Fiat Punto :: Forum :: Zobacz temat - Deaktywacja start&stop w Punto Evo

Zadałem sobie przez weekend trochę trudu. Wyjąłem radio, a później ramkę z przyciskami. Zespół przycisków rozebrałem na części. Wyprowadziłem z niego trzy przewody. Masa, zasilanie po zapłonie i drugi styk przycisku S&S. Pierwszy styk tego przycisku jest regulaminowo podpięty do masy. Zmontowałem prostą elektronikę w postaci dwóch NE555 i tranzystora npn. Jeden 555 odmierza czas ok. 5 s od włączenia zapłonu, drugi 555 po odmierzeniu czasu przez pierwszy 555 generuje impuls dodatni ok. 0,5s. Impuls poprzez tranzystor npn w układzie otwartego kolektora zwiera "gorący" styk przycisku S&S do masy (czyli styku "zimnego"). W efekcie po uruchomieniu silnika pojawia się świecąca żółta kontrolka i komunikat S&S wyłączony. Oczywiście od tego czasu mogę sobie dowolnie włączać i wyłączać S&S za pomocą przycisku. Płytkę z timerami przykręciłem do ramki radia.

Autor:	misci [ 24 Paź 2016, 20:46 ]
Temat postu:	Re: Deaktywacja start&stop w Punto Evo
Cytuj: Nic się nie stanie. Dla kilku kropel paliwa niszczyć silnik, rozrusznik, akumulator i obwody sterujące to gruba przesada, szczególnie, że wyprodukowanie powyższych, magazynowanie i transport wymaga zdecydowanie więcej energii niż zaoszczędzone paliwo. A wszystko dzięki pomysłom głupawych urzędników europejskich. [ Dodano: 24 Paź 2016, 20:46* ]* Zadałem sobie przez weekend trochę trudu. Wyjąłem radio, a później ramkę z przyciskami. Zespół przycisków rozebrałem na części. Wyprowadziłem z niego trzy przewody. Masa, zasilanie po zapłonie i drugi styk przycisku S&S. Pierwszy styk tego przycisku jest regulaminowo podpięty do masy. Zmontowałem prostą elektronikę w postaci dwóch NE555 i tranzystora npn. Jeden 555 odmierza czas ok. 5 s od włączenia zapłonu, drugi 555 po odmierzeniu czasu przez pierwszy 555 generuje impuls dodatni ok. 0,5s. Impuls poprzez tranzystor npn w układzie otwartego kolektora zwiera "gorący" styk przycisku S&S do masy (czyli styku "zimnego"). W efekcie po uruchomieniu silnika pojawia się świecąca żółta kontrolka i komunikat S&S wyłączony. Oczywiście od tego czasu mogę sobie dowolnie włączać i wyłączać S&S za pomocą przycisku. Płytkę z timerami przykręciłem do ramki radia.

Autor:	puntoevodynamic [ 25 Paź 2016, 10:34 ]
Temat postu:	Re: Deaktywacja start&stop w Punto Evo
Witam Pomysł kolegi bardzo fajny, ale proponuję podzielić się schematem elektrycznym. Ja z góry dziękuję.

Autor:	ipIV [ 15 Sty 2017, 10:45 ]
Temat postu:	Re: Deaktywacja start&stop w Punto Evo
misci napisał(a): Zadałem sobie przez weekend trochę trudu. Wyjąłem radio, a później ramkę z przyciskami. Zespół przycisków rozebrałem na części. Wyprowadziłem z niego trzy przewody. Masa, zasilanie po zapłonie i drugi styk przycisku S&S. Pierwszy styk tego przycisku jest regulaminowo podpięty do masy. Zmontowałem prostą elektronikę w postaci dwóch NE555 i tranzystora npn. Jeden 555 odmierza czas ok. 5 s od włączenia zapłonu, drugi 555 po odmierzeniu czasu przez pierwszy 555 generuje impuls dodatni ok. 0,5s. Impuls poprzez tranzystor npn w układzie otwartego kolektora zwiera "gorący" styk przycisku S&S do masy (czyli styku "zimnego"). W efekcie po uruchomieniu silnika pojawia się świecąca żółta kontrolka i komunikat S&S wyłączony. Oczywiście od tego czasu mogę sobie dowolnie włączać i wyłączać S&S za pomocą przycisku. Płytkę z timerami przykręciłem do ramki radia. Mała uwaga: NE555 nie nadaje się do zastosowania w samochodzie. Nie ten zakres temperatur pracy. To jest zwykły układ laboratoryjny bodajże od 0 do 70C. SE555 ogarnia temperatury ujemne do bodajże -25C Tylko trudniej go dostać ale nie jest to niemożliwe.

Autor:	misci [ 15 Sty 2017, 22:04 ]
Temat postu:	Re: Deaktywacja start&stop w Punto Evo
Masz rację kolego. Zakres temperatur dla NE 555 to 0-70st. C. Na szczęście moje NE555 o tym nie wiedzą (pewnie nie czytały datasheet'a) i działają na mrozie (-13st. C w garażu) tak samo dobrze - sprawdzone w praktyce. Nawet kondensatorom elektrolitycznym nie jest zbyt zimno. Nawet jeśli z 5sekund zrobi się 8 lub 3 to i tak nie ma znaczenia w tym przypadku. Mam w aucie jeszcze kilka NE555 (w odcięciu pompy paliwa i w dodatkowym immobiliserze). Wszystkie działają bez zastrzeżeń. Po latach zachwytu mikrokontrolerami tam gdzie się da powróciłem do NE555 bo działają na napięciu dostępnym w aucie i są odporniejsze na zakłócenia. Jak ktoś chce to może oczywiście zastosować bardziej mrozoodpornie układy.

Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/

Deaktywacja start&stop w Punto Evo http://fiatpunto.com.pl/topic30723-50.html	Strona 3 z 3

Strona 3 z 3	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/