Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Czy pozwoliłbyś koledze poprowadzić swego Kropka?
http://fiatpunto.com.pl/topic303.html
Strona 1 z 4

Autor:  garys [ 15 Sty 2007, 21:35 ]
Temat postu:  Czy pozwoliłbyś koledze poprowadzić swego Kropka?

od moderatora:
Na Twoją prośbę przesunąłem ten post tutaj, tworząc nowy temat i ankietę... :)
Zapraszam zatem do głosowania!
EDIT:
Dzięki :)
_________________________________________________________________

DeCza napisał(a):
Ja nikomu nie daje do reki kluczyków a co dopiero wsiasc za kolko - jak uwas jest ulegacie znajomym ,, daj sie karnać'' itp - moja odpowiedz brzmi zawsze ,, NEVER :!: ,,


Ja też nie daje się "karnąć", jakieś takie przyzwyczajenie, sam też nie prosze o to bo wiem że jest to niezręczna sytuacja dla właściciela :)
No a GP przecież zawsze można umówić się na jazdę próbną :)

Autor:  golab [ 15 Sty 2007, 23:30 ]
Temat postu: 

W zasadzie to mam tylko dwóch kumpli, którym odważyłbym się dać poprowadzić moją furke! ;D Nawet chcieli, ale jeszcze nie jeździli hehe... Naturalnie, że musiałbym siedzieć obok! 8)

Autor:  Synek [ 16 Sty 2007, 07:43 ]
Temat postu: 

Ja nikomu ze znajomych jeszcze auta nie dawalem, ale mysle zekilku najblizszym kumplom dal bym bez oporow. Za to dosyc czesto zamieniam sie z ojcem na samochody jak potrzebuje "troche innego" auta, albo jak jego jest w serwisie czy gdzies tam...

Autor:  ipIV [ 16 Sty 2007, 07:52 ]
Temat postu: 

Niechętnie, ale pozwoliłbym... ;) oczywiście ze mną na miejscu pasażera ;)

Autor:  Dzióbel [ 16 Sty 2007, 13:34 ]
Temat postu: 

tj.pisałem generalnie swoim przyjaciołom sam proponuję...kumplom raczej nie, ale jak pisałem jeden z buraków nawet się nie zapytał czy może...no ale tak jak pisałem takie rzeczy wynosi się w domu... 8)


boli mnie to dziś...

Autor:  golab [ 16 Sty 2007, 16:31 ]
Temat postu: 

No właśnie, kurde nic bez pytania! :roll: Aha, moim Grande narazie jechał mój wujo i brat, a więc rodzina... :)

Autor:  garys [ 16 Sty 2007, 16:56 ]
Temat postu: 

golab napisał(a):
No właśnie, kurde nic bez pytania! :roll: Aha, moim Grande narazie jechał mój wujo i brat, a więc rodzina... :)


Rodzina nie bierze udziału w tej ankiecie :)

Autor:  Pitersen [ 16 Sty 2007, 17:25 ]
Temat postu: 

ja to tylko przyjacielowi, takiemu co wiem jak on jezdzi ;)

Autor:  Liper [ 16 Sty 2007, 17:54 ]
Temat postu: 

Ja daje trzem kumplom ale oczywiscie musze siedziec z boku...

Autor:  golab [ 16 Sty 2007, 19:45 ]
Temat postu: 

Liper napisał(a):
Ja daje trzem kumplom ale oczywiscie musze siedziec z boku...


Haha, ty to masz dobrze bo po prawej stronie też masz pedały! :D:D:D
W razie czego halt i przesiadka, jak na egzaminie! 8)
:banan2:

Autor:  Kubi [ 16 Sty 2007, 19:49 ]
Temat postu: 

ja nikomu nie dałbym kropka :) jakoś nie potrafię, zawsze mam opór do takich wyczynów

Autor:  Liper [ 16 Sty 2007, 20:49 ]
Temat postu: 

golab napisał(a):
Haha, ty to masz dobrze bo po prawej stronie też masz pedały!
W razie czego halt i przesiadka, jak na egzaminie!


Ja tam nie naciskam na pedały nikomu oprócz kursantów, no ale za to jest jedna osoba, która naciska jak ja prowadze(kiedy nie jade tak jak ona chce):

IWONKA

Autor:  golab [ 16 Sty 2007, 20:51 ]
Temat postu: 

8)

Autor:  Liper [ 17 Sty 2007, 22:32 ]
Temat postu: 

Kurde, dzisiaj mi znowu zahamowała. Ja ją zjeb**em ale to był błąd bo potem ona zje**ła mnie jeszcze bardziej...

Autor:  golab [ 17 Sty 2007, 23:03 ]
Temat postu: 

Liper napisał(a):
Kurde, dzisiaj mi znowu zahamowała. Ja ją zjeb**em ale to był błąd bo potem ona zje**ła mnie jeszcze bardziej...

Ciesz sie, że masz takiego instruktora! A raczej instruktorkę... ;)

Autor:  Synek [ 18 Sty 2007, 07:57 ]
Temat postu: 

Ja bym za piora z auta wyszarpal najpierw ja a potem pedaly... ;) ;D Ale n apowaznie, to mnie by do szalu doprowadzalo gdyby ktos mi hamowal albo wysprzeglal auto.
Liper, a nie masz czasami tak, ze jak wieziesz jakiegos kolesia to on odruchowo wciska pedaly. Bo ja chyba bym tak mial :hmm:

Autor:  Liper [ 18 Sty 2007, 10:08 ]
Temat postu: 

Nie no aż tak źle nie jest. Ona tylko jak za szybko jade według niej to delikatnie naciśnie na pedał :) No i nikt inny mi jeszcze żadnego pedału nie nacisnął oprócz niej. Ogólnie to te pedały nie przeszkadzaja tylko pomagaja... 8)

Autor:  golab [ 18 Sty 2007, 17:05 ]
Temat postu: 

Synek napisał(a):
Ale n apowaznie, to mnie by do szalu doprowadzalo gdyby ktos mi hamowal albo wysprzeglal auto.

Miałem tak kiedy jeździłem "L", puki nie powiedziałem instruktorowi, że "sam sobie poradze!" ;D

Autor:  Liper [ 18 Sty 2007, 17:25 ]
Temat postu: 

golab napisał(a):
Miałem tak kiedy jeździłem "L", puki nie powiedziałem instruktorowi, że "sam sobie poradze!

Ja jak jeździłem na "L" to często miałem z taką kobitą która kręciła za mnie kierownicą na skrzyżowaniach albo jak parkowałem. Strasznie to było denerwujące ale jakoś to przetrwałem... :)

Autor:  golab [ 18 Sty 2007, 20:26 ]
Temat postu: 

Liper napisał(a):
golab napisał(a):
Miałem tak kiedy jeździłem "L", puki nie powiedziałem instruktorowi, że "sam sobie poradze!

Ja jak jeździłem na "L" to często miałem z taką kobitą która kręciła za mnie kierownicą na skrzyżowaniach albo jak parkowałem. Strasznie to było denerwujące ale jakoś to przetrwałem... :)

On tak samo! Na prawoskręcie jak ty skręcałeś to on łapał za kierownice, żebyś trzymał sie prawej... Na lewoskręcie przytrzymywał ci kierownicę do ostatniego momentu w pozycji na wprost, żebyś broń Boże nie ścinał... :] Dopiero jak sie odzwyczaiłem ścinania to przestał! 8)
A najlepsze jak powiedział mi kiedyś że mam jechać w lewo, ale stojąc chwile na światłach przestałem o tym myśleć i jade prosto. A on nagle rzuca sie na kierownice i zaczyna mi skręcać! :D:D:D

Autor:  jami [ 02 Lut 2007, 18:10 ]
Temat postu: 

Ja nie mam oporów przed oddaniem kierownicy. Pod warunkiem, że znam tą osobę i wiem jak jeździ.

Autor:  WojtasBB [ 04 Lut 2007, 22:30 ]
Temat postu: 

pare osób moich dobrych znajomych już powoziło moim :O wiec nie widze problemu, chociaż, zawsze z duszą na ramieniu siedziałem obok ;D

Autor:  Pitersen [ 05 Lut 2007, 17:34 ]
Temat postu: 

Wojtas_BB napisał(a):
chociaż, zawsze z duszą na ramieniu siedziałem obok

dokładnie ;D
zawsze ma sie takei wrazenie :]

Autor:  golab [ 05 Lut 2007, 18:20 ]
Temat postu: 

A my dzisiaj wieczorkiem zamieniamy sie z kumplami na auta! ;D Tzn. każdy po kolei zrobi runde Grande, Escortem i Laguną... oczywiście z właścicielem na prawym fotelu! :]

Autor:  Kuba DST [ 22 Lut 2007, 20:14 ]
Temat postu: 

Mój kolega już jeździł w pierwszy dzień jak go kupiłem. A niech się delektuje

Strona 1 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/