Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

naprawa wspomagania kierownicy
http://fiatpunto.com.pl/topic2809-25.html
Strona 2 z 9

Autor:  syncmaster87 [ 13 Lip 2009, 19:06 ]
Temat postu: 

Punto po Fl nie ma tych przekazników.

Autor:  rafal1977 [ 13 Lip 2009, 19:18 ]
Temat postu: 

Dzięki syncmaster87 za odpowiedź.
Ale jeśli nie ma ich tu, to gdzie są?
Zauważyłem że wszystkie luty są ok.
Więc chyba problem szalejącego wspomagania jest gdzie indziej.
Jutro zabiorę się za wyjęcie centralki.

Autor:  paparapet [ 13 Lip 2009, 20:31 ]
Temat postu: 

Dzięki temu tematowi naprawiłem wspomaganie u siebie, podobnie jak u mjunski'ego problem leżał po stronie przekaźnika który się "skleił", następnie przeciąłęm skalpelkiem cewkę rozbierając przekaźnik ale trochę się pomęczyłem z przewinięciem jej i dalej działa aż miło. Dzieki za takie teamty i to forum. Poszperam jeszcze w innych bo problemy inne ale mniej uciążliwe są cały czas (stuki w zawieszeniu przednim i tylnym) a "serwisujący" go do tej pory mechanik mówi że wszystko jest ok. zdzierca jeden.

Autor:  oska89 [ 20 Lip 2009, 16:04 ]
Temat postu: 

no panowie trzecia śrubeczka to masakra hehe
a teraz pytanie czy na wyciągnietym silniczku można jeździć ?
jak można to jak długo i czy nie będzie jakiś problemów ?

Autor:  spiochu [ 16 Wrz 2009, 15:54 ]
Temat postu: 

Mała uwaga dla poprawiających luty a w szczególności dla wymieniajacych przekaźniki. Trzeba uważać, żeby lut nie był wyższy niż wysokość elementów elektronicznych (jak za wysoki to spiłować).
Ja po wymienie nie zauważyłem tego "drobiazgu" co spowodowało, że styki czasami dotykały do metalowego wirnika w silniku a to już powodowało błędy i wyłączenie wspomagania.

Autor:  ig0r [ 16 Wrz 2009, 16:09 ]
Temat postu: 

@oska89: ja jezdzilem przez jakis miesiac z wymontowanym silniczkiem wspomagania, nic zlego sie nie stalo. Co do trzeciej srubki - zdecydowanie lepiej uzyc nasadowej 8-ki, a nie 9-ki, jak w instrukcji pierwszym poscie. Wtedy idzie dosc latwo na zwyklej przedluzce do nasadowych.

U mnie przelutowanie zlaczy na plytce pomoglo tylko na kilka tygodni. Ostatecznie wspomaganie udalo sie naprawic dopiero po wymianie przekaznikow - nowe kupilem na allegro po ok. 10 zl.

Autor:  marioskarpa [ 16 Wrz 2009, 20:58 ]
Temat postu: 

ig0r mozna linka o jaki dokaldnie przekaznik kaman?

Autor:  spiochu [ 16 Wrz 2009, 22:56 ]
Temat postu: 

marioskarpa napisał(a):
ig0r mozna linka o jaki dokaldnie przekaznik kaman?

Że się tak włącze w dyskusję, bo właśnie wczoraj montowałem przekaźniki kobiecie do kropki. Kupiłem te:
http://www.allegro.pl/item743830319_prz ... punto.html
Są jakieś 1-2 mm wyższe niż oryginał ale to nie przeszkadza. Tylko, jak pisałem już wcześniej, trzeba uważać na zbyt długi nóżki.

Autor:  isacus [ 05 Paź 2009, 13:44 ]
Temat postu: 

Czy zna ktoś może namiar na mechanika/elektronika na śląsku (okolice Bielska-Tychy-Katowice), który diagnozuje i naprawia wspomagania, czytając posty to tak na 99% nawala silnik (zimne luty lub przekaźniki), samemu nie przelutuje bo nie mam dobrej lutownicy, a do tego trochę się mi ręce trzęsą :-)

Autor:  Adas [ 05 Paź 2009, 16:22 ]
Temat postu: 

A jest chłop, ogłasza się na allgro, jako silnik wspomagania punto, wysyłasz mu i on naprawia za max 130zł, nawet jeśli musiałby wymienić przekaźniki.

Autor:  plijama [ 28 Paź 2009, 16:06 ]
Temat postu: 

Niestety i mnie dopadła migająca kontrolka wspomagania. Czy w Warszawie lub jej zachodnich okolicach jest jakiś mechanik (poza ASO) który podejmie się sprawdzenia / naprawy problemu ?

Autor:  DaRoN [ 05 Lis 2009, 20:07 ]
Temat postu: 

Dziś wspomaganie samo się wyłączyło i po dłuższym postoju włączyło.

Instrukcja okresla to jako zabezpiecznie przed prezgrzaniem.

Autor:  DonKoyote [ 22 Lis 2009, 12:35 ]
Temat postu: 

W moim przypadku sytuacja jest trochę inna. Co jakiś czas włącza się kontrolka wspomagania, ale wspomaganie działa. Może ktoś ma jakiś pomysł?

Autor:  waldasnn [ 22 Lis 2009, 15:44 ]
Temat postu: 

DonKoyote napisał(a):
W moim przypadku sytuacja jest trochę inna. Co jakiś czas włącza się kontrolka wspomagania, ale wspomaganie działa. Może ktoś ma jakiś pomysł?

czujnik skrętu, mam to samo i jeżdze :D

Autor:  DonKoyote [ 22 Lis 2009, 19:53 ]
Temat postu: 

A orientujecie się ile ta przyjemność kosztuje? (poza wyłączeniem kontrolki ;) )

Autor:  Marcel86 [ 02 Gru 2009, 23:45 ]
Temat postu: 

wczoraj mi padło wspomaganie..skorzystałem z rady i opisu Ediego i naprawilem sam usterke..puściły zimne luty w silniczku wspomagania..cale 3 godziny pracy razem z rozkrecaniem i przerwa na obiad:) koszt naprawy 0zł :):):) działa wszystko ok:) pozdrawiam

Autor:  DonKoyote [ 03 Gru 2009, 08:10 ]
Temat postu: 

U mnie wspomaganie działa, czasem zaświeca się kontrolka. Wg wszelkich opinii, wychodzi na to, że czujnik skrętu wysiadł. Na allegro widziałem wymianę za 350zl, a sam czujnik za 300. Ciekaw jestem ile to kosztuje w ASO, albo u innego mechanika. Jako dodatek przy skręcie w lewo mam dziwny "skrzek".



http://www.allegro.pl/item823566836_czu ... de_pa.html

Autor:  lakikwap [ 03 Gru 2009, 09:34 ]
Temat postu: 

DonKoyote jak raz działa a raz nie to proponuje sprawdzić luty w silniczku.

DonKoyote napisał(a):
Ciekaw jestem ile to kosztuje w ASO

aso tego nie robi. ale poszukaj jest adres na forum do gościa znającego sie na tym dobrze.


DonKoyote napisał(a):
ako dodatek przy skręcie w lewo mam dziwny "skrzek"

hymmm, nie wiem czy to sie łączy. Może to byc zużyte łożysko Mc persona albo maglownica pada (zresztą jak umnie)

Autor:  DonKoyote [ 03 Gru 2009, 09:50 ]
Temat postu: 

lakikwap napisał(a):
DonKoyote jak raz działa a raz nie to proponuje sprawdzić luty w silniczku.


Działa cały czas, po prostu czasem świeci.

lakikwap napisał(a):
aso tego nie robi. ale poszukaj jest adres na forum do gościa znającego sie na tym dobrze.


Poszukam, dzięki.


lakikwap napisał(a):
hymmm, nie wiem czy to sie łączy. Może to byc zużyte łożysko Mc persona albo maglownica pada (zresztą jak umnie)


Niedługo się okaże, myślę, że na wiosnę wymienię amorki i wtedy głębiej się zajrzy.

Autor:  lukaszrz [ 07 Gru 2009, 17:01 ]
Temat postu:  szukam warsztatu.

Witam
Moze mi pomozecie szukam warsztatu w Rudzie Śląskiej w którym regeneruje sie uklady wspomagania w punto II, slyszalem tylko ze jezdzą tam Nauki jazdy na naprawy ale nic dokladniej nie wiem. może wy juz korzystaliscie z jego pomocy albo wiecie gdzie go moge znaleźć.

jak by ktos mial info, to prosze o info na forum albo na:

mega-2000@tlen.pl lub gg:707134

Pozdrawiam

Autor:  GuzikW [ 16 Gru 2009, 00:06 ]
Temat postu: 

Odgrzeję kotleta :) Poczytałem wszystko na ten temat na forum, ale mam pytanie czy mój przypadek można podpiąć bardziej pod zimne luty czy pod czujnik skrętu. Ale po kolei.

Od kilku miesięcy świeci mi się kontrolka wspomagania. Po włączeniu silnika gaśnie, ale jak tylko lekko skręce kierownicą to się zapala. Niemniej jednak wspomaganie działa, CITY również. Przez 3 miesiące miałem tylko 2x sytuację kiedy kompletnie padło wspomaganie i trzeba było używać siły mięśni :E . Po ponownym uruchomieniu silnika wspomaganie powracało a kontrolka świeciła. W serwisie po podłączeniu do komputera był komunikat o czujniku skrętu (chyba że uszkodzony).

Zastanawiam się czy takie obiawy mogą dać zimne luty czy bardziej właśnie zepsuty czujnik skrętu.
Z góry dzięki za podpowiedzi.

Autor:  waldasnn [ 17 Gru 2009, 17:31 ]
Temat postu: 

GuzikW czujnik skrętu niestety :E

Autor:  sylwusk [ 18 Gru 2009, 01:39 ]
Temat postu: 

Panowie mam prośbę. Czy moglibyście zdiagnozować co się dzieje z moim punciakiem. Otóż jakoś w listopadzie jak sie tylko trochę zimniej zrobiło zaczęło mi wariować wspomaganie tzn przy gwałtownym skręcie zaświecała sie czerwona kontrolka kierownicy na desce i kierownica ciężko chodziła. Trwało to kilka dni i nagle odpuściło. Jednak wczoraj jak przysmolił mróz -15 znów sie to stało, jednak zauważyłam żezdarza się to jedynie przy skręcie w lewo ale z takim nasileniem że nie tylko przy gwałtownych skrętach ale nawet na zwykłych niezbyt ostruch zakrętach, o skrzyzowaniach nie wspomne;( myślicie że to zimne luty? czy coś gorszego?

Autor:  GuzikW [ 18 Gru 2009, 01:46 ]
Temat postu: 

waldasnn napisał(a):
GuzikW czujnik skrętu niestety :E


Dzięki za odpowiedź. Więc czeka mnie zakup czujnika i wymiana. Może w nowym roku :-o

Autor:  Piotr Mirowski [ 19 Gru 2009, 13:16 ]
Temat postu: 

Koledzy ostatnio byłem w serwisie fiata i znajomy elektryk powiedział że aby wydłużyć działanie wspomagania trzeba usunąć tą gąbkę która jest pod pokrywą bezpieczników i zamontować wiatraczek który chłodzi silnik wspomagania tak robią w naukach jazdy

Strona 2 z 9 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/