Mam problem z Polonezem. Może ktoś mi coś podpowie. Otóż od jakiegoś czasu i coraz częściej bez względu na warunki jazdy zawieszają się obroty silnika w zakresie od 2000-3500 obr/min. i zapala się kontrolka CHECK ENGINE. Pomaga odłączenie akumulatora, ale tylko na krótki okres czasu. Potem wcześniej czy później problem się powtarza. Jest Polonez Caro 1.6 GLI (wtrysk) 1994r. Co może być przyczyną?

jak bylby to 'kropek' powiedzialbym, ze to krokowiec
skoro tam jest wtrysk to pewnie to on

Krokowy odpowiada tylko za pracę sinika na luzie, więc to raczej nie jest on. Ja bym obstawiał komputer sterujacy wtryskiem, z tego co pamiętam w poldku zdaza mu się świrować.
Poszukaj na www.fsoptk.pl tam o polonezie masz chyba wszystko.

Potwierdzam, to komputer sterujący silnikiem. Mi się zawieszał tak, że obroty wskakiwały na 4-5 tys. obr./min. Odłączenie akumulatora powoduje reset komputera i to pomaga - u mnie nie ma od miesięcy już tego problemu. U ciebie może będzie trzeba wymienić ten komputerek.

Silnik krokowy był wymieniany i nic nie dało. Może faktycznie komputer.

W 2002 r. Poldek nawalił w trasie tak, że jechał na 3 cylindrach i strasznie się męczył. Dojechaliśmy do serwisu i wymienili komputerek (wtedy kosztował z robocizną 500 zł :O). Jeżeli reset nie pomaga, to poszukaj 'nowego' kompa.

Niestety podmiana komputera nic nie dała. Poldek znowu chodził na 3000 obr/min. Oczywiście kontrolka Check Engine też pokazała, że działa

Może czujnik położenia wału?