Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Rozmowa przez telefon w czasie jazdy?
http://fiatpunto.com.pl/topic13860.html
Strona 1 z 3

Autor:  TrAcer90 [ 20 Lut 2009, 13:57 ]
Temat postu:  Rozmowa przez telefon w czasie jazdy?

Rozmawiacie bez żadnych skrupułów? :twisted:
Posiadacie zestawy głośnomówiące, czy olewacie dzwoniący telefon :roll:

Autor:  makkak [ 20 Lut 2009, 14:00 ]
Temat postu: 

Zbyt mnie to dekoncentruje, czasami zdarzy mi sie odebrac zeby powiedziec kilka slow, jesli jade z dziewczyna to daje jej telefon zeby odebrala, ale jesli mam faktycznie pogadac to wole sie na chwile zatrzymac:)

Autor:  STax [ 20 Lut 2009, 14:02 ]
Temat postu: 

Podobnie jak przedmówca - czasem odbieram, ale głównie po to, żeby powiedzieć, że teraz jadę i oddzwonię później. Natomiast praktycznie nigdy nie dzwonię sam.

Autor:  bbanditoss [ 20 Lut 2009, 15:23 ]
Temat postu: 

jak jadę dalej to blue&me działa :E

Autor:  Dzióbel [ 20 Lut 2009, 16:10 ]
Temat postu: 

mam tel podpięty pod Aux radia....bo słucham z niego mp3....więc jak ktoś dzwoni to go słychać w całym aucie :E

Autor:  Grzegorz1976 [ 20 Lut 2009, 16:59 ]
Temat postu: 

No to ja się przyznaję - gadam dużo :oops: - nie musicie mi prawic morałów bo wiem ze to źle, dlatego juz tu na forum poruszałem temat czy już ktoś montował opcjonalnego blututa. Mnie by się przydał, bo samochód to jedno z miejsc gdzie mogę wykonać wiele zaległych telefonów.

Autor:  sadoo [ 20 Lut 2009, 18:32 ]
Temat postu: 

Grzegorz1976 spokojnie ja też gadam :D przez koma ale staram sie ograniczać do podstawowych informacji :D romansów przez telefon w czasie jazdy nie prowadzę :P ale czasem zdarza sie ze ruszam ze świateł na wprost lewa ręka telefon prawa skrzynia a nogą kiera...
czasami daje głośnomówiący w telefonie i trzymam rękę na kierownicy wraz z telefonem.
dobra przyznać sie kto pisze eski podczas jazdy??? :E
mi sie zdarzało. :E
wiem wiem nieodpowiedzialne i głupie ;]

Autor:  SOMEONE007 [ 20 Lut 2009, 18:45 ]
Temat postu: 

tak rozmw=awiam najdłuższa rozmowa okolo 15 minut :D
czasem korzystam z głosnomówiacego z nawigacji ale nie na oba telefony i nie zwsze mam nawi :)


sadoo napisał(a):
dobra przyznać sie kto pisze eski podczas jazdy???


tak i czasem nawet bardzo dlugie :D

Autor:  Grzegorz1976 [ 20 Lut 2009, 18:48 ]
Temat postu: 

sadoo napisał(a):
ale czasem zdarza sie ze ruszam ze świateł na wprost lewa ręka telefon prawa skrzynia a nogą kiera...

Mam to samo. Jak jadę gdzieś dalej to słuchawka, ale wkurza mnie bo zazwyczaj zapominam jej zabrać, albo w międzyczasie słucham muzy i mi przeszkadza, albo mi gdzies wypada...

sadoo napisał(a):
czasami daje głośnomówiący w telefonie i trzymam rękę na kierownicy wraz z telefonem

Właśnie tak, albo gadam z kumplem który w tym czasie jedzie z bielska do dąbrowy a ja z Katowic np do Olkusza i rozmawiamy: ble ble ble... czekaj czekaj wrzucę piatkę... bleble ble... czekaj niebiescy.......... blebleble

Autor:  Dela [ 20 Lut 2009, 19:02 ]
Temat postu: 

ja nie gadam przez teefon :) może ze 2 razy mi się zdarzyło, ale była to rozmowa w stylu "jadę, oddzwonię do Ciebie" ;)

raz zdarzyło mi się pisać sms'a, ale w korku stałem, więc chyba się nie liczy :)

Autor:  SOMEONE007 [ 20 Lut 2009, 19:12 ]
Temat postu: 

Dela napisał(a):
raz zdarzyło mi się pisać sms'a, ale w korku stałem, więc chyba się nie liczy Smile


ja w korku to poczte na lapropie sprawdzałem :D
i normlanie z neta korzystalem :D

Autor:  thxx [ 20 Lut 2009, 19:16 ]
Temat postu: 

ja rozmawialem raz przez telefon jak bylo czerwone swiatlo i to byla najdroższa rozmowa mojego zycia 200zl mandat i 0 pkt karnych i folie z przednich szyb musialem sciagac. teraz to niedzwonie ani nieodbieram.

Autor:  Krzycho90 [ 20 Lut 2009, 19:52 ]
Temat postu: 

jak mamuśka prowadzi to odbiera telefon a ja trzymam go jej przy uchu :) ja staram się nie rozmawiać, chyba że jest boczna droga ale to tylko słówko - dwa :)
a ostatnio to SMSki klepie podczas jazdy :P ale nie patrze na telefon :E to tak jakbym biegi zmieniał czy się radiem bawił :wink:

Autor:  Dotka [ 20 Lut 2009, 20:28 ]
Temat postu: 

Ja rozmawiam, ale przez słuchawki :)
Jak nie mam, albo nie zdążę podpiąć, to tylko odbieram i mówię, że oddzwonię, albo nie odbieram wcale.
Natomiast smsy piszę, przyznaję, ale raczej krótkie :)

Pamiętam, jak w grudniu wracałam do domu ze Śródmieścia, stoję na al. Słowackiego, korek, czerwone światło z przodu, ja chciałam odczytać smsa, odczytuję, zaczynam pisać i czuję, że ktoś na mnie patrzy, spoglądam w prawo, a tam panowie policjanci w radiowozie :P
Ale tylko się ładnie do nich uśmiechnęłam, oni do mnie też i na tym się skończyło :P

Autor:  jabb [ 20 Lut 2009, 20:40 ]
Temat postu: 

Jak jeżdżę po mieście to odbieram, ale z natury gadam krótko (moje standardowe rozmowy to wg. miesięcznego wykazu rozmów poniżej 10 sekund).

Gdy jadę sam w dłuższą trasę to zakładam zestaw słuchawkowy i mogę sobie pozwolić na dłuższe gadanie, ale wolę tego nie robić, bo mnie to dekoncentruje.

SMS'y piszę na światłach albo robię dodatkowy postój.

Jak jeżdżę z ojcem i on siedzi za kierownicą to gdy odbiera telefon to zmieniam za niego biegi. :D

Autor:  STax [ 20 Lut 2009, 20:43 ]
Temat postu: 

jabb napisał(a):
Jak jeżdżę z ojcem i on siedzi za kierownicą to gdy odbiera telefon to zmieniam za niego biegi.

Mnie się raz zdarzyło prowadzić z prawego fotela jak z kumplem jechałem, on tylko telefon trzymał i pedałami operował... Nie polecam :wink:

Autor:  Wesol [ 20 Lut 2009, 21:16 ]
Temat postu: 

Fajny Paten Słuchawka blutooth tylko to jak sie gada :E

Autor:  mrider [ 21 Lut 2009, 00:39 ]
Temat postu: 

Ja mam zestaw głośnomówiący. W drodze do i z pracy większość trasy musiałbym przejeżdżać z telefonem przy uchu. SMS-ów praktycznie nie używam w ogóle.

Autor:  E.T. [ 21 Lut 2009, 21:48 ]
Temat postu: 

sadoo napisał(a):
dobra przyznać sie kto pisze eski podczas jazdy???

notorycznie, dlatego też kiedyś się szybciutko rozstałem z motką a925! ;)

co do gadania to chodzi za mną radio z blue, ale chciał bym wpier przetestować to u kogoś, jak się to sprawdza!(?)

Autor:  adi.degora [ 22 Lut 2009, 20:31 ]
Temat postu: 

Ja teraz na szczęście mam w telefonie tryb głośnomówiący, także ręce mam wolne, ale i tak dziwnie sie czuje że jade, a jednoczesnie z kims gadam :P Jakieś krótkie eski na światłach też się zdarzają :)

Autor:  mario-sz [ 22 Lut 2009, 21:35 ]
Temat postu: 

I tu się sprawdza system BLUE@ME :) SPV-ke mam w kieszeni, na kierownicy przyciskam przycisk WINDOWSA (4 okienka :)) i mówię do komputera "WYBIERZ" i podaję jej do kogo zadzwonić np. ŻONA. Komputer pyta "ŻONA - czy zadzwonić" mówię: TAK i wybiera numer :) i już rozmawiam. Kierunkowy mikrofon działa BARDZO DOBRZE! To się FIATOWI udało :D

BAJER SUPER i sprawdza się 100% HAND FREE!!!!

Autor:  kruger [ 22 Lut 2009, 23:18 ]
Temat postu: 

Zgadzam się całkowicie, B&M - super sprawa. Nawet rozpoznaje 'polskie litery' :)

Autor:  Krzycho90 [ 25 Lut 2009, 12:06 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
Mnie się raz zdarzyło prowadzić z prawego fotela jak z kumplem jechałem, on tylko telefon trzymał i pedałami operował

hehe ja też tak miałem ;)

Autor:  grzemach [ 25 Lut 2009, 14:05 ]
Temat postu: 

ja przeważnie odbieram, na trasie nie ma skrupułów, w mieście staram się ograniczać - jednak dużo się dzieje, zwłaszcza ciężko się jeździ po rondach i rozmawia.

Przeważnie jednak mam w aucie, słuchaweczkę bluetooth i sobie przez nią nawijam.

Raz pisałem smsa - tragedia, nigdy więcej - wolę zadzwonić :p

Autor:  lojack [ 25 Lut 2009, 16:02 ]
Temat postu: 

ja używam słuchawki na BT

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/