Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zabezpieczenia przed kradzieżą
http://fiatpunto.com.pl/topic5479-25.html
Strona 2 z 3

Autor:  2rotor [ 18 Sty 2008, 15:26 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
A zapomiałem jeszcze dodać że fiatowskie immobilisery są nie do złamania praktycznie więc można być spokojnym o Kropka ;)



A nie słyszaleś jak kradną Punto, Seicento?
Komp z allegro bez code'a, otwierają machę, wpinają swojego kompa i jechane.
Dobrze że mam GT, do tego jest mniej kompów na necie.

Autor:  dzikidaniel [ 18 Sty 2008, 22:56 ]
Temat postu: 

2rotor ale to są już raczej osoby które zwykły alarm nie powstrzyma. I dlatego warto mieć taki cwany wyłacznik pompy ;)

Autor:  szary [ 19 Sty 2008, 11:36 ]
Temat postu: 

Ilu Amperowy powinien być wyłącznik do pompy ?
Mam jakiś 3A, styknie ?

Autor:  niedziu [ 19 Sty 2008, 12:56 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
fiatowskie immobilisery są nie do złamania praktycznie


Tak słyszałem tę opinie, znajomy sam nie mógł swojego kropka odpalić :alien:

Autor:  E.T. [ 19 Sty 2008, 16:49 ]
Temat postu: 

szary napisał(a):
Ilu Amperowy powinien być wyłącznik do pompy ?
Mam jakiś 3A, styknie ?

ja miałem we fordzie zrobione przez przekaźnik, więc przez włącznik prąd chyba/raczej znikomy szedł!

[ Dodano: 19 Sty 2008 15:49 ]
szedł znaczy ten prąd! ;)

Autor:  Thomas [ 19 Sty 2008, 17:03 ]
Temat postu: 

raxon napisał(a):
ja tam mysle ze wylacznik pompy paliwa to jest dobry pomysl i jeszce miec taki malutki przelacznik i ani alarmu nie trzeba Very Happy

dokladnie :) cos takie dobre jest :) znajomy mial w golfie cos takiego :) mozna bylo krecic a on nic :E

Autor:  marjan1985 [ 19 Sty 2008, 17:59 ]
Temat postu: 

ja mialem w poprzednim odciecie masy z silnka...tez mozna bylo krecic,ale nie odpalil ;)

szary widze,ze mamy ten sam kolorek bryczki :E

Autor:  szary [ 19 Sty 2008, 22:33 ]
Temat postu: 

Nawet powiedziałbym że mamy takie same bryczki ;)

Autor:  marjan1985 [ 20 Sty 2008, 09:34 ]
Temat postu: 

kLon :E
ale cicho,bo zboczymy z tematu ;)

Autor:  misieq79 [ 20 Sty 2008, 11:36 ]
Temat postu: 

I tak wszystko zależy od determinacji i wiedzy złodzieja
Gówniarzy chcących się przejechac i zostawic wóz zniechęci laska na kierownicy (zwłaszcza jak w wozie obok jej nie ma)
A jak będą duże problemy to zawsze można przyjechac lawetą

Autor:  yonkyu [ 20 Sty 2008, 15:52 ]
Temat postu: 

sluchajcie - tylko prosze sie nie smiejcie - a jak w praktyce (badz teorii) wyglada podlaczenie auta... pod prad... - tak by dotkniecie karoserii powodowalo kopniecie pradem...? - (po stracie kolejnej anteny CB i... dzisiaj odkryciu dziury w baku - i spuszczeniu paliwa) - jestem zdesperowany... - podpowiem kolegom z postow wyzszych... - cienka deseczka z ponabijanymi dwucentymetrowymi gwozdziami - wstawiona pod pokrowiec na siedzeniu kierowcy i pasazera) - owszem - JA TO WSADZAM NA NOC DO AUTA@@@!!! -

moze powoli fixuje, ale czuje sie jakby mi ktos wypowiedzial wojne - podjalem wyzwanie...

ps... szanowni posiadacze kropek - jesli macie odpowiadac w stylu: - zamontuj bazooke, albo miotacz ognia - darujcie sobie - interesuje mnie rzeczowe - TECHNICZNE okreslenie czy jest w ogole realne podlaczenie auta pod prad (nie jestem killerem - nie interesuje mnie zabicie kogokolwiek... ale piekne popieszczenie pradem - jak najbardziej)... pozdrawiam

Autor:  marjan1985 [ 20 Sty 2008, 16:59 ]
Temat postu: 

Uwazaj,zebys sie nie zapomnial i nie sam usiadl na tej deseczce :E
Ja bym wogole o tym nie pisal...po co ostrzegac kradzieja ;)

Co do pradu,to pewnie mozliwe,ale czy nie uszkodzi to elektronicznych podzespolow auta :> no i czy naprawde sadzisz,ze kopniecie zlodzieja pradem go odstraszy :?: moim zdaniem bardziej zdeterminuje,a co gorsza po zlosci porysuje Ci auto,albo szyby powybija...

Autor:  yonkyu [ 20 Sty 2008, 17:06 ]
Temat postu: 

nie boj sie - ja o tym pamietam... a wrzask zlodzieja w srodku nocy z powodu przebitych jajek - BEZCENNE!!!! :)

a co do pradu - nie chodzi mi o to by go rozezlic... - lecz by go zniechecic... - jak dostalby taka porcje jak z paralizatora - to tez "dalbym na msze" :)

Autor:  aessar [ 20 Sty 2008, 22:16 ]
Temat postu: 

marjan1985 napisał(a):
Uwazaj,zebys sie nie zapomnial i nie sam usiadl na tej deseczce :E
Ja bym wogole o tym nie pisal...po co ostrzegac kradzieja ;)

Co do pradu,to pewnie mozliwe,ale czy nie uszkodzi to elektronicznych podzespolow auta :> no i czy naprawde sadzisz,ze kopniecie zlodzieja pradem go odstraszy :?: moim zdaniem bardziej zdeterminuje,a co gorsza po zlosci porysuje Ci auto,albo szyby powybija...

I jeszcze proces cywilny wytoczy jako prawowity obywatel, że pozostawiasz "mobilne urządzenia rażące prądem bez ostrzeżenia i zgody odp. organu" :mrgreen:

Autor:  szary [ 20 Sty 2008, 22:58 ]
Temat postu: 

A to jest prawda... Antenke chowaj do bagażnika, czy to aż tak dużo pracy ?
Żeby nie ściagali paliwa, wystarczy założyć nadkole i jakąś osłonkę od spodu.

Autor:  aessar [ 21 Sty 2008, 00:06 ]
Temat postu: 

Może też się okazać, że na Twoim rewirze działa jeden złodziej (lub jedna grupa) - trochę cierpliwości/sprytu/techniki i będziesz w stanie go namierzyć. Często są to ludzie właśnie z "okolicy". A co z tym zrobisz to już Twoja sprawa - publicznie nie będę mówi :mrgreen:

Autor:  slivka [ 21 Sty 2008, 09:38 ]
Temat postu: 

moge sie myslic ale.. 24V czlowiek niezabardzo poczuje.. skad wiec wziasc wiecej "pradu" ?
wiem ze poldki kradlo sie przykladajac paralizator do karoseri - mialo to na celu spalenie alarmu.

gdy Ty dalbys prad na karoserie - mase - tez popalil bys rozne elektryki, oprocz tego moglo by to tez zaszkodzic jakiemus dziecku przechodzacemu nieopodal elektrycznego punto (nie mylic z hybrydowym ;) )

ale.. jak chcesz otwozyc drzwi to lapiesz za klamke.. wiec mozna by tam jakies blaszki wtopic... pytanie tylko jak to odlaczyc pozniej zeby Ciebie nie porazilo i skad wziasc ten prad co bedzie kopal :)

pozdrawiam Cie kolego :)

Autor:  yonkyu [ 21 Sty 2008, 17:47 ]
Temat postu: 

slivka napisał(a):
moge sie myslic ale.. 24V czlowiek niezabardzo poczuje.. skad wiec wziasc wiecej "pradu" ?
wiem ze poldki kradlo sie przykladajac paralizator do karoseri - mialo to na celu spalenie alarmu.

gdy Ty dalbys prad na karoserie - mase - tez popalil bys rozne elektryki, oprocz tego moglo by to tez zaszkodzic jakiemus dziecku przechodzacemu nieopodal elektrycznego punto (nie mylic z hybrydowym ;) )

ale.. jak chcesz otwozyc drzwi to lapiesz za klamke.. wiec mozna by tam jakies blaszki wtopic... pytanie tylko jak to odlaczyc pozniej zeby Ciebie nie porazilo i skad wziasc ten prad co bedzie kopal :)

pozdrawiam Cie kolego :)


no prosze i nareszcie jakis konkret... sluchaj przyjacielu, ze zrodlem pradu mysle nie byloby problemu... w koncu zawsze mozna do tylu wrzucic akumulator z traktora... (cel uswieca srodki)... - pomysl z blaszkami w klamkach - zaiste max nieglupi... ale hmmm nie ukrywam, ze interesowalaby mnie cala karoseria pod pradem... - poglowkuj kolego, bo widze ze niezle kombinujesz...

do szarego... stary cenie za celne pomysly... - stracilem trzy anteny, czwarta juz odkrecam... wywiercili dziure w baku - prawdopodobnie czyms bede sie staral zaslonic caly bak... ale do k@@@@y nedzy - za kazdym razem ja mam ponosic straty i pozniej glowkowac jak zabezpieczyc sie przed DANYM zdarzeniem, podczas gdy jakis gnojek juz ma nowe pomysly co by podprowadzic mi z fury???

do aessara - kolego - plany w toku... :twisted: ekipa juz jest skompletowana... w niedlugim czasie na pewnym osiedlu, pojawi sie pewne punto z: wystawiona antena CB, niezgaszonym radiem w srodku, lekko uchylonymi szybami (nibyto przez roztargnienie zapomniane)... a w kilkanascie metrow dalej beda staly dwie inne fury wypelnione wysportowanymi kolegami w wygodnych ubrankach... :) - obiecuje streszczenie po wszystkim... a Bog mi swiadkiem... niczego bardziej nie pragne, niz tego, by ktos sie skusil i wtedy "przytulil" sie do mojego kropka...

howhg...

ps... a teraz najsmieszniejsze: na policji stwierdzili ze jestem 5 "puntem" w TYM ROKU (sic!!!) ktore pozbawiono baku a dwudziestym ktoryms ZGLOSZONYM w ciagu ostatnich kilku miesiecy... akcja rozgrywa sie tylko na jednym osiedlu, a w zasadzie na jednej ulicy i kilku przecznicach i slowa gliniarza: - czynnosci operacyjne niestety nie daly pozytywnych rezultatow"... sie pytam do k#@#@@##y nedzy...: "jakie czynnosci... cokolwiek robiliscie w tym kierunku..."

ale bez łaski - jesli prawdziwi gliniarze sie boja, to na osiedlu niebawem nastanie "nowy szeryf" :)...

howgh

Autor:  bo89 [ 21 Sty 2008, 18:10 ]
Temat postu: 

hehe , to moze być dobre :mrgreen: :mrgreen:

Nagrajcie filmy z akcji :D :D :alien:

Autor:  aessar [ 21 Sty 2008, 19:34 ]
Temat postu: 

CB może wyłączcie, żeby to na ewidentną podpuchę nie wyglądało, sam bat powinien być wystarczającym znakiem rozpoznawczym,a otwarte szyby... palce lizać :mrgreen:

W sumie nie jestem zwolennikiem samosądów, ale jeśli rzeczywiście policmajstry nie kiwnęli nawet palcem i wszystkie inne "legalne" możliwości zostały wyczerpane, to nie będę protestował ::mrgreen: A i z chęcią przeczytam relację ;)

Cóż - pozostaje mi życzyć "udanych łowów" ;)

PS. Acha, niech koledzy nie siedzą w wozach zbyt blisko "przynęty" (mogą nawet parę przecznic dalej - i tak go dogonicie. Złodzieje nie są głupi i też kontrolują strefę zanim przejdą do konkretów ;)

Autor:  yonkyu [ 21 Sty 2008, 19:55 ]
Temat postu: 

aessar napisał(a):
CB może wyłączcie, żeby to na ewidentną podpuchę nie wyglądało, sam bat powinien być wystarczającym znakiem rozpoznawczym,a otwarte szyby... palce lizać :mrgreen:


zwykle radio bedzie wlaczone, ale tak, ze niby nie "przekrecilo sie do konca"... panel bedzie "swiecil" a glosow nie bedzie... - co do kolegow :) - przyjacielu, my sobie zdajemy sprawe z faktu, ze gnojki sa sprytne... ale (tu uchyle rabka tajemnicy)... my bedziemy siedzieli w "blaszoku bez okien" - dostawczaku... za kierownica nikogo... a z tylu na pace... kilkanascie-dziesiat metrow od kropka, tak by miec wszystko na oku... albo tak jak pisalem dwie fury kazda z dwoch koncow ulicy - na lornetki i na komorki... :) - stary - jestem qrfa tak zdesperowany ze to az boli....

boze spraw zeby wtedy podjechali gowniarze i probowali cos wiercic... boze spraw...

Autor:  aessar [ 21 Sty 2008, 21:30 ]
Temat postu: 

Normalnie drużyna A :mrgreen:

Czekamy zatem na relacje, może byście obstawili kogoś z video :D

Autor:  yonkyu [ 21 Sty 2008, 21:38 ]
Temat postu: 

:) uwazaj dowcipasie, bo zajedziemy i do Ciebie... po wszystkim... na piwo :)

Autor:  szary [ 25 Sty 2008, 13:51 ]
Temat postu: 

Kurcze, wczoraj napisałem posta, dziś go nie ma :|

Czy w P1 były montowane fabrycznie alarmy ? Jeśli tak to jaki typ ? Może ma ktoś zdjęcie cetralki ?

Wiem że mam jakis zamontowany, ale jest uszkodzony i najłatwiej były by podmienic sterownik na działający.

Autor:  DENIShyc [ 17 Cze 2008, 23:58 ]
Temat postu: 

osobiscie uwazam iz wszystkie alarmy czy blokady kierownicy czy skrzyni biegow sa do ten tego
po prostu sie nie sprawdzaja
jesli jest zamowienie na dane auto to nie ma mocnych
Kiedys posiadalem golfa IV z alarmem blokada skrzyni i inne zwykle duperele
pewnego dnia podjechalem do sklepu gora 15 min wracam drzwi otwarte ale nic nie skradzone :| alarm pokazuje ze byla pruba uruchomienia auta wlaczyl sie immobilaizer (jakos tak to sie pisze) ucieszylem sie ze nadal mam auto :] nie na dlugo
nastepnej nocy
auto w garazu wlaczony alarm blokada skrzyni i nic nie pomoglo rano wywiesilem kartke GARAZ NA SPRZEDAZ bo po co mi on jak nie ma auta ;]
dowiedzialem sie po tygodniu ze autka jest juz po za granicami kraju
nie moglem uwierzyc ze pokonali blokade skrzyni biegow "BEAR"
"znajomi" powiedzieli mi jak to sie robo - cieklym azotem w puszcze wtryskuje sie w otwor na bolec i po chwili udeza sie mlotkiem
ten super bolec kruszy sie i w droge :/

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/