No to zabawę zaczynamy od początku, a myślałem że zażegnałem problem raz na zawsze, jakiś czas było naprawdę wszystko w porządku, ale ostatnim czasie już nie tak jak ostatnio, silnik pracuje w miarę równo, co jakiś czas cyklicznie właśnie tak podszarpuje, ale tylko na biegu jałowym. Przepustnica, odma, wszystkie wężyki czyściutkie. Natomiast zastanawiają mnie jeszcze pewne wartości, które mi się bardzo nie podobają - Oczekiwana i rzeczywista pozycja wałka, nie za duża różnica ? oraz wariator faz - nadmierne wyprzedzenie. Kolejną wartością jest korekta powietrza biegu jałowego - normalnie jest około tam 2% jakaś mała wartość aż chyba w momencie tego mini szarpnięcia zmienia się na 6551,4 % ?
Ma ktoś pomysły co tu jeszcze można podziałać ? bo mnie to już zaczynają majtki i ręce opadać
Błędów oczywiście żadnych nie ma zapisanych 
| Załączniki: |
IMAG0137.jpg [ 104.31 KiB | Obejrzany 4142 razy ] |
IMAG0138.jpg [ 99.09 KiB | Obejrzany 4142 razy ] |