;-)

ja mam trzy... jedna w kierownicy, druga dla pasażera...trzecia w bagażniku

Yoka w Twoim pewnie i tak nie dzialaja

Ta w bagażniku działa
Reszty nie sprawdzałem

Poza tym z tego co widze to mój to az tak awaryjny nie jest

Po mojemu sprawa bocznych airbagów wygląda tak, że jeśli są to dobrze, a jak nie ma to trudno... :] Synek, zastanów się czy kupując auto w Polsce, gdzie boczne poduchy i kurtyny są w opcji, dopłaciłbyś za nie zamiast dokupić sobie radyjko, zdalne sterowanie zamka czy coś tam innego, za co klienci w Polsce dopłacają? A budżet Polaków jest mocno ograniczony! :]

zdecydowanie tak, kwestia bezpieczenstwa jest dla mnie wazna, np. wybierajac obecne auto "skreslilem" swifta z listy potencjalnych "kandydatow" wlasnie z powodu braku mozliwosci dokupienia bocznych poduszek i kurtyn (wersja 3d z dieslem byla tylko w ubzszej konfiguracji)

Do czego mi samochód bez radia? Bez radia to ja moge co najwyżej Subaru Imprezą jeździć... Długość geograficzna na której żyjemy robi różnicę! W Polsce połowa kierowców wierzy, że ESP oszukuje fizykę, a druga połowa ufa własnym umiejętnościom (ocenia możliwości) i nie pokłada nadziei, że poduszka ocali im życie.

Ja patrze na to inaczej. Wyobraz sobie, ze jedziesz z dziewczyna, macie wypadek, Ty wychodzisz z tego a ona ginie... Za duzo znam takich przypadkow, zeby zalowac kilku groszy na poduszki, albo dla tego, ze wazniejsze byly felgi aluminiowe i spoiler nad tylna klapa...

Paru groszy... Gdybym je miał, to napewno byłyby poduszki!

No wlasnie tu rozbijamy sie o inny problem. Ciekawe ile na autach zarabiaja w polsce salony, importerzy itp. Dziwi mnie fakt, ze przy nizszych kosztach robocizny i ogolnie utrzymania salonow samochodowych (wynajem lub kupno budynku, prad, woda itp) samochody sa duzo drozsze a wersje wuposazeniowe ubozsze niz na zachodzie europy. U mnie jedyny europejski producent, ktory sprzedaje auta z dwiema poduszkami to Dacia a w Polsce rzadko ktore GP m aiwecej niz dwie poduszki

Otóż to!

U mnie jest jedna ale chyba niedziałająca

Nie interesowalem sie tym, bo kupowalem w kredycie.
Jesli mialbym gotowke to nie wiem czy nie pojechalbym za nasza zachodnia granice.
Kiedys juz pisalem, ze np. autko luksusowe u nas kosztuje tyle co na zachodzie europy ale tam daja np. skore i nawigacje.
Swoja droga ... czy placi sie jakies dodatkowe oplaty przy zakupie nowego autka z salonu np. z Niemiec ?
Uzywane to wiadomo, akcyza itp. itd. a za nowke ?

Naprawdę wierzysz, że poduszki są w takim przypadku panaceum na wyjście cało z opresji? A jak się ma do tego technika jazdy albo samo dopuszczenie do realnego zagrożenia i następstw?
Przypomina mi to trochę sytuację z ESP - jeśli jest to mogę szybciej jeździć po zakrętach lub kiedy jest ślisko - bo jest ;-)
Złuda i tyle.
Patrzymy na te zagadnienia z zupełnie róznych stron.

GP, poduszki, esp itp. nas nie uratuja ale autko wiecej bledow "wybaczy" kierowcy

Slyszalem o przypadku,ktory mial miejsce u mojej babci.
Lekarz, jechal swoim Mercem, jechal zgodnie z przepisami, mial na pewno poduszki i kurtyny, jak sadze abd, esp i inne dodatki.
Co z tego, kiedy nie mial zapietych pasow.
Facet zaslabl, zjechal do rowu i przezylby ale jak juz wspomnialem nie mial zapietych pasow, poduszki otworzyly sie ale facet uderzyl niefortunnie w jakis element glowa i zmarl.
Gdyby mial zapiete pasy to przezylby.
Tak wiec jechal zgodnie z przepisami, mial wypasione autko, jedyny jego blad, ze nie zapial pasow i co z tego ...
Nie mozna slepo wierzyc technice ale ona w wiekszosci przypadkow pomaga.
Przyklad : przecietnemu kierowcy ABS pomaga ale slyszalem o osobach swietnie jezdzacych autkiem, ze wylaczaja go sobie jesli jest taka mozliwosc a jak nie ma to wyjmuja bezpiecznik