Witam Was, od jakiegoś czasu przy przejeżdżaniu po nierównościach-szczególnie poprzecznych np. "garby na skrzyżowaniu" lub też dziurach można odczuć na kierownicy luzy. Dodatkowo słychać przy tym charakterystyczne stuki w przednim zawieszeniu. W zeszły roku wymieniałem
komplet wahaczy a dwa lata temu amortyzatory.
Proszę o poradę co może być nie tak.
Z góry dziękuję.

Na 99% bedą to wybite drążki kierownicze, ja mialem podobny problem, jeden drazek kosztuje ok 25 zł a wymieniłem sobie sam.Pzdr

jak wymiana drazkow a raczej koncowek drazkow to nalezy udac sie na regulacje zbieznosci ... tak mi sie zdaje

to drążki czy końcówki drążków?? Bo jeśli końcówki to wymieniałem także przy amortyzatorach od tego czasu przejechałem jakieś 22 kkm.

Gralux, jesli nie pokrzywiles drazkow to tylko koncowki, w koncowkach wyrabiaja sie tzw. "jablka".
Tylko koniecznie zrob zbieznosc, bo mozna co prawda zrobic tak, ze wykrecasz stara i wkrecasz na tyle samo obrotow nowa ale to sie moze roznic i bedzie Ci scinal oponki albo po prostu nowe koncowki szybciej sie zuzyja.
Ja swoje w I-ce wymienialem przy okolo 180-200 tys. - mimo tak fatalnych drog sporo wytrzymaly