Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Nowy silnik bierze olej?
http://fiatpunto.com.pl/topic49180-25.html
Strona 2 z 4

Autor:  Angry_Us3r [ 16 Paź 2015, 22:41 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Nowy silnik musi się... dotrzeć. Tak - muszą się dopasować pierścienie do gładzi cylindra i nic niesamowitego w tym, że bierze trochę oleju. Ja bym też wymienił ten szajs- Selenię na cokolwiek innego spełniającego normę i nie podrabianego po około 8kkm od nowości.

Autor:  misci [ 17 Paź 2015, 09:21 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Cytuj:
końcówka wydechu jest czarna
.

Coś tu jest nie tak. Wydech w moim jest czyściutki po 60kkm. W mojej 13 letniej Agili oryginalny (w fiatach nie do pomyślenia) wydech jest tak samo czysty i to po 180kkm.

Pooglądaj kolego wydechy w innych Puntach, porób zdjęcia i na podstawie tego zgłoś usterkę.

Pokusiłbym się też o wykręcenie świec i obserwację ich wyglądu. Jeśli będą między nimi różnice (jedne będą bardziej zakopcone niż inne - a wszystkie powinny być czyste) to serwis powinien wymięknąć.

Znam przypadek kiedy w nowym silniku na jednym tłoku brakowało pierścienia zgarniającego.

Autor:  KUBAS_95 [ 09 Sty 2016, 23:26 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Byłem dzisiaj w ASO, bo rano odpalając samochód, silnik zakręcił, uruchomił się, przygasł i z wydechu wyleciał czarny kleks dymny który zostawił plamę na kostce pod domem. Oglądali go, słuchali, sprawdzali spaliny i potwierdzili moje przypuszczenia nadmiernego palenia oleju. Przyjmują samochód w przyszły piątek, mają sprawdzać całą jednostkę, od świec, odmy po pierścienie itp. Olej też inny zostanie zalany. To już nie pierwszy przypadek mojego egzemplarza, że coś jest nie tak - zakładając osłonę pod silnik zaciekawiła mnie półoś, która miała spory luz, pojechałem do ASO, co się okazało, półosie obie były niedokręcone fabrycznie, przy czym jedna z nich nadawała się już na złom.

[ Dodano: 09 Sty 2016, 23:24 ]

Witajcie, pozwolę sobie na mały off-top.
Punciak wylądował w serwisie na próbie olejowej, niestety wynik wynosi 0.2l/1000km, czyli w połowie widełek. Mechanik z serwisu ma identyczne Punto i twierdzi że jemu oleju nie bierze, rozmawiałem z kilkoma osobami, które mają w swoich samochodach ten silnik (Panda I, Panda II, Grande Punto) i żadna z nich nie ma problemu. ASO twierdzi że problem nie istnieje, olej jest w porządku, ale moim zdaniem gdzieś nieszczelność być musi, skoro ubywa. Przyznam szczerze, że jest to trochę denerwujące, miesięcznie robię ~2500km i średnio 2 razy na tym dystansie muszę dolewać. Niebawem kończy się gwarancja, kusi mnie oddać samochód raz jeszcze po 35000 km na próbę i jeśli wyjdzie tyle samo oddać do zaufanego mechanika na rozbiórkę jednostki i prześledzenie od odmy po pierścienie całego silnika. Ma to jakiś większy sens, czy jest to na tyle kosztowne że okaże się to nie opłacalne? Pomóżcie proszę, bo mimo przyjemnej jazdy zaczyna mnie wkurzać ten silnik ...

PS: świece były wyjmowane, są czyste.

Autor:  Angry_Us3r [ 10 Sty 2016, 09:25 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Próba olejowa sprawdza tylko pierścienie, a uszczelniacze zaworowe?
A czyste świece to jakie wg. Ciebie? Bo jeśli są suche, ale czarne, to palą oliwę.

A woda jak? Może Ci ucieka olej do wody przez UPG, tylko że już dawno powinieneś to zauważyć po wyglądzie oleju. Gdzieś jest błąd i tyle. 2 bagnety na 2500km to jest dużo, ja w moim '99 motorku tyle dolewam, ale na 20.000 :/

Wycieków niet? Pamiętam, że do swojego byłego 1.2 FIRE coś tam co jakiś czas dolać trzeba było, no ale nie tyle...

Autor:  KUBAS_95 [ 10 Sty 2016, 11:34 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Świeczki są czyste i suche, nie są okopcone.
Olej do wody nie ucieka, jedno i drugie ma prawidłową barwę, jedyne co mnie zaskoczyło, olej Selenii zrobił się taki hmm... ciemnobrązowy. Fakt, ostatnio też się tak było ale jak miał przejechane 10 000km a nie dopiero 2000km od przeglądu.
Wycieków nic kompletnie, sucho i na osłonie silnika i silnik od spodu też czysty. Instalacji gazowej nie ma, więc nie ma dodatkowego obciążenia. Uszczelniacze zaworowe to kwestia której serwis nie chce sprawdzić, bo jak twierdzą "skoro pobieranie oleju jest w widełkach producenta to po co rozgrzebywać silnik" no jesteśmy w kropce.
Dlatego z utęsknieniem czekam na koniec gwarancji, gdy będę mógł zrobić coś co wydaje mi się stosowne a nie czekać aż łaskawie ASO coś wymyśli żeby obejść rozbiórkę silnika.

Autor:  Angry_Us3r [ 10 Sty 2016, 23:42 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Skoro omijają gumki zaworowe to wielce prawdopodobne, że to będzie to. Na nich nie ma już co liczyć... Przykro tylko, bo słabo trafiłeś i zrazisz się do marki.

Autor:  steyr [ 11 Sty 2016, 08:17 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Skoro puszcza "kleksa" po postoju, to puszczają uszczelniacze zaworowe. A po hamowaniu silnikiem w chwili kiedy zaczynasz przyspieszać auto nie dymi na niebiesko?

Autor:  KUBAS_95 [ 11 Sty 2016, 11:29 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Nie zauważyłem dymienia na niebiesko, bo już tak sprawdzaliśmy ten samochód.
Do marki się nie zrażę, to nie jest mój pierwszy Fiat, poza tym jeździ się bardzo dobrze i ekonomicznie. Do sierpnia jeszcze jest na gwarancji, zadzwonię do ASO może jeszcze coś zdziałam, a jeśli to nic nie da no to zrobię to na własną rękę. Fakt, pewnie to będzie kosztowało ale trudno.
A coś jeszcze obstawiacie poza tymi uszczelniaczami? Też w pierwszej chwili myślałem że to pierścionki tłokowe.
Dodam, że próba olejowa wyglądała następująco - zdjęto miskę, zalali olejem, zważyli, zamontowali w samochodzie, zrobili 100km, znowu zdjęli miskę, zważyli i na podstawie tego wyliczyli ile oleju pobiera na 1000km. Niestety nie miałem możliwości przeliczenia tego po swojemu, bo nie dostałem żadnych wyników próby poza fakturą.

Autor:  steyr [ 11 Sty 2016, 13:22 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Oprócz uszczelniaczy pozostają Ci pierścienie lub UPG puszcza pomiędzy kanałem olejowym a którymś cylindrem. Zużycie nie jest tragiczne to i kopcenia nie zauważysz, to wychodzi Ci 1l/5kkm. Uszczelniacze zrobisz bez ściągania UPG, to bym zrobił pierwsze jako najbardziej bezinwazyjne w silnik. Wszystkie świece mają taka samą barwe? Kompresja była mierzona?

Autor:  KUBAS_95 [ 11 Sty 2016, 14:07 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Kompresja była mierzona, twierdzą że wszystko jest ok. Świece były sprawdzane, podobno też jest ok, ale w weekend spróbuję sam się do nich dogrzebać i zobaczyć.

Autor:  Limet [ 11 Sty 2016, 14:09 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Angry_Us3r, co jest złego w oleju selenia ze tak wtrącę ??;)

Autor:  Angry_Us3r [ 11 Sty 2016, 19:50 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Limet, IMO ma bardzo mało środka czyszczącego, w misce po Selenii zawsze jest pełno szlamu...

A prawda jest taka, że Ty będziesz bronił Selenii, ja będę zdania, że wszystko oryginalne zda egzamin, jeśli spełnia normy producenta silnika i tyle. Jeszcze nie słyszałem, żeby się komuś silnik np. zatarł przez to, że olej to nie Fuchs, a Orlen :mrgreen:
A Selenii nie ufam, bo po prostu nie. Za tę kasę ma się Millersa albo coś tej półki, dostępne wszędzie, a nie z zakurzonej poobijanej metalowej puchy, której prawie nikt nie kupuje :)

Autor:  steyr [ 11 Sty 2016, 20:42 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Hmm to te informację to tak masz podane "na gębe" . Miałem praktykę w ASO 2 miesieczną, w dodatku w Toyocie :!: Dużo tam zobaczyłem i wyciągnąłem troche wniosków :mrgreen: Zmiana oleju to nie głupi pomysł, warto spróbować.

Autor:  KUBAS_95 [ 11 Sty 2016, 21:02 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Do końca gwarancji muszę lać selenię, ewentualnie chcą mi wpakować jakiś badziew za grosze to z dwojga złego wolę Selenię :D Osobiście lałem Selenię do Seicento 1.1 MPI przez 11 lat i nic się nie działo, nie było problemów z silnikiem. Myślałem żeby przerzucić się na Totala 5W40 albo Castrola, co Wy na to?

Autor:  yacek _b [ 11 Sty 2016, 21:38 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

KUBAS_95 napisał(a):
Do końca gwarancji muszę lać selenię, ewentualnie chcą mi wpakować jakiś badziew za grosze to z dwojga złego wolę Selenię :D Osobiście lałem Selenię do Seicento 1.1 MPI przez 11 lat i nic się nie działo, nie było problemów z silnikiem. Myślałem żeby przerzucić się na Totala 5W40 albo Castrola, co Wy na to?



Kuba jeżeli masz dobry dostęp do selenii i jesteś zadowolony z tego oleju mając doświadczenie z seicento to po co zmieniać . Ja obecnie stosuję Motula , ale tylko że w Gdańsku ciężko o Selenię 5W40 w dobrej cenie . Podstawa to regularnie wymieniać , a olej musi mieć parametry podane przez producenta , marka schodzi na drugi plan...

Autor:  KUBAS_95 [ 11 Sty 2016, 21:58 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

No właśnie rzecz w tym, że już myślałem o zmianie oleju ale u siebie nie mam problemu z dostępem (ASO i inne sklepy bez problemu ściągają selenię) to raz, a druga rzecz poza tym że bierze olej to nie ma problemu z silnikiem. Nie zalewałem innego bo ciągle miałem rozterki czy ma to sens skoro jest dobrze. Obecnie siedzę w Łodzi i nie mam narzędzi, ale jak wrócę do domu to wyjmę świece i od tego zacznę szukanie problemu. Faktem niewątpliwym jest że Selenia jest dedykowana do Fiatów, więc spełnia normy producenta, a tak jak mówisz, to jest ważne.

Autor:  AF [ 13 Sty 2016, 12:11 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Trop uszczelniaczy zaworowych wydaje się prawidłowy, niestety.
Wystarczy że 1 stwardnieje i już zużycie oleju rośnie.
Wyjmij wszystkie świece i popatrz czy któraś nie jest bardziej zakopcona/zaolejona.
Moje GP 1.2 od nowości nie potrzebuje dolewki oleju między wymianami, wymieniam raz w roku, co ok. 8 -10 tys. km ( bo tyle jeżdżę rocznie GP :wink: )

Autor:  DeviLL [ 13 Sty 2016, 12:33 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Angry_Us3r napisał(a):
Limet, IMO ma bardzo mało środka czyszczącego, w misce po Selenii zawsze jest pełno szlamu...


lel jak sprzedałem przy swapie na 1.6t silnik 1.2 8v (co prawda w punto2) o przelocie ~60kkm , gdzie ze mną lekko nie miał to kupujący po paru dniach mi napisał ,że w tak zajebistym stanie to silnika jeszcze nie widział. Rozbierał bo chyba pod turbo w CC silnik szykował ;) A jeździłem zawsze na selenii zmienianej co 8-10kkm lub co roku. W jtd-ku też miałem selenię , nigdy żadnego problemu (wóz zsoftowany , katowany).
Syfny olej to valvoline tzw. racing , jak szczochy jakieś. Parę olejów testowałem mając wskaźnik ciśnienia oraz temperatury oleju tak więc to nie "forum" gadki bo ktoś gdzieś coś czytał :oops:

Wracając do tematu nigdy w żadnym aucie nie dolewałem oleju , jeździłem fabrycznie nowym p2 1,2 8v , raz tylko strzeliła koło 4 roku UPG , i chodził na 3 gary jak szubaru. Jeśli nie kopci na niebiesko , może w nowych 1,2 8v jest zauważalne zużycie , chociaż to by przeczyło normą EURO ;) Jak nie pali więcej jak 1L na 10000km to nie ma co się denerwować , chociaż to śmieszne bo zazwyczaj oleju przybywa (wilgoć z paliwa etc.)

Autor:  KUBAS_95 [ 13 Sty 2016, 15:51 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

No właśnie tylko ten pali więcej jak 1l/10000km :) Rozmawiałem dziś z zaprzyjaźnionym mechanikiem, zacznę od świec, jeśli świece będą okopcone to jeszcze raz uderzam do ASO i niech walczą, jeśli to nie pomoże, ewentualnie świece będą ok to zaczynamy od zdjęcia głowicy i sprawdzeniu uszczelniaczy zaworowych i potem zobaczymy co będzie się działo.
Według książki wymiana oleju w tym silniku powinna odbywać się co roku bądź 15 000km, zresztą komputer SERVICE też jest ustawiony na 15 000km. Ja pierwszą wymianę zrobiłem przy 13 000km bo wtedy po raz pierwszy zauważyłem brak oleju (przyznaję, moje niedopatrzenie, choć szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że po 13 000km wciągnie prawie cały olej z miski). Staram się postępować zgodnie z tym co podaje producent, żadnych tanich zamienników bądź części eksploatacyjnych "no name" i od momentu pierwszej wymiany oleju doglądam co 2000km i uzupełniam braki.

Autor:  steyr [ 13 Sty 2016, 18:29 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Do wymiany uszczelniaczy zaworowych nie musisz ściągać głowicy, osobiście sam wymieniałem u siebie w 1.2 16v wszystkie 16 uszczelniaczy bez zdejmowania UPG. Uszczelniacze były jeszcze org 11-letnie jak na ten czas co je wymieniałem. Były twarde, ale zużycie oleju mam praktycznie takie samo jak przed wymianą czyli ok 1l/10kkm na lpg w dodatku. U mnie nie kopcił po odpaleniu, dlatego jak u Ciebie nie kopci po odpaleniu tylko po mocnym przegazowaniu to wina pierścieni tłokowych. Pytanie też czy wtedy jak Ci brakło oleju po tych 13kkm czy czasem nie przegrzałeś silnika? W 1.2 w P2 i P2 FL pojemność miski olejowej to 2,8l czyli nie wiele. ?Trzeba poziomu pilnować niestety.

Autor:  KUBAS_95 [ 13 Sty 2016, 19:29 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Silnik nie był przegrzany. Całe szczęście że jeździłem wtedy tylko po mieście na krótkich odcinkach, wskazówka temperatury też nie skakała. Dobra, tylko Ty steyr masz lpg w swoim, ja nie, dlatego mnie to denerwuje. Możliwe że jest coś i na tłokach, nie wiem póki nie rozbiorę :)

Autor:  zibio76 [ 13 Sty 2016, 22:42 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

W moim nowym punciaku także zauważyłem zwiększone zużycie oleju...ale po kolei:
1.Punciak 1.2 69KM z końcówki 2014 r, pierwsza rej. w 2015r. przebieg obecny 23 tys.km
2.Przy przebiegu 6 tys.km założyłem LPG STAG u świetnego fachowca (zagazowałem u niego kilka moich poprzednich fiatów-zero problemów).Zrobiłem to poza ASO ponieważ w poprzednim Punto z 2011r. z tym samym silnikiem miałem problemy z LPG Tartarini (w serwisie miewali problemy z dobrą regulacją)
3.Od przebiegu 10 tys.km leję Castrol 5W40 tak jak w poprzednim Punciaku (tam branie oleju przy przebiegu 250 tys.km wynosiło max 0,6 l od wymiany do wymiany czyli przez 15 tys.km !).
4.Dzisiaj sprawdziłem stan oleju po przejechaniu ok.7 tys. km od ostatniej wymiany oleju a tam....brak oleju :shock: dolałem 0,7l :!: czyli po 15 tys.km pewnie wyjdzie ok.1,5l, to sporo jak na nowy samochód, czyżby najnowsze silniki były inaczej składane? Czy to wina LPG? Nigdy nie miałem problemów z braniem oleju w fiatach z LPG, ani w Seicento 1.1 ani w Pandzie 1.2...ani w poprzednim Punto 1.2...wszystkie te samochody przejechały u mnie na gazie 260-400 tys.km bez remontu...

Autor:  KUBAS_95 [ 13 Sty 2016, 23:03 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

No dokładnie sprawa i u mnie tak wygląda tylko że nie mam LPG... Dziś rozmawiałem z nowym właścicielem mojego Seicento 1.1 z 2004 roku, przekręcone ponad 280 000km na gazie i nawet nie zagląda do oleju bo nie ma po co. Poziom cały czas ten sam, nigdzie nic nie ucieka, końcówka tłumika jak nowa.
Niestety, producenci ustalają sobie większe widełki norm i mają gdzieś że potem jest problem, a ASO kombinuje za wszelką cenę, żeby tylko nie ponosić odpowiedzialności i zrzucić wszystko na właściciela i "złą" eksploatację samochodu. Będąc na próbie olejowej, usłyszałem od speca w ASO "Ma Pan najwidoczniej za ciężką nogę, trzeba wolniej jeździć" Fajnie, tylko zazwyczaj nie mam gdzie przekroczyć 90km/h a to nie jest jeszcze szczyt możliwości skrzyni biegów ani silnika, szczególnie 1.2 ....

Autor:  DeviLL [ 14 Sty 2016, 10:50 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Okopcona końcówka wydechu nie bierze się z oleju ale ze spalin ;) W bmw e90 325 była wadliwa głowica , i wałek brzęczał o podpory czy coś takiego , ludzie jeździli na gwarancji do aso a tam ,że wszystko gra. Po gwarancji dopiero mówili , że trzeba zmienić głowicę za 14tysi ;)
Tutaj jest podobnie , aso ma w dupie , dlatego pisze się bezpośrednio do centrali. Jeżeli w tym temacie są 2 osoby , które mają ten sam problem tzn. że fiat o nim wie tylko udaje ,że nie.

Autor:  misci [ 14 Sty 2016, 15:08 ]
Temat postu:  Re: Nowy silnik bierze olej?

Cytuj:
Okopcona końcówka wydechu nie bierze się z oleju ale ze spalin


W takim razie moje punto nie emituje spalin bo końcówka wydechu po 66kkm jest czysta.

Załączniki:


Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/