Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Malowanie felg stalowych
http://fiatpunto.com.pl/topic20326-25.html
Strona 2 z 3

Autor:  buladag [ 18 Sie 2011, 10:22 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
Nie ważne czym pomalujesz, ruda i tak wyjdzie, kwestia tylko czy już, czy za rok czy za dwa

No nie do końca, ale to o czym myślę to nie jest środek dostępny w sklepach, więc uznajmy, że masz po części rację. :)

Autor:  Martinezio [ 18 Sie 2011, 10:33 ]
Temat postu: 

Jakby ocynkować elektrolitycznie, to by ruda nie wylazła :) Tylko to trzeba by gdzieś oddać do zrobienia, bo mało kto dysponuje odpowiednią wanną.
Ew. można by chrom na to walnąć elektrolitycznie i polerkę na lusterko :E
Tyle, że finansowo ty by nieciekawie wyglądało chyba :twisted:

Autor:  buladag [ 18 Sie 2011, 10:35 ]
Temat postu: 

Ja akurat miałem na myśli zwykłą na pozór farbę. ;)

Autor:  Martinezio [ 18 Sie 2011, 10:45 ]
Temat postu: 

W warunkach domowych raczej nie pomalujesz tak, aby ruda nie wylazła za szybko. Przy farbie zawsze wyjdzie. Im profesjonalniej położona farba, tym później zobaczysz lisią kitę, ale zobaczysz na pewno.
Tylko ocynk galwaniczny zagwarantuje Ci dłuższy efekt (ale też należy pamiętać, aby możliwie jak najszybciej naprawiać ew. uszkodzenia, co przy felgach może zdarzać się wcale często ;)).

Autor:  STax [ 18 Sie 2011, 10:45 ]
Temat postu: 

Jak się zabezpiecza nową felgę to jest co innego, a jak się to robi z taką starą, gdzie już sa wżery i nigdy na 100% rdzy się nie usunie, to każdy powszechnie dostępny środek po jakimś czasie padnie.

Autor:  Martinezio [ 18 Sie 2011, 10:48 ]
Temat postu: 

Nie, no można próbować usunąć wierzchnią warstwę felgi elektrolitycznie, czy w kwasie jakimś, ale to nie zabawa w domu ;) Metody zawsze się znajdą, tylko kwestia zasobności portfela :D No i chyba taniej wyjdzie kupić nową felę i to alusa jakiego :E

Autor:  Darencki [ 18 Sie 2011, 10:49 ]
Temat postu: 

Mi sie wydaje ze idealnie rdze mozna by usunac piaskujac fele, ale.. to bezsensu.. Taniej wyjdzie kupic nowa i to w kolorze, albo jakies super biedne alu..

Hammerite daje 6cio letnia gwarancje ze ruda nie wyjdzie xD. Ja bede zadowolony jak za 2 lata dopiero cos sie pojawi ;p.

Autor:  buladag [ 18 Sie 2011, 10:56 ]
Temat postu: 

Mówię o Czarnym Lodzie, gwarantuje wam, że nie odpadnie, ba nawet nie powinno się czyścić powierzchni z rdzy pod niego, kamienie też mu nie straszne, bo jedyna możliwość jego usunięcia to sposób mechaniczny, o czym zresztą ostrzega producent.

Autor:  Martinezio [ 18 Sie 2011, 11:41 ]
Temat postu: 

Hmm... Karta katalogowa wygląda interesująco. Może faktycznie warto się takim środkiem zainteresować, tylko gdzie to kupić? To chyba używają w stoczniach, bo piszą, że odporne na wodę morską ;) Chociaż znalazłem o tym lodzie info w firmie ze Ślunska...

Autor:  buladag [ 18 Sie 2011, 11:48 ]
Temat postu: 

A nie wiem czy jest to dostępne od tak, bo jest silnie toksyczne.

A i jedna poważna wada, utlenia się od słońca, więc trzeba by pokryć to malowanie jedną warstwą innej farby, jeśli chodzi o takie elementy jak koła, które są cały czas odsłonięte. Podwozia nie trzeba, w puncie trzymało się elegancko kupe lat.

Autor:  Martinezio [ 18 Sie 2011, 12:04 ]
Temat postu: 

No zauważyłem na karcie produktu te znaczki ostrzegawcze i faktycznie - trochę zastanawiająca jest ich ilość, jak na "zwykły" produkt malarski :E

Autor:  buladag [ 25 Wrz 2011, 12:49 ]
Temat postu: 

Martinezio Zarzuć jak możesz jakimiś linkami. :P Chetnie poczytam. :P

[ Dodano: 25 Wrz 2011 12:49 ]
Drugi komplet kół za mną. Tym razem malowałem 15tki od japońca.

Pomalowałem tradycyjnie, tak jak w punto, choć nie powiem, fluorescencyjny spray kusił. :P Kupiłem śnieżkę 3w1 podkład i farba, można malować na rdzę bezpośrednio. Miało być srebrny metallic z połyskiem, wiec elegancko pomalowałem ranty pędzelkiem, ale okazało sie ze wychodzi mat i nie uniknę oklejania opon i zakamarków, czego nie cierpię. Dałem na tą śnieżkę farbe w sprayu kolor chrom (tą sama którą malowałem w puncie, więc puszka 400ml wystarcza spokojnie na dwa komplety kół) i wyszło ładnie, choć gdybym wcześniej nie malował pędzlem to wyszło by równiej, ale nie jest źle.
Z resztą i tak musiałem pomalować czymś na rdzę wcześniej bo miałem już trochę rudej na felgach.

U mnie tak wyszło:
Nakrętki:
Image
Sama śnieżka:
Image
Dwie warstwy farby Decocolor kolor Chrome-Silver:
Image

Zostało mi jeszcze do umycia tam gdzie psiknąłem sprayem na oponę i zdjąć taśmę z wentyli, ale to dopiero dziś, bo czekałem, żeby na feldze porządnie wyschło.

Image
Chyba będzie pasowało do takiego szrota. :P

Autor:  fishbone20 [ 31 Mar 2012, 17:59 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Witam, ja zrobiłem podobnie jak koledzy, wiertarka-czyszczenie rdzy i malowanie :) zdecydowałem ciś na czarny połysk i wyszło ładnie :) wpierw chciałem "rant" pomalować jak kolega buladag z tą różnicą że zamiast srebrnego miało być pod kolor nadwozia :) ale zrobiłem jednak inaczej :
Image
Image
Image

Dodatkowo założyłm nakładki na wentyle takie same jak mam przy alumkach i wygląda jak dla mnie nie źle :)

Autor:  szymong512 [ 24 Cze 2012, 13:00 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Ja też pomalowałem moje felgi stalowe wcześniej miałem oryginalne kołpaki pod którymi nie było widać rdzy, ale wyglądały tragicznie. Najpierw myślałem, że dam je do piaskowania ale kupiłem szczotkę drucianą na szlifierkę kontową za 50 zł i szlifowałem .
Ja użyłem 2 puszki podkładu Motip 1 sz. 20zł (jedna warstwa podkładu na każdą felgę) i 3 puszki farby pół mat motip 20zł sz. ( dwie warstwy lakieru na każdą felgę) łącznie za farbę dałem 100zł + 4zł rozpuszczalnik do odtłuszczania 50 zł szczotka na szlifierkę 15 zł mała szczotka na wiertarkę + dużo papieru do matowania i szlifowania. Ja zdejmowałem opony bo felga była akurat mocno zardzewiała, za zdejmowanie, zakładanie, nowe kominki i wyważanie nic nie płaciłem. Tak więc za około 200zł mam 4 nowe oryginalne Fiatowskie felgi .

Efekt końcowy jest następujący
Sorki za jakość zdjęć ale robiłem zdjęcia telefonem.

Załączniki:
Komentarz do pliku: felga

Komentarz do pliku: dodkład

Komentarz do pliku: podkład

Komentarz do pliku: farby

Komentarz do pliku: przed czyszczeniem


Autor:  pawel_p1 [ 25 Cze 2012, 18:22 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Cytuj:
kupiłem szczotkę drucianą na szlifierkę kontową za 50 zł
niezle przepłaciłeś pewnie w jakims markecie budowlanym?? na allegro za 9zł masz szczotki jedna spokojnie kilka kompletów wyczyści np. http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0

[ Dodano: 25 Cze 2012 16:22 ]

piaskowanie felgi kosztuje 15zł wiec doliczjąc prąd... kiepska oszczędność. Co do malowania felg spreyami wybaczcie ,ale troche bez sensu. jeśli już ktoś chce pomalować sam to zastosujcie podkład eposydowy (dwyskładnikowy) i farbe poliuretanową (też dwuskładnikowa) farby i podkłady akrylowe nie nadaja sie na felgi. podane wyzej materiały utwardzają sie chemicznie, a nie wysychają. po takim malowaniu rdza nie pojawia sie po 2-3 latach. to samo tyczy sie zabezpieczania podwozi nie dawajcie tam badziewia typu hameraite i inne na rdze są one nie odporne na oleje i smary itp pokrywane np barankami traca swoje właściwosci... ale to inny temat

Autor:  adams9600 [ 10 Lis 2013, 09:51 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

buladag napisał(a):
Mówię o Czarnym Lodzie, gwarantuje wam, że nie odpadnie, ba nawet nie powinno się czyścić powierzchni z rdzy pod niego, kamienie też mu nie straszne, bo jedyna możliwość jego usunięcia to sposób mechaniczny, o czym zresztą ostrzega producent.


ja będę malował felgi, jaki polecicie podkład i farbę z poły(s)kiem? :E

[ Dodano: 10 Lis 2013 08:51 ]

pomysł bardzo fajny, tylko ja mam parę pytań, bo też będę chciał malować felgi ale już tak na stałe że tak powiem, bo jak założę zimówki za kilka dni to już będą siedziały na stałe, pytania:
1. ile warstw mam położyć na felgę?
2. Podkład + baza wystarczy?
3. jak długo jeździcie po malowaniu? wychodzi rudolf na felgach?
4. kupię farbę podkład w szpraju?
5. jak tak to jaki? drogie są?

Autor:  fishbone20 [ 10 Lis 2013, 09:56 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Z ciekawostek, kolega oddał zimówki do piaskowania i malowania proszkowo na biało, a po 2mies użytkowania ruda już się pojawiła...

Autor:  adams9600 [ 10 Lis 2013, 13:44 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

oh shit mada faka :shock:
ale to moze lipnie mu pomalowali czy coś?
słabo przygotowali powierzchnię do malowania?

Autor:  fishbone20 [ 10 Lis 2013, 14:35 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Wiesz, ciężko powiedzieć. Oddał to do firmy tym się zajmującej... i na połączeniu środkowej części felgi z zewnętrzną (rantem) pokazała się rdza... A przy białej feldze to już kiepsko to wygląda...

Autor:  Lukasz [ 10 Lis 2013, 14:55 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

za 200zł? To w sosnowcu gościu piaskuje, maluje proszkiem za 70zł sztuka.. (16" stalowe..) z załozeniem opony i wywazeniem... jak mial bym wydac na to 200zł to wole 100 dołożyć i dac do zrobienia POŻĄDNIE :)

Autor:  adams9600 [ 10 Lis 2013, 15:43 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

fuck...
to ja walę, kupię tani podkład, położę, potem połysk nałożę i może rant :D

Autor:  frozenB [ 29 Gru 2013, 15:43 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

jak myślicie pomalować żółtym? do żółtego punciaka?

Autor:  fishbone20 [ 29 Gru 2013, 16:24 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Nie

Autor:  adams9600 [ 29 Gru 2013, 19:12 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

nie. Lepiej na całą czarną felgę. Pierw dobrze oczyścić, potem podkład, następnie baza i na trzecie możesz dać bezbarwny.

Autor:  heniek [ 17 Cze 2015, 22:55 ]
Temat postu:  Re: Malowanie felg stalowych

Świetny pomysł, muszę się zabrać za robotę :)

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/