Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wymiana oleju i filtru oleju.
http://fiatpunto.com.pl/topic42942.html
Strona 1 z 2

Autor:  rafal-and-anusiak [ 15 Lip 2013, 19:40 ]
Temat postu:  Wymiana oleju i filtru oleju.

Co potrzebujemy:
1. Nowy filtr oleju
2. Nowy olej (niecałe 3 L)
3. Klucz do filtru oleju paskowy lub klucz francuz
4. Imbus 6-kątny rozmiar 12
5. Coś na olej, np. pojemnik 4 L po płynie do spryskiwaczy

1. Na początek warto zobaczyć czy damy radę odkręcić śrubę od spustu oleju i filtr, zwłaszcza jak robicie to pod blokiem lub coś:
- wchodzimy pod auto i sprawdzamy czy damy radę ruszyć śrubę, jak choć trochę się ruszy jest ok.
- wchodzimy najlepiej pod auto i sprawdzamy czy damy ruszyć filtr oleju, jak choć trochę się ruszy jest ok, dalej pójdzie.
2. Sprawdzamy czy mamy wszystko w odpowiedniej ilości.
3. Sprawdzamy czy silnik i i olej tym samym jest dosyć gorący, ale tak aby się nie poparzyć jak będzie odkręcać śrubę, bo nie ma opcji aby się tym olejem nie zachlapać choć trochę, zwłaszcza jak nie mamy kanału, to samo w przypadku filtru, nawet jak spuścimy olej to przy odkręcaniu filtru jeszcze sporo się go poleje.
4. Podstawiamy coś na zużyty olej. Ja zwykle używam twardego pojemnika po płynie do spryskiwaczy. Kładę na na bok, z góry wycinam drugi bok i robi się wtedy z tego taka wanienka. Oleju jest w zasadzie mało, niecałe 3 L wiec mieści się bez problemu, oraz nie wylewa przy wyciąganiu - dodatkowo ma rączkę! :D heheh.
5. Odkręcamy śrubę i wylewamy olej do wanienki. Jak jesteśmy w miarę zręczni to śruba zostanie na imbusie, wiec trzeba ja wytrzeć i odłożyć w jakieś miejsca aby nie zgubić. Jak jednak nie jesteśmy - to pozostaje nam poszukać potem w wanience jak już spuścimy olej. Będzie na to czas, bo olej wyleci i już nie będzie kapał.
6. Jak olej przestanie kapać to odkręcamy filtr oleju i podstawiamy do razu wanienkę, bo znów wyrzyga sporo oleju.
7. Jak przestanie kapać z otworów to wkręcamy śrubę od spustu oleju
8. Przykręcamy filtr oleju. Zanim przykręcimy filtr trzeba posmarować uszczelkę gumową na filtrze nowym olejem i sprawdzić czy na pewno dobrze leży.
9. Sprawdzamy ile oleju wchodzi do silnika. Ja zwykle wlewam trochę mniej. Tam jest jakieś 2.7 L? Wiec wlewamy nowy olej, najlepiej co jakiś czas patrząc ile oleju już wlaliśmy. Na pewno ładujemy te 2.3 L potem czekamy aż olej zleci i patrzymy na wskaźniku oleju, czy już czy jeszcze. Bo jak za dużo to trzeba będzie go spuszczać wiec bez sensu.
10. Po odczekaniu, aż olej zleci na dno i sprawdzeniu ze mamy odpowiedni poziom oleju, odpalamy silnik i czekamy dosłownie chwile aż olejem napełni się filtr oleju. Wchodzi tam sporo oleju więc sprawdzamy raz jeszcze poziom oleju jak wyłączymy silnik i odczekamy aż olej znów opadnie na dno. Sprawdzamy poziom na bagnecie i dolewamy znów jeśli jest taka potrzeba.
11. Przy pierwszym odpaleniu po wymianie zapali się kontrolka oleju, a właściwie nie zgaśnie po odpaleniu auta przez chwilę. Po chwili, ok 10 sekund max kontrolka zgaśnie i wszystko powinno być tak jak do tej pory.

Cóż więcej. Do całej operacji wcale nie potrzebujemy kanału, najazdu itp, wystarczy najechać na jakiś wysoki krawężnik jedną stroną lub pod jakieś zagłębienie tak aby wcisnąć głowę pod przedni zderzak. Nic więcej nie potrzeba nam do szczęścia.

Przy kupnie klucza do filtru oleju pamiętajcie, klucze do filtrów łańcuchowe itp grube nie pasują, bo nie ma gdzie ich wsadzić, bo filtr mocno przylega do silnika. Pewnie będą dobre opaskowe, ale nie sprawdzałem. Nie wsadzimy też jak niektórzy radzą paska od alternatora.

Nigdy też nie testowałem jak niektórzy radzą, aby wbić śrubokręt w filtr i tak go odkręcić, choć tak tak obudowa jest dosyć miękka, to jednak wole klucz francuski.
(Edycja: Qbuch sprawdzał i działa)

Jeśli chodzi o imbus taki byle jaki 11,6 mm tez pasuje ;P ale śruba trzyma się zwykle mocno więc bez klucza można uszkodzić gwint, a ta zatyczka jest nietypowa wiec szkoda, po prostu kupcie klucz. Zestaw kosztuje 6 zł, tyle dałem, choć trzeba poprzebierać i poszukać bo standardowe zestawy kończą się na numerze 10, a ten nijak nie pasuje, nawet jak wsadzimy obok śrubokręt.

Jeśli chodzi o olej, ja używam 5w50 mobil 1 w pełni syntetyczny, jeśli o filtr to polecam i używam polskiego Filtrona, zresztą jak wszystkie inne filtry typu powietrza czy kabiny też. Nie pytajcie dlaczego, nie mam racjonalnego wytłumaczenia to bardziej kwestia wiary. :P

Aha i jeszcze jedno: spuszczać i nalewać olej jak samochód stoi na prostej nawierzchni i nigdy ale to nigdy przenigdy niech nikt nie wpadnie na pomysł aby odpalić samochód bez oleju nawet na 0,00000000001 sekundy, bo będziecie mieli przyjemność zrobić sobie remont silnika.

Oczywiście nie róbcie tego w domu, robicie co robicie na własną odpowiedzialność, a ja mogę się mylić lub gadać głupoty... no cóż w moim wieku to już normalne. Powodzenia!

-------------------

Dzięki za cenne uwagi dla: Qbuch, marcin186

Autor:  Qbuch [ 15 Lip 2013, 21:46 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Przy grande pierwszy raz w życiu musiałem zastosować opcję "odkręcenia" filtra śrubokrętem, bo za chińskiego inaczej się nie dało. Po wbiciu śrubokręta poszło gładko, ale trochę oleju po ręce spłynęło, więc uwaga :E.

Autor:  marcin186 [ 16 Lip 2013, 10:02 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

rafal-and-anusiak napisał(a):
9. Sprawdzamy ile oleju wchodzi do silnika. Ja zwykle wlewam trochę mniej. Tam jest jakieś 2.7 L? Wiec wlewamy nowy olej, najlepiej co jakiś czas patrząc ile oleju już wlaliśmy. Na pewno ładujemy te 2.3 L potem czekamy az olej zleci i patrzymy na wskaźniku oleju, czy już czy jeszcze. Bo jak za dużo to trzeba będzie go spuszczać wiec bez sensu.


Do tego punktu dodał bym jeszcze- po zalaniu tych 2,3-2,5l odpalić auto by filtr się napełnił oraz zgasła kontrolka oleju, zgasić auto i poczekać aż olej ścieknie do miski, sprawdzić na bagnecie i ewentualnie dolać ;)

Autor:  rafal-and-anusiak [ 16 Lip 2013, 10:28 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Tak masz racje, w filtr wchodzi sporo oleju więc to ważne, aby to zrobić. I następnie znów chwile odczekać i sprawdzić poziom oleju na bagnecie.
Kontrolka oleju naturalnie na chwile się zaświeci, a właściwie nie zgaśnie po odpaleniu tak jak zwykle i po chwili będzie już normalnie.

Uaktualniłem post o Twoje uwagi, dzięki! :)

Autor:  mis665 [ 01 Wrz 2013, 21:08 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Mam pytanko,jestem zagazowany i wymieniam sobie olej co 15 tys stanie się coś jak nie zrobie inspekcji?

I tak z czystej ciekawości dlaczego nie można zapalić bez oleju nawet na chwile i co się stanie?

Dzięki

Autor:  Thomas [ 01 Wrz 2013, 21:33 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

mis665 napisał(a):
dlaczego nie można zapalić bez oleju nawet na chwile i co się stanie?

a co ma smarowac ruchome elementy silnika ?

Autor:  mis665 [ 02 Wrz 2013, 11:57 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Thomas napisał(a):
mis665 napisał(a):
dlaczego nie można zapalić bez oleju nawet na chwile i co się stanie?

a co ma smarowac ruchome elementy silnika ?

A co smaruje przez pierwszych pare sekund po wymianie oleju zanim olej wszędzie "doleci"

Autor:  krowka [ 03 Wrz 2013, 07:01 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Ja dodałbym jeszcze punkt o zdjęciu i założeniu osłony pod silnikiem :wink:

Autor:  Adas [ 15 Wrz 2013, 19:00 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

U siebie w alfie jak rok temu wymieniałem to też śrubokręt dziurka i poszło, dałbym radę obejmą... ale zapomniałem jej zabrać:).

Autor:  ecik666 [ 30 Sie 2016, 12:33 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Podpowie ktoś gdzie w 1.4 120 KM T-JET jest filtr oleju i czy dam rade wymienić filtr i olej sam ?

Autor:  erty0203 [ 30 Sie 2016, 13:35 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Dasz radę, stojąc przed otwartą maską po lewej stronie w głębi silnika pod osłonami termicznymi jest filtr dokładnie pod takim wypukleniem w osłonie :) wkład jest w plastikowej puszcze zakończoną nakrętką 27, jak odkręcałem od dołu i jakoś poszło.

Autor:  GrimlocK [ 30 Sie 2016, 22:18 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Wymiana w T-jet Grande Punto jest bardzo...kiepska. Bez podnośnika albo wysokich najazdów nie da rady.

1. Demontaż pokrywy silnika
2. Demontaż osłony dolnej silnika.
3. Odłączenie rury dolotu do turbosprężarki.
4. Demontaż osłony termicznej wymiennika ciepła.
5. Odkręcenie obudowy wkładu filtra oleju - z góry, kluczem z kardanem, bardzo mało miejsca.
6. Wyjęcie wkładu, odessanie starego oleju z obudowy filtra.
7. Nowy filtr, poskładać :)

Autor:  pmx007p1 [ 02 Wrz 2018, 09:40 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Ciekawostka historyczna, skąd się kiedyś wziął tradycyjny okres wymiany 10000 km...
Ano z badań praktycznych. Takie kiedyś były oleje, filtry i konstrukcje silników (przedmuchy, itp.).
Czy dziś jest dużo lepiej? Poszukuję takich danych dla współczesnego silnika i oleju. Ktoś coś wie?
Załącznik:
Komentarz do pliku: Tradycyjny okres 10 tys. wynikał z badań.


Z badań wynika też, że jest korelacja między wyglądem oleju, a parametrami (oczywiście w benzyniaku, bo Diesel, sadza, naturalnie barwi na czarno). Czyli ciemny olej jest zły (ale nadal są "mądrale", wielu ich jest, co będą się kłócić - "z liścia" takim). Owszem, gdyby go skutecznie (tak na 100%) odfiltrować, to by się jeszcze nadawał, ale nie jest to łatwe. Dobrym zwyczajem jest, mało znanym w motoryzacji (w innych branżach to standard), że się zmienia dodatkowo sam filtr pomiędzy wymianami oleju. Pomaga to obniżyć zawartość zanieczyszczeń. Polecam. Zwłaszcza w samochodach, gdzie jest groźba, że się zaworek przelewowy na chwilę otworzy (bypass) i silnik dostaje niefiltrowane smarowidło (np. zimny start, na mrozie).
Załącznik:
Komentarz do pliku: W połowie okresu wymiany "olej + filtr", dodatkowo zmienić sam filtr (poprawa jest wyraźna).


Efekty są te same niezależnie od skali czasu (motogodziny, czy całe miesiące). Literatura dla kujonów.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Bibliografia dla ambitnych.


Na koniec dla wzrokowców, rodzaje kluczy do filtrów. Do Grande łańcuchowy nie podejdzie (za gruby).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Uwaga, nie każdy klucz pasuje do Grande.


PS
Kto kojarzy temat filtracji, kilka lat temu było to bardzo popularne, na jakimś ruskim (albo białoruskim) forum? Facet wmontował styk elektryczny do filtra, za "bajpasem" i już po 2-3 tysiącach kilometrów (chyba), zaworek się otwierał przy starcie na zimno. Oczywiście samochód, to chyba była stara Łada. Nie mogę tego odnaleźć (cyrylica). Ciekawe jak by taki test wypadł przy nowych samochodach...
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
OK, jest: https://www.abw.by/novosti/experience/183246/

Autor:  cedec1 [ 02 Wrz 2018, 11:09 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

oglądałem ten filmik i facet z kanału garażowe hobby na yt również poruszał temat baypasa w filtrze polecam obejżeć

Autor:  pmx007p1 [ 03 Wrz 2018, 23:34 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Panowie i Panewki, patrzcie co odwala "Filtron". Niby normalny filtr, co? Wymiana.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Nic nie widać? To patrz dalej...


Niespodzianka! Czasami na gwincie zostają wióry (a podobno gwinty filtrów są "walcowane")...
Załącznik:
Komentarz do pliku: Wióry w fabrycznie nowym filtrze!


Dość łatwo odpadają, jak się je poruszy. Czyli mogą pójść do silnika i coś zatrzeć!
Załącznik:
Komentarz do pliku: Możliwe, że te wióry odpadną (niektóre).


Udało się odłamać taki duży fragment ostatniego zwoju wewnątrz, w głębi filtra.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Odłamać co się da, jeśli ten filtr ma pracować.


Stary filtr (też "Filtron"), było to samo, ale lżejszy przypadek (jeden włosek był - tak się wydawało).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Stary filtr z poprzedniej wymiany - to samo.


Otwarcie starego filtra dla lepszego dojścia do gwintu (od końca, od środka filtra).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Stary filtr "rozebrany"...


Postrzępiona krawędź na końcu. Niedbała produkcja, oszczędzili na jednym etapie ("gratowanie").
Załącznik:
Komentarz do pliku: Niechlujna produkcja, albo awaria maszyny?


Wszystko na pewno nie odleci samo, ale wystarczy drobinka, aby np. przytrzeć panewkę.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Wióry, odłamki, mogą coś uszkodzić!


Uważać na filtry! Zaglądajcie dokładnie do środka! Filtronowi ja już podziękuję (przynajmniej jeśli chodzi o olejowe).

Niechlujne wykończenie zdarza się wszędzie, np. u wytwórców głowic też, wewnątrz mogą sterczeć cienkie włoski lub listki metalu (tzw. nadlewy), czekać tylko na odłamanie. Przykład był gdzieś w starych filmach tego typa z USA, musiał to usuwać: https://www.youtube.com/user/Jafromobile/videos

Autor:  cedec1 [ 03 Wrz 2018, 23:39 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

dobrze wiedzieć tyle razy zmieniałem filtry na filtrona i nie zwróciłem uwagi teraz zastosuję filtr mann

Autor:  krowka [ 05 Wrz 2018, 09:00 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

cedec1 napisał(a):
dobrze wiedzieć tyle razy zmieniałem filtry na filtrona i nie zwróciłem uwagi teraz zastosuję filtr mann


Tylko uważaj, bo Mann przejął Filtrona i zapewne w tych samych fabrykach produkuje.

Autor:  pmx007p1 [ 03 Paź 2018, 23:33 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Zabrakło w temacie rzeczy najważniejszej: dobry lejek (bo obudowa filtra powietrza przeszkadza w laniu). 8)
Na przykład taki, wkręcany zamiast korka. Samoróbka-prototyp (o-ring dla bajeru, niepotrzebny).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Lejek do oleju - wkręcany zamiast korka.


Korek ma gwint normalny M33 (skok 3,5), o-ring 28x5.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Gwint M33 normalny (znaczy skok 3,5).


Autor:  cedec1 [ 03 Paź 2018, 23:38 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

dobra rzecz jak dolewam oleju wiecznie wieje wiatr :E btw wymieniałem ostatnio olej w filtrach mann nie ma takich niespodzianek jak w filtrach od filtrona :wink:

Autor:  pmx007p1 [ 08 Lis 2018, 14:09 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Specjalnie na forum, dorwałem starą serię filtrów...i jest to samo (wióry/płatki metalu na gwincie)!
Załącznik:
Komentarz do pliku: FILTRON ROBI TAKIE GÓШNO OD LAT !


Można by z tego rozkręcić aferę, gdyby ktoś powiązał awarie silników (np. zatarta panewka) z wadą filtra.

Ciekawe, czy inne modele filtrów też na to cierpią, czy tylko ten jeden, "545/2"? Sprawdzajcie i piszcie.

------------------------------- Dalsze zakupy. -----------------------------------------------
Dla porównania Bosch. Dwie sztuki do testów. Jedna OK, w drugiej dało się na siłę ukruszyć włosek (w Filtronie całe kawałki odpadają same, paznokciem można podważać). Czyli Bosch jest OK.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Bosch - gwint można naruszyć tylko celowo.


Autor:  ipIV [ 09 Lis 2018, 16:04 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Aż z ciekawości zajrzałem do filtra, który mam na wymianę w Tipku ;) Oryginał, odpowiednik 545/2. Jest OK ;)

Załącznik:


Załącznik:


Załącznik:



Cena oryginału nie zwala z nóg - 26zł bodajże ;)

Oryginał FoMoCo do Ecoboosta też jest OK ;)

Autor:  pmx007p1 [ 29 Lis 2018, 00:49 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Kolejny filtr zakupiony do inspekcji - tym razem MANN.
Załącznik:
Komentarz do pliku: MANN 610/3 do silnika m.in. 1,4 8V.


Fotografia tego nie oddaje, ale gwint jest prawie idealny i zrobiony na błysk. Nie da się tam niczego ukruszyć.
Widoczny na fotce wiórek, to tylko papier z opakowania (rozdarte przy otwieraniu).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Idealny, błyszczący gwint (chyba walcowany, nie skrawany jak w gorszych filtrach).


Na minus brzydkie wykonanie łączenia, jakieś 4 spłaszczenia blachy są na obwodzie... Podróbka?
Załącznik:
Komentarz do pliku: Podróba, czy oryginał? Dajcie znać.


Autor:  secageheh [ 01 Gru 2018, 18:02 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

U mnie w Mannie też są takie spłaszczenia (zdjęć nie mam, bo filtr już zamontowany, ale można wyczuć). Zakupiłem u zaufanego dostawcy, więc widocznie "ten typ tak ma" ;)

Autor:  pmx007p1 [ 28 Gru 2018, 23:52 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

Lekcja historii. Ciekawostki z antykwariatu (lata sześćdziesiąte)...
Załącznik:
Komentarz do pliku: Regeneracja olejów mineralnych...



Prawa fizyki się nie zmieniły i większość rzeczy (mechanizm zużywania się, zanieczyszczania, "przepracowywania" olejów nadal będzie z grubsza identyczny i dzisiaj, przy olejach syntetycznych). Chociaż tu jeszcze nie doceniali roli zanieczyszczania, w późniejszych latach uznanego za główny powód "starzenia" się olejów (czyli poza olejem, równie ważna jest filtracja).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Powody starzenia się oleju są te same i dziś.



Od zawsze lud mylił Lepkość z "gęstością", już wtedy musieli obywateli edukować. Nie powinno się też samodzielnie, samowolnie "dobierać" oleju. Czyli nic się nie zmieniło do dziś ("janusze" leją "gęściejszy" olej, a sami nie wiedzą skąd taka "metoda"). Uwagę powinny zwrócić dość duże liczby w kwestii rozcieńczania olejów paliwem (czy dziś jest dużo dużo lepiej?).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Mylenie lepkości z gęstością było od zawsze.



No i najważniejsze. Skąd się za PRL-u wzięły pomysły, aby lać "gęściejszy" olej do starszych silników. Występowało znaczne rozcieńczanie olejów paliwami, stąd próba "kompensacji" i wlania bardziej lepkiego. Niestety jednocześnie zachodziło zjawisko odwrotne, czy lepkość rosła, bo olej mineralny tak się degradował chemicznie i termicznie. Czyli prewencyjne lanie "gęstszego" oleju mogło się bardzo zemścić (dobijało silnik, zamiast mu pomóc, a stąd pewnie prosta droga do kolejnej "tradycji", że silniki nie dożywały 200 tysięcy km). Nie róbcie tak współcześnie.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Pomysły na lanie "gęstszego" oleju nie wzięły się znikąd.


Na obronę "januszy" jest fakt, że wraz z odparowaniem lekkich frakcji, oprócz lepkości, w końcu też zmieni się i gęstość (więc jakaś "mądrość ludowa" w myleniu lepkości z gęstością czasem jest).

Zakończenie, dalej są wywody natury chemicznej i koniec rozdziału. Na uwagę zasługuje wzmianka o działaniu katalitycznym metali na tradycyjne oleje mineralne. Chodzi np. o miedź, której się nie powinno w takich układach stosować (choćby jedna uszczelka, podkładka pod korek, wspomaga swą obecnością reakcje chemiczne degradacji oleju).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Katalityczne działanie metali, np.miedzi.



:arrow: Program telewizyjny "Sonda", odcinek o oleju... https://vimeo.com/15950132
Filmik, przykład regeneracji olejów... https://www.youtube.com/watch?v=XhreBkmfosg&t=250s

Autor:  3000 [ 29 Gru 2018, 00:29 ]
Temat postu:  Re: Wymiana oleju i filtru oleju.

"Sonda" to był wspaniały program. Pamiętam jeszcze na żywo odcinki w moim wieku szkolnym. Szkoda autorów, że odeszli przedwcześnie..

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/