Witam. Sprzedałem swojego kropasa za 12.200zł, planuję pod koniec września kupić nowe auto, koniecznie nowe za około 50 tyś złotych. I teraz mam dylemat które z autek wybrać:
Myślę nad:
Corsa D z silnikiem 1.2 16v 85hp (43.500) lub 1.4 16v 100hp (47.000)
Astra 3 classic 1.4 16v 90hp (51.500)
Seat Ibiza 1.6 105hp ( 47.000)
Octavia Tour 1.6 102hp + LPG (47.000) lub 1.8T 150hp (52.000)
Kia Pro ceed 1.6 126hp (około52.000)
Fiat Bravo 1.4 16v Active 90hp (47.000)

Najbardziej podoba mi się Bravo i Kia, chociaż corsa wg mnie też jest ładna. natomiast najbardziej niezawodna wydaje się octavia, w rodzinie jedna już jeździła, co prawda tdi od nowości 245 tyś km bez usterek. Nie wiem jak z jakością Bravo, natomiast z punto byłem średnio zadowolony, szczególnie z jakości materiałów i właściwości jezdnych Z innymi nie miałem do czynienia, może Wy byście mi coś podpowiedzieli?. VW nie chce, nie będę płacił 30% więcej za obiegową "jakość" i "prestiż" Z góry dzięki

bravke z przeceny nówke w tjecie 120 widziałem ze 2 miechy temu na alledrogo za 56

[ Dodano: 14 Lip 2010 20:01 ]

było pozadzić na glebe i lacia szerokiego zasadzić zakręt 90* ograniczenie 40 i na lajcie bierzesz go 90-tką po wewnetrznej ciągle utrzymujac sie na swoim pasie GP sport seria na 17" by wyleciał już na drugi pas ;P A PII seria by sie zatrzymał na barierce

Heh, pewnie by pomogło, ale po pierwsze nie mam bladego pojęcia na temat mechaniki, poza tym wychodze z założenia że "schabowego z sałaty nie zrobisz" a i auto po przeróbkach na pewno ciężej sprzedać 56 to już trochę dużo jak na moje możliwości finansowe niestety

a moze evo multiair 105?:>

Za 58 tyś złotych ? Lol w życiu Za tą kase miałbym Astre GTC z silnikiem 1.6, której Punto chyba ustępuje pod każdym względem ( wg mnie urodą też, ale to kwestia sporna ) Jakby kosztował 45 tyś to może rozważyłbym ta opcje

to chyba MA-135

Za 46 widziałem na alledrogo nówke 5d na w miarę wypasie tylko kołpak był.

[ Dodano: 14 Lip 2010 20:44 ]
sam miałem przez chwilę napał na niego swojego bym puscił i tego na raty

Ale jak porobiłem ostatnio swojego to już nie bo przez 2 lata nie powinno nic szczególnego prosić się o wymianę

No nie ma teraz, jest za 46 tysi ale 1.4 8v. A cene sprawdziłem w cenniku na 2010 rok

idź do dealera popytać bo ten katalog na stronie to kaszana jest

Z tego co piszesz to najchętniej Bravo tylko te 90 kuni to mało, więc raczej bym wybrał pro Ceed'a bo i ładny i podobno dość niezawodny no i ponad 120 kucyków.
Corsa klasa niżej więc 4 osobowa rodzinka już marnie na wakacje, Skoda jeśli masz na myśli Octavie I to wygląda jak stodoła (chyba że III to fajna).

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11410378
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13558842

Ibiza i corsa faktycznie mogą się okazać troszkę ciasne. Ja bym najpierw obczaił octavię a potem kie

Wesoltylko chodziło o MultiAir a nie o tego muła

Kia Pro Ceed

Z Corsą 1.2 daj sobie spokój... Ten silnik jest stanowczo za słaby do takiej budy (a montowali też 1.0 ). Z 1.4 to już jeździ całkiem fajnie, ale spalanie nie jest małe

Octavię Tour można wyrwać taniej niż twierdzą cenniki. Auto jest produkowane do października wg złożonych do końca maja zamówień. Bierzesz więc auto z zapasów importera. A to stwarza furtkę do negocjacji. Ta skoda jest całkiem solidna, niezawodna i tania w utrzymaniu, ale... zastanów się, czy warto pakować ~50 tys. zł w auto, które jest na rynku od 14 lat...

Ja brałbym Bravo. Wygląda kozacko i zadziornie, ma spory kufer, wygodne wnętrze. Jeśli chodzi o niezawodność, to nie słyszałem jakiś katastrof serwisowych z jego udziałem. Technicznie to zmodernizowane Stilo, a i z nim problemów też nie notowano.

Tu masz T-Jeta 120 po demo http://otomoto.pl/fiat-bravo-1-4-t-jet- ... 95084.html za 44,500 zł

Z wymienionych wziąłbym bravo...lub dołożyłbym 5tysi i wyjechałbym abarthem

tolekcacek kup sobie Bravo:) jest suuper:)) tutaj nie będziesz zawiedziony ani materiałami wykończeniowymi, ani waściwiściami jezdnymi. A Corsa D nie zachwyci Cię właściwościami jezdnymi - podskakuje na krótkich nierównościach jak piłeczka. Można by myśleć jeszcze o pro Ceed ale ma dwa minusy jak dla mnie: dwoje/troje drzwi i niezbyt wygodne fotele. nie wymieniłeś tutaj Focusa - nie myślałeś o nim??

Jak już masz listę, to uderz do salonów - pooglądaj, weź jazdę próbną, ponegocjuj cenę i wybieraj. Widzę, że masz praktyczne podejście Ja sprawdziłbym jeszcze ceny serwisów.

Nie wiem tylko, czy to dobry moment na kupno - w tej chwili dostaniesz raczej to, co stoi na placach (koncerny mają przerwy technologiczne latem). Może być tak, że nie dobierzesz idealnie opcji ale pewnie da się nieźle zejść z ceny.

Do 50 tys to tylko segment B aby wejść w C trzeba przynajmniej 70 tys mieć.
Ja doszedłem do wniosku że tyle jest aut na drogach że 100 koni juz nie wystarcza przynajmniej trzeba za czyms 130-150 konnym rozglądać.
filip76 ma rację

Jak masz 65 000 to jeszcze można aurisa obejrzeć z w miarę rozsądnym silnikiem 1,6 i skrzynią 6-ką (niby jest jakaś bida-wersja za 50 000 zł ale 1,3 w kompakcie to żarty). Ewentualnie mazda 1,6 benzyna ale rocznik 2009 i skrzynia 5-ka (przynajmniej wg ich www).

Jak byłem swoim padłem w serwisie, to z nudów poszedłem do salonu i zaczepiłem sprzedawcę o bravo. Miał od ręki 1,6 MJ 105 KM w pakiecie dynamic, nasapał się, namarszczył brwi i zrobił mi "rabat" 62 000, oczywiście wraz z "rabatem za lojalność" W tej chwili cennikowa wartość tego auta to 61 000 zł Widocznie trafiłem na największego jajcarza wśród dilerów albo największego dilera wśród satyryków

A te auta to co, niby segment B? Przecież to kompakty

Fajne autko to też mitsubishi lancer, ale tam ceny blisko 60tys się zaczynają.

Hmm focus odpada jest za drogi z silnikiem 1.6 a 1.4 to wg mnie nieporozumienie. Jest u dealera corsa sport 1.4 100hp 17 calowe felgi obnizone zawieszenia i jakies tam pseudo spoilerki za około 47 tyś zł i w sumie to hmm no podoba mi sie kurde, tylko nie wiem czy te felgi nie za duze jak na lublin

Za taką kasę to IMO lepiej bravo albo ceed'a, bo to już jednak kompakty, więc i przestrzeni więcej i komfort wyższy.

Są to auta z poprzedich genereacji i konstrukcyjnie sprzed min 8 lat albo w totalnym biedalajnie.
pro ceed z logicznym silnikiem i wyposażeniem kosztuje prawie 64 tys zł.
Astra GTC 67 tys zł i drastycznie rośnie do prawie 90 tys zł.
Zależy co kto od auta oczekuje bo patrząc minimalnizmem wyposazenia to można wyjechac z salonu Renault Fluence za 53 tys a to juz prawie segment D z silnikiem benzynowym 1,6 110KM
albo za 59 tys kią magnetis z 164 konnym benzynowym silnikem

[ Dodano: 15 Lip 2010 18:10 ]

myślę że nie

No właśnie i tu tkwi dylemat czy kupić ubożuchny kompakt czy dobrze wyposażony segment B. Kwestia taka że autem jeżdże sam przeważnie, maksimum 2 osoby, więc ani na bagazniku ani na tylnych drzwiach zbytnio mi nie zależy

Jak nie planujesz w najbliższych latach powiekszać rodziny to po jakiego wozić powietrze w aucie.
w tym wszystkim stawiam na Corse, jak ma climatrona, 17" i sportowe zawieszenie to będzie Ci się bardzo elegancko jeździć do tego 100 koniów też coś poodpycha to auto i na pewno będziesz z wielką radością na nie patrzył

Opel od tego roku znacząco poprawił zawieszenie w Corsie w odróżniniu od Fiata w Evo, który nic nie zrobił.

Jeszcze mogę Ci rzucic na tapete Fieste Sport 1,6 120KM na pewno w salonie w granicach 50-52 tys jakas sie znajdzie lub wynegocjować rabat