A więc moje przygody wyglądały tak:
1 problem - zapieczone śruby, 2 imbusy mocujące tylną płytę bębna... Nawet nie zdążyłem dobrze imbusa obrócić a już miałem w środku ładne kółeczko 
Na szczęście kątówka, trochę zabawy i śruby odkręcone...
2 problem - sztywne przewody hamulcowe które wchodzą do tłoczka, tak się "zespoliły" z nakrętką, że odkręcając je skręcał się cały przewód w związku z tym automatycznie do wymiany...
3 problem - ze śrubami, może jestem bałwanem, ale kupiłem sobie w sobotę cztery 8 i cztery 10, porozbierałem auto i zabrałem się do składania...
O ile płyty przykręciłem do wachacza bez problemu tak zacisku do płyty ni holery... Okazało się że w zacisku są śruby drobnozwojne, skok 1,25 przy czym ja się zaopatrzyłem w zwykłe 1,5... A że wszystko już było pozamykane musiałem zostawić auto na noc... Dobrze że załatwiłem sobie transport do domu W niedzielę rano kupiłem owe śruby i zabrałem się do roboty....
Gdy w końcu wszystko poskładałem, przykręciłem koła to przypomniało mi się że nie odpowietrzę hamulców na kołach (za szerokie kapcie), więc do góry, kółka Out i odpowietrzanie...
Robiłem to zgodnie z opisem znalezionym na necie, wg którego auta bez ABS'u odpowietrza się od koła najdalej od pompy do koła przy kierowcy, a auta z ABS'em odwrotnie, mając ABS tak też uczyniłem, zacząłem od koła przy kierowcy, później poło od pasażera, później prawy tył i tył od kierowcy... Powtórzyłem czynność z 5 razy, a ponieważ sikał już tylko sam płyn znów przykręciłem koła i testy po placu...
I jakie było moje zdziwienie gdy przy hamowaniu pedał wpadał prawie w podłogę... Jak się go parę razy podpompuje jest ok, ale znów zrobię parę metrów wciskam hamulec a on znów reaguje przy podłodze...
Pomyślałem że źle odpowietrzone, więc auto 3 raz do góry, kółka out i znów odpowietrzanie... Żadnego powietrza nie było, więc kropas znów w kapcie i dalej to samo 
Auto niby hamuje ale już nie tak jak kiedyś... Łapie prawie przy podłodze, chyba że kilka razy szybko wcisnę pedał i wtedy hamuję to jest ok...
Wiecie może jaka jest przyczyna? Zaznaczam że zmieniałem wszystkie zaciski na te od pGT.
Może troszkę nie na temat ale jeśli komuś kto zmienia z tyłu na tarcze zdarzy się coś podobnego będzie już wiedział co jest nie tak 
Proszę o jakieś podpowiedzi, Pzdr.
|
