Wziołem się za jakieś głośniczki.
Radio mam Pioneer DEH 2900MPB.
Prawy głośniczek w podszybiu przy głośniejszej muzie zaczoł coś tak stukać, harczeć. wienc stwierdziłem że cza wymienić. odkrencam a tu pacze a one luzem są:( no kuża stopka. co to za pomysł Fiat zastosował?
Ja tam zestawów nie montuje ale wiem że głośnik musi być dobrze przymocowany, zwłaszcza jak na obbkoło jest plastik. Przerabiał juś ktoś ten temat i te głośniczki zamontował jak należy?
a przy okazi może ktoś by mi doradził :p jakie głośniczki kupić? na podszybke i na pułeczke. kaski mam gdzieś jakieś góra 400zł
tak myśle 100zł na podszybke i góra 300zł na pułeczke ale wolał bym mniej.
87 mm : http://www.audiosklep.pl/glosniki-87-mm ... 1b4fcbf9e6
głośniki eliptyczne 6x9: http://www.audiosklep.pl/glosniki-elipt ... 1b4fcbf9e6
a ma ktoś te cuda http://www.mse.pl/index.php?p427 ? jak chodzą?
no i do tego jeszcze kable
to co ja teraz zrobie ? poszukam na allegro albo gdzieś inndziej:( 
sorki wcześniej tego nie zauwarzyłem. w takim razie można by usunąć ten post :p wielkie dzienki za pomoc 
przydały by mi się okulary 
ale jak dzwoniłem do kolesia to można było wziąść bez kabla za 30 zł taniej (na allegro). i jak narazie to tylko je wrzóciłem luzem do starych dziur, bo są troche zamałe. Jak narazie nie ma szoku spodziwałem się wiencej ale ja jestem mega wybredy co do muzyki. w czwartek jade do kolesia żeby mi pociągnoł "instalacje" czyli ten nowy kabel :p jest z tym troche roboty i taka usługa 80zł 