Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wszystko o Punto i innych samochodach egzaminacyjnych L
http://fiatpunto.com.pl/topic2393-25.html
Strona 2 z 4

Autor:  Elementary [ 12 Sie 2008, 08:16 ]
Temat postu: 

U mnie warszawa :) ostatni fiat punto na L-ce :) poj. 1.2 na gazie niestety. W dodatku ten samochód się rozsypywał, wszystko waliło, trzeszczało, stukało, pukało i bóg jeden wie co tam się jeszcze działo. A o ręcznym mowy nie było. Gdy instruktor kazał zatrzymać się na wzniesieniu- zatrzymałem się, zaciągnąłem ręczny a samochód do tyłu jedzie :P
bo ręczny niesprawny...

Autor:  _kobieta_zmienna_ [ 10 Paź 2008, 09:32 ]
Temat postu: 

W Ciechanowie punto grande:)

Autor:  STax [ 10 Paź 2008, 11:43 ]
Temat postu: 

Ja ostatnio się przeraziłem, bo ujrzałem w Opolu jako L'kę... golfa III... Uczyć jazdy tym właśnie autem, to tak jakby od razu chwasty w ogródku chodować...

Autor:  dzikidaniel [ 10 Paź 2008, 11:48 ]
Temat postu: 

STax, bądź choć troche tolerancyjny ;) Uczyć to się możesz nawet na AudiTT (w poznaniu można takową eLke zobaczyć). Ważniejszy od samochodu jest instruktor. A dobrych jak na lekarstwo... Owszem są tacy dzięki którym egzamin staje się łatwiejszy ale o prawdziwym prowadzeniu samochodem niewiele jest a konsekwencje wszyscy widzimy na drogach...

Autor:  STax [ 10 Paź 2008, 11:55 ]
Temat postu: 

dzikidaniel: po Opolu TT też jeździ, ale nie to miałem na myśli. Po prostu tak mi się pomyślało, że nauka jazdy G III to chyba jakaś specjalna szkoła jazdy musi być, dla osób które już wiedzą, że takim czymś będą jeździć :E

[ Dodano: 10 Paź 2008 10:55 ]
tylko wtedy powinni mieć też rozszerzony kurs, obejmujący takie tematy jak:
- dlaczego nie wyprzedza się na 3.
- jak nie wieśniaczyć auta
- kultura na drodze - definicja i zastosowanie praktyczne :hahaha:
- spoilery z dykty a aerodynamika :E

Autor:  dzikidaniel [ 12 Paź 2008, 14:25 ]
Temat postu: 

STax, Ty naprawde jesteś osobą dla której stereotypy są wyznacznikiem życia ;) Zresztą z tego co czyta się na forum też potrafić jeździć jak pirat więc w przypadku właścicieli fiatów powinno się omawiać podstawowe zachowania jak np. jak pokonywać zakręty :E

Autor:  STax [ 12 Paź 2008, 16:11 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
jak pokonywać zakręty

"z jedną ręką na kierownicy i komórką w drugiej" :E:E:E

dzikidaniel napisał(a):
jesteś osobą dla której stereotypy są wyznacznikiem życia

Przeeesaaaadzasz :hahaha: To żarty takie :E (inna sprawa, że sporo "golfistów" takie stereotypt potwierdza...)

Autor:  wojtas0106 [ 07 Gru 2009, 21:45 ]
Temat postu: 

No ja "uczyłem się" i zdawałem prawko na Toyocie Yaris II. Prawko mam od nie dawna bo od 26 czerwca wpadło mi w ręce :lol: ale zdałem za pierwszym :>

Autor:  PrzemyslawOstr [ 12 Gru 2009, 17:18 ]
Temat postu: 

A ja tyle co wiem o Punciakach na eLce, że sprzęgło w nich wymieniane jest co 10tyś km, ale nie wiem czy to dużo czy to mało jak na eLkę Km. :P

Autor:  misza_89 [ 12 Lut 2010, 02:21 ]
Temat postu: 

zdawałem w Sieradzu w 2007 to jeździły tam jako Lki same Toyoty Yaris.. a tak w ogóle to połowa uczestników ruchu w tym mieście to chyba Lki=p

Autor:  buladag [ 31 Mar 2010, 23:28 ]
Temat postu: 

w Krk są Yarisy II d4-d 90KM, w zyciu tego auta bym nie kupił, pomimo iz na kursie jezdziłem w zasadzie nową (pierwsy kursant na aucie- przebieg 30kkm zrobione przez własciciela szkoły) i dość bogato wyposażona (klima, mp3 sterowanie z kiery itd) wersja.

W srodku masakra jesli chodzi o jakość wykonania (wszytsko stuka i trzeszczy o odpadaniu nie wspominam),w wersji 5D jezdziłem z full odsuniętym fotelem (177cm wzrostu), silnik bez rewelacji, sądziłem że będzie się lepiej jezdziło jak na 90KM w tak małym aucie, w ciagu tych 30h co chwile wywalał błędy silnika, wtrysków etc a tankowali na zwykłych stacjach (orleny itp), w słońcu na elektronicznym wyswietlaczu prędkosci który jest na srodku deski nie widac nic.

ogólnie auto jak auto dość proste, dla kursantów gabaryty łatwe do ogarnięcia, silnik cięzko jest zgasic przy ruszaniu.

Autor:  Chicane [ 13 Gru 2010, 22:58 ]
Temat postu: 

http://nasygnale.pl/kat,1025345,title,K ... omosc.html ,prawde mówiąc jeśli tak ma wygladać Grande Punto po czołowym zderzeniu to nie jest źle.

Autor:  bbanditoss [ 14 Gru 2010, 08:12 ]
Temat postu: 

tylko skoro piszą o zderzeniu czołowym czemu w aucie jest rozwalony bok ? :roll:

Autor:  Chicane [ 14 Gru 2010, 23:19 ]
Temat postu: 

nie wiembbanditoss,może rozcinali by wyjąć rannych?

Autor:  oko21 [ 14 Gru 2010, 23:27 ]
Temat postu: 

Zauważcie, że przód jest cały. Jak ktoś już napisał w komentach na tej stronie, możliwe, że to nie jest zdjęcie z tego wypadku.

Autor:  Chicane [ 14 Gru 2010, 23:38 ]
Temat postu: 

być moze,zdjęcie nie pokazuje całkowicie przodu,a moze jest właśnie przód z lewej strony uszkodzony a tego nie widać,sam nie wiem.

Autor:  bbanditoss [ 15 Gru 2010, 09:11 ]
Temat postu: 

tylko jak uderzenie miałobyć z przodu to myślę, że nie byłoby konieczności rozcinania auta :E
chyba to jednak zdjęcie z innego zdarzenia ;)

Autor:  moje-prawo-jazdy.pl [ 03 Lip 2011, 18:11 ]
Temat postu:  czynności kontrolne

http://moje-prawo-jazdy.pl/wiki/pojazd/fiat-grande-punto

Autor:  Emi [ 07 Sie 2011, 13:36 ]
Temat postu: 

misza_89 napisał(a):
zdawałem w Sieradzu w 2007 to jeździły tam jako Lki same Toyoty Yaris.. a tak w ogóle to połowa uczestników ruchu w tym mieście to chyba Lki

ja zdawałam jeszcze na Corsie ;) a z drugim zdaniem się zgodzę w 100% :E

Autor:  michu0802 [ 08 Sie 2011, 09:54 ]
Temat postu: 

Ja zdawałem na nowej Clio-wce. Jak dla mnie autko trochę mało mocy miało i strasznie nisko sprzęgło brało :( - chyba specjalnie tak jest zrobione.

PS. Zdałem za pierwszym razem w WORD Kalisz 8)

Autor:  Garfild92 [ 08 Sie 2011, 10:38 ]
Temat postu: 

ja kurs mialem na Punto II FL a egzamin mialem na Grande Punto w Bytomiu, ale powiem jak na jazdy egzaminayjne tym grande to wszystko dzialalo prawie jak w nowym aucie ;) a auto mialo okolo 45tys km

Autor:  zuko [ 08 Wrz 2011, 09:25 ]
Temat postu: 

Ja zdawałem Pandą. Podczas kursu instruktor powiedział że pojeździmy Grande, ta, już pojeździłem... :evil:
Egzamin w nowiutkiej Pandzie, elektryczne szyby, lusterka (czego u mnie w kursie brakowało :D ), wszystko działa na dotyk, 2 razy mi zgasł samochód na placu i to tyle z błędów, na mieście nie było problemów, tym bardziej że w zimę zdawałem. Pozdrowienia z Ostrołęki :)

Autor:  Pietro [ 08 Wrz 2011, 10:35 ]
Temat postu: 

ja zdawałem 3,5 roku temu
na kursie miałem głównie PII ale z racji tego że zaczęły wchodzić na egzaminie Grande to i na grande się przejechałem 2 razy
rok po moim egzaminie zmienili cały skład na Renault Clio i teraz wyłącznie na nich są ezaminy
Punciaki spisywały się dobrze i gładko mi się jeździło, te na egzaminie ok nawet sprzęgła miały w dobrym stanie. Włosi jeżdżą koszmarnie więc nauka jazdy dla fiatów to pryszcz :D

Autor:  bunczu [ 08 Wrz 2011, 11:12 ]
Temat postu: 

Pietro napisał(a):
rok po moim egzaminie zmienili cały skład na Renault Clio i teraz wyłącznie na nich są ezaminy



Również zdawałem na Clio. Co ciekawe - w szkołach jazdy były różne wersje, to jest 2 drzwiowe, 5 drzwiowe. Wiadomo, że cofania po łuku uczą na punktach by to NA BANK zdać, stąd jeśli ktoś jeździł 5-drzwiówką, a na egzaminach były tylko 3 drzwiowe tak miał duży problem...

Silniki również były różne. Podstawowa wersja - jak to mawiają, która nie jeździła - miała coś 60km, a jeździłem takimi, które miały 100 i ponad 100 (dodatkowo z i bez sprężarki) bo te auta instruktorskie ze szkoły to akurat...prywatne instruktorów. Te 60 konne były słabe, ale 100 konnym już fajnie się jeździło. Silniki, jeśli dobrze pamiętam to 1.2 (to chyba miało sprężarkę)i 1.6 (ten na pewno jej nie miał).

Autor:  buladag [ 08 Wrz 2011, 11:52 ]
Temat postu: 

bunczu napisał(a):
Wiadomo, że cofania po łuku uczą na punktach by to NA BANK zdać

To na fajną szkołę trafiłeś. :E

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/