Do wymiany opisanej wyżej rzeczy.. zmusił mnie fakt, że w mojej lampce pękły mocowania (takie rozpórki), no i wypadała z sufitu, a że nie lubię prowizorek, w grę wchodziło kupno nowej takiej samej – czyli podstawowa lampka z ubogich wersji wyposażenia S/SX, ewentualnie kupić lampkę ciut droższą z wersji wyposażenia ELX, o niebo bardziej funkcjonalną, jak i.. ładniejszą..
Potrzebne będą materiały:
- lampka z wersji ELX o nr. kat. 735270578 – idziemy do ASO Fiata i kupujemy, koszt ok. 90zł.
- ramka montażowa nr kat. 0046825337 (tak nasza stara nie pasuje) – podobnie musimy udać się do ASO, koszt 25zł. ( po podaniu ich dla pana w ASO od razu poda nam potrzebny towar )
- śrubokręt gwiazdka, koniecznie krótki..dlaczego ?? niżej wyjaśnię. ;d
-nożyk do cięcia, koszt 3zł z Auchan
Czas potrzebny na wykonanie pracy, ok. 30minut.
Na wstępie fotki nowej lampy i porównanie jej do starej.
Zaczynajmy.
Wyjmujemy starą lampkę, wystarczy lekko podważyć z boku, a nawet tylko pociągnąć-prawie jak w „Kargulach”
. Wyjmujemy wtyczkę i odkładamy stara lampkę by nam nie przeszkadzała. Zaczynamy, od odkręcenia osłon przeciw słonecznych. Bierzemy śrubokręt gwiazdka i odkręcamy mocowania z jednej i drugiej strony, po jednym wkręcie krzyżakowym. Odkręcamy zarówno stronę pasażera jak i kierowcy . Wyjmujemy.
Po tym odginamy podsufitkę, od strony lusterka tak by włożyć rękę i przy pomocy krótkiego śrubokręta gwiazdkowego odkręcić 3 wkręty trzymające ramkę do dachu auta, jeden jest z przodu-blisko lusterka, i dwa po bokach. Po lekkiej gimnastyce k.. h.. itp. Ramka jest wyjęta, wyciągamy ją do przodu w kierunku przedniej szyby ( bo niby na bok ?? – motyw z filmu „ Nic śmiesznego” ).
Przykręcamy teraz naszą nową ramkę, wkręty idealnie pasują. Montujemy teraz osłony przeciwsłoneczne, czyli przykręcamy jak były. Po zrobieniu tej operacji, maksymalnie w ciągu 5 minut skończymy naszą zabawę. Zostaje teraz tylko poszerzyć otwór w podsufitce, bierzemy nożyk, i tniemy wzdłuż otworu który to jest w ramce, jest on większy, niż w podsufitce po starej mniejszej..lampce. Idzie jak po przysłowiowym maśle, lekko i przyjemnie. Po wycięciu, bierzemy nową lampkę wtykamy kostkę z przewodem, wciskamy w ramkę i już cieszymy się nową piękną lampką.
Autor poradnika: Adam Sokołowski – Adas
Charakter poradnika: czysto-poznawczy.
Trudność pracy: bardzo łatwa/ łatwa – uważać na ostry nożyk.
Wykonujemy ją nie wychodząc z auta – może padać a my w tym czasie..
Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności gdybyś coś robił i się nie udało – nie wiem jak „zdolny” „jesteś”
Pisząc myślałem o …
