Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
http://fiatpunto.com.pl/topic32686.html		 Strona 1 z 1
Autor:  POCIESZNY [ 26 Gru 2011, 13:15 ]
Temat postu:  Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Witajcie. Wisi już trochę na alledrogo, pytanie czy ktoś je widział osobiście?
http://otomoto.pl/fiat-punto-turbo-C17785403.html
Autor:  GND [ 26 Gru 2011, 14:46 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
z tego co widzę to ten punciak trochę siedzi na allegro...
Autor:  POCIESZNY [ 26 Gru 2011, 14:55 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Też mnie to dziwi, cene pamietam nawet 9500. Nie moge tym sie kierowac, ale daje do myślenia.
Autor:  Szefo444 [ 26 Gru 2011, 21:15 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Kolego jest na tym forum i na ut parę zdań na temat tego auta.
Autor:  Adamss [ 26 Gru 2011, 21:47 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Jeszcze tu jest mowa o tym GT
post531364.html#p531364
Autor:  POCIESZNY [ 27 Gru 2011, 03:05 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Czytałem ale żadnej rzeczowej oceny nie widzę
Autor:  goofer007 [ 27 Gru 2011, 10:13 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
POCIESZNY napisał(a):
Czytałem ale żadnej rzeczowej oceny nie widzę

Masz podane na tacy dużo informacji, w tym od osoby która go oglądała, czego więcej oczekujesz się dowiedzieć nie oglądając samemu auta ?

Najbardziej konkretnie jak się da - musisz mieć kasę na zakup + 2-3 tysiące od razu na same części które trzeba wymienić. Jeździłem i oglądałem sam nie wiem ile GTków i ta reguła znajduje zastosowanie w 99% przypadków, tyle że czasami kwota dokładki jest sporo większa.
Autor:  POCIESZNY [ 27 Gru 2011, 14:30 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Kolego gdyby informacje zamieszczone na forum były dla mnie satysfakcjonujące nie poruszałbym tego tematu. Jadę na dniach ale chciałem wcześniej sie czegos dowiedziec, a nie czytać spekulacje na forum. Dla mnie rzeczowa ocena to np. stwierdzenie czy łopatki w turbie maja luzy, czy dolot jest brudny od oleju, czy turbo nie wali na biało. Nie interesuje mnie ocena typu - jechałem było ok. Jestem swiadomy kosztów jakie trzeba ponieśc po zakupie ale wolę wiedziec wcześniej więcej niż miałbym dowiedziec sie czegoś później na miejscu. Co do dokładania kasy nie musisz mi nic mówić, miałem alfe romeo :P
Autor:  goofer007 [ 27 Gru 2011, 15:10 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
POCIESZNY napisał(a):
Dla mnie rzeczowa ocena to np. stwierdzenie czy łopatki w turbie maja luzy, czy dolot jest brudny od oleju, czy turbo nie wali na biało. Nie interesuje mnie ocena typu - jechałem było ok.

Ja nawet jak oglądam/kupuję auto to nie rozbieram połowy dolotu, żeby sprawdzić jakie luzy ma turbo, no ale jak ktoś lubi to nie widzę problemu :wink:

POCIESZNY napisał(a):
Co do dokładania kasy nie musisz mi nic mówić, miałem alfe romeo :P

:lol:
Autor:  kox [ 27 Gru 2011, 17:17 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
POCIESZNY napisał(a):
Co do dokładania kasy nie musisz mi nic mówić, miałem alfe romeo

to alfy już niemasz?
Autor:  POCIESZNY [ 27 Gru 2011, 17:40 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
goofer007 napisał(a):
POCIESZNY napisał(a):
Dla mnie rzeczowa ocena to np. stwierdzenie czy łopatki w turbie maja luzy, czy dolot jest brudny od oleju, czy turbo nie wali na biało. Nie interesuje mnie ocena typu - jechałem było ok.

Ja nawet jak oglądam/kupuję auto to nie rozbieram połowy dolotu, żeby sprawdzić jakie luzy ma turbo, no ale jak ktoś lubi to nie widzę problemu :wink:



POCIESZNY napisał(a):
Co do dokładania kasy nie musisz mi nic mówić, miałem alfe romeo :P

:lol:
kox napisał(a):
POCIESZNY napisał(a):
Co do dokładania kasy nie musisz mi nic mówić, miałem alfe romeo

to alfy już niemasz?


Sprzedana.

Wiesz jeśli kupuję turbo benzynę to wole mieć pewność tego, że z turbiną wszystko jest ok. Wybacz ale dla mnie to chore nie sprawdzić turba przed kupnem :)
Koniec OT. Przez tel Pani nie była zbyt uprzejma... ;/
Autor:  STax [ 27 Gru 2011, 17:45 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Turbina sama w sobie nie jest wcale najdroższym elementem do wymiany...
Autor:  POCIESZNY [ 27 Gru 2011, 18:36 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Nie kupuję auta żeby wydawać majątek na Nie. Chce zminimalizowac ryzyko i wiedziec jak najwiecej. Tyle. Licze sie z wydatkami gdyz jest to normalne. Pojade zobacze.
Autor:  michu0802 [ 27 Gru 2011, 23:40 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
POCIESZNY napisał(a):
Pojade zobacze.

i czekamy na dokładny opis ;)
Autor:  Borat [ 30 Gru 2011, 10:23 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
ciekaw jestem jak sprzedawca bedzie wyglądał jak sie spytasz czy możesz rozebrać turbo aby sprawdzić luz na łopatkach?? (jeśli wyje lub pcha do góry i nagle traci moc) to wiesz że może mieć taki luz, ale jak turbo dmucha bez problemu? generalnie jak bedę brawo sprzedawać i ktoś mi powie że wzioł ze sobą narzędzia i chciałby rozebrać turbine to powinien wziąść sobie koło i pierdo*&^ąć sie w czoło
Autor:  POCIESZNY [ 30 Gru 2011, 14:28 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Borat napisał(a):
ciekaw jestem jak sprzedawca bedzie wyglądał jak sie spytasz czy możesz rozebrać turbo aby sprawdzić luz na łopatkach?? (jeśli wyje lub pcha do góry i nagle traci moc) to wiesz że może mieć taki luz, ale jak turbo dmucha bez problemu? generalnie jak bedę brawo sprzedawać i ktoś mi powie że wzioł ze sobą narzędzia i chciałby rozebrać turbine to powinien wziąść sobie koło i pierdo*&^ąć sie w czoło



Odpinasz tylko węże a nie demontujesz całe turbo, luzy wzdłużne to nie poprzeczne. Czytaj kolego z uwagą to co się pisze. Chcieć a zrobić jeśli zachodzi podejrzenie to coś innego.

Powodzenia przy sprzedaży bravo z góry Ci życzę.
Auta nie ogladałem jednak,gdyż szkoda było mi jechać tyle km po auto które rok stoi.Zmiana planów nastąpiła.
Kupiłem inne.
Może ktoś inny wypowie się na temat tego auta.
Pozdrawiam
Autor:  STax [ 30 Gru 2011, 14:43 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
POCIESZNY napisał(a):
Kupiłem inne.

Pochwalisz się chociaż?
Autor:  POCIESZNY [ 30 Gru 2011, 14:56 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Po nowym roku zrobie sesje, musze doprowadzic go do stanu używalnosci :P GT oczywiście :)
Autor:  dzikidaniel [ 30 Gru 2011, 16:00 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
POCIESZNY napisał(a):
Borat napisał(a):
ciekaw jestem jak sprzedawca bedzie wyglądał jak sie spytasz czy możesz rozebrać turbo aby sprawdzić luz na łopatkach?? (jeśli wyje lub pcha do góry i nagle traci moc) to wiesz że może mieć taki luz, ale jak turbo dmucha bez problemu? generalnie jak bedę brawo sprzedawać i ktoś mi powie że wzioł ze sobą narzędzia i chciałby rozebrać turbine to powinien wziąść sobie koło i pierdo*&^ąć sie w czoło

Odpinasz tylko węże a nie demontujesz całe turbo, luzy wzdłużne to nie poprzeczne. Czytaj kolego z uwagą to co się pisze. Chcieć a zrobić jeśli zachodzi podejrzenie to coś innego.

Powiedz, wiesz gdzie siedzi turbina i jaki jest do niej dostęp? By zdjąć "tylko" kawałek węża musisz sporo więcej ściągnąć niż Ci się wydaje.
Autor:  POCIESZNY [ 31 Gru 2011, 13:48 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Tak wiem ale to czy turbo wali olejem można sprawdzić w dolocie, jakieś mniemanie jest :P Koniec OT. Kupiłem GT i zaczynam reanimacje :P Ciekaw jestem czy to białe wkońcu ktoś kupi...
Autor:  dzikidaniel [ 31 Gru 2011, 16:12 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Tyle że Ty nie pisałeś nic o oleju a o luzie na wirniku...
Autor:  POCIESZNY [ 31 Gru 2011, 16:51 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
Jest koniec roku. Dla mnie ten temat jest zakończony. Pozdro.
Autor:  kox [ 31 Gru 2011, 17:04 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
ciekawe na jak długo starczy ci zapału przy reanimacji GT. z Alfy szybko sie wyleczyłeś :>
Autor:  POCIESZNY [ 31 Gru 2011, 17:46 ]
Temat postu:  Re: Widział ktoś to Punto gt - szczerze?!
kox napisał(a):
ciekawe na jak długo starczy ci zapału przy reanimacji GT. z Alfy ost sie wyleczyłeś :>


Z alfy sie nie wyleczyłem, kupiłem mieszkanie i potrzebuje gotówki. Prawie 1,5 roku ją miałem, zapał był taki sam od pierwszego do ostatniego dnia :) To złośliwy wirus :P Reanimacja GT to długi i żmudny proces ale mamy nowy rok i ceny częśći w porównaniu do 156 to przepaść :)
A co do zapału to widać po wcześniejszy autach, że jestem słowny hyhy :)
Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/