Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

[Punto mk I] Czyszczenie silniczka krokowego ( 1.1 55KM)
http://fiatpunto.com.pl/topic2693-25.html
Strona 2 z 4

Autor:  piter123321 [ 20 Sie 2010, 15:04 ]
Temat postu: 

Puntez raczej nie;) silniczek krokowy podobno odpowiada za obroty na biegu jałowym:)
a od lpg masz zapewne inny silniczek krokowy:)

Autor:  dzikidaniel [ 20 Sie 2010, 15:42 ]
Temat postu: 

piter123321 napisał(a):
Puntez raczej nie;) silniczek krokowy podobno odpowiada za obroty na biegu jałowym:)

Podobno to jest prawda. Odpowiada za ilość powietrza więc nie ma tyle co piernik do wiatraka jeśli chodzi o paliwo.

Autor:  Puntez [ 20 Sie 2010, 15:47 ]
Temat postu: 

A ten od LPG to jest tylko do wymiany, nie można go "wyczyścić" we własnym warsztacie? Mam podjechać do gazownika i powiedzieć, żeby mi sprawdził czy silniczek krokowy od LPG jest sprawny?

Autor:  piter123321 [ 20 Sie 2010, 18:37 ]
Temat postu: 

ale silniczek krokowy od lpg tez nie ma nic tutaj do rzeczy jesli chodzi o spalanie. ja bym obstawiał sonde lambda.
a co do krokowca, ja od LPG czyściłem sam:) a tak wogole to ile Ci pali?

Autor:  Puntez [ 20 Sie 2010, 18:52 ]
Temat postu: 

Hm na początku po zakupie 12L, po regulacji 12L, na ogół 12L wzwyż. Po odstawieniu do gazownika samochodu spadło do ok. 10L. Gazownik coś czyścił, ale nie wiem już co. Pracę mam w małej miejscowości obecnie, więc tylko przejeżdżam przez miasto, ale dosłownie przejeżdżam, na światłach czasem tylko chwilkę stoję. 10L w "ciągłej" jeździe to trochę dużo też. Ostatnio już 10-12L pali :/ Sonda lambda ok jest. A Twój ile spala, bo widzę że masz identyczny model? ;)

Autor:  Ś.P. Brat Vashchoo [ 20 Sie 2010, 18:54 ]
Temat postu: 

ech ... przeczytałem ten temacik i spodobał mi się opis - poszedłem więc zrobic to czyszczenie i stanąłem na punkcie 5tym :( ... ja mam tam śruby imbusowe ... a miejsca tak mało i niewygodnie nic zrobic - po za tym te śruby i tak już chyba ktoś kiedyś probowal rozkręcac bo są tak rozregulowane i "zmasakrowane' że nie miałem możliwosci tego odkrecic :( chyba że stanac na jakimś podworku czy coś i przy pomocy kolegi (który oczywiście ma o tym pojęcie) to wtedy może tak ale to trzeba byłoby sporo "odsunąc na bok" żeby miec odpowiedni dostęp do tak zniszczonych śrub :/ ... no i zakończyłą się misja niepowodzeniem :(

Autor:  piter123321 [ 20 Sie 2010, 19:16 ]
Temat postu: 

Puntez mój w korkach ok 8,5-9 a w trasie ponizej 8 - lpg. a paliwo w korkach szczerze to niewiem:) ale w trasie to tak z 7;) cos koło tego.
no faktycznie troche duzo pali:| na kompie nie pokazuje jakichs błedów? moze filtr powietrza?

[ Dodano: 20 Sie 2010 18:16 ]
Ś.P. Brat Vashchoo moze WD 40? by pmogł? a miałes te specjalne imbusy? bo zwykłym nie dasz rady..

Autor:  Ś.P. Brat Vashchoo [ 20 Sie 2010, 22:01 ]
Temat postu: 

Nie wiem jakie są zwykłe a jakie specjalne :D ... ale widac ewidentnei że ktoś wcześniej tam grzebał i ładnie pojechał po śrubkach :D ... jeżeli kiedykolwiek uda mi się to rozkręcic to wstawie nowe śrubki i napewno nie będą to imbusy :D ... a WD40 używałem - i bez efektów :(

ooooooooooooooooooooooooooooo ło takie miałem ... z takimi końcówkami :D

Image

Autor:  Puntez [ 21 Sie 2010, 07:00 ]
Temat postu: 

piter123321 filtr powietrza wymieniałem, co do błędów to nie wiem. Podjadę do mechanika (czy gazownika?) to mu powiem, żeby sprawdził...

Autor:  piter123321 [ 21 Sie 2010, 08:46 ]
Temat postu: 

Ś.P. Brat Vashchoo ja miałem o takie imbusy z takimi koncówkami
http://allegro.pl/item1184211448_wkreta ... k_box.html
i poszło bez problemu:) hehe:) tzn ja mialem imbusy z koncówkami torx. tez nie miałem ale sąsiad miał i dałem rade :D

błędy to raczej serwis albo jakiś dobry mechanik, chociaz kurcze ja juz nie wiem co to moze byc :(

Autor:  Crazydrake [ 21 Sie 2010, 09:23 ]
Temat postu: 

Puntez
A powiedz mi ile ma już instalacja w twoim kropie? Być może już siada parownik i by się mu wymiana przydała. Mój miał 10l spalania wymieniłem parownik i zobaczymy.

Autor:  Puntez [ 21 Sie 2010, 18:51 ]
Temat postu: 

Instalacja ma 5 lat, zrobiłem regeneracje parownika i zobaczymy czy coś pomoże. Membrany były miękkie...więc chyba to nie pomoże

Autor:  piter123321 [ 21 Sie 2010, 20:00 ]
Temat postu: 

Puntez a PB ile Ci spala? a filtr od LPG wymieniałes?

Autor:  Crazydrake [ 21 Sie 2010, 20:02 ]
Temat postu: 

Regeneracja nie zawsze pomaga. Często zdarza się że potem jest ciężko wyregulować instalkę albo parownik nie trzyma zadanych parametrów. Myślałem nad regeneracją starego parownika ale wymieniłem na nowy.

Autor:  Puntez [ 21 Sie 2010, 20:22 ]
Temat postu: 

Filtr od LPG czyściłem tylko, bo nie kupiłem sobie nowego, ale wymienie w najbliższym czasie, aczkolwiek nie wiem czy to coś pomoże, bo był prawie jak nowy ;)

Liczyłem się z tym, że jak coś nie pójdzie OK to kupię nowy reduktor, ale wszystko poszło idealnie i bezproblemowo.

Co do PB nie wiem ile spala, tankowanie PB jest dla mnie za drogie... Na PB w sumie tylko odpalam, czasem przejadę jakieś X km i z połowy baku robi się 1/4 po miesiącu...a jeżeliby na PB też spalił dużo to co mu może być?

Autor:  BlackHand [ 18 Lis 2010, 18:26 ]
Temat postu: 

Ja dzisiaj zabieram się za walkę z tym silniczkiem.
Już mam tak że czasami jak jadę szybko i wyrzucę na luz to obroty spadają bardzo nisko aż zaczyna szarpać silnikiem.

Jak skończę to dam znać jak to wyglądało u mnie ;)

Autor:  Martinezio [ 25 Sie 2011, 10:52 ]
Temat postu: 

Ja u siebie wczoraj próbowałem dobrać się do tego krokowca. Niestety, poległem z powodu wyświechtanego łepka od jednej śruby :(
Ktoś ma pomysł, jak odkręcić torx-ową śrubę z wyrobionym gniazdem? Nacinać jej łepek pod wkrętak? Oczywiście śruba do wymiany.

Autor:  Anzel [ 25 Sie 2011, 10:57 ]
Temat postu: 

Na forum kilkakrotnie omawiano ten problem.Najskuteczniejsze będzie wykrecenie całego zespołu wtryskowego i umieszczenie w imadle.Uzyskasz łatwiejszy dostęp narzędziami i będziesz mógł usunąć rozbitą śrubę.Moim zdaniem najlepsze będzie przecięcie jej multiszlifierką pod większy,płaski śrubokręt.

Autor:  Adas [ 25 Sie 2011, 18:26 ]
Temat postu: 

P1 dużo pali, więcej od P2 z 1.2 8 V ;). I to jest normalne ;)

Autor:  w1zard [ 25 Sie 2011, 23:34 ]
Temat postu: 

Wszystko zrobiłem według opisu i pomogło. :P Co prawda silniczek niedomagał tylko na zimnym silniku ale już jest ok. :P

Jak macie problem z rozjechanymi śrubami to polecam TORXy a nie zwykłe imbusy.

Autor:  Martinezio [ 30 Sie 2011, 11:24 ]
Temat postu: 

Wykręcenie całego zespołu gaźnika u mnie nie wchodzi w rachubę, bo nie mam gdzie i kiedy tego zrobić, poza tym auto jak na razie kręci ok. Tylko z gazem mam problem, bo obroty po puszczeniu gazu spadają prawie do zera i dopiero po chwili wracają do prawidłowych. Na Pb jest ok.
Spróbuję tę śrubkę kiedyś naciąć pod wkrętak płaski, a po jej wykręceniu włożę nową. Używałem oczywiście TORXów, nie imbusów :P Po prostu ta śrubka się zapiekła (jest od strony bloku), a materiał z którego jest wykonana, jest chyba rodem z PRC :/

Autor:  nickoo [ 30 Sie 2011, 11:51 ]
Temat postu: 

ale gaz ma swój krokowiec :>

Autor:  Martinezio [ 30 Sie 2011, 11:59 ]
Temat postu: 

No właśnie słyszałem, ale nie potrafię go zlokalizować u siebie. Mam instalację Lovato chyba z początku II gen. Przełączanie na gaz jest po przegazowaniu pow. 4k RPM.

Autor:  nickoo [ 30 Sie 2011, 20:44 ]
Temat postu: 

na przewodzie gazowym od parownika do silnika taki waryjat i 2 kabelki :wink:
http://allegro.pl/silnik-silniczek-krok ... 93976.html

Autor:  dawid781 [ 17 Paź 2011, 22:05 ]
Temat postu: 

Koledzy mam pytanie otóż po zaciekłej walce ze śrubkami :> I wyczyszczeniu tego ustrojstwa mam problem :(
Rano po odpaleniu auta obroty wiszą na ok 2k i spadają po kilku minutach gdy silnik się rozgrzeje jest ok :( Czy jest na to jakaś rada czy krokowiec do wymiany? :evil: Dodam że wcześniej (tj przed czyszczeniem) tak się nie działo :shock:

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/