Kolego, Epoksyd Antykorozyjny to podstawa. Inaczej zimy nie przyzyjesz

Całość nazywa się dokładnie Brunox Epoxy. Sprzedawany "na pędzel" 100ml, 250ml, 500ml oraz w sprayu!
Jestem z zawodu lakiernikiem i blacharzem. Testowałem owy Epox spory czas. Warstwa 2,5-3mm chroniła blachę z zasolona wodą w wannie na podwórku całą zimę! Zero rudej! Kolejny test to stare firmowe Cinquecento. Nadkole z tyłu zeszlifowane do zera. Pokryte z "pędzla" 4 warstwami epoxydu i niczym więcej. CC jeździ do dziś a nadkole całe. Minęło 7lat!
Droga jest to sprawa bo 250ml kosztuje około 30-40zł lecz warto. Sam go używam! Bardzo długo schnie (48-100h) ale na zaprawki w sam raz! W czasie do 30dni będę robił u siebie progi i konserwował podłogę to zamieszczę fotki i pokażę Ci jak to działa w całości.