Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zalany zły olej silnikowy.
http://fiatpunto.com.pl/topic49856-25.html
Strona 2 z 2

Autor:  dewew [ 18 Sty 2015, 21:01 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Jest P.E. i bez MA ;)

Autor:  ipIV [ 18 Sty 2015, 21:08 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Czym się różni? ale konkretnie :> Poza napisem MA na etykiecie :> Bo podejrzewam, że to ten sam olej tylko w którymś momencie zmienili etykietę i nic więcej :> -> http://www.pli-petronas.pl/products_lis ... idLingua=5

Autor:  dewew [ 18 Sty 2015, 22:28 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Wrócę do domu to znajdę porównanie, 2 czy 3 parametry są ciut różne.

[ Dodano: 18 Sty 2015 21:28 ]

dobra faktycznie pomyliło mi się ze zwykłą Selenią K. Co nie zmienia faktu że skoro można mieć już na opakowaniu wbite MA to za te same pieniądze wolę dla świętego spokoju i czystości sumienia kupić właśnie taki :P

Autor:  ipIV [ 18 Sty 2015, 22:40 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Podejrzewam, że nie kupisz :) Bo wydaje mi się, że KPE była wcześniej niż fiat wypuścił silniki MA. To później dopisali na etykiecie MA :) Chyba ze dorwiesz jakiegoś starego leżaka magazynowego.
Inna bajka jest taka, że selenia abarth 5W40 nadaje się do silników MA (do PEA) i selenia StAR PE też (do AR z silnikiem MA). A te już różnią się nieco parametrami.... ale podejrzewam że w przypadku seleni StAR PE ta różnica jest na poziomie błędu pomiarowego ;) Żeby było że czymś sie różnią i z tego powodu była inna cena ;)

Autor:  dewew [ 18 Sty 2015, 22:43 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

ipIV napisał(a):
Podejrzewam, że nie kupisz

w piwnicy leżą mi z poprzedniej wymiany, na allegro też pełno tego :p tu mam 200% pewności :P

Autor:  ipIV [ 18 Sty 2015, 22:47 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Taka ciekawostka ze do silników MA Euro 6 każą lać wodę 0W30 :E :E i ten tekst że wlanie innego niż 0W30 może się skończyć awarią :E .... chociaż może jakieś zmiany wprowadzili (w co wątpię). Także po tym zabiegu nie sądzę, żeby sam aktywator był jakoś bardzo wrażliwy na sam olej...tylko na początku zrobili bubel i jakoś próbowali to wciskając kit ludziom tłumaczyć: "bo zły olej". Ale to tylko przypuszczenia ;) Tak czy siak z tym 5W30 bym jeździł tylko wymienił po 7-8... no może 10 tys. km ;)


A ponieważ Selenia KPE 5W40 kosztuje 150-160zł/5l to nie widzę sensu zmieniać na inny. A i tak jednak człowiek ma bardziej czyste sumienie :E

Autor:  dewew [ 18 Sty 2015, 22:49 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

ipIV napisał(a):
A ponieważ Selenia KPE 5W40 kosztuje 150-160zł/5l to nie widzę sensu zmieniać na inny. A i tak jednak człowiek ma bardziej czyste sumienie

Aaaameeen :D

Autor:  Dzióbel [ 19 Sty 2015, 16:03 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Alice napisał(a):
ipIV napisał(a):
Alice napisał(a):
Tak więc, po sprawdzeniu norm, ta Selenia K PE i Selenia WR PE, są takimi samymi oleja

Od kiedy selenia WR PE spełnia wymagania ACEA C3? ;) I od kiedy 5W30 to 5W40?


to właśnie słowa mechanika.... ;] teraz czytam obie specyfikacje i ni chu wafla, to nie są te same oleje. Tak jak piszesz. WR ma ACEA 2. to co dewew pisze, to zgadza się. Rok temu w serwisie, też mi wlali nie taki jak potrzeba. ale przynajmniej wlali do benzyny. Powinna być Selenia K PE 5w40 lub też olej spełniający wymagania ACEA 3.

ipIV - możesz coś bliżej, tak wiesz po polsku dla laika napisać o tych wymaganiach ACEA ? I czym się różni właśnie ACEA 2, od ACEA 3 ?


Olej musi spełniać normy dedykowane do tych silników. Mi w ASO kiedyś zalano zamiennik Seleni w postaci Castrol'a. Niby wszystko OK, pomijając, że to był półsyntetyk. Dzięki spostrzegawczości jednego z modów, który kiedyś był u mnie na flaszce zgłosiłem to do ASO.Wynik?
Kolejny przegląd gratis i natychmiastowa wymiana oleju na właściwy tj. zgodny z książką serwisową :)
Olejów z normą ACEA 3 jest bardzo mało na rynku.
Jeśli chcesz wyślę Ci link do sklepu w którym ja się zaopatruję w części do Fiacików.

Autor:  krimar [ 23 Sty 2015, 23:39 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Alice napisał(a):
Panowie....tak teraz paczam na necie....i aż pobiegłam do garażu....
Patrzę na pudło z resztką nowego zalanego oleju...a tu Selenia WR Pure Energy 5w40,


Nie ma takiego oleju, Selenia WR Pure Energy 5w40.

Jedyne oleje 5w40 Selenii to:
WR 5w40
Abarth 5w40
K. Pure Energy 5w40
Multipower Gas 5w40
Performer 5w40
Sport 5w40
Star 5w40
Star Pure Energy 5w40

Autor:  dewew [ 23 Sty 2015, 23:42 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

No chyba że wlali 5W30, taki istnieje w P.E. ;)

Autor:  ipIV [ 24 Sty 2015, 09:17 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

krimar napisał(a):
Nie ma takiego oleju, Selenia WR Pure Energy 5w40.
Alice napisał(a):
WR Pure Energy 5w40, zamiast Selenia K Pure Energy 5w30

Zwykły czeski błąd bo TEŻ nie ma KPE 5W30 ;)

Autor:  Alice [ 07 Paź 2015, 13:38 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Oj, zapomniałam odpisać. Czeski błąd się wkradł jak najbardziej.
Jako że wymiana oleju tuż tuż, postanowiłam zaopatrzyć się w Selenkę już wcześniej, podjechałam do olejarza który od x lat zajmuje się wymianą i sprzedażą olejów. Na pytanie o Selenie czy mają usłyszałam, że nie, bo to takie przestarzałe oleje są drogie w cholere, że kto to leje do silnika....Mobila pani wleje (Sam sobie wlej mobila) i będzie to samo i taniej. Na moją odpowiedź, że takie zaleca producent, dostałam wykład jak to fiat i selenia to jeden koncern i muszą się wspierać, więc niebędą polecać innego. I głupia jestem że tyle płacę za olej.
No nic, zdębiałam zbaraniałam, wyszłam "dziękując" panu za poradę.... Także im więcej się człowiek stara dbać o auto, tym większych imbecylów spotyka na swej drodze.... :roll: :roll: :roll: :roll:

Autor:  misci [ 07 Paź 2015, 16:41 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Cytuj:
Także im więcej się człowiek stara dbać o auto, tym większych imbecylów spotyka na swej drodze....


Czy aby na pewno?
Jedno tylko powiem. Jeżdżę już 24 lata, trzy fiaty kupiłem w salonie i nigdy nie stosowałem Selenii. Powód jest taki, że była dużo droższa od jej odpowiedników. Czy lepsza - nie wiem. Ogólnie nie wyczuwam różnic między olejami podczas normalnej eksploatacji auta (nie biorąc pod uwagę wpływu reklamy na psychikę kierowcy). Nigdy nie miałem zamiaru katować silnika tylko po to aby wykorzystać w pełni walory bardzo drogiego oleju. W aptece też zawsze pytam o tańsze zamienniki i wielokrotnie się dziwię. No cóż ja tak mam.

Dbać o auto? Hmm. Przecież i tak za kilka lat mi się znudzi i go wymienię. Auto ma być sprawne technicznie, czyste i tyle.

P. S. Nie traktujcie tego jako krytyki, ale jako wyraz innego spojrzenia na motoryzację i wiarę w to co mechanik ASO powie. A co do ASO to ... nie korzystam.

Autor:  Alice [ 07 Paź 2015, 19:11 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

misci napisał(a):
Cytuj:
Także im więcej się człowiek stara dbać o auto, tym większych imbecylów spotyka na swej drodze....


Czy aby na pewno?
Jedno tylko powiem. Jeżdżę już 24 lata, trzy fiaty kupiłem w salonie i nigdy nie stosowałem Selenii. Powód jest taki, że była dużo droższa od jej odpowiedników. Czy lepsza - nie wiem. Ogólnie nie wyczuwam różnic między olejami podczas normalnej eksploatacji auta (nie biorąc pod uwagę wpływu reklamy na psychikę kierowcy). Nigdy nie miałem zamiaru katować silnika tylko po to aby wykorzystać w pełni walory bardzo drogiego oleju. W aptece też zawsze pytam o tańsze zamienniki i wielokrotnie się dziwię. No cóż ja tak mam.

Dbać o auto? Hmm. Przecież i tak za kilka lat mi się znudzi i go wymienię. Auto ma być sprawne technicznie, czyste i tyle.

P. S. Nie traktujcie tego jako krytyki, ale jako wyraz innego spojrzenia na motoryzację i wiarę w to co mechanik ASO powie. A co do ASO to ... nie korzystam.


Dla mnie co cieszy masę, jest do niczego....:/ Nawiązałeś do ASO, gdzie ja nigdzie nie wspomniałam o tym przybytku nieszczęścia. byłam tam na jednym przeglądzie gwarancyjnym i mi wystarczy problemów. Co do oleju, poprzedni Fiat w moim domu od wyjazdu z salonu do teraz, a jest to już 18 lat, jeździ na Selenii. Silnik działa wzorowo. Więc po co zmieniać coś co jest dobre ;)
No nic, mamy inny pogląd na auta, ale oczywiście szanuje Twoje zdanie :)

Pozdrawiam :)

Autor:  kristofer_b [ 07 Paź 2015, 21:43 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Na podstawie doświadczeń moich i wielu znajomych mi osób uważam, że wystarczy regularnie wymieniać olej, który spełnia normy podane przez producenta. Myślę, że w długiej perspektywie nikt nie odczuje różnicy między Selenia, a Shell Helixem itp. no może poza pieniążkami w portfelu które można wydać na dużo przyjemniejsze i fajniejsze rzeczy.

Tak odbiegając troszkę od tematu, to ja jestem przeciwnikiem SKRAJNEGO dbania o samochód. Wg. mnie to taki przerost formy nad treścią, który przynosi nieporównywalnie więcej strat niż korzyści. Czasem lepiej zadbać o siebie niż tracić mnóstwo czasu na dopieszczanie samochodu, które i tak zazwyczaj nie ma znaczenia i nikt tego nie zauważa.

Autor:  misci [ 07 Paź 2015, 22:43 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Cytuj:
Więc po co zmieniać coś co jest dobre


Jest jeszcze inne powiedzenie z reklamy. "Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać".

No dobrze. Mój Fiat jeździ na syntetyku Lotos i spala LPG, a przecież mógłby dostać Selenię i benzynę 98. Mógłby, ale po co? Fiata mam za darmo. Zapracował na niego Opel, dlatego że 8 lat (i 160kkm) pił LPG zamiast benzyny. Gdyby Opel jeździł na benzynie z Fiata nie miałbym dziś nawet jednej śrubki. No cóż, teraz kolej Fiata. Musi zaoszczędzić na nowe auto.

I jeszcze jedno. Nie namawiam nikogo z silnikiem MultiAir lub TwinAir do zalewania innego oleju. To są specyficzne silniki, w których olej nie służy tylko do smarowania i chłodzenia silnika. Jednak ja pewnie spróbowałbym innego oleju nawet w takim silniku, choćby na próbę.

P. S. Jest jeszcze inne powiedzenie - "kto bogatemu zabroni?"...

Autor:  yacek _b [ 08 Paź 2015, 06:31 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

misci napisał(a):
Nie namawiam nikogo z silnikiem MultiAir lub TwinAir do zalewania innego oleju. To są specyficzne silniki, w których olej nie służy tylko do smarowania i chłodzenia silnika


Tym zdaniem podsumowałeś dyskusję z Alice , na jej miejscu tez bym kupował olej zalecany przez producenta , bo cholera wie jak ten cały hiper-ultra rozrząd w jej silniku będzie się sprawował na innym oleju .

Autor:  misci [ 08 Paź 2015, 07:32 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Cytuj:
bo cholera wie


No właśnie. Ja bym wiedział po wykonaniu próby (kto bogatemu zabroni?). Niestety musicie poczekać kilka lat aż kupię sobie fiata z multiairem. (Twinaira nie biorę pod uwagę.)
No chyba, że jest tu inny kolega lub koleżanka Alice, która wypróbuje wcześniej to rozwiązanie.
Uwzględniając fakt, że olej zmienia swoje parametry należy sądzić, że system sterowania zaworami dolotowymi musi radzić sobie z takimi zmianami. Z podobnym olejem, a może i lepszym, też powinien sobie poradzić. W najgorszym przypadku silnik będzie nieco kulał. Na 99% zmiana oleju nie powinna doprowadzić do awarii.
Jest to moje rozumowanie. Mechanicy, a w szczególności ci z ASO będą twierdzić "panie, nie da się".
Uprzedzając fakty. Czy Multiair chodzi dobrze na LPG?

Autor:  Alice [ 08 Paź 2015, 09:53 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

misci napisał(a):

P. S. Jest jeszcze inne powiedzenie - "kto bogatemu zabroni?"...


Kwestię oleju uważam, za kwestię bardzo osobistą. Jeden leje to, inny tamto. Skoro uważasz mnie za krezusa, dlatego że leje Selenię, to gratuluje oceny ludzi jaką stosujesz. W ciągu roku przekładając na miesiące (zakładamy, że 4 L kosztuje 150 zł, bo za tyle kupiłam w tamtym roku, wymiany nie liczę, bo jest to taki sam koszt przy każdym oleju) daje nam 12,50 zł na miesiąc. Czy to jest aż tak duży koszt, aby uważać mnie za bogacza ?

Autor:  misci [ 08 Paź 2015, 14:11 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Ok. Może mam uraz do Selenii bo jest to dla mnie marka egzotyczna, której wyroby, wg mojej wiedzy, tylko przez Fiata są preferowane. Kiedy w 1996r. kupiłem nowe Cinquecento byłem w szoku, że w silniku znajduje się jakaś Selenia. Z tego powodu wolę moje silniki katować mimo wszystko na innych olejach.

P. S. Celem douczenia, może ktoś z kolegów napisze w jakich autach poza Fiatem zalecają Selenię?

Autor:  Alice [ 08 Paź 2015, 14:36 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

misci napisał(a):
Ok. Może mam uraz do Selenii bo jest to dla mnie marka egzotyczna, której wyroby, wg mojej wiedzy, tylko przez Fiata są preferowane. Kiedy w 1996r. kupiłem nowe Cinquecento byłem w szoku, że w silniku znajduje się jakaś Selenia. Z tego powodu wolę moje silniki katować mimo wszystko na innych olejach.


I trzeba było tak od razu napisać. Olej egzotyczny, firmy nieznanej, nie używałem i używać nie będę.

Powtórzę się. Olej silnikowy - kwestia osobista gustu i przekonań. Ty uważasz za dziwactwo Selenię. Dla mnie nie porozumieniem jest Castrol i Mobil, tak wszędzie wlewany do silników.

P.S. Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do rzyci. To tak ode mnie, od krezusa wydającego 12.50 zł miesięcznie na olej do auta.

Autor:  ipIV [ 08 Paź 2015, 16:27 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Czy selenia czy motul czy cokolwiek innego co spełnia normy do multiaira kosztuje mniej więcej tyle samo ~150-160zł/5l To co za problem lać selenię a niech jest :>

[ Dodano: 08 Paź 2015 16:27 ]

yacek _b napisał(a):
Tym zdaniem podsumowałeś dyskusję z Alice , na jej miejscu tez bym kupował olej zalecany przez producenta , bo cholera wie jak ten cały hiper-ultra rozrząd w jej silniku będzie się sprawował na innym oleju .

Pojedzie na wszystkim, tylko jak odbije się to długofalowo na eksploatację aktywatora, który kosztuje 3,5k + robocizna :>

Autor:  arek77 [ 13 Paź 2015, 21:44 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

Cena, egzotyka i mała popularność Seleni mają też swoje zalety. Wydaje mi się, że nie opłaca się podrabiać olej, na który jest znikomy popyt. Nie to co Castrol, czy Mobil, których pełno nawet w hipermarketach. Ja też leje Selenie. Wymiana oleju to koszt ponoszony raz w roku, na szczęście :wink:

Autor:  bnbn1 [ 15 Gru 2017, 23:47 ]
Temat postu:  Re: Zalany zły olej silnikowy.

dewew napisał(a):
Selenia KPE MultiAir to 5w40, 5w30ma jeszcze inna KPE :P, ale żeby aż taki numer wywinęli... mi wlali zwykła Selenię K... Nie pozostaje nic innego jak kupić samemu na allegro baniak Selenii KPE i jechać na wymianę... Podrzucić adres do Poznania? :E
BTW masz jakąś fakturę że ASO Ci to wlało? W Poznaniu mi powiedzieli że jeśli mam taką fakturę z której wynika że oni to wlali to w razie uszkodzenia modułu MA oni są "zobligowani do pokrycia kosztów wymiany bo to rażące naruszenie procedury serwisowej dla tego silnika".

[ Dodano: 16 Sty 2015 23:39 ]

ale do tych klekotów ciągnie, najpierw zegary teraz to :E


oni powinni byc zobligowani do wymiany oleju i filtra ale to biegiem i za free...

[ Dodano: 15 Gru 2017, 23:45 ]

misci napisał(a):
Cytuj:
Więc po co zmieniać coś co jest dobre


Jest jeszcze inne powiedzenie z reklamy. "Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać".

No dobrze. Mój Fiat jeździ na syntetyku Lotos i spala LPG, a przecież mógłby dostać Selenię i benzynę 98. Mógłby, ale po co? Fiata mam za darmo. Zapracował na niego Opel, dlatego że 8 lat (i 160kkm) pił LPG zamiast benzyny. Gdyby Opel jeździł na benzynie z Fiata nie miałbym dziś nawet jednej śrubki. No cóż, teraz kolej Fiata. Musi zaoszczędzić na nowe auto.

I jeszcze jedno. Nie namawiam nikogo z silnikiem MultiAir lub TwinAir do zalewania innego oleju. To są specyficzne silniki, w których olej nie służy tylko do smarowania i chłodzenia silnika. Jednak ja pewnie spróbowałbym innego oleju nawet w takim silniku, choćby na próbę.

P. S. Jest jeszcze inne powiedzenie - "kto bogatemu zabroni?"...


jazda na benzynie 98 nie ma najmniejszego sensu, bo nie ma ten silnik takiego stopnia kompresji aby wymagalo to paliwa o wyższej liczbi eoktanowej, oraz to paliwo jest mniej kaloryczne dlatego trzeba go więcej spalić, coś jak LPG, ma liczbe oktanowa 120, ale mniej kaloryczne dlatego aby uzyskac ta sama moc potrzeba go do 20% wiecej.

co do oleju to nalezy stosowac taki który spełnia normę producenta silnika, i co ciekawe wszytskie marki spełniające ta normę kosztują podobnie, wiec wspomnainy motul spełniający normę jest dokłądnie w tej samej cenie co selenia.

[ Dodano: 15 Gru 2017, 23:47 ]

misci napisał(a):
Cytuj:
bo cholera wie


No właśnie. Ja bym wiedział po wykonaniu próby (kto bogatemu zabroni?). Niestety musicie poczekać kilka lat aż kupię sobie fiata z multiairem. (Twinaira nie biorę pod uwagę.)
No chyba, że jest tu inny kolega lub koleżanka Alice, która wypróbuje wcześniej to rozwiązanie.
Uwzględniając fakt, że olej zmienia swoje parametry należy sądzić, że system sterowania zaworami dolotowymi musi radzić sobie z takimi zmianami. Z podobnym olejem, a może i lepszym, też powinien sobie poradzić. W najgorszym przypadku silnik będzie nieco kulał. Na 99% zmiana oleju nie powinna doprowadzić do awarii.
Jest to moje rozumowanie. Mechanicy, a w szczególności ci z ASO będą twierdzić "panie, nie da się".
Uprzedzając fakty. Czy Multiair chodzi dobrze na LPG?


znane sa przypadki padniecia modulu MA z powodu starego lub niewłaściwego oleju... to tyle w temacie

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/