Witam serdecznie,

mam pytanko do użytkowników Punto Cabrio, jak to jest z miękkim dachem, czy ciągłe składanie i rozkładanie go nie jest uciążliwe Nic wam nie przecieka podczas deszczu No i jak jazda zimą, jeździcie czy do garażu

zawsze mnie to ciekawiło a ani ja ani nikt znajomy nie ma auta bez dachu

Mój znajomy ma jedynkę cabrio z elektrycznym dachem. Plusy ujemne to ciasnota z tyłu i głośniej niż w blaszaku. Sam dach nie przecieka ale w miejscu styku szyby pasażera z uszczelką pojawia się woda podczas obfitych deszczy. Widoczność do tyłu w czasie deszczu zerowa, tylko lusterka zewnętrzne pozostają. Co do jazdy w zimie to się nie wypowiem bo po prostu tutaj nie ma zim.

mrider no właśnie tego ci zazdroszczę
u mnie na biegunie zimna czasem zdarzy się sypnąć śniegiem...

Witam
Jestem użytkownikiem Punto Cabrio.Jest to mój drugi Fiat.Przed nim miałem Bravo 1.8.
Muszę przyznać że nie widzę różnicy między jazdą zamkniętym cabrio a samochodem z budą.Jeżdżę nim przez cały rok już dwa lata.
Zimą jest tylko problem z zamarzaniem przedniej szyby z dwóch stron.To jest od zewnątrz i od wewnątrz.
Na całe szczęście są mocniejsze nawiewy i to troche pomaga ale czasami trzeba skrobać od wewnątrz.
Jeśli chodzi o mocne deszcze to prawda że czasem pojawiają sie drobne kropelki.
Co do dachu to ja mam akurat składany ręcznie...Złożenie dachu to dosłownie chwila.Dla wprawionego to jeden ruch ręką z miejsca kierowcy, nie wychodząc z samochodu...Co do składania to też nie problem.Osobiście składam tylko na noc wiec nie jest to uciązliwe.
Fakt że o taki dach trzeba troszkę więcej dbać.To jest smarowanie czymś co go natłuści.Osobiscie robię to po każdym myciu.
Tak jak pisałem ja nie widzę róznicy i same plusy ponieważ jeśli są minusy to rekompensuje je zupełnie jazda bez dachu.jest to uczucie niesamowite, nieporównywalne na żadnej płaszczyźnie do jazdy z budą.
Pozdrawiam

Adamus jedyny prawdziwy minus to chyba tylko utrata jednego miejsca siedzącego z tyłu kosztem mechanizmu dachu. Z tego co wiem to Cabrio jest czteroosobowe. Resztę da się przeżyć
czlowieksukcesu nie masz czego zazdrościć... Te wieczne upały są często dużo gorsze niż białe, zimowe dni

mrider zawsze generalnie jest tak że zazdrościsz tego czego nie masz na co dzień