Witam mam punto mk1 75 ELX z 95 r i od jakiegoś czasu jak się zagrzeje to wchodzi na obroty. 2,5 tys 3tys . Pomóżcie co to może być .. od tego czasu pali jak smok. Powiedzcie czy czyszczenie silnika krokowego coś da ;> ?? co to może być:( proszę o odpowiedz bo dzisiaj mam troszkę czasu i mógłbym się z tym pobawić

dziwne, że dopiero jak się nagrzeje to rosną obroty, krokowiec raczej nie

zacieta linka gazu tez nie bo ona odrazu po uruchomieniu dawalaby taki efekt hmmm

jeszcze myślę, że może wtryski. możliwe??

witam,
tez mam podobny problem,

dziś wskoczył mi na ok 3 tys obrotów , jak wcisnąłem sprzęgło i gaz obroty zaczęły falować od 2 do 3 tys. jak go zgasiłem, nie moglem go odpalić przez kilka minut... później odpalił i odpala bez zarzutów... podjechałem do mechanika popatrzył... popatrzył... i powiedział ze on tu nic nie widzi najlepiej żebym jechał na komputer ale najprawdopodobniej to są wtryski... kupiłem na stacji taki preparat do przeczyszczania wtrysków... mechanik mówił ze powinno pomóc i od czasu do czasu zatankować jakieś paliwo takie extra np.: shell v-power żeby przeczyściło wtryski.


za jakiś tydzień się odezwę jak się jeździ, czy jest jakaś zmiana... :alien:

Kolego dokładnie i nie chce odpalać jak wejdzie na obroty czyli mamy to samo

ja mam podobnie
raz jechalem i oczywiscie tez obroty falowaly i jak sie czlowiek wlekl za autem co jechalo 60 to trzeba bylo chamowac bo samo przyspieszalo
raz jak zgasilem to nie chcial odpalic a jak odpalil to wskoczyl na 4,5k obrotow :o wsiadlem i pojechalem to jechal tylko wtedy jak sciaglem noge z gazu a jak dodalem gazu to jakby gasl, puscilem gaz i jechal choc to zaduzo powiedziane bo tak sie wlokl i byl slaby ze masakra ale 2 km do domu dojhechalem potem odpalilem i bylo normalnie |
a ile taki specyfik do czyszczenia wtryskow kosztuje??
czesto zapala mi sie kontrolka wtrysku ale to raczej nie ma nic do tego ze silnik sam sobie na obroty wchodzi bo jak sobie sam gazuje to nieraz kontrolka nie swiacie a jak swieci to silnik chodzi normalnie i trzyma 900 obrotow

raxon dokładnie sam przyspiesza a pozniej straszny muł jest

taki specyfik kosztuje 23 - 30 zł zależy na jakiej stacji,

http://allegro.pl/item398946156_xeramic ... dzial.html

to mniej więcej coś takiego

Kolego napisz jeszcze coś to dało to kupię bo się jeżdzić nie da

jak na razie to zaraz po wlaniu tego płynu miałem jeden przypadek kiedy samochód wszedł na obroty na drugi dzień po wlaniu płynu odpaliłem go i zapaliła się kontrolka od wtrysków ruszyłem wszedł na obroty więc go zgasiłem... po chwili odpalił normalnie po czym znów szedł na obroty i zaświeciła się kontrolka, nie gasiłem go bo byłem na skrzyżowaniu :o , chwilę później kontrolka zgasła i obroty spadły , od tego czasu nie mam problemów z obrotami. :alien:

dodam że płyn wlałem w sobotę wieczorem a w niedziele jeszcze miałem kłopoty, ale od tego czasu nic się nie dzieje...

No kolego i mów jak tam efekty wchodzi dalej czy sie uspokoiło:P

niestety wchodzi ale... jak wchodzi na obroty to sam po chwili wraca do normalnych obrotów... i nie mam problemów z odpaleniem... więc nie wiem czy mozna uznać to za poprawę czy brak zmian...

Silnik krokowy, i raczej tylko to. sonda lambda to by zle pracowal i duzo palil a moze to i to ?. Drugą ewentualnością ze łapie lewee powietrze pod kolektorem ssącym

a te wyzsze obroty lapie tylko na biegu jalowym czy tez w trakcie jazdy?? bo mi wchodzi na obroty czasem na luzie a czasem na biegu i jak jade to musze hamowac

ajfel150 sprawdź czy nie popękały przewody podciśnienia. Jeden prowadzący z tyłu kolektora do czarnej skrzynki pod szybą, a drugi z boku kolektora do regulatora ciśnienia na listwie wtryskowej. Jeśli te wężyki są dobre to sprawdź czy auto inaczej się zachowuje po odpięciu któregoś z nich. Być może masz problem z czujnikiem ciśnienia bezwzględnego. Żaden płyn tutaj nic nie zmieni.

mi wchodzi na obroty w czasie jazdy... jak wrzucę na luz to nie spadają, nie miałem jeszcze tak żeby go odpalić i od razu był na wysokich obrotach...

wczoraj w czasie jazdy co jakiś czas zapalała mi się kontrolka od wtrysków a chwilę później gasła, później wchodził na obroty później sam odpuszczał i wracał do normy... czasami paliła się kontrolka i był na obrotach...

dziś lub jutro zobaczę te przewody o których pisał mrider dam znać jaki był efekt...

no mam to samo
mysle nad tym ze moze to bym padniety czujnik polozenia przepustnicy, w ksiazce napraw jest wypisana rezystancja jaka ma bym pomiedzy zlaczami a mi wychodzi troche inna na zlomie taki czujnik kosztyje 60zl a nowy cos ponad 100, jak byla sciagnieta obudowa filtra powietrza to sie odpalilo silnik jak zaczal gupiec (tzn wkrecal sie caly czas na 2600 obratow potem spadlu na 2400 i znowu na 2600 i tak kilka razu na sekunde), ojciec odpial kostke od silnika krokowego i nic sie nie zmienilo, potem odpial o tego czujnika polozenia przepustnicy i silnik wszedl na jakies 2800 obratow i odrazu spadl na 1500 i nizej nie chcial czyli to pewnie ten czujnik.
taka ciekawostka zgasilo sie auto i wpielo te kostke od czujnika i za slabo sie ja pchnelo i silnik na wolnych obrotach trzymal 600 rpm chodzil jak traktor bo tak klekotal

witam ponownie...
popatrzyłem dziś pod maską szukając jakiś nieprawidłowości... wszystkie przewody wyglądają na całe i nie popękane... co jest pozytywnym aspektem...

jedyne co pod maską mi się nie podoba to to ze silnik powyżej filtru oleju jest cały mokry (od oleju) jak by uszczelka pod głowicą była uszkodzona...

czy to może być powodem tego że wchodzi na obroty i zapala się kontrolka od wtrysków:?:

i jaki może być koszt wymiany uszczelki pod głowicą

przyłączam się do pytania bo też mam uszczelkę do wymiany

ja również się przyłączam proszę o inf.

powróciłem na forum ;p
bylem dzisiaj na komputerze i wyskoczył błąd czujnika temperatury, wymieniłem czujnik koszt 33 złote i punto śmiga aż miło ;p
zobaczcie czy nie ma Cie zrypanego czujnika bo po wymianie obroty stoją w normie i całkowicie inna przyjemność z jazdy i właśnie zgasła kontrolka od wtrysków

Witam,
oddałem samochód do mechanika, myślał w pierwszym momencie ze to silniczek krokowy ale niestety nie... podłączył pod komputer, i kazało się że podobnie jak u ajfel150 padł czujnik temperatury cieczy chłodzącej... teraz przejechałem już jakieś 10 km i kontrolka się nie świeci ani obroty nie falują powiedział mi że pokasował błędy w komputerze i powinno być ok... a jeśli nie... to trzeba będzie wymienić elektrykę w okolicy czujnika...

niestety taka zabawa jak dla mnie nie była tania... 58 zł czujnik + 100 zł robocizna

ale brak kłopotów z kropkiem bezcenne

kurcze podłączenie pod komputer u mnie 50 zeta. a czujnik wymieniłem sam 5 minut roboty

no to ewidentnie przepłaciłem... ale jak się człowiek za bardzo nie zna na czymś to niestety musi płacić... najważniejsze ze już to mam zrobione jeszcze mam tylko zawieszenie do zrobienia ale to już inny temat...