Fiat Punto :: Forum :: Zobacz temat - Lancia Thema / Flavia

Serce pęka...
W nowych Lanciach włoskie zostały już tylko nazwy (o Lancii Grand Voyager nie wspominam, to jest jakaś paranoja...). Od dziecka marzyłem o Kappie, później śliniłem się na widok Thesis i nie sądziłem, że na widok następnej generacji limo od Lancii będzie mi się chciało płakać. Technika techniką, niech se ją biorą nawet z Zaporożca (dobra, może przesadziłem :roll:

), ale włoskie auta mają przede wszystkim chwytać za serce, a nie ściskać w żołądku.

Przykro żyć w czasach, gdy tak wiele motoryzacyjnych legend umiera.

nie no typowo polskie biadolenie. szkoda tylko, że miłośnicy tych umierających legend sami nie są zainteresowani, by nimi jeździć - tak to wynika z liczby tych aut na drodze. patrzyć, cieszyć oko - tak, kupić (nawet używkę) i wspomóc legendę - nie. pewnie bo lepiej gulfa Evil or Very Mad

[ Dodano: 23 Lut 2011 12:55 ]
aaaa i ważne, nie sugeruję, że bart1407 jeździ gulfem Szczerbol , tak tylko złośliwie trochę uogólniam Szczerbol

Autor:	nismo [ 15 Lut 2011, 12:02 ]
Temat postu:
http://www.netcarshow.com/lancia/2012-ypsilon/

Autor:	Znamienny [ 15 Lut 2011, 13:42 ]
Temat postu:
Marna parodia C3. Nie tego się spodziewałem.

Autor:	STax [ 15 Lut 2011, 14:03 ]
Temat postu:
Znamienny napisał(a): parodia C3. Nie no, gdzie tam C3, to po prostu zmniejszona delta. A że sporo na tym straciła to inna sprawa.

Autor:	kbzp [ 16 Lut 2011, 15:38 ]
Temat postu:
Globalizacja, Panowie... Myślę, że Fiat lepiej wyszedłby na tym, jakby zrobił porządną platformę pod Giulię/Flavię (pewnie powiększoną platformę z Giulietty), a Themę oparł tylko na podzespołach Chryslera, dając jej nowy design...

Autor:	G360 [ 16 Lut 2011, 19:00 ]
Temat postu:
Moje watpliwosci budza grile z paskami w poprzek. Mam nadzieje ze takie nie beda tylko pozostana takie jak w obecnej delcie. Ypsilon bardzo mi sie podoba. Delta wiadomo - the best. Co do pozostalych wizualizacji niestety mieszane uczucia ale pozyjemy zobaczymy. Moja deltka tez na poczatku mi sie nie widziala a teraz nie widzi mi sie nic innego

Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/

Lancia Thema / Flavia http://fiatpunto.com.pl/topic26494-25.html	Strona 2 z 2

Autor:	ipIV [ 17 Lut 2011, 11:06 ]
Temat postu:
lancia grand voyager? lancia 300C?

Autor:	2rotor [ 17 Lut 2011, 12:47 ]
Temat postu:
Źle się dzieje. Miejmy nadzieję że po tych przyklejańcach z Chryslera następne modele będą opracowane już wg designu Lancii.

Autor:	daras [ 19 Lut 2011, 15:24 ]
Temat postu:
Po tym mariażu z Chryslerem, następnych Lancii może już w ogóle nie być. Żebym nie był złym prorokiem.

Autor:	domin45670 [ 19 Lut 2011, 15:28 ]
Temat postu:
Hola, hola. Czy to Fiat przejął Chryslera czy Chrysler Fiata?! Lekka parodia moim zdaniem.

Autor:	daras [ 19 Lut 2011, 15:36 ]
Temat postu:
To nie Chrysler niedawno prawie zatopił merca?

Autor:	bart1407 [ 23 Lut 2011, 02:00 ]
Temat postu:
Serce pęka... W nowych Lanciach włoskie zostały już tylko nazwy (o Lancii Grand Voyager nie wspominam, to jest jakaś paranoja...). Od dziecka marzyłem o Kappie, później śliniłem się na widok Thesis i nie sądziłem, że na widok następnej generacji limo od Lancii będzie mi się chciało płakać. Technika techniką, niech se ją biorą nawet z Zaporożca (dobra, może przesadziłem ), ale włoskie auta mają przede wszystkim chwytać za serce, a nie ściskać w żołądku. Przykro żyć w czasach, gdy tak wiele motoryzacyjnych legend umiera.

Autor:	wojtass18 [ 23 Lut 2011, 12:23 ]
Temat postu:
jednym słowem kupa

Autor:	2rotor [ 23 Lut 2011, 13:21 ]
Temat postu:
Wydaje mi się że na szybko nasztukowali gamę pojazdów w ofercie bazując na modelach Krynklera ale później będą czerpać mechanikę z połączenia technologii obu marek a design pozostanie włoski. Może z czasem nie będzie biedy.

Autor:	Kamillo [ 23 Lut 2011, 13:55 ]
Temat postu:
bart1407 napisał(a): Serce pęka... W nowych Lanciach włoskie zostały już tylko nazwy (o Lancii Grand Voyager nie wspominam, to jest jakaś paranoja...). Od dziecka marzyłem o Kappie, później śliniłem się na widok Thesis i nie sądziłem, że na widok następnej generacji limo od Lancii będzie mi się chciało płakać. Technika techniką, niech se ją biorą nawet z Zaporożca (dobra, może przesadziłem ), ale włoskie auta mają przede wszystkim chwytać za serce, a nie ściskać w żołądku. Przykro żyć w czasach, gdy tak wiele motoryzacyjnych legend umiera. nie no typowo polskie biadolenie. szkoda tylko, że miłośnicy tych umierających legend sami nie są zainteresowani, by nimi jeździć - tak to wynika z liczby tych aut na drodze. patrzyć, cieszyć oko - tak, kupić (nawet używkę) i wspomóc legendę - nie. pewnie bo lepiej gulfa [ Dodano: 23 Lut 2011 12:55 ] aaaa i ważne, nie sugeruję, że bart1407 jeździ gulfem , tak tylko złośliwie trochę uogólniam

Strona 2 z 2	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	bart1407 [ 23 Lut 2011, 18:00 ]
Temat postu:
Cytuj: nie no typowo polskie biadolenie. szkoda tylko, że miłośnicy tych umierających legend sami nie są zainteresowani, by nimi jeździć - tak to wynika z liczby tych aut na drodze. patrzyć, cieszyć oko - tak, kupić (nawet używkę) i wspomóc legendę - nie. pewnie bo lepiej gulfa Evil or Very Mad Biadolę, bo kocham włoską motoryzację, w szczególności Lancie. A że raczej trudno kochać ją za ponadprzeciętną trwałość i bezawaryjność, kocha się za stylistykę i "duszę", jaką te auta niewątpliwie posiadają. A za co można kochać Chryslery Thema, Flavia i GRAND VOYAGER? Tylko przypadek (lub, jak kto woli, dobra okazja cenowa) sprawiła, że przesiadłem się na Grande Punto a nie na Lancie Kappę 2.0. Na nową salonową Deltę póki co mnie nie stać, ale mam ją w planach jako następcę GP... Cytuj: [ Dodano: 23 Lut 2011 12:55 ] aaaa i ważne, nie sugeruję, że bart1407 jeździ gulfem Szczerbol , tak tylko złośliwie trochę uogólniam Szczerbol Kamillo, to dobrze, że nie sugerujesz, bo prędzej (raczej z konieczności niż wyboru) jeździłem pojazdem produkcji skośnookiej