Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora
http://fiatpunto.com.pl/topic29116-25.html
Strona 2 z 2

Autor:  Adas [ 10 Cze 2011, 18:36 ]
Temat postu: 

Cytuj:
sebus1981


Cytuj:
Adas no to faktycznie nie tak drogo, a czemu je wymieniales... tez bym wymienil, jednakze teraz bedzie opcja lakiernik... a ze po wyczyszczeniu swieca naprawde ladnie )) czeka mnie wylakierowanie calego przodu i wymiany maski i byc mozliwe blotnikow, ale z blotnikami to jeszcze sie okaze...


Czemu wymieniałem, dokładnie co i jak jest tutaj... Polecam lekturę:)

http://fiatpunto.com.pl/topic27547.html

Autor:  lionen [ 19 Sie 2011, 11:00 ]
Temat postu: 

przekładał ktoś z was silniczek do lampy bez niego? da rade?

Autor:  pawelll [ 20 Sie 2011, 23:28 ]
Temat postu:  zabezpieczenie UV

Wszystko OK tyle, że po polerowaniu trzeba poliwęglan zabezpieczyć przed UV. Zna ktoś jakiś preparat?
Moje pomysły:
1. http://www.myc.pl/index.php?kat_id=1&de ... 20SPORTOWE np. poz. 8

Autor:  domin45670 [ 20 Sie 2011, 23:43 ]
Temat postu: 

W przypadku tworzyw barwionych promienie UV powodują blaknięcie. Co się może stać z plastikowym kloszem bez jakiegokolwiek zabezpieczenia?

Autor:  pawelll [ 20 Sie 2011, 23:50 ]
Temat postu: 

żółknięcie i matowienie

poszukiwań cd...
2. http://www.autodetailingshop.pl/ValetPR ... l-447.html - bliżej ale chyba jeszcze nie to

3. http://www.gtglass.com/headlight-restor ... spray-8-oz - to jest w zestawach które sprzedają u nas (po 250 PLN :E ). Tyle że za Wielką Wodą.

Autor:  lionen [ 30 Sie 2011, 18:30 ]
Temat postu: 

podłącze się pod temat. mam małe pytanie czy to jest h7?

http://imageshack.us/photo/my-images/163/p1100017.jpg/

Autor:  LiseK9 [ 30 Sie 2011, 18:51 ]
Temat postu: 

tak ;)

Autor:  ziutek997 [ 01 Maj 2012, 20:41 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

A oto efekt moich zmagań:

Image

Papier 800, potem 2000 a na koniec pasta lekkościerna za pomocą wiertarki i filcu. Nie rozdrabniałem się zbytnio nad całością, aby usunąć do najmniejszej ryski bo po prostu nie jest to widoczne, a zabieg zapewne i tak będzie trzeba powtórzyć za 2 lub 3 sezony. Ogólnie jestem zadowolony z efektu. Przypadkowi obserwatorzy moich garażowych poczynań na początku byli bardzo zdziwieni co ja wyprawiam ale efekt końcowy zrobił na nich spore wrażenie.

Autor:  domin45670 [ 01 Maj 2012, 20:50 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Nie jestem pewien czy w tym temacie, ale gdzieś była informacja, że zdzieramy w ten sposób warstwę chroniącą przed UV (taki cienki, mieniący się w kolory tęczy film). Nakładałeś nową warstwę?

Przy jakich obrotach wiertarki polerowałeś?

Autor:  ziutek997 [ 01 Maj 2012, 22:56 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Może kiedyś i była na tych reflektorach jakaś warstwa ochronna, ale były już mocno zniszczone i przeszła już do historii - zwłaszcza w tych najbardziej narażonych miejscach :) Blisko żarówek świateł mijania, tam gdzie najcieplej, były już zmatowienia wyczuwalne pod palcem (powierzchnia nie była już idealnie gładka). Liczę się z tym, że moje działania nie odtworzą już stanu fabrycznego, zwłaszcza jeśli chodzi o trwałość. Stąd zakładam że po kilku sezonach lampy będą wymagały podobnego zabiegu. Nie dążyłem do doskonałości i nie traktowałem lamp papierem zbyt brutalnie, bo i tak zapewne pierwsze skazy od kamieni pojawiłyby się dość szybko. Chodziło mi przede wszystkim o usunięcie tych nieszczęsnych zmatowień.

domin45670 napisał(a):
Przy jakich obrotach wiertarki polerowałeś?


Przy minimalnych dla mojej wiertarki :) Nie podam wartości bo nie wiem, ale była to na prawdę niska prędkość.

Autor:  kml89 [ 14 Sie 2012, 23:49 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Witam,
Zabieram się do czyszczenia, a że mam talent do partaczenia roboty wole się od razu dopytać, czy szlifierką polerujemy na wolnych obrotach i mocno dociskamy, czy lekko dociskamy i na szybkich obrotach? Jak lepiej aby nie trzeba były kupować nowych lamp :P

Pozdrawiam,

Autor:  sebus1981 [ 15 Sie 2012, 08:14 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

kml89, wolne obroty i docisk z umiarem, ni lekko, ni mocno :)

Autor:  Kot [ 11 Wrz 2012, 14:50 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Breyton, skrobnij jak teraz wygląda Twój reflektor. Dużo osób piszę, że taka operacja ciągnie za sobą kolejną i trzeba już później polerować kilka razy do roku bo jest coraz gorzej i szybko matowieje - prawda to?

Wszyscy piszą, że efekt po operacji jest znakomity a nikt jak to wygląda po pół albo po roku :>
Będę wdzięczny za info bo mam tylko trochę zmatowione lampy i się zastanawiam czy się w to bawić...
Dzięki z góry za info :)

Autor:  ziutek997 [ 11 Wrz 2012, 22:50 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Moje po kilku miesiącach straciły połysk. Według mnie jest lepiej niż było, wydaje mi się, że może powinienem je dokładniej wypolerować. W moim przypadku przejechałem tylko pastą lekko ścierną.

Autor:  Breyton [ 12 Wrz 2012, 13:39 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Kot, p otym zabiegu pojechałem do pracy do Niemiec. Punto stało tam pod chmurka przez 3 miesiące, nie myte i praktycznie nie jeżdżone. Padało może kilka razy a poza tym słońce i gorąco. Po takiej dawce reflektory wróciły do stanu z przed polerki. Wymieniłem na nowe.

Autor:  Dokaz [ 02 Gru 2012, 22:25 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Dzięki waszym radom i ja tak zrobiłem :)

Papier wodny 800, 1200, 2000,
Pasta tempo
Wiertarka i filc z briko depot za 8zł

20-30minut roboty

Image
Image
Image

Po miesiącu od polerki mogę wam powiedzieć ze straciły na blasku tak z 20%, ale to nie zmienia faktu ze jest DUŻO lepiej niż przez zabiegiem.

Autor:  KarolGt [ 08 Kwi 2014, 12:35 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Witam
Moja lewa przednia lampa zmatowiała i zżółkła. Prawdopodobnie w przeszłości była już polerowana. Kupiłem pastę tempo, papier wodny. Jednak nie miałem ochoty do pracy. Zastosowałem samą pastę, czas pracy 2 minuty, lampa wygląda o niebo lepiej.
Drugiej nie ruszam żeby nie uszkodzić warstw zabezpieczających. Myślę że taki nakład pracy mogę nawet co miesiąc, dwa poświęcić.
Więc jeśli jest fatalnie to sama pasta pomoże i nie potrzebujemy wiele czasu ani sprzętu specjalistycznego.

Autor:  podkowa93 [ 11 Kwi 2014, 09:22 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

ja robiłem pasta K3 ścierną i papier na wodę 1000 i 1500 koc na wiertarke i wio....

Autor:  abik [ 31 Lip 2017, 14:46 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Samemu wykonywałem regeneracje według tych instrukcji https://www.youtube.com/watch?v=_QY1JIrfu2I przyjemna i nie trudna praca.

Autor:  korn85 [ 02 Mar 2019, 01:49 ]
Temat postu:  Re: czyszczenie zmatowiałego klosza reflektora

Niestety ale polerowanie kloszy daje efekt na kilka tygodni, tudzież miesięcy w zależności od warunków na zewnątrz. Najlepsze rozwiązanie to usunięcie rys czyli papiery od nawet P800 aż do P2000 i położenie lakieru bezbarwnego 2k z uelastyczniaczem. Lakier będzie na długo chronić przed utlenianiem plastiku, płowieniem żółknięciem i rysowaniem. Uelastyczniacz uchroni lakier przed odpryskami. Po dłuższym czasie jeśli pojawią się ryski wystarczy pasta polerska np. K2 UltraCut, szmatka, sprawna ręka i po kilku minutach klosz wygląda jak nowy i wystarcza to znów na bardzo długi okres czasu.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/