Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Fiat kupi Opla?
http://fiatpunto.com.pl/topic15324-50.html
Strona 3 z 3

Autor:  grz3s [ 28 Maj 2009, 15:06 ]
Temat postu:  Re: Fiat kupi Opla?

Nie ma rozwiązania w sprawie Opla

W czasie nocnej narady w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie nie wypracowano rozwiązania w sprawie przyszłości zagrożonego bankructwem koncernu motoryzacyjnego Opel - poinformował niemiecki minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg.
Rozmowy trwały prawie całą noc. Minister powiedział po nich, że Niemcy nie mają na razie środków, które byłyby w stanie zapewnić firmie przejściowe finansowanie w razie jej upadłości.

Według Guttenberga pod uwagę rząd niemiecki bierze jedynie ofertę włoskiego koncernu motoryzacyjnego FIAT i kanadyjsko-austriackiego producenta części samochodowych Magna. Wykluczono przedstawicieli amerykańskiego holdingu Ripplewood.

Guttenberg dodał jednak, że inwestorzy - zanim zostaną podjęte jakiekolwiek decyzje - potrzebują więcej informacji od właściciela Opla - znajdującego się na skraju bankructwa amerykańskiego giganta motoryzacyjnego General Motors, a także od ministerstwa skarbu USA.

Autor:  satyryk [ 29 Maj 2009, 15:33 ]
Temat postu: 

Fiat nie weźmie udziału w dzisiejszych negocjacjach dotyczących przejęcia Opla.
Sergio Marchionne, prezes włoskiej grupy nie przyjedzie do Berlina
Szef Fiata uznał za niezrozumiałe dodatkowe wymagania dotyczące dofinansowania Opla.
To oznacza, że General Motors Europe - właściciel Opla jest skazany na kanadyjsko-austriacką grupę Magna International albo bankructwo.
Włosi nie ukrywają, że nadal są zainteresowani Oplem, ale niegotowi do wzmocnienia swojej oferty gotówką. Wiedzą jednak, że tak naprawdę wcale nie chodzi o pieniądze, ale o liczbę miejsc pracy, która ma zostać zlikwidowana.
Zdaniem Marchionne musi to być 10 tysięcy łącznie, solidarnie we Fiacie i Oplu (w tym jedna fabryka w Niemczech do zamknięcia). Magna, której właściciel walczy o budowę koncernu o światowym wymiarze, deklaruje,że pozbędzie się co najwyżej 2,5 tys. pracowników i wszystkie niemieckie fabryki pozostawi nietknięte. Przy tym jest gotowa wpompować w Opla od 500 do 700 mln euro.
Według Magny 100 proc. akcji przypadłoby pracownikom Opla, GM (jeden z główny odbiorców komponentów produkowanych przez Magnę) dostałby 35 proc., 20 proc. dostałaby Magna, zaś 35 proc. — i to jest najbardziej kontrowersyjne w tej sytuacji — przeszłoby w ręce Rosjan. Konkretnie Sbierbanku i zaprzyjaźnionego z Kremlem oligarchy, Olega Deripaski.
Dzisiaj o przyszłości Opla będą rozmawiać w Brukseli szefowie resortów gospodarki i przemysłu z krajów, w których Opel ma swoje fabryki: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Belgii, Hiszpanii, Szwecji i Polski.
Narada odbędzie się na wniosek Belgów zaniepokojonych, że fabryka w Antwerpii jest wymieniana jako pewny kandydat do likwidacji, a o przyszłości GM Europe decydują praktycznie wyłącznie Niemcy. Ci zaś zaprzeczają, że najważniejsze są dla nich miejsca pracy w ich kraju.
- Mam na sercu szersze europejskie interesy - zapewniał wczorajdziennikarzy Karl-Theodor zu Guttenberg, minister gospodarki Niemiec.
Berlin już zaoferował w ramach pomocy dla Opla 1,4 mld w formie rządowych gwarancji.Pół miliona euro są gotowi dodać dilerzy Opla, którzy z zysku za każdy sprzedany samochód są gotowi odpisać 150 euro.
Najprawdopodobniej również dzisiaj, a najpóźniej w sobotę wieczorem zapadnie decyzja o kontrolowanym bankructwie General Motors. Według ostatnio podawanych informacji rząd, który już pożyczył koncernowi prawie 20 mld dol. dołoży jeszcze 30 mld, aby umożliwić mu funkcjonowanie,otrzyma 72,5 proc akcji, właściciele GM-owskich obligacji 10 proc,a resztę zostanie przekazane do funduszu zarządzanego przez najsilniejszy związek zawodowy - UAW.
Fiat i bez kupowania Opla ma pełne ręce roboty. Na dzisiaj oczekiwane jest ostateczne zatwierdzenie przez sąd upadłościowy warunków przekazania Chryslera Włochom,którzy staną się nabywcami „nowego Chryslera” w zamian za przekazanie technologii produkcji małych aut i oszczędnych silników.
Współudziałowcami w tej transakcji będą jeszcze związki zawodowe oraz rządy USA i Kanady, które wierzycielom Chryslera przekażą 3 mld dol. To oznaczałoby również, przy wsparciu największych wierzycieli, że firma może wyjść z bankructwa w 30 dni.

Źródło: Rzeczpospolita - http://www.rp.pl/artykul/2,312525_Przys ... iata_.html

Autor:  grz3s [ 29 Maj 2009, 16:35 ]
Temat postu: 

Magna grozi zerwaniem rozmów

Kanadyjsko-austriackie konsorcjum Magna zagroziło w piątek wycofaniem się z rozmów o przejęciu zagrożonego bankructwem Opla - informuje dziennik "Bild" na swoich stronach internetowych.

Wcześniej tego dnia drugi potencjalny inwestor dla Opla, włoski Fiat poinformował, że nie weźmie udziału w zorganizowanym przez rząd Niemiec "spotkaniu kryzysowym", poświęconym przyszłości niemieckiej spółki motoryzacyjnej.

Według informacji "Bilda" przedstawiciele Magny oraz właściciela Opla - amerykańskiego giganta General Motors (GM), spotkali się w piątek w Berlinie, by przygotować zaplanowaną na popołudnie naradę w niemieckim Urzędzie Kanclerskim.

Jednak ze źródeł zbliżonych do uczestników rozmów wiadomo, że GM stawia coraz to nowe żądania. "Także Magna jest bliska rezygnacji" - podaje "Bild".

Również kanclerz Niemiec Angela Merkel po raz pierwszy przyznała otwarcie, że nie wyklucza kontrolowanego bankructwa Opla. W rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel" zapewniała też jednak: "Robimy wszystko, co możemy, by znaleźć inne rozwiązanie". Wykluczyła zarazem przejęcie Opla przez państwo.

onet.pl

Autor:  mario-sz [ 30 Maj 2009, 09:19 ]
Temat postu: 

Doszło do porozumienia w sprawie Opla
(PAP, dd/30.05.2009, godz. 05:45)

Koncern motoryzacyjny Opel zostanie uratowany przed bankructwem. Zainteresowany przejęciem niemieckiej spółki producent części samochodowych Magna, jej dotychczasowy właściciel General Motors, niemiecki rząd oraz ministerstwo skarbu USA osiągnęły w nocy z piątku na sobotę przełomowe porozumienie w tej sprawie.

"Znaleźliśmy rozwiązanie, aby utrzymać Opla przy życiu" - oświadczył w sobotę nad ranem po ponad sześciogodzinnych negocjacjach w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie niemiecki minister finansów Peer Steinbrueck.

Na mocy porozumienia niemiecki koncern już w sobotę po południu trafi pod zarząd powierniczy. W ten sposób zostanie prawnie wyłączony ze struktur General Motors, dzięki czemu nie zagrozi mu bardzo prawdopodobne bankructwo amerykańskiej spółki-matki.

Przejście Opla pod zarząd powierniczy było również warunkiem udzielenia producentowi aut 1,5 mln euro kredytu pomostowego przez niemiecki rząd federalny oraz władze czterech krajów związkowych, w których mieszczą się jego zakłady. Dzięki zawartemu porozumieniu, środki te zostaną Oplowi udostępnione niemal natychmiast i zapewnią mu finansowanie do czasu sfinalizowania fuzji z austriacko-kanadyjską Magną.

Zgodnie z ustaleniami, Magna obejmie 20 proc. udziałów w Oplu, zaś 35 proc. przypadnie występującemu z nią w konsorcjum rosyjskiemu bankowi Sbierbank. Konsorcjum to zamierza również współpracować z rosyjskim producentem samochodów GAZ. 35 proc. akcji zachowa GM, a pozostałe 10 proc. trafi do pracowników Opla.

Porozumienie w sprawie przyszłości Opla przewiduje ponadto, że żadna z czterech jego niemieckich fabryk nie zostanie zamknięta, choć Magna zapowiada, że będzie zapewne zmuszona zredukować liczbę pracowników o około 2,5 tys., z obecnych 25 tys.

Jak zaznaczył Siegfried Wolf, jeden z dyrektorów Magny, umowa przejęcia Opla od GM formalnie zostanie podpisana w ciągu pięciu tygodni. Natomiast wstępne porozumienie spółki osiągnęły jeszcze przed rozpoczęciem spotkania w Urzędzie Kanclerskim. Gorące tematy!




Gdyby GM i Magna nie wypracowały kompromisu, piątkowe negocjacje mogłyby się potoczyć tak, jak poprzednia runda rozmów na temat przyszłości Opla, zorganizowana w nocy ze środy na czwartek.

Wówczas nie udało się uzgodnić modelu powierniczego, który zapewniłby niemieckiej firmie przejściowe finansowanie. Na przeszkodzie stanął według Berlina General Motors, który żądał od niemieckich władz większych niż oczekiwano kwot na wsparcie Opla.

Właśnie ta postawa GM skłoniła do wycofania się z rozmów włoski koncern motoryzacyjny Fiat, który również był zainteresowany wchłonięciem Opla. Turyńska spółka argumentowała, że nowe żądania finansowe General Motors "zmusiłyby Fiata do finansowego wspierania Opla, a tym samym do wystawienia się na niepotrzebne i irracjonalne ryzyko".

Niewiele brakowało, aby swoją ofertę wycofała również Magna. W piątek dziennik "Bild" informował na swoich stronach internetowych, że producent części samochodowych groził takim posunięciem.

Już w czwartek było wiadomo, że rząd nie bierze pod uwagę propozycji trzeciego oferenta, holdingu Ripplewood.

Magna, jeden z największych na świecie dostawców części samochodowych, zatrudniający 70 tys. pracowników w 25 krajach, zamierza wykorzystać Opla do ekspansji na dynamicznym rynku motoryzacyjnym w Rosji.



onet.pl

Autor:  henias75 [ 31 Maj 2009, 09:39 ]
Temat postu: 

Temat do zamkniecia :>

Autor:  Gasiu [ 01 Cze 2009, 20:52 ]
Temat postu: 

No i Opel jest już Ruskich :/
http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... an,1315790

Autor:  zoon [ 02 Cze 2009, 09:20 ]
Temat postu: 

U nas panuje naiwny optymizm:

http://www.money.pl/gospodarka/raporty/ ... 55933.html

A w Rosji już się przygotowują do rozpoczęcia produkcji Opli:

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 56015.html

Autor:  domin45670 [ 02 Cze 2009, 10:42 ]
Temat postu: 

Niezupełnie Opel jest Ruskich. Mają pakiet 35%, Opel w rękach niemieckich zostawia jakieś 35%, 10% dostają sami pracownicy, a resztę otrzymuje jakaś firma Austriacko-Kanadyjska produkująca części.
Tych 35% nie nazwałbym pakietem kontrolnym, więc Opel do Ruskich nie należy.

Autor:  Gasiu [ 02 Cze 2009, 16:17 ]
Temat postu: 

domin45670 napisał(a):
Opel do Ruskich nie należy

no to taka przenośna była :E

Autor:  zoon [ 03 Cze 2009, 13:21 ]
Temat postu: 

Fiat i Saab? :shock:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... ocny_.html

Autor:  domin45670 [ 03 Cze 2009, 13:37 ]
Temat postu: 

Byłoby ciekawie... w końcu Saab'y mogłyby mieć jakąś ciekawą deskę rozdzielczą ;)

A na marginesie:
http://moto.wp.pl/kat,15951,title,Viper ... omosc.html

Autor:  grz3s [ 04 Cze 2009, 12:47 ]
Temat postu:  Fiat chce Peugeota

Fiat chce Peugeota


Z powodu trudnej koniunktury panującej aktualnie w branży motoryzacyjnej koncern PSA Peugeot Citroen jest otwarty na wszelkie propozycje nawiązania współpracy lub sojuszu z innymi podmiotami.
Taką deklarację złożył niedawno Thierry Peugeot, który pełni funkcję prezesa rady nadzorczej francuskiej grupy.
Aby zrealizować ten cel, rodzina Peugeot gotowa jest oddać część posiadanych obecnie przez siebie udziałów w przedsiębiorstwie, jednak warunek jest taki, że musi pozostać głównym jego udziałowcem.

Podobną deklarację złożył Fiat. Po przegranej batalii o Opla włoski koncern szuka koncernu gotowego do połączenia się z Fiatem na zasadzie aliansu. Wg założeń gdyby doszło do połączenia Fiata z grupą PSA to taki "twór" mógłby produkować około 6,41 milionów aut rocznie. To zdaniem szefa włoskiego giganta pozwoliłoby na umocnienie pozycji na rynku oraz spokojne inwestycje w rozwój. Fiatowi może zależeć na takim połączeniu ponieważ Citroen odniósł duży sukces na rynku chińskim, a ekspansja Fiata na azjatyckie rynki zakończyła się klapą.


onet.pl 4.6.2009

Autor:  zoon [ 04 Cze 2009, 14:10 ]
Temat postu: 

To jest nowy tekst? Bo pół roku temu mówiło się prawie dokładnie to samo 8)

http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Aktua ... 26514.html

Autor:  patefoniq [ 04 Cze 2009, 22:06 ]
Temat postu:  Re: Fiat chce Peugeota

grz3s napisał(a):
(...)koncern PSA Peugeot Citroen(...)

Moze wykaze sie glupota, ale nie wiedzialem, ze Citroen i Peugeot to jedna "firma". :shock: Przeciez to sa diametralnie rozne auta :)

Autor:  grz3s [ 05 Cze 2009, 08:33 ]
Temat postu: 

Włosi wciąż z szansami na Opla

Według włoskiego rządu szanse Fiata na przejęcie Opla nie zostały jeszcze przekreślone.

Takie stanowisko przedstawił w czwartek minister rozwoju gospodarczego Claudio Scajola.

W wystąpieniu w Mediolanie nie wykluczył, że "w najbliższych miesiącach kwestia Opla będzie znowu otwarta". Zdaniem ministra Scajoli oferta turyńskiego koncernu dotycząca niemieckiej filii General Motors jest "najlepsza".

"Decyzja o wyborze grupy Magna, podjęta przez niemiecki rząd i General Motors była natury finansowej i uwarunkowana była klimatem politycznym w Niemczech" - ocenił włoski minister.

Wyraził nadzieję, że niedawne oświadczenie kanclerz Angeli Merkel o tym, iż wybór kanadyjskiej spółki Magna nie jest wiążący, może oznaczać, że zarówno rząd niemiecki, jak i GM mogłyby ponownie rozważyć przyszłość Opla - jak dodał - "w interesie Europy".

"Nie możemy nie powtórzyć tego, co mówiliśmy od pierwszego dnia, a mianowicie, że rząd włoski popiera Fiata" - zaznaczył minister.

Zauważył, że w tej chwili turyński koncern, który "ma dobre produkty i świetną organizację menedżerską", skoncentrowany jest na sfinalizowaniu "operacji Chrysler", a więc sojuszu z tą firmą samochodową.

Z kolei włoski minister finansów i skarbu Giulio Tremonti oświadczył, że "w sprawie Opla Fiat o nic nie prosił rządu i rząd nie mógł interweniować".

Opowiedział on w ten sposób na zarzuty włoskiej opozycji, że rząd Silvio Berlusconiego nie poparł starań Fiata o przejęcie Opla.

Również Tremonti jest zdania, że "gra (w tej sprawie) toczy się między rządami i jest jeszcze otwarta".

interia.pl

Autor:  bajek [ 05 Cze 2009, 08:47 ]
Temat postu: 

I na koniec zostaną 3 marki:
- Fiat
- Toyota (albo jakaś fuzja japońskich producentów)
- i coś co się wykształci w Chinach :)

Autor:  mario-sz [ 11 Cze 2009, 10:16 ]
Temat postu: 

bajek napisał(a):
I na koniec zostaną 3 marki:
- Fiat
- Toyota (albo jakaś fuzja japońskich producentów)
- i coś co się wykształci w Chinach :)


i tak powinno być :lol:

[ Dodano: 11 Cze 2009 09:16 ]
Skupiona wokół włoskiego Fiata grupa inwestorów sfinalizowała w środę nabycie najbardziej atrakcyjnych aktywów amerykańskiego koncernu samochodowego Chrysler, co oznacza pełną realizację wspieranego przez rząd USA planu jego reorganizacji.


Pozbawionemu płynności finansowej Chryslerowi groziło ogłoszenie jeszcze w tym roku bankructwa. Pominięte w transakcji z Fiatem części składowe Chryslera zostaną w ramach postępowania upadłościowego sprzedane lub zlikwidowane. Prezesem nowej spółki o nazwie Chrysler Group LLC został prezes Fiata, Sergio Marchionne.


Wynoszący obecnie 20 procent udział spółki zależnej Fiata w Chryslerze może się zwiększyć do 35 procent, po spełnieniu kilku warunków zawartych w umowie kupna-sprzedaży. Udziału tego nie wolno jednak przekształcić w większościowy, zanim Chrysler spłaci amerykańskiemu fiskusowi całość otrzymanej pomocy publicznej.

55 proc. udziałów nowej spółki ma fundusz ubezpieczenia zdrowotnego emerytowanych pracowników Chryslera, 8 proc. ministerstwo skarbu USA, a 2 proc. rząd Kanady.

By móc sfinalizować transakcję z Fiatem, Chrysler wszczął 30 kwietnia postępowanie upadłościowe, składając w sądzie wniosek o ochronę przed wierzycielami. Z większością z nich osiągnął już wcześniej porozumienie.




W ramach sojuszu, Fiat udostępni Chryslerowi technologie produkcji, płyty podłogowe i zespoły napędowe małych i średnich samochodów, co pozwoli amerykańskiej firmie rozszerzyć gamę modelową. Chrysler będzie również korzystać z biznesowych doświadczeń Fiata i uzyska dostęp do międzynarodowej sieci dystrybucji, ze szczególnym uwzględnieniem Ameryki Łacińskiej i Rosji.

- To bardzo ważny dzień, nie tylko dla Chryslera i jego pracowników, którzy przez ostatni rok żyli w niepewności, ale również dla branży motoryzacyjnej na całym świecie. Zamierzamy rozwinąć gamę produktów Chryslera, zarówno w Ameryce Północnej, jak i poza jej granicami. Jesteśmy gotowi, by udowodnić, że amerykański Chrysler może ponownie stać się silną, konkurencyjną firmą - powiedział prezes Sergio Marchionne.




źródło: wp.pl

Autor:  patefoniq [ 11 Cze 2009, 11:49 ]
Temat postu: 

Ciekawe czy bedzie mozna kupic Voyagera w wersji Fiat... Juz sie slinie na sama mysl.

Autor:  Gasiu [ 11 Cze 2009, 17:10 ]
Temat postu: 

patefoniq napisał(a):
Ciekawe czy bedzie mozna kupic Voyagera w wersji Fiat... Juz sie slinie na sama mysl.

żeby czasem tak nie wyszło- Fiat będzie miał wreszcie porządnego vana :mrgreen: :wink:

Autor:  zoon [ 12 Cze 2009, 09:50 ]
Temat postu: 

Zaczęła się transfuzja Opla do Rosji.

http://manager.money.pl/news/artykul/pr ... 59012.html

Autor:  mario-sz [ 15 Cze 2009, 16:52 ]
Temat postu: 

Fiat zlikwiduje Vipera?
12 czerwca 2009
Onet.pl

Mimo usilnych starań Chryslera nie udało się do tej pory sprzedać praw do Dodge Vipera. Amerykańska firma dostała jak do tej pory jedna ofertę. Teraz do akcji wkracza Fiat.Według pierwszych doniesień Chrysler planował sprzedać prawa do ikony koncernu za 50 milionów dolarów. Ostatecznie stanęło na zaledwie 10 milionach dolarów.

1,6 tys. salonów GM do likwidacji
źródło: Raport Turbo Fiat poświęci Lancię?
źródło: Raport Turbo Mimo zapowiedzi szefów Chryslera o rosnącym zainteresowaniu firma dostała tylko jedną konkretna ofertę od Devon Motorworks wynoszącą 5,5 miliona dolarów.

Teraz kiedy finalizacja aliansu strategicznego Fiat-Chrysler stała się już faktem dalsze działania w sprawie marki Viper będą podejmowanie w Turynie.

Likwidacja tej marki nie jest przesądzona, ale należy pamiętać że stanowi ona dużą konkurencję dla Ferrari lub Maserati.

Udziałem FIATA w aliansie z Chryslerem są światowego formatu technologie, platformy i zespoły napędowe dla samochodów małych i średnich, co pozwoli skompletować poszerzoną ofertę produktów obejmującą również pojazdy o charakterystyce ekologicznej, coraz intensywniej poszukiwane na rynku międzynarodowym. Chrysler skorzysta także z doświadczeń FIATa w zakresie odbudowy biznesowej świetności oraz jego światowej sieci dystrybucji, ze szczególnym naciskiem na rynki Ameryki Łacińskiej/Południowej oraz Rosji.

[ Dodano: 15 Cze 2009 15:52 ]
Powstał "nowy" Chrysler

onet.pl

--------------------------------------------------------------------------------
Chrysler Group LLC oraz Fiat Group informują, iż finalizacja poprzednio zapowiadanego aliansu strategicznego o zasięgu globalnym stała się już faktem.Jednocześnie powstał „nowy” Chrysler, który dzięki wyposażeniu w zasoby, nowoczesne technologie oraz sieć światowej dystrybucji będzie w pełni zdolny do skutecznej konkurencji na rynkach światowych. Nowy Chrysler rozpoczyna działalność ze skutkiem natychmiastowym.

Udziałem Fiata w aliansie z Chryslerem są światowego formatu technologie, platformy i zespoły napędowe dla samochodów małych i średnich, co pozwoli skompletować poszerzoną ofertę produktów obejmującą również pojazdy o charakterystyce ekologicznej, coraz intensywniej poszukiwane na rynku międzynarodowym. Chrysler skorzysta także z doświadczeń Fiata a w zakresie odbudowy biznesowej świetności oraz jego światowej sieci dystrybucji, ze szczególnym naciskiem na rynki Ameryki Łacińskiej/Południowej oraz Rosji.

- Jest to dzień bardzo ważny nie tylko dla Chryslera i oddanych pracowników tej firmy, którzy przez zeszły rok żyli w poczuciu ogromnej niepewności, ale także dla światowego przemysłu motoryzacyjnego - powiedział Sergio Marchionne, który z dniem 10 czerwca objął fotel dyrektora wykonawczego (CEO) Chrysler Group LLC. - Było dla nas oczywiste od samego początku, iż alians ten musi być nie tylko konstruktywnym, ale i znaczącym krokiem na drodze rozwiązywania problemów nękających naszą branżę. Możemy teraz z ufnością tworzyć nowy model sukcesu współczesnych firm motoryzacyjnych.

- Będziemy korzystać z tradycji innowacyjności Chryslera w parze z technologiami oraz doświadczeniami Fiata celem dalszej ekspansji produktów Chryslera zarówno w Ameryce Północnej, jak i na rynkach świata. Wszystkie przejęte przez nową firmę, a dotąd zawieszone operacje Chryslera zostaną wkrótce reaktywowane. Już obecnie wznowiliśmy zaawansowane projekty i prace nad konstrukcją przyjaznych środowisku i ekonomicznych pojazdów o uznanej jakości, które zgodnie z naszymi planami – staną się symbolem rozwoju Chryslera - mówił dalej Sergio Marchionne.

- Powody naszego zainteresowania tym aliansem, a więc wizja zaawansowanej technologicznie firmy o wymiarze globalnym, oddana sprawie załoga, coraz wyższa wydajność produkcji i rosnąca w siłę sieć dystrybucji światowej a także nieposkromiona pasja tworzenia pojazdów, które ludzie chcą kupować – stają się tym ważniejsze w obecnej rzeczywistości. Alians ten cieszy się pełnym poparciem administracji prezydenta Obamy i choć nie może być panaceum na wszystkie dzisiejsze problemy przemysłu samochodowego – stanowi znaczący krok dla Fiata i Chryslera jako przyszłych liderów nowego gatunku producentów motoryzacyjnych o zasięgu globalnym. Wiem doskonale, iż jest to proces trudny dla każdego z nas. Mamy jednak zamiar pokazać amerykańskiemu konsumentowi, że Chrysler może być znów silny i konkurencyjny oferując bogate portfolio pojazdów niezawodnych w eksploatacji, zdolnych zawładnąć wyobraźnią i pozyskać lojalność klienteli - podsumował Sergio Marchionne.

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/