Na co muszę zwrócić szczególną uwagę podczas odbioru Punta 2012 z salonu
| Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
| Odbiór z salonu http://fiatpunto.com.pl/topic47515.html |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Kania89 [ 24 Cze 2014, 11:05 ] |
| Temat postu: | Odbiór z salonu |
Na co muszę zwrócić szczególną uwagę podczas odbioru Punta 2012 z salonu
|
|
| Autor: | domin45670 [ 24 Cze 2014, 17:31 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Na wszystko. Z zewnątrz oglądaj lakier tak, jakbyś szukał powodu do zniżki (odpryski, wgnioty, zarysowania, naprawy lakiernicze). Od wewnątrz też się przyjrzyj wszystkiemu, tzn. głównie plastikom i tapicerce. Sprawdź zawartość narzędzi w bagażniku oraz czy pod maską wszystko ok (czy np. nie brakuje jakichś korków oraz czy jest dobry stan oleju i silnik suchy). Ktoś zaraz napisze, żeby nie przesadzać, albo, że mamy fatalne czasy. Odpowiem z góry: ok, w takim razie można nic nie sprawdzać  P.S. Spróbuj wytargować gratis dywaniki (najlepiej gumowe i nadkola tylne (jeśli ich nie będzie)). |
|
| Autor: | dewew [ 24 Cze 2014, 19:24 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
ja bym też sprawdził czy szybka od zegarów nie jest porysowana bo u mnie była mocno przykurzona, po wytarciu wyszło że porysowana
|
|
| Autor: | ka-8 [ 24 Cze 2014, 23:38 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Sprawdz czy jest instrukcja od wlasciwego modelu.  Nie zartuje - do swojego FLa dostalem instrukcje od Grande a pozniej juz nie moglem sie doprosic o wlasciwa. Klient nasz pan... :-/ |
|
| Autor: | kajanu [ 25 Cze 2014, 12:32 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Popieram domina45670. Lepiej sprawdzić wszystko rzetelnie przed odbiorem niż później dochodzić swoich praw i walczyć z tabunem papug. Nie raz zdarzały się kwiatki gdzie wydawany był pojazd z powtórnie lakierowanymi elementami, po obcierkach, zjazdach z lawet itp. Niestety takie czasy że nawet odbierając auto od dealera trzeba mieć się na baczności. |
|
| Autor: | Duch [ 25 Cze 2014, 12:58 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Czy u was w punciaku 2012 jest swiatlo w schowku? Dopiero po tygodniu od odebrania zauwazylem dziure w schowku po lewej stronie "prawdopodobnie powinna tam byc zarowka" czy to moze jakis platny dodatek te swiatlo? Mam wersje easy + |
|
| Autor: | shake1 [ 25 Cze 2014, 14:10 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
U mnie się świeci światełko w schowku. Mam tą samą wersję tzn. easy + |
|
| Autor: | Dzióbel [ 25 Cze 2014, 15:26 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Sprawdź również grubość lakieru. Miernik jest na stanie w salonie i nie daj sobie wmówić, że nie mają. Sprawdź grubość innego auta oraz swojego. Resztę chłopaki napisali wyżej i nie są to głupie rady. Rozumiem, że już po negocjacjach ale ja zwykle targowałem rabat, alarm, dywaniki oraz przeglądy gratis (usługa). Sprawdź wszelkie oświetlenie oraz podświetlenie wszelkich tablic - nie podlegają gwarancji. Podświetlenie kierownicy również. Zwróć uwagę czy na lakierze nie ma zacieków po środku zabezpieczającym. Auto będzie się błyszczeć jak psu jajca, więc wszystko wyjdzie po którymś umyciu. Sprawdź wgniotki na drzwiach....Auto musisz sprawdzić tak, jakbyś kupował w komisie. Wracając do grubości lakieru. Pamiętaj, że element może być powtórnie po lakierowany i wtedy grubość będzie wynosić około 300. Będzie ona zgodna z normą FIATA jednak zaniża ona wartość auta przy późniejszej odsprzedaży. Generalnie nie dyskwalifikuje to takiego auta do odbioru, ale możesz wytargować rabat, bądź zerwać umowę sprzedaży. Pamiętaj, że przed wydaniem auta, salon ma obowiązek sprawdzić auto wg check list'y. U mnie nie działał system Blue and Me - auto nie było sprawdzone. |
|
| Autor: | FIAToMANIAK [ 25 Cze 2014, 18:10 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Witam. Ja w czerwcu zamówiłem Punto w Centrum Sprzedaży Fiat Auto Poland w Bielsku Białej i czekam właśnie na odbiór. Wydaję mi się, że nie powinno być problemów ze względu na "główną centralę", choć w Polsce wszystko jest możliwe. Tak na marginesie, to odbierał tam ktoś swojego Fiat'a, bo ja szczerze mówiąc będę pierwszy raz nabywał tam samochód? Co do dokładnego oglądania samochodu przed odbiorem u dealera, to ja nigdy tego nie robiłem, bo jakoś mi tak głupio i teraz pewnie też będę się krępował. Wiem, że mam takie prawo, że to dużo pieniędzy itp., ale jakoś nigdy mi nie wypadało. Z doświadczeń powiem tak, że jak odebrałem z salonu Grande Punto, to następnego dnia (lub trzeciego dnia) zauważyłem odprysk lakieru na dole przedniego błotnika, przy progu (prawdopodobnie zostało to uszkodzone podczas transportu, a dokładniej podczas korzystania z pasa ściągającego/spinającego, czy jak to się tam nazywa  ). O fakcie tym poinformowałem telefonicznie dealera, u którego kupiłem samochód i jakie było moje zdziwienie, kiedy pracownik serwisu powiedział "proszę podjechać i pomalujemy". Nie było dopytywań dlaczego tak późno zgłoszone, że po fakcie itp., tylko zaproszenie do serwisu na naprawienie uszkodzenia, które przecież to ja sam mogłem zrobić. Gdy odbierałem Toyotę Yaris z salonu było więcej niespodzianek, bo była zadrapana deska rozdzielcza na podszybiu koło lewego słupka, mocowanie tylnego piątego pasa bezpieczeństwa (na środkowym siedzeniu, mocowany przy suficie) nie było dobrze spasowane, tak jakby jego obudowa była zdejmowana i założona ponownie (nie przylegała dokładnie do sufitu), ale najgorsza gafa dla Toyoty, to jak pani wyjechała mi przed salon przekazać samochód - otworzyła drzwi kierowcy, a tu uszczelka drzwi przylegajaca do pojazdu (nie ta przy drzwiach, tylko ta przy pojeździe) wypadła ze swojego miejsca i pani usilnie próbowała ja wcisnąć z powrotem. Dwie pierwsze wady w Yaris zobaczyłem dopiero po przyjeździe do domu. Uszczelkę na miejscu przy sprzedawcy. Z tą uszczelką to była przesada i straszna wtopa dla dealera i ogólnie marki Toyota (dlatego m. in. zmieniam Toyotę na Fiata, co wiele osób śmieszy).
|
|
| Autor: | domin45670 [ 25 Cze 2014, 18:37 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Odbierałem tam. W sumie jedyne na co natrafiłem po kilku latach, to jakaś zaprawka zrobiona na błotniku (wykrój na koło), której ja nie robiłem, bo było machnięte jakąś szarą farbą, a nie srebrną. Wyszła ruda. Innych nieprawidłowości nie było. Obsługa miła i chętna do gratisów. Mogę polecić W tym Centrum podejmują się rzeczy, których nie chcą nawet tknąć w innych ASO Gdybym ponownie miał coś kupować, to tylko u nich.
|
|
| Autor: | FIAToMANIAK [ 25 Cze 2014, 18:56 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Ja zawsze kupowałem (a właściwie to rodzice kupowali) w ASO Szczęsny-Zjawiony w Zawierciu, gdzie mieszkam. Tym razem wybór padł na "centralę" z tego względu, że tuż po wycofaniu z możliwości konfiguracji wersji 3-drzwiowej z silnikiem 1.4 77KM, nie było to możliwe u mojego dealera i podobno żadnego innego dealera, ale udało się to miłemu Panu z "centrum", któremu jestem bardzo wdzięczny, bo nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale chciałem już mocniejszy silnik (choć różnica między 69 KM, a 77 KM jest podobno żadna) i koniecznie w wersji 3-drzwiowej. Swoją drogą ciekawe dlaczego wycofali ten silnik z wersji 3-drzwiowej i zostawili tylko 69-konny? Mam nadzieję, że wszystko będzie OK z samochodem, bo kupuję go z zamiarem długiego użytkowania, a prawda jest taka, że przy zakupie mechanik nie zauważy wszystkiego w starym używanym samochodzie, a co dopiero zwykły kierowca (w sumie laik) w nowym samochodzie. |
|
| Autor: | Kania89 [ 26 Cze 2014, 10:24 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Dziękuje za wszystkie porady i wskazówki jestem już po odbiorze , przygotowałem sobie "checklist" i według niej wszystko sprawdzałem.Przy najbliższej okazji napisze trochę więcej o aucie pierwsza trasa do domu wiadomo w lekkim stresie. W przyszłym tygodniu jade do Berlina to go przetestuje na autobanie  .
|
|
| Autor: | FIAToMANIAK [ 26 Cze 2014, 17:17 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
I jak Kania89? Nie było żadnych zadrapań ani innych wad? Tak w ogóle to przez jaki okres powinno się unikać mycia "świeżego lakieru" w samochodzie dopiero co wyprodukowanym? Kiedyś słyszałem o okresie miesiąca, natomiast jak miałem malowany zderzak w ASO Toyoty, to powiedzieli, że teraz maluje się taką technikę, że już następnego dnia można normalnie myć samochód. |
|
| Autor: | spyd666 [ 26 Cze 2014, 18:13 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
FIAToMANIAK napisał(a): I jak Kania89? Nie było żadnych zadrapań ani innych wad? Tak w ogóle to przez jaki okres powinno się unikać mycia "świeżego lakieru" w samochodzie dopiero co wyprodukowanym? Kiedyś słyszałem o okresie miesiąca, natomiast jak miałem malowany zderzak w ASO Toyoty, to powiedzieli, że teraz maluje się taką technikę, że już następnego dnia można normalnie myć samochód. Pracuje w salonie innej marki, ale lakiery teraz wszędzie kładzie się zbliżoną techniką. Można myć od razu i nie powinno być żadnego problemu. Przecież samochody po wyprodukowaniu oraz transporcie i tak są jeszcze myte w salonie do "wydawki'.
|
|
| Autor: | FIAToMANIAK [ 26 Cze 2014, 21:20 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
spyd666 napisał(a): FIAToMANIAK napisał(a): I jak Kania89? Nie było żadnych zadrapań ani innych wad? Tak w ogóle to przez jaki okres powinno się unikać mycia "świeżego lakieru" w samochodzie dopiero co wyprodukowanym? Kiedyś słyszałem o okresie miesiąca, natomiast jak miałem malowany zderzak w ASO Toyoty, to powiedzieli, że teraz maluje się taką technikę, że już następnego dnia można normalnie myć samochód. Pracuje w salonie innej marki, ale lakiery teraz wszędzie kładzie się zbliżoną techniką. Można myć od razu i nie powinno być żadnego problemu. Przecież samochody po wyprodukowaniu oraz transporcie i tak są jeszcze myte w salonie do "wydawki'. Niby masz rację, ale człowiek nie ma wpływu na to czy samochód przed wydaniem zostanie umyty czy nie. Pytam, żeby nie zaszkodzić lakierowi. To tak samo jak z dotarciem silników w nowych samochodach - zalecana jest spokojna jazda przez pierwsze km, a pracownicy w fabryce odstawiający samochody na parking jeżdżą jak wariaci na wysokich obrotach - miałem kiedyś kolegę, który pracował w takiej fabryce i opowiadał jak to się chłopaki "bawią" 
|
|
| Autor: | spyd666 [ 27 Cze 2014, 11:34 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Cytuj: Niby masz rację, ale człowiek nie ma wpływu na to czy samochód przed wydaniem zostanie umyty czy nie. Pytam, żeby nie zaszkodzić lakierowi. To tak samo jak z dotarciem silników w nowych samochodach - zalecana jest spokojna jazda przez pierwsze km, a pracownicy w fabryce odstawiający samochody na parking jeżdżą jak wariaci na wysokich obrotach - miałem kiedyś kolegę, który pracował w takiej fabryce i opowiadał jak to się chłopaki "bawią" Jestem pewien, że wszystkie salony myją samochody do wydania. Jeszcze raz - można myć od razu, byłem się jeszcze podpytać na myjni naszej. W sprzedawanych przeze mnie samochodach nie ma w instrukcji nic na temat docierania silnika. Powstały więc dwie teorie. Jedna mówi, że silnik musi dotrzeć sobie klient po zakupie przez pierwsze 1000km. Druga (także moja), że silniki są już fabrycznie dotarte i nie trzeba tego robić samemu. Mechanicy z centrali importera też są za tą drugą opcją. Co do "zabawy" pracowników to chyba tylko w fabryce, bo na placu salonowym nie możemy narażać nowych samochodów na uszkodzenie. Wszyscy jeżdżą powolutku żeby z wypłaty nic nie było potrącone.
|
|
| Autor: | Kania89 [ 29 Cze 2014, 18:54 ] |
| Temat postu: | Re: Odbiór z salonu |
Cytuj: I jak Kania89? Nie było żadnych zadrapań ani innych wad? Nic niepokojącego nie znalazłem oprócz takiego białego nalotu pod prawym lusterkiem i śladów kleju na przedniej szybie. Cytuj: Czy u was w punciaku 2012 jest swiatlo w schowku? Dopiero po tygodniu od odebrania zauwazylem dziure w schowku po lewej stronie "prawdopodobnie powinna tam byc zarowka" czy to moze jakis platny dodatek te swiatlo? Mam wersje easy + Niestety moja wersja nie posiada tego podświetlenia. |
|
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|