Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

naprawa wspomagania kierownicy
http://fiatpunto.com.pl/topic2809.html
Strona 1 z 9

Autor:  EDi [ 23 Sie 2007, 08:19 ]
Temat postu:  naprawa wspomagania kierownicy

Witam serdecznie

W zeszłym roku, w czasie kilku wyjątkowo upalnych dni nie działało mi wspomaganie kierownicy, świeciła się odpowiedzialna za sygnalizowanie błędu kontrolka. W tym roku problem wrócił, z dużo większym natężeniem. Praktycznie od około miesiąca wspomaganie przestało już w ogóle działać, nie zależnie od temperatury. W tym momencie zacząłem grzebać w sieci, aby zdiagnozować problem. Po jakimś czasie udało mi się znaleźć gdzieś informację, że mógł się uszkodzić lut na płytce w silniku wspomagania lub zetrzeć styki w którymś z dwóch przekaźników. Dokładnie wczoraj postanowiłem sam naprawić wspomaganie w swoim samochodzie, aby przekonać się, czy będzie potrzebna kosztowna naprawa, czy rzeczywiście problem będę mógł rozwiązać sam.

Na wstępie już teraz powiem, że naprawda zakończyła się sukcesem. Mam nadzieję, że opisane niżej czynności i przebieg naprawy może być cenną informacją dla niejednego posiadacza Fiata Punto II z takim samym problemem, zaczym uda się do serwisu.

Cała naprawa zajęła mi blisko 3 godziny, ale nie wykluczam, że ktoś doświadczony w takich bojach zrobi wszystko i w dwie godziny.

Do naprawy będą potrzebne między innymi: imbus 3, nasadowe rozmiary 9 i 10, śrubokręt typu gwiazdka 8, lutownica i cierpliwość ;)

Przede wszystkim musimy wymontować silnik wspomagania: zdjemujemy osłonę wewnętrznych bezpieczników po lewej stronie kierownicy, a także osłonę z tworzywa zasłaniającą przewody i dostęp do stacyjki pod kierownicą (4 wkręty imbusowe.). Pod tą osłoną jest jeszcze do zdemontowania blaszka zamontowana na dwóch lub trzech śrubach. Po jej zdemontowaniu mamy już dostęp do gniazd, z których możemy odpiąć przewody biegnące do silnika wspomagania, jedna wiązka to przewody zasilające, pozostała to dane sterujące do komputera. Obie te wiązki widoczne też są razem z kostakami na zdjęciu nr 4.

Zdjęcie nr 4
Image
Załącznik:




Teraz zabieramy się do odkręcenia samego silnika, którego przetrzymują trzy sróby, z którymi można sobie dać radę za pomocą nasadowego 9mm, z tym, że jedna z trzech jest trudno dostępna (za silniczkiem) i w tym momencie przydają się jakieś "przedłóżki" i trochę cierpliwości. Po wymontowaniu silnika zabieramy go do miejsca, gdzie możemy spokojnie użyć lutownicy. Na początku delikatnie odklejamy gumę uszczelniającą, którą już po naprawie widać także na zdjęciu nr 4. Sama płytka przymocowana jest czterema śrubkami typu gwiazdka - rozmiar 8, aby jednak ją wyjąć musimy jeszcze odlutować przewody zaznaczone pomarańczową elipsą na zdjęciu nr 1.

Zdjęcie nr 1
Image
Załącznik:




Po wyjęciu płytki nie musiałem długo szukać winowajcy... zdjęcie nr 2.

Zdjęcie nr 2
Image
Załącznik:




Jeden ze styków przekaźnika stracił kompletnie "kontakt" ze ścieżką. Przy okazji poprawiłem cyną z domieszką kalafoni, wszystkie luty przy przekaźnikach - zdjęcie nr 3.

Zdjęcie nr 3
/zdjęcie wygasło/

Uwaga, jak widać na zdjęciu na płytce znajdują się także delikatniejsze elementy półprzewodnikowe, wrażliwe na bardzo wysokie temperatury, łatwo je spalić lutownicą tranzystorową, także tamtych lutów lepiej może nie poprawiać... o ile oczywiście właśnie tam nie pojawił się np. zimny lut powodujący niedziałanie wspomagania.


Po tej operacji spowrotem wszystko składamy, "zlutuwujemy" i skręcamy. Po powrocie do samochodu najwięcej czasu pewnie znowu stracimy przy dokręcaniu silnika w swoje miejsce. Zaczym przykręcimy zasłony z tworzywa możemy sprawdzić czy naprawa się udała. Jeśli nie, jest jeszcze jedna rzecz do sprawdzenia: przekaźniki. Na zdjęciu nr 1 widać wyraźnie producenta i model. W silniku użyte są dwa takie same przekaźniki, nie wiem jak jest z ich dostępnością w sklepach elektronicznych, ale jakiś czas temu widziałem na ebayu za 3 czy 4 Euro od sztuki, w opisie aukcji było nawet podane, że są to przekaźniki do silnika wspomagania w Puncie. Zawsze to mniejsza inwestycja niż kilkset złotych w serwisie...
Na koniec pozostaje mi życzyć bezawaryjnej pracy naszych samochodów, a w razie problemu jak opisany na początku, bezproblemowej naprawy we własnych zakresie za 0zł ;)

Pozdrawiam
Luc

PS. Wykorzystane zdjęcia są mojego autorstwa, wykorzystanie ich do celów komercyjnych tylko i wyłącznie na podstawie mojej pisemnej zgody.

Autor:  Adas [ 31 Maj 2008, 17:56 ]
Temat postu: 

EDi:

Dziś byłem na przeglądzie w Aso..przegląd Ok, no i mieli mi wyregulować luz zaworów...wyregulowali..ja wyjeżdżam z warsztatu i nagle srumm..przestaje działać wspomaganie i zapala sie czerwona kierownica. Podpieli pod examiner, wyszło błąd silnika... I właśnie, gość mówił by sprawdzić zimne luty.

Mam pytanie...odkręcić mam silnik, no i jak by mi sie obrócił to nie ma chyba rożnicy no nie, po włożeniu i tak wszystko będzie na swoim miejscu?

[ Dodano: 24 Maj 2008 15:01 ]
No nic..jakoś se Sam Poradzę, muszę... Silniczek już wyjęty, idę kupić Śrubokręt TORX - 8mkę:D, i może u mnie jest Zimny Lut.. Oby :)

[ Dodano: 24 Maj 2008 20:20 ]
Przelutowałem LUTY, i niestety to nie to, w sumie nie znalezłem zimnych lutów, ale i tak wszystkie przelutowałem. Prawdopodobnie poszły te Dwa czarne Przekaźniki..


A już Porobiłem Full Fot, i już myślałem opisać moje... Dokonania...Ale cuż będę szukał Silniczka na Allegro, lub tak od kogoś.. może ktoś ma ?:D

Jak zrobię już, to opiszę jak to było w moim przypadku
:P


Póki co wspomagania Brak :evil:

[ Dodano: 31 Maj 2008 11:18 ]
Niestety... Silniczek mam i miałem Sprawny... Także albo Czujnik skrętu lub centralka wspomagania. Tak raczej na pewno czujnik skrętu.

Może ma ktoś ??

[ Dodano: 31 Maj 2008 17:56 ]
Jestem na Tropie Czujnika... 150zł.. :mrgreen:

Reaktywacja Wspomagania na Żywo Adas R.P. 2008 :mrgreen:

Autor:  PshemoHGT [ 01 Cze 2008, 21:24 ]
Temat postu: 

naprawił ktoś może to wspomaganie?

Autor:  Adas [ 07 Cze 2008, 14:24 ]
Temat postu: 

Jak widzisz...wspomaganie.. ma pare elementów. I tak naprawdę nie ma sensu czytać...co i jak..u każdego może paść co innego..

Silniczek(to można przelutować, może pomóc, ja przelutowałem, ale nic nie dało, wysłałem na naprawe, ale okazuje sie ze jest OK,)

Zostaje Czujnik skrętu, lub centralka wspomagania). A kto wie, moze tak cos pośredniego typu brak masy.. itp

Wykręć Silnik, przelutuj... To proste i każdy sam to może zrobić :)

Jak silnik ok, to szukasz dalej, ale to niestety jest KASO-Chłonne:-).

Jutro, może już będę miał Czujnik skrętu. A by go wyjąć i wstawić, trzeba wyjąć całą kolumne i ja rozpołowić, bo ogólnie nie jest rozbieralna...

W sumie na Allegro za 500zł można kupić całą kolumnę, z silnikiem centralką:).

W ASO raczej nie powiedzą co dokładnie, examiner ci tego nie powie..powie bąłd silnika,ale to moze oznaczac wszystko wspomaganiu.. sama kolumną z czujnikiem 1600zł, z silnikiem 2500zł..

Jak już se poradzę to zrobie super Poradnika, dokładnie co i jak, od silnika po kompletna rozwałkę Kolumny, ja nie popuszczę, i nie będę stał jak inni, co rok jeżdzą bez wspomagania myśląc że się samo nareperuje.. Tym bardziej nie dam zarobić Panom z ASO :P :twisted:

Sprzyda Się :)

Tak to u mnie wyglądało gdy wyjołem:D

Image

[ Dodano: 01 Cze 2008 21:54 ]
P.s. można jeździć z wyjętym silniczkiem.. Żeby go wyjąć, to pierw trzeba odłączyć akumulator, wyjąc go, i od razu odłączyć wszystkie kostki od centralki. Wszystkie. Zakładamy osłonę, podłączamy akumulator i mozna jeździć. To tak, gdyby ktoś wysłał silniczek na naprawe, potrzebny był samochód..

[ Dodano: 04 Cze 2008 20:14 ]
Kupiłem Cały Komplet, kolumna z czujnikiem skrętu, silniczek(choć mój jest dobry), i Centralka wspomagania.

W Aso nie umią się poznać, czy walnięty jest czujnik czy centralka...więc :twisted:


http://www.allegro.pl/show_item.php?item=369730079


Kupione, jak przyjdzie to dojdę co u mnie było Uszkodzone...

[ Dodano: 06 Cze 2008 19:20 ]
Przyszła Paczka, jak zamontuje to dojdę co u mnie padło.

I zrobię Manuala, wymiana kolumny HAHA :twisted: :mrgreen: :twisted:

[ Dodano: 07 Cze 2008 14:23 ]
!! Naprawione !!
W moim wypadku to była Centralka Wspomagania, pierw tylko ją wymieniłem i Działa !! :) :mrgreen:

[ Dodano: 07 Cze 2008 14:24 ]
Czyli nie potrzebnie kupywałem całą kompletną kolumnę(kto wiedział, że to tylko centralka), może komuś jest potrzebny silniczek lub kolumna z czujnikiem skrętu?? Jak coś to mam :)

Autor:  judasz [ 20 Cze 2008, 01:40 ]
Temat postu: 

istnieje jakas mozliwosc sprawdzenia poszczegolnych elementow wspomagadanie ? bo na zgaszonym wszystko jest ok ....tzn swieci city ale jak odpale gasnie city i pojawia sie kontrolka wspomagania ....pomozcie

Autor:  Adas [ 20 Cze 2008, 10:38 ]
Temat postu: 

Silniczek mozna przelutować samemu..więc pierw to zrób. Łatwe to jest.

Silniczek to moge dac namiary za diagnostyke 20zł plus przesyłki. W aso ci nie powiedzą bo wyskoczy tylko ogolny bąłd, wiem bo byłem.Przeczyatj co napisałem tu..i w Opisie MOjej Kropki :D. Przechdziłęm to jakies 2-3 tygodnie temu..:D

SIlniczek miałem dobry...

Zeby dojsc co padło musisz od kogos pozyczyc sparwne elementy

Ja takiego ktosia nie mialem i kupiłem cała kompletna kolumne ze wszytskim. za 700zł

Pierw podmieniłem centralek z nowej kolumny bo to najprostsza czynnosc 10 minut i siedzi nowa.

I okazało sie ze to własnie centralka:). Kolumna z czujnikiem i silniczek, zostawiam se na zapas :)

O to Padło, jest pod kierownicą:)

Image

Image

Działaj i licz tylko na Siebie. Aso Ci nie pomoże, a koszt nowej Kolumny, a to ci zaproponują... to sam wiesz...ok 3000zł hehe:)

[ Dodano: 20 Cze 2008 10:38 ]
A tak wygląda całą kolumna ze wspomaganiem, dodatkowo teraz bede mial regulacje kierownicy hehe:D, 700zł dobra cena:))


Image

Autor:  charlie [ 10 Lip 2008, 23:34 ]
Temat postu: 

Adaś możesz mi powiedzieć, co trzeba odpiąć i gdzie, żeby wyłączyć wspomaganie?

Autor:  Adas [ 11 Lip 2008, 06:29 ]
Temat postu: 

Wyłączyć??


Odłącz akumulator, później w srodku samochodu wyjmij osłone bezpieczników, i obudowe dolną stacyjki(kierownicy) mały imbus..., tam zobaczysz tą centralkę, no i odłącz z niej wszystkie wtyczki. Przykręc obudowy, podłacz akumulator i tyle..

A czemu chcesz je wyłączyć ??

Autor:  pointerkk [ 13 Lip 2008, 14:15 ]
Temat postu: 

miałem identyczne objawy, zdarzalo sie kilka razy że wspomaganie padalo i po kilku minutach sie wlaczlo ponownie, jednak dwa dni temu padlo na dobre :( po zdemontowaniu silniczka okazalo sie ze problem tkwi w lucie, wystarczylo troche cyny i punciak smiga dalej na wspomganiu, wielkie dzieki za opis naprawy, pozdrawiam

Autor:  marcin_j3 [ 28 Lip 2008, 09:46 ]
Temat postu: 

Witam jestem nowy przeszukałem już wszystkie tematy nawymieniałem się i kut to daje zakup fiacika dla kobiety i 3 tygodnie jazdy i nagle wspomaganie -zapaliła się czerwona lampka i koniec przyjemności z lekkiego wspomagania /serwis- silnik albo czujnik ---d,,,,nic z tego źle wydedukowali to po co to podłączaja jak i tak nie powiedza co jest grane wpierw założyłem nowy silnik wiem bynajmniej ze to nie to póżniej kupiłem kolumne cała ale wpadłem bo doczytałem się wkońcu na forach ze ta kolumna była od fl (komplet) zółty przedwód od czujnika a mam punto II z niebieskim przewodem no ale jak cała kolumna to chyba nie przeszkadza ze od fl
l problem -dalej nie działa gośc nie dawał gwarancji ale postanowiłem ją zostawic sązde ze poszła centralka i w jednej kolumnie i drugiej jak wsadze swoją centralkę to kontrolka gasnie na zapłonie i po uruchomieniu silnika się zapala a na tej drugiej casł czas sie świeci

moje pytanie takie kupywac centralkę do fl czy wywalic całośc bo to i tak nie ma sensu bo punto II moze mieć tylko centralke od ponto II a moze to centralka od fl jest dobra tylko na serwis zeby ją ustawili czy coś tam wolałbym zostawić to kolumnę co kupiłem bo była w dużo lepszym stanie zwłaszcza czójnik i ślimak u mnie widac było już zmęczenie
do tego ostatnio mi kierownicą zakręciło jak podłączyłem dla testów na tej starej kolumnie a nie była podłaczona do maglownicy i jeszcze mi taśme zerwao ale dlaczego zakreciło???? a nie chodzi tasmę zlutowałem zostaje zgaszenie poduszki
chyba wszystkie włosy strace przez te punto dobre ze mam jeszcze hondke chociaż ona jest bez problemowa
Prosiłbym nie odsyłaś mnie po forach bo już wszystkie przeczytałem
ps akumulator bezpieczniki i tego typu bajery posprawdzane i jest ok
Pozdrawiam wszystkich

Autor:  Adas [ 28 Lip 2008, 12:30 ]
Temat postu: 

Hej... polecam ci tą lektorę:D

http://fiatpunto.com.pl/topic9316.html

Jestem szpec od tego :D

Popatrz allegro, nick tani fiat sprzedaje nowe centralki, zarówno do FL jak i zwykłęgo punto 2.
Ja mam całą kolumnę do punto 2. Ale niewiem czy by pasowało do FL, jakbyścałość włożył. w Sumie tam już mało co ma do gadania jak całość wymieniasz:D. Jak coś to pisz. A nowa kompletna w so to wiesz ile kosztuje, jak costo szukaj używki, ale ciężko kupić cośdobrego, ta co ja spzredaje jest po przebiegu nie całych 40 tysi. Daje gware:D

Autor:  charlie [ 09 Sie 2008, 15:45 ]
Temat postu: 

Adas napisał(a):
Wyłączyć??


Odłącz akumulator, później w srodku samochodu wyjmij osłone bezpieczników, i obudowe dolną stacyjki(kierownicy) mały imbus..., tam zobaczysz tą centralkę, no i odłącz z niej wszystkie wtyczki. Przykręc obudowy, podłacz akumulator i tyle..

A czemu chcesz je wyłączyć ??


Bo rozladowuje mi sie akumulator, przy mocnym skrecie do oporu, migaja kontrolki i po chwili juz nie moge odpalic. Albo tez migna kontrolki, jade dalej, ale nazajutrz juz nie zapale rano silnika, z powodu rozladowanego akumulatora. Analizujac sytuacje, dlaczego tak sie dzieje, dochodze do wniosku, ze to sie dzieje zawsze po parkowaniu/zawracaniu - mocnym skrecie do oporu i mignieciu kontrolki wspomagania.
Auto jest sprawdzone przez elektryka na ''lewy pobor prądu'', bylo podlaczone pod komputer i nic nie wykazalo. Jednak po skrecie do oporu sa problemy. Auto przyspiesza dobrze, malo pali, jest ok, poza wlasnie rozadowujacym sie akumulatorem.
Za duzo mnie to nerwow kosztuje wiec dziś odłaczylem wspomaganie. Zdjałem plastiki , wyciagnalem 2 wtyczki z centralki ( te wtyczki od 2 kabli co wychodzily z silniczka). Chcialem tez odkrecic silniczek, ale nie moge odkrecic tych 3 srub - jakies dziwne są, nie pasuje klucz płaski/nasadowy, imbus tez nie. Czym to odkręcić?
Swieci mi sie teraz caly czas kontrolka wspomagania i kierownica ciezko chodzi na parkingu ( podczas jazdy kierownica chodzi lzej ) , ale mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie bede juz mial problemow z rozladowujacym sie akumulatorem i wkurzaniem sie rano, gdy slysze tylko cyk, zegary sie zeruja i nie moge zapalic silnika.

Autor:  Adas [ 09 Sie 2008, 16:28 ]
Temat postu: 

Ale rozwiązanie to nie jest. Za pare dni będziesz miał dość jazdy bez wspomagania :). Z drugiej strony jak odłączyłeś to hmm.. Zaobserwujesz czy pomogło wyłączenie wspomagania...

Autor:  marcin_j3 [ 11 Sie 2008, 10:20 ]
Temat postu: 

prawdopodobnie masz w kiepskiej kondycji akumulator albo za słabo działa ładowanie a wspomaganie potrzebuje dużej ilości energi dobry akumulator jest cięzko rozładować a jazda bz wspomaganie hmm coś wiem o tym po miechu będziesz wyglądał jak pudzian :P

ja u siebie wymieniłem na dzień dzisiejszy wszystko nowe we wspomaganiu ps założyłem nowy czujnik czy w serwisie ustawią ga na wałku chyba nie powinni się migac miał może ktoś taki przypadek (ile to moze kosztować ) bo sądze ze jest dobrze tylko trzeba czujnik ustawć bo po odpaleniu auta kontrolka sie nie świeci jak dotknę kierownicy to szarpnie i koniec zapala się lampka \ błędy były kasowane na specjalnym programie do samochodów u znajomego elektronika ale nie dał rady z kalibracją podobno potrzebny specjalny program fiata
Pozdr

Autor:  luszczak [ 10 Wrz 2008, 16:05 ]
Temat postu:  kontrolka

Mój problem polega na tym, że kontrolka się świeci rano po wyjeździe z garażu a jak postoi na słońcu kontrola przestaje świecić. ale miałe przypadek, że kontrolka zaświeciła podczas jazdy. Po zatrzymaniu i ponownym odpaleniu kontrolka gasła. Układ kierowniczy działa prawidłowo. Czy trzeba sprawdzać luty?

Autor:  Adas [ 10 Wrz 2008, 17:35 ]
Temat postu: 

Sprawdzić zawsze można, w swoim zakresie, no ale chyba masz jakieś tam pojęcie o lutowaniu itp...

Autor:  ig0r [ 05 Lut 2009, 15:13 ]
Temat postu: 

Witam,

Wielki dzięki dla Ediego za opis naprawy - przelutowałem styki i wspomaganie z powrotem działa! Miałem dokładnie takie same objawy jak autor wątku - najpierw wspomaganie wyłączało się od czasu do czasu, aż wreszcie po paru miesiącach padło na amen.

Mam jedną drobną poprawkę do opisu: śruby mocujące silnik miały u mnie rozmiar 8, nie 9. Nasadowym dziewiątką zupełnie nie szło odkręcić tej trudno dostępnej, ósemką udało się bez kłopotu.

Pozdrawiam

ig0r

Autor:  oktopus [ 20 Lut 2009, 11:07 ]
Temat postu:  Wspomaganie

Udało się! Mając do wyboru szukanie elektryka ktory by wiedział o co chodzi i nie zdarł zrobiłem to samemu. Postawiłem na zimne luty. Dość to było proste no może za wyjątkiem trzeciej śruby przy silniczku. Luty wyglądały OK ale przelutowałem wszystkie - poskładałem poskręcałem i DZIAŁA.
Dzięki Dawid za wyczerpujący opis!

Autor:  RobertinXVI [ 15 Mar 2009, 12:33 ]
Temat postu: 

Mam problem ze wspomaganiem kierownicy przy przekręceniu kluczyka zapala się czerwona kierownica i nie gaśnie natomiast przy zapaleniu silnika gdy kręce kierownicą coś jakby w silniczku wspomagania - słychać jakby coś się tam przepalało bądź było spięcie co to może być i co mam zrobić proszę o szczegółowy opis z góry dziękuje ;]

[ Dodano: 15 Mar 2009 11:33 ]
Czy ktoś mi odpowie na moje pytanie?????????????????? :?:

Autor:  krzysiek82 [ 12 Maj 2009, 16:23 ]
Temat postu: 

Koledzy a gdzie znajduje się ten czujnik skrętu? Bo podobno on także pada i bardzo ciężko go wymienić.

Autor:  lakikwap [ 12 Maj 2009, 17:35 ]
Temat postu: 

znajduje się jakby w wcpomaganiu, z tego co wiem to jest zaspawany tam i tylko majster wyspecializowany w tym da rade to wymienić.

RobertinXVI umnie takie same dziwne dźwięki cały czas, ale działa ok więc niech bedzie :)

Autor:  piotrek252 [ 04 Lip 2009, 07:39 ]
Temat postu: 

Witam wszystkich. U mnie wspomaganie padło parę dni temu. Ale zawsze rano kiedy odpalam silnik kontrolka gaśnie i wspomaganie działa. Ale przy następnym odpaleniu kontrolka się świeci i wspomaganie nie działa.
Zacznę od sprawdzenia lutów w silniczku. Chyba, że to coś innego.
A Wy co o tym myślicie? Dodam, że moje punto to II 1.2 8V 2000r.

[ Dodano: 04 Lip 2009 07:39 ]
Wymontowałem ten silniczek i zawiozłem do fachowca. Chociaż twierdził,że wszystkie luty są dobre to kazałem mu polutować wszystko na nowo. Zapłaciłem 30 zł a wspomaganie jak nowe!

Autor:  mjunski [ 07 Lip 2009, 22:29 ]
Temat postu: 

Przeczytałem większość informacji na tym forum na temat awarii wspomagania. Ja już naprawiłem wspomaganie, piszę tego posta dla ludzi, których to dopiero czeka. Mój przypadek był trochę oryginalny, może ktoś będzie miał podobne objawy. Wspomaganie przestało działać nagle, po odpaleniu auta po prostu kontrolka nie zgasła i tak mu już zostało do następnego dnia, więc stwierdziłem, że tu już się nic samo nie naprawi:) Wyjąłem silniczek i centralkę. Właściwie to byłem przekonany, że to centralka, bo gdzieś tu wyczytałem, że jak padnie nagle to centralka. Zaniosłem silnik do elektronika, który sprawdził go i stwierdził padnięty przekaźnik (takie czarne dwa są firmy siemens). Ogólnie tego typu przekaźniki są nie do znalezienia w sklepie, ale można zawsze znaleźć zastępcę :) Elektronik włożył 4 amperowy przekaźnik i wszystko fajnie działało, ale padło po dłuższej jeździe. Następny był 10A, ale był za duży, żeby się zmieścić w środku i musiały zostać wypuszczone kable na zewnątrz i przekaźnik został przyklejony do silnika. Teraz wszystko działa, taki przekaźnik to koszt 10zł. Znajomy elektronik zrobi za pół darmo i po sprawie. Po co ASO? U nich to na pewno zapłaciłbym za nowy silnik jakieś 500zł i do tego koszt wymiany.

Autor:  Venom0000 [ 13 Lip 2009, 08:33 ]
Temat postu: 

Witam Serdecznie Bardzo mi pomogł opis bo działo sie dokładnie to samo ale mam jedna uwage do tego trzeba duzo cierpliwosci :) przynajmniej lutujac taka lutownica jak ja popazyłem sobie palce ale wspmaganie działa :) Jeszcze raz wielkie dzieki :)

Autor:  rafal1977 [ 13 Lip 2009, 09:27 ]
Temat postu: 

Witam.
Trochę podłubałem, wyjąłem silnik wspomagania i.... niespodzianka.
Moja płytka trochę różni się od tych na poprzednich zdjęciach.
Mam kropka z 2003r końcówka produkcji - ale gdzie są przekaźniki ?
Ma ktoś taką płytkę w swoim?
Image

Strona 1 z 9 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/