Nie wiem czy dobrze trafiłem, jak to obejrzałem to zdziwiłem się jak to koleś opanował i to w ruchu publicznym. Świetnie mu to wychodzi a do śmieszne filmiki nie wypada dawać.

myśle że koleś z Zabrza ze swoim Driftolonezem nie miał sobie równych przez długi czas, nie wiem czym teraz jezdzi ale to co wyprawiał z Polonezem robiło wrażenie. Kiedys w Zabrzu pod stadionem Górnika były organizowane imprezy driftowe i niejednokrotnie zdobywał pudło wygrywając z dużo lepszymi japończykami przygotowanymi PRO do driftu
http://www.youtube.com/watch?v=tk3wvtkazkY
http://www.youtube.com/watch?v=7FJEK_gI-Nw&feature=related

adams9600, po Katowicach śmiga. Dobrze, że na niego nie wpadłem.

Jak to mówią: "Nie ważne czym, ważne, jak tym jeździsz" i wszystko jasne. Z tej kamery jak się patrzy i wychodzi z zakrętu to tak jakby miał w krzaki wjechać. Jak tak sobie patrzę na poldki czy Duże Fiaty to mam chęć an takiego, poszaleć bokiem, nabrać umiejętności trochę

Ja osobiście nie lubię takich cwaniaków. Ok na torze, na jakimś zamkniętym terenie bardzo proszę. Jak bym spotkał gościa jadącego tak za mną szybko bym go sprowadził na ziemie. Umiejętności może i ma wielkie, ale rozumu za grosz, wyobraźcie sobie na początku tego filmu na rondzie gdyby koleś przyhamował mu z przodu siedział by mu w dupie. A wtedy takiego za jaja bym powiesił.

Koleś ma i umiejętności ale i uważa z tym co robi, ma oczy otwarte dookoła, wie jak i czym operować by nie doszło do stłuczki.

Umiejętności umiejętnościami, ale pewnych sytuacji nie przewidzisz (np zachowania innych). Dlatego taka zabawa jest wizualnie fajna, ale mimo wszystko niebezpieczna. Lepiej się bawić na pustych drogach
BTW mój poldek 1.6 na mokrym też potrafił zamiatać, ale trzeba go było ładnie poprosić

adams9600, taaa jak wspomniałem umiejętności mu nie odbieram, umie jeździć co nie zmienia faktu że stwarza niebezpieczeństwo. Właśnie tacy są najgorsi co wierzą w swoje umiejętności i nie biorą pod uwagę że ktoś może zachować się na drodze nieprzewidywalnie

Wiem o co chodzi. Nigdy nic nie wiadomo.

dlatego na drodze zawsze trzeba mieć świadomość ograniczonego zaufania do innych kierowców.

No wiadomo, ale przyznajcie, fajnie mu to wychodzi

http://www.youtube.com/watch?v=7BlwIROaGG4

Zwykłe 1.6 GLI.

Paweł M-11, Następny kretyn. Wybacz ale drogi publiczne to nie tor .

Ciekawe czy na suchym by też tak leciał.

adams9600, jakby mu się udało zacząć to potem już by leciał.
Bez szpery z małą mocą ciężko na suchym tak ładnie polecieć.

jestem ciekaw w jaki sposób byś to zrobił

sokol_93, Chcesz eis przekonać?

no tak, jestem ciekaw

ja tam wole coś takiego cykliczne treningi
http://www.youtube.com/watch?v=evZ2uRNjhG4

danielswd, I to jest właśnie miejsce na takie rzeczy.
sokol_93, Gdybym zobaczył takiego za mną blisko trzymającego się zderzaka to hamulec i już koleś ma problem.

Jak to jak, w ryj i by się nauczył.

buladag, To jest druga opcja

mi szkoda byłoby tyłu mojego samochodu, żeby dać do blacharza a co do dania komuś w ryj, to nigdy nie wiadomo czy samochodem za nami nie wariuje któryś z braci Kliczko