Wystarczy klucz 10 z przedłużką.
Ściągamy lampę oświetlenia wewnętrznego i ukazuje nam się taki widok

Odkręcamy nakrętkę, czyścimy wszystko, pod nową antenę dałem silikon żeby mi w razie "W" nic nie przeciekało ani rdzewiało. Skręcamy, wkładamy lampę i odbieramy evropa2

Co prawda na forum już o tym było, ale nie w "zrób to sam"


Łapiemy palcami i ją wyciągamy działając siłą pionowo w dół.



Jeśli seryjna, to nic się nie powinno dziać

Zobacz jak wygląda gwint na zdjęciu, antena fabryczna razem z salonu wyjechała i pordzewiała, kropek z 2001 roku. Guma ileś tam wytrzyma a sylikon dałem aby nie było niespodzianek

ja założyłem nową antenkę z aso (koszt 56 zł) i po miesiącu ją wyjąłem, bo w to miejsce poszła antena od cb, niestety gwint anteny pokryty już był rdzą, tak samo jak i końcówka kabla i pewnie cały kabel. przez to mi pewnie radio nie odbierało
ale teraz w miejscu org jest president vermont a z tyłu dachu założona nowa radiówka z nowym kablem i wszystko śmiga jak talala

Mi też radio zupełnie nie odbierało. Wymiana anteny, na uniwersalną za 23,- rozwiązała ten problem doskonale!
Stara antena była w fatalnym stanie, wszytko pośniedziałe, uchwyt pęknięty i dla niepoznaki sklejony taśmą izolacyjną, guma która uszczelniała antenę z karoserią była twarda i pęknięta. Skutek był taki, że oprócz tego że radio nie odbierało, również zaczęło rdzewieć. Łatwo to poznać, bo odrobinki rdzy znajdowały się na "szkiełku" lampki sufitowej

Do uszczelniania nie polecam sylikonu, bo ten wchodzi w reakcję z metalem i powoduje rdzewienie.

Mi nie pomagały wymiany anteny, kabla antenowego, kabli zasilania, nawet montaż anteny ze wzmacniaczem. Odpuściłem sprawę...

Zapomniałem dopisać, ze radia tez zmieniałem.

jaka antene polecacie z allegro..bo mi wlasnie ostatnio sama odleciala w kosmos od rdzy...

Zyguś - to jest tak tanie, że połowa wartości to będzie przesyłka. Anteny kosztują około 20 zł i można wszędzie je kupić (nie polecam jednie Norauto i innych takich bo ceny wyssane z palca). Ja nabyłem za 23 złote najzwyklejszy zamiennik i nawet ząbek w antenie pasował dokładnie do wycięcia w karoserii. Do wyboru było kilka kształtów podstawy (ruchome, nieruchome, na płaski dach, owalny). Moja wygląda tak:

http://allegro.pl/antena-samochodowa-dachowa-fiat-alfa-romeo-lodz-i2260541259.html

To, że sprzedawca deklaruje, że niby jest to antena dedykowana do fiata traktowałbym jako blef. Jak przejrzysz dokładniej allegro to znajdziesz tą samą antenę deklarowaną do innych marek. Można też kombinować z jakimiś "płetwami" czy innymi szmerami-bajerami ale to czy warto to już sam musisz sobie odpowiedzieć. Mi radio zaczęło tak dobrze odbierać, że zdemontowałem kupiony parę dni wcześniej wzmacniacz antenowy.

Zwróć też uwagę na to, że jeśli masz dobrą podstawę to możesz kupić sam "bacik" od anteny, wystarczy dobrać odpowiednią średnicę gwintu. Cena takiego "bacika" to nie więcej niż 10,-



No to wygląda na to, że powinieneś zmienić radio. Jakość odbioru zależy również od radioodbiornika.

[EDIT]

Aha - dodam jeszcze że wymieniłem samą antenę - przewód został oryginalny.

wlasnie musze z ta podstawa bo ona pekla i odpadla..

Moje radia działają u innych, innych radia nie działają u mnie.
CB zbiera i to mi wystarcza

A wie ktoś jak sam kabel wymienić? Bo u mnie na ori radiu było poniżej krytyki, zmieniłem radio i jest trochę lepiej ale też nie wspaniale. Moja antena jest w sumie kiepska ale tak myślę czy dać coś takiego http://moto.allegro.pl/uniwersalny-wzma ... 54508.html, czy lepiej doinwestować i kupić coś takiego: http://moto.allegro.pl/antena-aktywna-t ... 38482.html ?

Hej, odświeżam temat w jednym problemie:

"Ściągamy lampę oświetlenia wewnętrznego"
"Łapiemy palcami i ją wyciągamy działając siłą pionowo w dół."

Czyli to się trzyma na zaciskach?. Nie rozwalę tam niczego?

Wsadzasz palec pod prawy brzeg lampki i po prostu cięgniesz.
Jest zaczep, niczego nie urwiesz.

Taa, kupuj elementy z "mchu i paproci" . Jeśli kabel zgnił to obcinasz, doprawiasz kawałek, lutujesz ucho pod śrubę (odpowiednio przygotowane i wyczyszczone) i cieszysz się dobrym odbiorem.

Chcesz kupić antenę to kup oryginał lub zamiennik zgodny z oryginałem. Uniwersalne... daj spokój

[ Dodano: 15 Maj 2012 23:49 ]



Dokładnie, jeśli masz "palce z drzewa" to nic nie uszkodzisz. Jeśli uszkodzisz "swoimi palcoma" to chętnie zerknę . Ja wyciągałem celem sprawdzenia a me palce jak parówki... jest ok.

Jak kabel zgnił, to zgnił cały. To nie są takie koszty, żeby dupę szkłem podcierać. Jeżeli woda dostanie się do tego kabla, to tym kablem do samego radia może spłynąć.

A czy jest ktoś w stanie powiedzieć czy używał tego wzmacniacza i czy to działało?

Używałem, bo praktycznie nie miałem wcale odbioru. Potem okazało się, że antena była uszkodzona. Po wymianie anteny zdemontowałem wzmacniacz następnego dnia, nie było żadnego efektu. A radio stroi bardzo dobrze.

Gdy się wymienia antenę to wymiana kabla nie wiąże się z dodatkowym kosztem bo kabelek jest w komplecie z nową anteną (koszt ok 20zł za komplet). Raczej jest sporo więcej pracy, bo do samej anteny jest bardzo dobry dostęp, z kablem już trochę gorzej.

Wstawiłem kolejne radio do punciaka


Nie działa tak samo jak reszta

Wyraźnie masz gdzieś usterkę... nie ma cudów. Tylko trzeba ją zlokalizować. Jeśli wyeliminowałeś radio, na drugi ogień wziąłbym połączenie pomiędzy samą anteną a przewodem. Jeśli to nie pomoże to chyba najlepiej zainwestować całe 20 zł i kupić nową antenę i kabel. Na początek sprawdziłbym kabel, przez podłączenie radia z anteną nowym kablem, ale bez jego przeciągania, tylko ciągnąć go luzem w kabinie. Jeśli nie pomoże to podobnie ale z nową anteną, wystawiając ją po prostu przez okno. Jak będzie już wiadomo co i jak wtedy wato zabrać się za wymianę.

A jak próbowałem już wszystkiego o czym piszesz?

W tej chwili mam podpiętą antene od CB do radia i nie odbiera. Wiem, żę nie jest strojona na 100MHz, ale przecież normalnie odbiera nawet na kawałku drutu.

Na CB miałem zasięg rzędu 10km.

mariuz - może któryś z elementów który wymieniałeś jest wadliwy. Nie Mam tu innego uzasadnienia. Serio nie ma cudów No chyba że dopatrywać się tu zjawisk paranormlanych hahahah

radio - piąte albo szóste. Każde sprawne w innym aucie.
przewód antenowy - trzy plus czwarty od CB.
instalacja elektryczna: fabryczna + własna
antena cztery + piąta od cb.

Zostały głośniki i kable od głośników

To powiadacie Panowie, że jak kabel podłączę od anteny do radia nie chowając go w podsufitce i tam dalej i będzie dobrze działało to znaczy, że mam kabel gdzieś tam walnięty?

Macie jakiś pomysł w razie czego jak go wymienić ???

Obawiam się, że całkiem bez rozkręcania się nie obędzie, ale możesz pomagać sobie np. specjalnym włóknem które służy do przeciągania kabli przez trudno dostępne miejsca. Gdyby kabel miał niezarobione końcówki, to mógłbyś się pokusić o wciągnięcie w za istniejącym przewodem jakiegoś sznurka, a potem za tym sznurkiem nowego przewodu, ale obawiam się że wtyczka się gdzieś może zablokować. Ja osobiście rozebrałbym przynajmniej tapicerkę słupka.

Tapicerka słupka i daszek przeciwsłoneczny do zdjęcia. W sumie 4 śrubki z tego co pamiętam. Oryginalny kabel pociągnięty prawym słupkiem, w lewym tez jest miejsce.