Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zapytanie o REDUKTOR LPG
http://fiatpunto.com.pl/topic38355.html
Strona 1 z 1

Autor:  marcin5063 [ 12 Paź 2012, 00:16 ]
Temat postu:  Zapytanie o REDUKTOR LPG

Witam. jak macie podłączony reduktor gazu w silniku 1.1?? ja mam wpiety za nagrzewnicą, na wyjściu szeregowo... Czy może to być wina braku ogrzewania w kabinie?? ;/

Autor:  Angry_Us3r [ 12 Paź 2012, 08:27 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Piszesz, że ZA nagrzewnicą i NA wyjściu, więc niby jak miałby ten reduktor Ci "zabierać" ciepło do ogrzewania?
Lepiej zainteresuj się jej stanem (może być zamulona, albo przeciekać - częsta dolegliwość), odpowietrz dobrze układ chłodzenia, wymieniałeś kiedyś płyn? Może masz jakieś ścieki, a nie płyn.

Autor:  marcin5063 [ 12 Paź 2012, 08:40 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

nagrzewnicę wymieniałem pół roku temu, płyn też jest nowy...;/ no dobrze mam za nagrzewnicą, ale ten reduktor jest zamontowany strasznie wysoko, ponad chłodnicę... to ma znaczenie??

Autor:  Angry_Us3r [ 12 Paź 2012, 08:53 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Raczej nie, skoro praktycznie każdy w PI tak ma. Stawiam na to, że masz zapowietrzony układ, albo termostat puszcza Ci duży obieg i masz stale niedogrzany silnik/kabinę, chyba, że po dłuższym czasie.

Autor:  marcin5063 [ 12 Paź 2012, 08:56 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

ale silnik szybko osiąga swoja temperature przy niskich temperaturach na zewnątrz...... układ odpowietrzałem z 10 razy i zawsze jest to samo...;/

Autor:  Angry_Us3r [ 12 Paź 2012, 08:59 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Pompa wody kiedy wymieniana?

Autor:  marcin5063 [ 12 Paź 2012, 09:24 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

no właśnie pompa wody jest czysta i ładna jak nowa, ale kiedy była wymieniana to nie wiem, poprzedni właściciel mówił ze wymieniał przed sprzedazą...;/

Autor:  Angry_Us3r [ 12 Paź 2012, 09:28 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Poprzedniemu właścicielowi to możesz ufać, jak wróżbicie Maciejowi. Po zakupie robi się wszystkie płyny, rozrząd komplet (chyba, że masz na to prawdziwe papiery, faktury i się upewnisz) i filtry. Ładna może i jest, ale przecież mógł być silnik myty.

Autor:  marcin5063 [ 12 Paź 2012, 09:37 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

w sumie racja...;/ ale czy to nie tak ze jak pompa jest mało wydajna to i silnik mi by sie grzał??

Autor:  beton88 [ 12 Paź 2012, 16:52 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Witam, Właśnie borykam się z tym samym problemem. Miałem podpięty parownik w szeregu za nagrzewnicą i brak grzania w środku. Parownik tez zamontowany dość wysoko. Przerobiłem instalację tak by parownik był równolegle z nagrzewnicą, ale bocznych wyjściach z trójników tak by płyn wpadał prosto w nagrzewnicę i bokiem na reduktor (podpatrzyłem u znajomych ze w swoich puntach tak mieli). Grzanie na początku pokazało się zajebiste, ale parownik nie chciał się ogrzać. Poluzowałem obejmę na parowniku od węża powrotnego na silnik trochę nim poruszałem pokazały się bąbelki powietrza. Wniosek taki że tak wysoko zamontowany parownik przy wymianie płynu się zapowietrza. Po tym zabiegu wydawało się ze jest już fajnie, ale nie było. Grzanie co prawda pojawiło się w kabinie, ale odkręcając ciepło na maksa i nawiew też na maksa płyn szybciej w nagrzewnicy stygł niż napływał gorący z silnika(jeśli nawiew włączyłem na 1 lub 2 bieg to grzało jeśli szybciej to stygło).Teoretycznie mogło by tak zostać i pewnie by wystarczyło, ale ja nie lubię jak wiem ze coś może działać lepiej. Z racji tego ze w układzie już nie było powietrza, a mój parownik jak patrzyłem ma bardzo mały płaszcz wodny (tomasetto) doszedłem do wniosku, że stawia mniejszy opór niż nagrzewnica i mimo tego ze jest na bocznych wyjściach z trójników to i tak płynie nim więcej płynu. Zaraz idę to przerobić z powrotem w szereg tak jak było. Tyle, że teraz wiem iż muszę dodatkowo odpowietrzyć parownik.
Podejrzewam, że jeśli by na tyle wydłużyć węże od parownika by ich pojemność łącznie z reduktorem była większa niż pojemność nagrzewnicy, to więcej wody by płynęło przez "kabinę" i było by cieplej.

Jestem po zmianie, znowu jest nagrzewnica i parownik w szeregu, grzanie jako takie ale do tego co powinno być jeszcze daleko, jedyne co mi przychodzi do głowy to, że nowa nagrzewnica jest zamulona ... trochę przez nią idzie (parownikowi starcza) ale jeśli chodzi o ogrzanie kabiny w pierwszej chwili buchnie gorącem, a za chwilę się wystudza i leci letnie.

Autor:  dzialos [ 24 Mar 2013, 17:53 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Panowie odświerzę troche temat...bo chciałbym się zapytać co to jest za czujnik w reduktorze do którego dochodzą dwa przewody (które mi się urwały)?

Autor:  Angry_Us3r [ 24 Mar 2013, 18:05 ]
Temat postu:  Re: Zapytanie o REDUKTOR LPG

Temperatury. Na II gen. weź te kabelki złącz razem (oczywiście te, co DOCHODZĄ do czujnika, nie te od czujnika), będzie pokazywało max. temp. dla sterownika - inaczej masz możliwość dopiero załączyć LPG po 3-4 kilometrach, co się nie kalkuluje w żaden sposób biorąc pod uwagę cenę nowego reduktora... spalisz benzyny duużo więcej, niż warty jest taki reduktor. Nie warto się z tym pieścić i w dni, kiedy nie ma mrozów powyżej -15, startować od razu na LPG.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/