Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błędów.
http://fiatpunto.com.pl/topic20463-1225.html
Strona 50 z 51

Autor:  cinex134 [ 14 Mar 2019, 14:40 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

martin921, też miałem interface OBD bluetooth ten niebieski. Działał przez chwilę, potem wszystkie wskaźniki i lampki na desce rozdzielczej zaczęły wariować.
Nie jestem do końca pewny czy to była jego wina ale z dnia na dzień punciak pracował coraz bardziej nierówno ( prawdopodobnie rozjeżdżały się korekty i mapy).
Wpiąłem się ponownie innym interfacem, okazało się że sonda lambda nie reaguje. Wymieniłem mnóstwo części niepotrzebnie ( w tym sonde ).
Gdy nie wiedziałem już co robić udałem się na sprawdzanie ECU link do tematu. Wykryli spalony układ sterowania sondą lambda.

Jak to się mówi, chytry dwa razy traci.

Autor:  martin921 [ 14 Mar 2019, 21:22 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Który niebieski?

Autor:  cinex134 [ 18 Mar 2019, 13:21 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Ten najtańszy chińczyk
Image

Autor:  martin921 [ 18 Mar 2019, 21:08 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Kupiłem trochę droższy i ten działa bez problemu. Tak to jest co tanie to drogie.

Autor:  redot [ 21 Mar 2019, 18:40 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

martin921, nie wiem czy taka bzdura, bo pod filmem jest spory odzew od ludzi, którzy mieli podobne problemy. Gdyby miało się skończyć na spaleniu samego interface'u to pół biedy, ale jakby spaliło body kompa, to kiepsko - to już nie będzie 50 zł.
Ile dałeś za swój interface i czym on się różni Twoim zdaniem?

Autor:  martin921 [ 21 Mar 2019, 22:43 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Dałem 50zł na allegro. Teraz jest po 20 zł ale to było z rok temu.
Image
Rezystor też trzeba usunąć, a samo otwarcie obudowy bez śladu jest dość proste (sposobem).

Autor:  redot [ 22 Mar 2019, 11:58 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

martin921, to zaryzykuję z takim, dzięki. Precyzyjną lutownicę mam, więc może nic nie zepsuję :lol: Jakich urządzeń i softów używasz do diagnostyki? Jeździsz z tym, czy wtykasz/włączasz tylko do testów?
Z tego co czytam, to bez wylutowania tego rezystora nie będzie działał multiecuscan?

Autor:  martin921 [ 22 Mar 2019, 21:30 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Nie jeżdżę bo co tam niby diagnozować?
MES i AlfaOBD.

Autor:  redot [ 23 Mar 2019, 13:12 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

martin921, ja bym chętnie jeździł z włączonym, bo nie mam nawet obrotomierza, spalania itp. ale chodzi mi głównie o identyfikację ew. problemów, błędów i ich kasowanie.

Autor:  martin921 [ 23 Mar 2019, 19:17 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Jakoś jeżdżę i to nie mało i nie mam żadnych błędów. Nie wiem po co do tego dorabiać jakąś chorą ideologię.

Autor:  redot [ 23 Mar 2019, 23:10 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

martin921, błędy czasem wyskakują i chyba głównie po to są urządzenia diagnostyczne, by je zczytywać i ew. kasować, czy się mylę? Gdzie tu widzisz jakąś ideologię? :roll:

Autor:  martin921 [ 23 Mar 2019, 23:13 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

To rozumiem ale po co mieć ciągle to podłączone to nie rozumiem. Błędy nie pojawiają się od tak a kasowanie to nie jest żadne rozwiązanie.

Autor:  redot [ 21 Lip 2019, 16:39 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

martin921, napisałem Ci po co - fajnie mieć podstawowe dane z komputera, gdy producent tego nie przewidział: spalanie, obrotomierz itp. Ale ja nie będę kusił losu i ograniczę się do diagnostyki. Nie zamierzam też kasować błędów bez sprawdzenia o co chodzi. Nie wiem kto tak robi, ale chyba tylko handlarze-oszuści i mechanicy-partacze.

[ Dodano: 25 Mar 2019, 00:39 ]

Jak ktoś trochę kuma po ang. to warto sobie poczytać na temat klonów elmów 327... Potwierdziło się to, o czym tu gdzieś, kiedyś pisałem - że wersje 2.1 mają mniejsze możliwości od 1.5. Okazuje się też, że większość wersji 2.1 tańszych niż 20$ jest tak tandetnie wykonanych i generuje tyle błędów, że nadaje się do kosza. Wielu ludzi zaczęło je omijać, więc skośnookie cwaniaczki zaczęły sprzedawać wersje 2.1 pod nazwą 1.5 :evil: Niektórzy raportują, że urządzenia o nazwie Vgate są ok, ale na podobnej zasadzie można kupić jakiegoś bubla z naklejką "Vgate"... Krótko mówiąc, loteria :? W każdym razie należy omijać najtańsze klony (poniżej 10 USD) i te z MINI w nazwie, bo o ile w ogóle będą działać, (i niczego przy okazji nie zepsują), to krótko.
Polecane:
-biały "Viecar Bluetooth 4.0" aktualnie ok 13 USD (ten pozwoliłem sobie przed chwilą kupić i zmieściłem się na styk w 50 PLNach)
- "Veepeak OBDCheck BLE"
:idea: "Kupowanie tanich, chińskich klonów jest jak gra w kasynie - kasyno zawsze wygrywa." :lol:
https://www.carscanner.info/choosing-obdii-adapter/

[ Dodano: 21 Lip 2019, 16:39 ]

Interface kupiony, przyszedł jakiś czas temu i niestety zonk - komunikacji brak.. Czeka mnie wylutowanie słynnego opornika? :roll:
Taki, tylko od żółtych:
http://tnijurl.com/296c68739174/

Autor:  domin45670 [ 08 Sie 2019, 20:48 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Nie jestem pewien czy z bezprzewodowymi się coś robiło.
Z silnikiem się chociaż łączy?

Autor:  martin921 [ 08 Sie 2019, 21:36 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Nie lepiej kupić na alledrogo za 20-30 zł niż kombinować?

Autor:  KUBAS_95 [ 09 Sie 2019, 11:41 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Ja kupiłem adapter na bluetooth iCar i ściągnąłem program Torque Lite jak potrzebowałem co jakiś czas skasować kontrolkę silnika od błędu kata. Natomiast teraz obsługuję tym 5 aut w rodzinie, więc nawet jeśli nie zmieściłem się w 50zł to i tak już zwróciło mi się to z nadwyżką. Appka bardzo mi pomogła w diagnostyce DPF w Astrze H - program diagnostyczny w ASO Opla wskazywał na uszkodzony filtr, zaś Torque wskazał na ... zatkany EGR. Po wyczyszczeniu zaworu problem zniknął i nie wrócił, DPF zaczął się normalnie wypalać, czego nie robił wcześniej, więc program jest godny zaufania i dokładnie pokazuje co jest nie tak. Fajna opcja z tym, że po połączeniu z netem przekierowuje na stronę, gdzie dany błąd jest konkretnie opisany co oznacza i jak sobie z nim poradzić.
Dokładnie tak samo funkcjonują adaptery za 10-20zł tyle, że niestety nie łączył mi się z Suzuki Jimnym. W przypadku Punto MY2012 działa tak samo jak ten iCar.

Autor:  redot [ 15 Sie 2019, 06:01 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

domin45670, zero jakiejkolwiek komunikacji, niestety :(

Autor:  domin45670 [ 15 Sie 2019, 09:03 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

To tutaj z żadnymi opornikami nic nie zdziałasz. Wspomniana przeróbka umożliwia połączenia po linii CAN, więc w obecnej sytuacji chociaż z silnikiem powinieneś się móc połączyć. Pokombinuj może z prędkościami na porcie.

Autor:  MKrzyś [ 23 Gru 2019, 21:12 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Witajcie, chciałby skasować błąd poduszki w swoim modelu 188, 1.2 8V z 2002r.

Kod:
FIAT PUNTO 03 1.2 16V
FIAT PUNTO 03 1.2 8V
FIAT PUNTO 03 1.3 JTD
FIAT PUNTO 03 1.4 16V
FIAT PUNTO 03 1.8 16V
FIAT PUNTO 03 1.9 JTD
FIAT PUNTO 03 BIPOWER
FIAT PUNTO 99 1.2 16V
FIAT PUNTO 99 1.2 8V
FIAT PUNTO 99 1.8 16V
FIAT PUNTO 99 1.9 D
FIAT PUNTO 99 1.9 JTD
FIAT PUNTO 55
FIAT PUNTO 60
FIAT PUNTO 75
FIAT PUNTO 75 98
FIAT PUNTO 85 16V
FIAT PUNTO 90
FIAT PUNTO D
FIAT PUNTO GT
FIAT PUNTO SELECTA
FIAT PUNTO TD


Przeglądam aukcję, oferty, tematy, fora i wszędzie podobna lista na której brak roczników 00,01,02. Czyżby w ich przypadku niemożliwe było samodzielne gmeranie w sterowniku ?

Autor:  domin45670 [ 23 Gru 2019, 21:55 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

99 - wersja przed liftem
03 - wersja po lifcie

Kupujesz ELM'a z odpowiednią przejściówką i kasujesz błąd poduszki MES'em ;)

Autor:  MKrzyś [ 23 Gru 2019, 22:33 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Dziękuję za rozjaśnienie sytuacji :)

Autor:  sta1416 [ 29 Wrz 2020, 13:34 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Czy ktoś miał podobny problem z MES 3.1? Wyskakuje przy probie regulacji w body komputerze i innych opcjach.

Image

Autor:  domin45670 [ 29 Wrz 2020, 14:44 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Poszukaj w szczegółach lub w zdarzeniach systemowych więcej informacji nt. błędu.
Czy soft wcześniej działał?

Autor:  sta1416 [ 29 Wrz 2020, 14:56 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Działa normalnie przy:
- kasowaniu inspekcji serwisowej,
- kasowaniu błędów w ecu,
- przeglądaniu parametrów.

Błąd wyskakuje przy próbie regulacji w can setup/proxi. Przeglądać parametry mogę w body i łączy się z nim bez problemu.

Pierwszy raz go odpaliłem dziś, połączonego przez elm 327 od viakena.

Podejrzewam że to jakiś błąd aplikacji, pytanie co trzeba zmienić?

Autor:  domin45670 [ 29 Wrz 2020, 15:42 ]
Temat postu:  Re: Jak za 50 zł mieć sprzęt do diagnostyki i kasowania błęd

Spróbuj zmienić język na angielski, zrestartuj aplikację i odpal ponownie proxi.
Z tego co pamiętam, to w starszych wersjach proxi w polskiej wersji nie działało, choć nie wiem dlaczego.

Strona 50 z 51 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/