Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Falowanie obrotów, checkengine i brak reakcji
http://fiatpunto.com.pl/topic45704.html
Strona 1 z 1

Autor:  Sagittarius [ 30 Sty 2014, 02:52 ]
Temat postu:  Falowanie obrotów, checkengine i brak reakcji

Hej
Od czasu kiedy zaczęły się mrozy auto odpalało mi dopiero za nastym razem mimo iz aku naładowane. Pojawil sie nawet check engine ale po przjeechaniu dluzszego dystansu i kilku odpaleniach zgasł. Dzisiaj jednak zaczely skakac mi obroty i to w zakresie 1000-2000 co sekunde około. Zapalil sie check engine i po przejechaniu kilku km obroty stanely rowno na 1500 i nie reagował na pedal gazu. Po wyłaczeniu silnika i właczeniu znowu mozna bylo jechac chociaz obroty falowaly i tak w kolko.
Ktos mial cos podobnego ?

Autor:  autofan [ 30 Sty 2014, 11:16 ]
Temat postu:  Re: Falowanie obrotów, checkengine i brak reakcji

Przyczyną może być zabrudzony lub uszkodzony czujnik temperatury powietrza tzw map sensor (jest dużo o tym opisane w dziale dla Grande Punto). Jeśli rano nie możesz odpalić zimnego silnika to wypnij z tego czujnika wtyczkę (co prawda będzie świecił się check, ale auto odpali poprawnie jeśli to wina tego czujnika). Zacznij od przeczyszczenia tego czujnika (ewentualnie całego układu dolotowego z mazi) i jeśli to nie pomoże, a powyższy test wykaże że auto odpala dobrze to może być ten czujnik do wymiany.

Autor:  Sagittarius [ 08 Lut 2014, 15:58 ]
Temat postu:  Re: Falowanie obrotów, checkengine i brak reakcji

mam dokładnie takie coś
http://www.youtube.com/watch?v=od1XTDyHpio

zastosuje sie do rad tego kogos plus wyczyszczenie Map sensora, Jesli chodzi o te nastawcze rzeczy przepustnicy to sie robi to komputerowo ? Mechanior ma jakis tam komputer ktorym mi zczytywal juz cos kazdym takim komputerkiem ustawi czy trzeba jechac na aso ?
Co zonacza autoadaptacja ? bo reset jej ustawien nastawnych to wiadomo mniej wiecej.

[ Dodano: 08 Lut 2014 15: ]

Auto zrobione pewnie i tak każdy wie co zrobić ale napisze:

Autofan był bezbłedny - to czujnik Bosha padł. Najpierw dalem do czyszczenia przepustnicę, odmę i czujnik do zaprzyjaźnionego mechanika. Wyczyścił wszystko ale nie było poprawy. Nie miał komputera więc tylko czyszczenie zrobił. Przy okazji znalazł pęknięty wąż odmy. Wąż + czyszczenie 100 zł
Pojechałem na ASO Fiata, które nie cieszy się dobrą u nas opinią w okolicy. Podłaczyli do komputera i stwierdzili że czujnik walnięty pokazuje 99 stopni :) Skasowali błedy. Koszt...0 zł :)
Powiem szczerze że po podłaczeniu do komputera przestał mi falowac 1000-2000 a zaczal 1000-1200, nie pojawiał się wiecej check ale auto było mułowate.
Koszt czujnika w ASO - 470 zł (oryginał)
koszt czujnika w sklepie - 330 zł (orygninał)
Znajomy z dużej sieci sklepów samochodowych zamówił mi oryginał bez kosztów - 210 zł ( myślę że dobra cena)
Pojechałem założyć do ASO + autoadaptacja przepustnicy + regulacje i rózne szmery bajery na komputerze - koszt 147 zł
Auto jak nowe.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/